417 odpowiedzi w tym temacie

[budo_isao]

Dynia jest opcją. Chyba spróbuję różnych mieszanek orzechów i pestek. U mnie kg laskowych łuskanych kosztuje dwie dychy z hakiem. Niełuskanych nie biorę pod uwagę, bo jeszcze mam co ze swoim czasem wolnym robić xD
Spróbuję włoskie, ziemne, laskowe i pestki dyni- to nie powinno mnie aż tak zrujnować. Brazylijskie- bankructwo, to samo migdały.

[budo_szac]

Witam .Z czym polecacie jeść ryż ??

[budo_novocaine]

Witam .Z czym polecacie jeść ryż ??

z miesem i warzywami.

[budo_isao]

Do ryżu? Gołąbki ^^
No i kurczak i warzywa, taki duszony kurczak w warzywach w kawałkach (najpierw trochę podsmażony) to super sprawa.

[budo_cinoslaw]

Ryż najlepiej z mięskiem i warzywami ale ...

jako że zwykle nie mam czasu bądź składników to wcinam ryż z sosem ... np. Uncle Bens, teraz 100 g gratis Albo sosy Łowicza, te są duże i tanie

Do tego mogę polecić też ryż polany jogurtem, najlepiej na ciepły polać zimny truskawkowy, też nieźle smakuje.

Ostatnio zacząłem też wsysać Kuskus, polać wrzątkiem, 5 minut odczekać i ... do tego dodaje jeszcze surówkę -> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] -> najlepiej jesienną i mógłbym wsysać to tonami

[budo_isao]

kuskus średnio mi podchodzi.

Co do ryżu- jeszcze mega przepis przedszkolny- czyli ryż z sosem śmietankowo-jogurtowo-truskawkowym (sos robiony mikserem z cukrem). Mega żarcie, np na lato

[budo_cinoslaw]

Właśnie o tym mówię tyle że w wersji prostszej ... po prostu jogurt truskawkowy

Kuskus bodajże ma jednak proporcjonalnie więcej białka niż ryż, ale mi właśnie bardzo smakuje, no a ryż właśnie o często zdarza mi się rozgotować.

Jaki kupujecie i jak gotujecie ?

[budo_novocaine]

to ja wole ryz z cieplymi kawalkami jablek, cynamonem i ubita smietana (to chyba byla smietana..)

[budo_isao]

to ja wole ryz z cieplymi kawalkami jablek, cynamonem i ubita smietana (to chyba byla smietana..)

Hehe, ja tak średnio za takim przepadam. Chociaż można w takim klimacie zrobić niezłą zapiekankę własnie o takim składzie + wiórki kokosowe, śliwki i jeszcze insze cuda.

[budo_shabu]

Jaki kupujecie i jak gotujecie ?

Brązowy w torebkach firmy Kupiec. Czas gotowania 30 min, ale jest o niebo smaczniejszy i na pewno bardziej wartościowy niż niby-naturalny Uncle Ben's, który ma czas gotowania 10 min. Gotuję osoloną wodę (ma się porządnie bulkać), wrzucam torebkę z ryżem, czekam, aż się znowu zabulka, zmniejszam ogień do minimum, przykrywam pokrywką i już. Po równych 30 minutach od tego momentu jest dla mnie w sam raz, ugotowany ciut bardziej niż al dente, ale nadal zwarty i sprężysty.

[budo_cinoslaw]

Właśnie ja cały czas jadę na białym, najtańszym, z kupca bodajże, to 30 min mnie odstrasza, jakbym miał nawet do drugi dzień tyle go gotować to matka by mnie chyba z kuchni wałkiem po głowie wygoniła

[budo_sos]

Jaki kupujecie i jak gotujecie ?

Brązowy w torebkach firmy Kupiec. Czas gotowania 30 min, ale jest o niebo smaczniejszy i na pewno bardziej wartościowy niż niby-naturalny Uncle Ben's, który ma czas gotowania 10 min. Gotuję osoloną wodę (ma się porządnie bulkać), wrzucam torebkę z ryżem, czekam, aż się znowu zabulka, zmniejszam ogień do minimum, przykrywam pokrywką i już. Po równych 30 minutach od tego momentu jest dla mnie w sam raz, ugotowany ciut bardziej niż al dente, ale nadal zwarty i sprężysty.

No z tym czasem to jakoś nigdy nie jest prawda. Uncle Bens i tak trzeba 20 minut gotować.
Ja brązowy kupuję firmy Sonko, też ich czas podany na opakowaniu jest błędny, gotuje go z 45 minut, dlatego często gotuje sobie zamiast tego makaron brązowy Lubelli, dorzucam po kilka łyżeczek jogurtu naturalnego i białego sera i jest spoko.

[budo_cheetah]

Ryż wole na słono :wink:

Ja często robię sobie takie coś :

Kurczak z ryżem w sosie śmietankowo-czosnkowym - w 15 minut

Porcja na 1 osobe

- pierś z kurczaka
- ryż
- śmietana
- czosnek
- woda mineralna
- oliwa z oliwek
- przyprawy [najlepiej zioła prowansalskie lub oregano]

Na patelnie wlewamy odrobine oliwy z oliwek, podgrzewamy. W tym czasie stawiamy wode na ryż - lekko ją solimy [można nawet gotować ryż na kostce rosołowej - czasem tak robię]. Filet z piersi kroimy w kosteczki i wrzucamy na patelnie. Obrany czosnek wyciskamy wyciskarką do kubka lub go kroimy bardzo drobno [na 200g mięsa około 3-4 główki a jak ktoś woli mocniejsze to 5-6] zapełniamy 2/3 kubka śmietaną i dolewamy troche wody mineralnej by rozrzedzić sos, całość doprawiamy przyprawami i mieszamy by wszystkie komponenty były równomiernie rozprowadzone w sosie.

Jeśli woda się gotuje to oczywiście wrzucamy torebkę ryżu [lub 2]

Jak kurczak się już podsmażył [jednolity biały kolor, lub lekko podpieczony na pomarańczowo\brązowo] to zalewamy go w patelni przygotowanym sosem. Czekamy aż się zagotuje co jakiś czas mieszając.

Po zagotowaniu ryżu, odcedzeniu go wysypujemy go na tależ i zalewamy mięsem w sosie.

Smacznego

ps. przyprawy, proporcje wg. własnego uznania - ja doprawiam jeszcze magą.

[budo_perun srogi]

a czy przypadkiem nie nalzey doprowadzac smietany do wrzenia, bo sie zwazy i bedzie bee? (ale ogolnie przepis bardzo ciekawy, probowales smietane zastapic jogurtem?)

Slava

[budo_cheetah]

Jak kurczak się już podsmażył [jednolity biały kolor, lub lekko podpieczony na pomarańczowo\brązowo] to zalewamy go w patelni przygotowanym sosem. Czekamy aż się zagotuje co jakiś czas mieszając.

:wink:

Tak, zamieniałem czasem na jogurt. Obecnie używam 12% śmietany do zup. Tutaj inwencja może być szeroka.

:wink:

[budo_ry-you]

ja robie identycznie tylko z jogurtem i nie uzywam oliwy z oliwek z pierwszego tloczenia bo kurczak sie wtedy robi gorzki ogolnie nie powino sie extra vergin uzywac do smazenia

[budo_cheetah]

Ja najczęsciej używam zwykłego oleju słonecznikowego :wink:

[budo_khalis]

To odświeżę temat trochę

Na szybko, a jakie dobre:
-serek "Bieluch", może być ze szczypiorkiem
-pomidora kawałek
-trochę szynki z indyka/tuńczyka
-jajko
-cebula

Wrzucamy do miseczki bielucha. Kroimy na drobno szynkę (na takie małe prostokąciki ) - tak ze 3 dag styknie albo wrzucamy tuńczyka z puszki. Kroimy jajko na kostkę - wrzucamy. Kroimy pomidora na kostkę - wrzucamy. Siekamy drobno cebulę - wrzucamy.
A teraz - mieszamy.
No i szamamy, strasznie dobre to jest!

[budo_poncho]

Możne nie najlepszy temat, ale moje pytanie dotyczy jedzenia, więc...
Pytanie za 100 punktów: czy jeśli foliowe opakowanie chudego twarogu jest napompowane jak balon, to znaczy, że twaróg nie nadaje się do jedzenia? Ma datę ważności do 27 sierpnia. W smaku w sumie ok, ale szczypie w język (trochę podobnie jak w przypadku baterii 9V, ale słabiej).

Edit:
Ok, już nieaktualne. Nie będę marnował jedzenia.

[budo_shabu]

Sałatka z ciecierzycy a la Jamie Oliver
Dla dwóch osób

Gotujemy ok. 400 g ciecierzycy (suszonej lub z puszki) do pożądanej miękkości w osolonej wodzie. W międzyczasie siekamy w kostkę jedną czerwoną cebulę, dwa-trzy pomidory (nie pozbywamy się pestek/wody, bo sałatka wyjdzie za sucha), dwie świeże papryczki chili (bez pestek) oraz siekamy po garści bazylii oraz mięty (najlepiej świeżej, ale może być suszona, a mięta np. z torebki do zaparzania). Wrzucamy to wszystko do jednej miski i mieszamy. Kiedy ciecierzyca będzie gotowa, pozwalamy jej nieco przestygnąć, ale nie wystygnąć całkiem - letnia lepiej wchłonie pozostałe smaki. Wybieramy ok. 1/10 i rozgniatamy widelcem na papkę. Wrzucamy ją wraz z resztą ciecierzycy do miski, zalewamy sosem stworzonym z trzech, czterech łyżek oliwy oraz soku wyciśniętego z dwóch cytryn, po czym wszystko dobrze mieszamy. Doprawiamy do smaku pieprzem i ewentualnie solą, ale tej drugiej nie polecam, zwłaszcza, jesli ostatni składnik będzie pochodzenia koziego (a taki powinien być). Pozwalamy sałatce całkiem wystygnąć - musi postać conajmniej kilka minut, żeby wszystkie smaki się dobrze wymieszały. Tuż przed podaniem mieszamy raz jeszcze, po czym posypujemy z wierzchu dobrze pokruszonym serem feta (ok. 200 g).

Zadziwiająco dobra rzecz.