8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Kto cwiczyl na tym urzadzeniu?
K_P

[budo_sakul]

Ja bym z chęcią poćwiczył, to aż 10 ćwiczeń rozciągających i 10 jakiś tam. No i nie uderzamy stopami o bierznie. Super urządzenie polecam

[budo_rybak]

K_P, tak mi przyszlo do glowy...

bylem niedawno w takim sporym nowootwartym "fitness center" - ale tylko krotko "w gosci", ze znajomym - i takich "nart biegowych" tam troche stalo.

Chrisa pytales?
bo moze oni tam maja w tym studio, gdzie pracuje, cos podobnego?

pozdrawiam

[budo_kubuś puchatek]

Dopytuje sie, bo nie moge biegac, a brakuje mi tego rodzaju ruchu (w TV Shop), chca za to okolo 700zl, wiec suma do przelkniecia. A ruchy przypominaja narciarstwo biegowe, ktore bardzo cenie.
Tylko boje sie tego urzadzenia, bo jak wszystkie - adresowane do kazdego, moga byc adresowane do nikogo. A ja po podleczeniu sie, moze nie jestem w formie olimpijskiej, ale chyba w troche lepszej niz np. emerytka z Kalifornii, albo byla "miss", ktora narodzila dzieci i chce wrocic do dawnych rozmiarow.
K_P

[budo_rybak]

Kubus, pytaj Chrisa

[budo_v0y]

Kubus ty juz szukasz takich sprzetow od dosyc dlugiego czasu...
Nie lepiej zapisac sie do jakiegos fitnes klubu ? - tam tego powinni miec sporo...

Korzystałem z czegoś takiego w stanach - bardzo fajna sprawa - ale sprzęt był znacznie masywniejszy od tego(czytaj droższy).
Super się na tym ćwiczy i co najważniejsze w bardzo małym stopniu obciaża stawy...
Pzdr

[budo_kubuś puchatek]

WOy w moim klubie nie ma czegos takiego. Sa rowerki, ale ja zamiast stacjonarnego wole ten "zywy". Co to znaczy cwiczy sie fajnie? Porownaj z czyms, np. z bieganiem.
K_P

[budo_v0y]

Z bieganiem to nie ma co porownywac...
Przy tym obciążenie stwów jest bardzo małe, a i cwiczenie wydaje się być znacznie przyjemniejsze.

Porównanie do narciarstwa biegowego jest znacznie lepsze- pracuja chyba podobne grupy miesniowe.
Na sprzecie z ktorego korzystałem była możliwoś ustawienia zakresu ruchy na tych "nartkach" w poziomie(tylko przód-tył) ale znacznie bardziej wygodny był ruch po łuku(tyłgóra-srodekduł-przódgóra) a cały zakres ruc mogłes przesunąć do przodu bądz tyłu i w zalezności od tego zmieniał się kąt ułozenia twojej sylweki stosunku do podłoża(około 45 stopni do przodu i tyłu). Ćwiczyłem na tym kilkanaście razy i traktowałem to jako ćwiczenie areobowe, raczej na wszystkie partie mięśni...

Pzdr

[budo_wiraha]

zabawne ze ten watek sie pojawil - akurat wczoraj przyszla do moich rodzicow paczka z tym sprzetem. z jakiegos tele shopu. zmontowalismy to, wszedlem i powiem wam ze sie zdziwilem - zajebista sprawa. nie przegladalem kaset ani ksiazeczek, wiec tak sobie tylko pomachalem sam z siebie - ale podobalo mi sie. moim zdaniem warto na aerobowe. znam sie - wiem ze biegac nie bede, a na tym mozna pomachac. szczegolnie podobalo mi sie ja jak stajesz na "nartach" i lapiesz drezki poruszasz nogi sila miesni rak - nawet sie przy tym troche zmeczylem i czulem jak rece mi puchna. ciekawa rzecz. i nawet tak jakby nie najgorzej wykonana o dziwo

pozd
WiRAHA