46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_esthan]

Mówi się że każdy dzieciak powinien się raz poparzyc aby wiedzieć o co chodzi z tym
intrygująco żółtym czymś. A nożoholicy to też takie dzieci, ale duże już

[budo_ov_darkness]

Yacca: jeszcze mi się nie udało naostrzyć mono powyżej fabrycznej ostrości. Ale od niedawna mam triangle'a, więc to kwestia czasu. Muszę go skubańca z 25 stopni przerobić na 20, a bez diamentów to trwa... oj, trwa...

Co do Twojego pytania, to wyznaję zasadę, że im bardziej ostry nóż, tym bezpieczniejszy w użyciu :twisted:

[budo_mc mario]

Co by nie mówić póki co Neckerki tną nas najczęściej....może dlatego że takie niepozorne...

[budo_piter pan]

Któryś z byłych modów miał jakieś ładne fotki bo zapoznaniu z kerambitem hmmmm..... chyba Adam.

Ja sobie przypominam, że ktoś jeszcze wbił sobie AFCK w nogę po rękojeść :twisted:

Pies Widmo bodajże....

a po co?? i jak na Boga to zrobił?? jak dla mnie wyczyn godny uwagi


pozdrawiam

PP

[budo_majkelito]

Któryś z byłych modów miał jakieś ładne fotki bo zapoznaniu z kerambitem hmmmm..... chyba Adam.

Ja sobie przypominam, że ktoś jeszcze wbił sobie AFCK w nogę po rękojeść :twisted:

Pies Widmo bodajże....

a po co?? i jak na Boga to zrobił?? jak dla mnie wyczyn godny uwagi


pozdrawiam

PP

hm.. z tego co pamiętam(nie chce skłamać) to bodajze jakos w nocy przed lustrem sobie cwiczył wymachując AFCK i tak sobie właśnie wbił go w noge... całe szczęście omijając tętnice...

[budo_jerz]

Dwa razy się dość porządnie pociąłem. Raz na początku przygody nożem kolegi (zdaje się, że F1) jak żonie pokazywałem, że tnie włos w locie raz nie spojrzała drugi raz nie spojrzała 3 raz ja nie spojrzałem i ciachnąłem sobie palucha było całkiem zabawnie (zero blizny teraz).
Drugi raz już własnym nożem (Crkt M1) przy pracy tym razem jak trzeba było przyciąć karton, bo się nie mieścił na półce przycinamy oczywiście, gdy karton jest częściowo na półce a częściowo przeze mnie przytrzymywany, bo odkładanie na podłogę jest dla mięczaków. No i pojechałem się po wierzchu palca serdecznego po tym już całkiem paskudna blizna niestety została.

[budo_cassini]

hm.. z tego co pamiętam(nie chce skłamać) to bodajze jakos w nocy przed lustrem sobie cwiczył wymachując AFCK i tak sobie właśnie wbił go w noge... całe szczęście omijając tętnice...

Chyba dlatego, że w luźne ciuchy mu się zaplątał...

[budo_wronx]

Hmm... przypominam, ze kiedys powstal tutaj specjalny termin, bodajze "syndrom nowego Manix'a", czy cos takiego. A chodzilo o pociete paluchy przy probie skladania back-locka jedna reka

(na ostatnim BUDOchlaniu w Krakowie Blachy Manix mnie prawie pokąsał...)

[budo_ov_darkness]

Ała...

Ciąłem sobie w euforii, po zdanym, beznadziejnie trudnym kolokwium, z zamachu, czubkim neckera karton po soku.
Dlaczego? Bo jestem psychopatą.
Trafiłem w palec. Ała...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Niby gówno, ale w paskudnym miejscu, bo bezpośrednio na stawie. Ściąłem sobie mięsko prawie do kości.

A czeka mnie kurewsko precyzyjna robota w nocy. Przydałby się kciuk...

[budo_katon1900]

OK. Mam BN w kydeksie. Ponoć [?] od Pitera i dwa kciuki pocięte [lewe] przy wyjęciu. Ciasna pochewka jak jasna cholera. Trzeba ruszyć lewo-prawo a nie trzymać lewą i ciągnąć Kciuk mój i kumpla, temu dwa. Blizny nie ma. Zatrzymało się u mnie "prawie na kości". Rękojeść jest też w kydeksie, wyciąłem tylko tyle, coby piwo otwierała. Mimo tych wynalazków nie pogniewałem się z nim.

[budo_mat s]

aaa to ty wziales tego z kydexowa rekojescia.... wydalo sie

[budo_katon1900]

On kiedyś był Pawła. A dogadaliśmy sprawę na iwebie.

[budo_mc mario]

Jesli możesz to zarzuć jakieś fotki bo ciekawość mnie zżera jak ten Twój BN wygląda...

[budo_innocent]

Czesc
Jestem tu nowym wypowiadajacym sie, jak do tej pory tylko biernie w budo uczestniczylem.

Chcialem cos od siebie o BN dorzucic...
Impreza, chcialem sie pochwalic kumplowi jaki to ja fajny nowy nozyk mam. On trzymal za kydeksik, ja za BN. Moja dziewczyna widzac to zdazyla tylko powiedziec: "Maciek, ale on ma szerokie ostrz...". Kumpel juz lecial do kibelka zalac woda palucha.
Zdjec niestety brak

Krzys.

[budo_mc mario]

Dziś zdjeli mi "niteczki"....ino kazali uważać co by mi sie paluszek "nie rozlazł"....

[budo_mc mario]

I żeby było jasne.

TO JEST NAJMNIEJSZY PALUCH PRAWEJ DŁONI !!

[budo_katon1900]

Nie wrzucę fotek, bo jestem bez cyfry. Zabieram do Morska [niestety Rtaka też], jak Koledzy będą, to użyczę.

[budo_katon1900]

Impreza, chcialem sie pochwalic kumplowi jaki to ja fajny nowy nozyk mam. On trzymal za kydeksik, ja za BN.

Czyli nie tylko mój w kydeksie :wink: Tylko tyle, że mój ma też rękojeść w kydeksie, gdzie sam sobie wyciąłem tą możliwość otwarcia piwa. Zdjęć nie będzie, w Morsku będzie. Przepraszam za pisanie post w post. Tak wyszło. Nie doczytałem.

[budo_marecki-san]

Onanizm Panowie. Onanizm

[budo_paweł kaca]

8O 8O nożem ? 8O
szczęścia życzę :twisted: