584 odpowiedzi w tym temacie

[BODYGUARD]

MA chłop racje polać mu!

albo i nie bo jest na cyklu

[słaby]

a tam, w sobote i tak ide sie najebać. własnych urodzin nie moge sobie odpuścić, Pokaże tym szlaufom gdzie moje wywyższone miejsce pewnie jakiś kutas posłał mojej cipie walentynke i jej mokro. chuja w czekoladzie co najwyżej moge takiej dać.

[BLUE_ARMY]

najeb się, oklep pare gumowych ryjów i ci sie humor poprawi

to twórcy filmu GATUNEK wiedzieli żeby babe dać to głowej roli hehe

[słaby]

własnie czytam sobie co to za film, ja lubie tamte lata, dobre kino było. ddobra wracając do treningów. do teraz sżło
klatka tric
nogi kaptury
barki bic
plecy kaptury

nie chce wiele zmienic, ale klatke obowiazkowo rozsadził bym na dwa treningi, górna i reszta, ktos ma jakis pomysł ? gdybym góre wrzucił do barków bedzie to mądre rozwiązanie ? za chuj nie pójdzie razem. zrobie góre, przejde na ławke prostą i chujowy ciezar juz leci. klatka wogóle chujowo cisnie, barki siłowo wyglądają lepiej.

[BODYGUARD]

To zrób najpierw płaską a potem górę
w skosie i tak sie używa mniejszych ciężarów
a klata będzie już że tak powiem "wstepnie" zmęczona po płaskiej
więc na skos w sam raz powinno starczyć sił.

Wg mnie powinno się ćwiczyć klatę jako całość.

ale zaraz przyjdzie niebieski i powie że bez aero klata nie rosnie

[słaby]

a ja bym własnie robił z barami. i chuj. nie posłucham sie z racji tego ze wiekszosc czasu zaczynałem od płaskiej i tez było chujowo. mało tego, nie posłucham sie starszego 10 lat stazem znajomego i bica zamienie z tricem, i na dodatek spierdole to tak bardzo ze tył barków też gdzieś wyjebie, może do pleców?

[MikolajWB3]

no tyl barkow jak najbardziej z plecami pasuje

imo ze jestes na koksie walilbym tak

klata bic
nogi kaptur
barki tric
plecy kaptur

dorzuc gdziesz przedramie jeszcze

częsciej jednak lapy dostaja po dupie ale tez amsz lepsza regeneracje

[słaby]

no ale to jest bardzo podobne do wczesniejszego tylko bic i tric zamieniony, a ja bym dodał do pleców tył barków a do barków góre klatki. jakoś uparłem sie. kurwa, wszedłem napisać że napierdala te serduszko, nieprzyjemna sprawa ;/ zachciało mi sie kąpieli we wrzątku po przeczytaniu o tym jakie to zbawienne na roztepy. zdechne przed kompem. jak zahartować serducho kurwa mać. trzeba skonczyc z energy drinkami, wale tego po 2-3 dziennie, zaczać brać regularnie acard bo to masakra jak wogóle ryj zniszczyłem i organizm, będzie trzeba po tym cyklu zrobic definicje bo tłuszczu sie nałapało a to najgorszy przeciwnik. przestaje szalec po cyklu nie ma chuja. jak nabieram głęboki wdech mam nadzieje ze zasłabne to ja nie jestem niesmiertelny i osłonki na wątrobe też mam kupić

[MikolajWB3]

zacznij troche biegać poprawie sie
nie dodawaj ten gory klatki do barkow, jak robisz barki to lawke sobie ustaw troche pod mniejszym kątem jesli robisz wyciskanie z klatki
druga sprawa to nie jest TYLKO zamienic bic tric ale AŻ, zaufaj ze bedzie lepiej

[słaby]

wiem ze az, zawsze najwieksze plusy mam przy zamianie tych partii i wrzuceniu gdzie indziej. wiec zamienie bic z tricem, tyły barków zrobie z plecami, a klatke bede zaczynac od płaskiej i zobaczymy.

[słaby]

jestem juz tak znudzony tym splitem, dojde do konca cyklu, odblok na jakims lajotwym treningu bo chuj mnie strzela nic nie robiąc, a potem testowanie jakiś ciekawych treningów, masa aero, i wypalić sie choćby zostało 70 kg, ale bedzie zdrowo i sprawnie. na bycie swiniakiem bedzie czas. 83 kg wagi przy czystej definicji, a mojej definicji, to kurewska różnica.

[słaby]

jebło sie coś

[słaby]

moje serduszko łykło za dużo dragów w zyciu, od gimnazjalisty, zarzucanie wszystkich syfów, efedryn po pare paczek dziennie po przez x miesiecy, rozjebane jak chuj musi byc. W koncu usłyszało ze koncze z wszystkim i musiało sie cieszyc, ze bedzie tak sportowo fit i wogóle. ale nie, bo przyszły kurwa igły, soki, sterydy, 21 kg kurwa w półtora roku, nos to kurwa i pompuj pompuj i nienarzekaj bij bo jeszcze z 50 lat by było trzeba sie pokręcic po tym pojebanym swiecie, ciekawi mnie jaki syf przyjdzie jeszcze na ten swiat, zauwazyłem ze co 3 lata zmienia sie wszystko. Moda, subkultury, muzyka, otoczenie, małolaci wygladają inaczej, praca wygląda inaczej, status społeczny inny. gówna do głowy przybywa...

zauwazyłęm cos w kwestii diety, zauwazyłem ze na przykład robiło mnie dobrze wpierdalanie jajek, wiec jadłem po 3 potem, 5 a nawet 10, az w pewnym momencie zastój, nie dorzucenie, a przerzucenie sie na kure i znów do przodu, 100,200,500 gram dziennie, zastój, powrót do jajek, leci dalej.. co to kurwa jest. białko białku nierówne? uzupełnianie i wypalanie jakiś braków w organizmie ? a najgożej leci jak wymieszam wszystko jakoś tak oglądajac efekty doszedłem do wniosku ze nawet białkiem w proszku da sie przejsc, ale jak jesc, to wpierdalac po 100 gram dziennie do pewnego efektu, wpierdalac co kolwiek, ale nie zróznicowanie i az sie tym kurwa przeje. zdrowy wybór, ale tak to u mnie działa
biegam, dosc sporo jak sie wkrece moge nawet codziennie po 2 godziny, ale włącza sie len i pierdole bieg na 2 miesiace.

[MikolajWB3]

krec teraz aero po treningu, chociaz po 20 min z racji tego serca

[słaby]

własnie po treningu chce ale ciezko mi to z robotą ogarnąć. chuj, przestazały rowerek sprzed 30 lat jest , na nim bede cisł.

[MikolajWB3]

nie pierdol, mysl o zdrowiu,

[słaby]

nie pierdole, za cel na cyklu przynajmniej dawałem sobie aero, nawet cos tam szły jeszcze 2 tygodnie temu, ale od 10 dni totalne opierdalanie sie. no i ten rower stacjonarny na sił, gdzie ustalasz ciezar za pomocą naciągania jakiegos sznurka biegac musze, bo mysle o pasie, poza tym ryj tez powoli puchnie

[BLUE_ARMY]

ruchanko to tez aero
bezposrednio po treninigu

[słaby]

po treningu to wpierdoliłem 3 pączki i zapiłem białem ale poszedł ten złom rowerek , 20 minut

[BLUE_ARMY]

po treningu wal rowerek, a wnietreninowe biegaj