584 odpowiedzi w tym temacie

[słaby]

KCAL/BTW

Śniadanko (posiłek przed treningowy):

Białko 30g + 200ml mleka
116 6 6,4 8,6
Płatki owsiane 100g + 200 ml mleka
390 11,9 7,2 69,3


Drugie sniadanko czyli posiłek potreningowy:
Gainer gaspari nutrition 2 miarki
412 32 8 52
1 i 2 danie takie samo, czyli bedzie(i tu smiech typowa polska szkolna kuchnia)
po 100g sera + 120 g pieczywa
ser :
356 25 27 2,5
chleb :
260 7 60 1.5
razem: :
616 32 87 4

Piąty posiłek
100g makaronu +tunczyk lub 200g kury.
makaron
383 12 3,4 76,2
tunczyka nie znalazłem ale mam na puszce dopisze jutro
Przed snem pół kostki sera białego.
150 28 0,7 4,8

Stwierdziłem ze takie jedzenie na oko to rozpierdol dla mojego organizmu. Zaraz to przelicze i pozmieniam wrzucam zeby był jakis szkielet ;p a to takie z racji tego ze wychodzi mi i po 8 posiłków w ciagu dnia bo czegos nie dojem cos dokoncze później a mój zołądek jest ciagle pełny. poza tym chyba od tych masakrycznych ilosci mleka sadze takie gazy za hitler by sie nie powstydził.dokoncze jutro;p dobranoc. z takiej die

[hepatil]

1. za duzo mleka , nie mieszaj bialka oddzielnie z mlekiem , albo z woda albo dosyp do tych platkow w mleku
2.

Białko 30g + 200ml mleka
116 6 6,4 8,6

tu sie cos nie zgadza , w 30g odzywki masz 6g bialka ? cos nie halo

3. brak zdrowych tluszczy i warzyw

[słaby]

podałem same wartosci z mleka, popoprawiam wszystko jak bede miec czas. A co do zdrowych tłuszczy i warzyw jem tego mase w pracy i na sniadanko kilka dni w tygodniu różne orzechy. W pracy natrzepie jeszcze około 400-500 Kcal z orzechów/suszonych owoców/.owoców./warzyw. siedzac na sklepie po prostu zwine sobie garsc tego garsc tamtego;p

[słaby]

mleko tylko na sniadanie wczoraj poszło, białko i gainer mieszam z mlekiem. zadnych problemów z gazami . Przyszedł piątek pora na ważenie.
waga 80,2
łapka prawa 39,8
łapka lewa 39
Pas 91,8
łydka lewa i prawa 42,8
przedramie 30,8
udka 60
w 4 tygodnie kawaga + 4,2 kg pas ten sam łapka 3,8 do przodu
Ale wczoraj zmasakrowałem trica przyszła pora na nauczenie sie nowych cwiczen i tak przy wyciskaniu sztngi z za głowy doszedłem do zajebiscie wyczerpującego cwiczenia w którym mysląc ze po 2 powtózeniach nie dam rady wiecej cisłem 8-11 . Ale zrobiłem jakoś dziwnie po 2 cwiczenie i 5 serii w jednym ;p. dodałem sporo na motyl chociaz ja go tam nie widze specjalnie pewnie przez poziom bf%. na klate poszło 8 kg w serii za ten czas. Jest dobrze. Nie wiem kiedy dodać sobie 2 dni aerobów wiec bede szedł póki sie nie dowiem w dni dnt. I raczej bedzie to troche kajaku rowerka biegania zeby było ogólnie rozwojowo i nie monotonnie. mam wrazenie ze za mało węgli złozonych mam, i idąc spac ide spac głodny . Najblizsze zmiany to meczenie do upadłego nóg i w drazanie wiecej węgli.

[słaby]

he, własnie wróciłem naładowany i agresywny do domu bo siłowna rodzi nienawiść - słowa mojej mamy najblizsze 3 dni brak kasy na karnet stwierdziłem że z rana pobiegam

[hepatil]

dorzuc rozciaganie
3 dni wolne od silki - jedz i spij , organizm odwdzieczy sie przyrostami

[słaby]

w pasie

[słaby]

nie wiem co mi ale ostatnio wszystko wpieprzam z czosnkiem, nawet teraz wszamałem jogurt z 2 ząbkami. moze mi cos byc? moze to natualna reakcja organizmu na przetoke której sie nabawiłem 10 tygodni temu ? w kazdym bądź razie jogurt+ czosnek uwielbiam;p

[słaby]

Przyznam napierdalam. Poszedłem na inną 3 razy tanszą siłownie, siłownie a nie pedalski fitness klub gdzie babka nie pozwoli ci zmienic chwytu na nietypowy bo zejdzie farba. Choć 30 ryja a tam maks 3 osoby były nie było zadnych problemów. Maleńkie sztangi, z małym obwodem gryfów(jak dla mnie zbawienie dla stawów i przedramienia) czuć było każdy miesien dający po dupie(dzis klata i biceps). Zajebiscie sie ciesze, na bica zazwyczaj robiłem po 12 serii. Dziś sie porządnie skatowałem ledwo mogąc dokonczyc już szóstą. Więc wg planu poszło 8. I ten zapach potu i widok skurwieli wokół. Rozjebane mordy, koksy, pocięte łapska. Widok 120 kg skurwysyna w poszarpanych ciuchach który pomaga ci w ostatnim powtórzeniu bo jak debil nałożyłeś o dyche za dużo to jest otoczenie przy którym dobrze sie trenuje nie ma przerw nie ma opierdalania. chuj wie jakie tam ciezary miałem i na sztandze i bicu, ale moze to i lepiej bo robiło sie wg planu a nie oszukując samego siebie i nak*** za duze ciezary bo ktos tam tyle cisł. Chociaz przyznam ostatnio dobrze mi sie robi wiekszość partii po 4-6 powtórzeń w pierwszych seriach a potem zwiekszając. Klatka i barki mam wrażenie że idą na przód. Waga 80,2 . Zobaczymy jak pójdzie dalej, odpaliłem dzis resztki napalmu i detonatora, podszkoliłem sie w długości rozkładania białek i zastosuje sie do tego w diecie.

[hepatil]

co do bialka to wez tez pod uwage ile tluszczu w posilku , bo tluszcz spowalnia wchlanianie
i np. zalozmy ze jakis cyc "znika" po 4h to z tluszczem zniknie po 6-7h

[słaby]

tak. dokładnie to wziąłem ostatnio konkretnie pod uwage. w okresie okołotreningowym ze wzgledu na wczesną pore brak tłuszczu. szczerze dzis zamiast owsianki i białka przywaliłem porządną dawke gainera i czułem jak sie konkretnie wchłonęło, do tego napalm może pół godziny po a odrazu czułem przy pierwszych seriach jak pompuje.wrzucił bym chetnie tłuszcz przed snem, ale conajwyzej czasem zamiast twarogu wrzucam wiejskie bo smaczniejsze. A zaczynam martwic sie o pas i do wszystkiego ostroznie zaczynam podchodzic. te gainer miał mi starczc na 2 tygodnie, minęło 16 dni a mam jeszcze połowe ponad;p czyli zle dawkuje, daje efekt wiec jest dobrze . a nad planem treningowym znów kombinuje wiadomo nowa siłownia wiec wrzuce po tygodniu, ale kieruje sie planem wrzuconym w testach w poscie trepczyka.

[słaby]

że ostatnio czułem ucisk na nerach to zakupiłem żurawine. a że była przecena to kupiłem omege 3. Szkoda ze nie bądc w komplecie z 6 i 9 jest szkodliwa, no, ale po tą z olimpa na drugi koniec miasta do sportowego nie chciało mi sie iść. Aktualnie męcze sie z dziwnie wrzuconym posiłkiem. makaron o 21 z jogurtem i czosnkiem. niejadalne. makaron wszamany widelcem, jogurt łyżką. w końcu wczesnie pójde spać, a rano plecy i triceps:)

[hepatil]

a że była przecena to kupiłem omege 3. Szkoda ze nie bądc w komplecie z 6 i 9 jest szkodliwa

jestes dziwny , skoro kupujesz cos co jest szkodliwe...

a tak pozatym to nie wiem skad to wziales ale to nie tak , musialbys walic naprawde duze dawki , wtedy ewentualnie omega 3 mialaby jakies dzialanie niepozadane

to tak jak ze wszystkim , za duzo wodki = "kiepski" nastepny dzien
wszystko w nadmiarze szkodzi... no moze nie seks

[słaby]

omega 3 potrzebuje 6 i 9 aby prawidłowo funkcjonowac, w innym przypadku zaczyna jełczeć w organiźmie;p tak słyszałem;p w gwoli odejścia od melanzy pojedynczo zjem po paczce tego wszystkiego, ale wiecej nie wydam bo to dla mnie kasa w błoto lepiej naturalnie sie kurować. Zdrowa dieta ot co

[słaby]

Przy MC dziś moja przetoka dała mi popalić. Na****wia jak nie wiem. jutro ide do lekarza a póki co reaguje dupą na zimno. Brrr... pora sie przeszkolić w dietach i treningach redukcyjnych i pojechać tak do żądanego efektu gdy tylko skonczy sie detonator z napalmem. Mam nadzieje ze po operacji będzie mi wolno trenować.

[słaby]

ogółem mam taki problem ;
treningi pn,wt,cz,pt .
wstaje o 7-8 wcinam białczan płatki i na 10 na siłke. do pracy mam na 13. wracam z niej o 18 30. gdzie tu wcisnąć aeroby i ile ? po treningu jakoś mam nawyk jak najszybciej cos wcinac, ale mysle ze wtedy bede dorzucac detonatora, pół godziny biegu i gastro. wyszło by 4 dni aero w tygodniu. dobrze kombinuje ? zaczynam sie bać o treningi po usunięciu przetoki, moje plecy mogą byc ciut pociete ;/ zaś poszedł dziś syfiaty posiłek bo kumpel postawił, aż szkoda sie przyznać. najpierw sie nawpieprzam a potem mam delirke z tego powodu coś robić ;/ na chuja mi było te 4,5 miesiaca picia ech. No nic, nakurwiać trzeba.

[słaby]

a dostałem dzis na siłce zjebe, ze sie garbie i krzywie plecy przy kapturach. zniszczył mnie jakis koks psychicznie ale sie nie poddałem . wysłuchać go wysłucham i wezme z tego lekcje a jak ma do mnie coś wiecej niech sie kutas pierdoli

[słaby]

dzisiaj poszedłem na wczesniejszą siłke, wiedząc że bedzie pusta, a tam ten typ z moim ziomkiem. oboje zaczeli mnie jebać, że mam nieproporcjonalną dupe i jak ją wypakowałem ciężko czasem sie nie poddać, ale na przekur skurwysynom, na codzień moywuje mnie zbyt dużo rzeczy no i rezultaty treningów są, niech zaden kutas nie staje mi na prywatnej własnej drodze dla siebie, nie na popis. jestem typem w którego wszystko w bardzo łatwy sposób uderza i wkurwiło mnie to strasznie. A dupe spinam przy robieniu nóg przede wszystkim, poza tym chodze w ch** i jeszcze troche, no i mam krzywe plecy. może to być coś z tego przyczyną ?;d

[słaby]

dorzuciłem aeroby, bieganie 40 minut . o przeróźnych porach bo przez kilka tygodni mam dziwne niezalezne ode mnie godziny pracy. Mam czas i ochote, biegne, po biegu od razu brązowy ryż z tunczykiem zazwyczaj. Od razu spadły wszedzie obwody i waga o jakieś 1,5 kg, ale siłowo coraz lepiej.
boje sie że może przez to że zacząłem robić mniej powtórzeń w seriach, z czego plan mógł przejść troche w siłowy. W ciągu kilku tygodni ogarne wszystko i włączy mi sie systematyczność. A teraz czekam na lekarza bo zachorował, potem badania i usuwanie przetoki, licze na góra 10 dni przerwy od treningu i powrót choć moge sie nie mile rozczarować. Dodatkowo z posiłków usunąłem jeden, a jem wiecej w poszczególnych i całkowicie wyeliminowałem węglowodany proste. ani słodkich napoi ani niczego nie potrafie sie tknąć, nawet nie wiem kiedy mnie tak wzięło. Po operacji biore sie za systematyczność póki co jest różnie. jak nie pójdzie masa to pójdzie siła, biegam, wiec zwieksza sie tez wydolność . Czytam wiele artykułów sprawdzam różne rzeczy jedzonka (tu w szczególności smak ) rozwijam się za 2 dni wrzuce pomiary.

[słaby]

własnie, zapomniałem napisać. Rozumiem już czemu pierwsze cykle powinno sie robic na monohydracie. aktualnie koncze detonator napalm, dobre srodki nie powiem, ale po prostu nie dla mnie. wszystko czego oczekuje potrzebuje znajduje w monohydracie, i najblizsze cykle po tym albo nawet przedłużenie tego będe robić na dobrej sprawdzonej krecie za 5.50 . i nigdy wiecej zaczynania od staków kiedy dobra kretka może porobić poza tym po napalmie kuje mnie serce. miałem ostatnio kryzys i piłem dziennie po kilka energy drinków, musiało sie ładnie rozregulować tak więc skonczy sie napalm robie przerwe od wszelkich pobudzaczy.