nienawisc do policji wsrod mlodziezy
Napisano Ponad rok temu
lagodna kara nie zawsze jest jednak skuteczna - podalem wczesniej przyklad malolatow przebiegajacych przez jezdnie - jak sie ich upomni to nadal beda przebiegac - a jak dostana po kieszeni (100zl) to sie jednak zastanowia czy ich stac na kolejny taki wybryk - i moze wlasnie to im/komus uratuje zycie..
poza tym praca w policji to praca prawie jak kazda - tam tez pracownicy (policjanci) sa rozliczani z wynikow a nie z checi robienia wynikow - czyli kazdy w notatniku ma miec ilestam wpisow na dzien i tyle.. nie ma? to nie ma premii..
poza tym panstwo tez musi z czegos zyc poza podatkami.. a myslisz ze po co sa np te fotoradary?
Napisano Ponad rok temu
lagodna kara nie zawsze jest jednak skuteczna - podalem wczesniej przyklad malolatow przebiegajacych przez jezdnie - jak sie ich upomni to nadal beda przebiegac - a jak dostana po kieszeni (100zl) to sie jednak zastanowia czy ich stac na kolejny taki wybryk - i moze wlasnie to im/komus uratuje zycie..
ponownie powtórze ze nie chodzi mi o ta sytuacje, tu kara pieniezna jest jak najbardziej w porzadku.
Ciekawi mnie tylko czyjemu zdrowiu i życiu zagraża człowiek pijący piwo na ławce?
mnie się wydawało że po to żeby nie przekraczac dozwolonej predkościa myslisz ze po co sa np te fotoradary?
Napisano Ponad rok temu
zwalnianie? no niestety tak to nie dziala w praktyce choc oczywiscie jak zawsze zamiary byly sluszne i dobre..
Napisano Ponad rok temu
AMEN
Napisano Ponad rok temu
komu? jak powszechnie wiadomo alkohol pobudza agresje u niektorych i w miejscu publicznym takie osoby moga byc potencjalnie niebezpieczne dla innych przypadkowych osob ktore beda akurat w poblizu .
niestety moga być równie niebezpieczne w knajpianym ogródku lub po wyjściu z niego.
Jak powszechnie wiadomo marihuana osłabia agresje u wszystkich , powodując że osoby ją palące przestają byc niebezpieczne dla innych przypadkowych osób które akurat będa w pobliżu.
Dlaczego więc jest zabroniona? nie tylko w miejscach publicznych ale nawet w domu (o zgrozo !) a handel nią w przeciwnieństwie do pobudzającego agresję alkoholu jest surowo karany?
Pytanie za 100 punktów:Co jest bardziej niebezpieczne dla przypadkowcyh przechodniów: agresor pijany czy agresor upalony trawą?
Napisano Ponad rok temu
obydwie substancje powoduja oslabienie zdolnosci psycho-fizycznych.. wiec jak wpadnie pod samochod co spowoduje ze kierowca odruchowo skreci starajac sie uniknac kolizji i np wjedzie w drzewo/slup zabijajac sie - lub extremalnie - w przystanek autobusowy z ludzmi, albo innego kierowce?Pytanie za 100 punktów:Co jest bardziej niebezpieczne dla przypadkowcyh przechodniów: agresor pijany czy agresor upalony trawą?
chyba nic go nie rozni.. prawda? wiec zamiast tworzyc kolejna patologie skupmy sie na leczeniu juz uzaleznionych..
Napisano Ponad rok temu
wiec zamiast tworzyc kolejna patologie skupmy sie na leczeniu juz uzaleznionych..
Tylko dlaczego wszyscy chcą ich leczyć za moje pieniądze? Niech się sami leczą.
Napisano Ponad rok temu
niestety nie Dzej, wiem że was nie szkolą w tym kierunku bo ciemnota w tym temacie panuje okrótna wszedzie w srodowiskach psychologicznych tez, więc się nie dziwie nie wiesz, ale nie powoduje.TRAWA NIE POWODUJE OSŁABIENIA ZDOLNOŚCI PSYCHOFIZYCZNYCHobydwie substancje powoduja oslabienie zdolnosci psycho-fizycznych.. wiec jak wpadnie pod samochod co spowoduje ze kierowca odruchowo skreci starajac sie uniknac kolizji i np wjedzie w drzewo/slup zabijajac sie - lub extremalnie - w przystanek autobusowy z ludzmi, albo innego kierowce?
wywołuje rozluźnienie (czasem lęk czasem strach bo generalnie to ona uwrażliwia i powoduje silniejsze odczuwanie emocji na trzeźwo unikanych) i specyficzny stan będacy raczej iluzją ich osłabienia niz faktycznym osłabieniem. Dokładnie odwrotnie do znacznie groźniejszego alkoholu, po którym iluzją jest usprawnienie zdolności psychofizycznych, pijanemu (czy nawet naćpanemu amfa, koką) zdaje się że może nie wiem co, a rzeczywistości może dużo mniej (w przypadku alkoholu, a w przypadku tamtych może dokładnie tyle samo a nie więcej niż na trzeźwo). Dlatego jest to tak groźne, a trawa nie .
Napisano Ponad rok temu
ale jakby nie patrzec - to temat poboczny do glownego - wiec prosze go kontynuowac w odpowiednich topicach (np w Knajpie jest aktualny topic o legalizacji marihuany)
Napisano Ponad rok temu
A co do HWDP to się zaczyna od 5 - latków, osobiście widziałam grupkę dzieci wywrzaskującą na przechodzący patrol. Zdziwiłam się brakiem reakcji zarówno ze strony policjantów jak i innych przechodniów - podeszłam do nich i zapytałam się czem u tak mówią (odpowiedz "bo tak" i gromadna ucieczka). jak dotrzeć do takich dzieciaków, ewidentnie naśladujących starszych?
co do dilerów: narkotyki uzależniają, w większości wypadków kupujący jest uzależniony, więc nie mówcie o wolnej woli; posiadać można - wyhoduj sobie w doniczce czy coś, ale sprzedaż jest zabroniona (bo kupujący w celu "zarobienia" na narkotyk często popełnia pzrestępstwo - np kradzieże)[/b]
Napisano Ponad rok temu
narkotyki uzależniają, w większości wypadków kupujący jest uzależniony, więc nie mówcie o wolnej woli
Nikt nikomu na siłę dragów nie wciska. Każdy doskonale wie, że narkotyki uzależniają - za głupotę się płaci.
Zresztą jeśli ktoś nie ma na tyle silnej woli, żeby zerwać z nałogiem, to nie jest na tyle wartościowym człowiekiem, żeby w ogóle się przejmować jego losem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cieszę się, że nie wszyscy tak myślą, jak ty. Może gdyby Kotański jeszcze żył, mógłbyś mu powiedzieć, że jego robota jest gówno warta, bo nie warto się tymi ludźmi przejmować :? .Zresztą jeśli ktoś nie ma na tyle silnej woli, żeby zerwać z nałogiem, to nie jest na tyle wartościowym człowiekiem, żeby w ogóle się przejmować jego losem.
Napisano Ponad rok temu
sam do nich jako instytucji podchodzę raczej negatywnie mimo iz mi nic złego nie zrobili
pomijając akcje z kibolką dilerami i innymi co maja przejebane bo łamią prawo podam kilka przykładów normalnych ludzi
moja akcja
Londyn 4 nad ranem wracam z roboty zmęczony i zrzebniety nie myśląc o niczym innym jak tylko uwalić sie do wyra nagle drogę zajeżdża mi radiowóz wysiada policjant i gadka :
co ty tu robisz
a co mam robić idę do domu
e o tej godzinie?! skąd wracasz i gdzie mieszkasz
wracam z pracy mieszkam za rogiem a o co chodzi
a o nic tak tylko pytam gdzie pracujesz
i rozmowa idzie bez żadnych szczegółów dość długo
gdy bezsensowne stanie i gadanie zaczęło mnie denerwować mówię mu wprost żeby powiedział ze myśli pewnie ze coś ukradłem albo rozjebałem a nie ściemnia on ze nie nie nie po czym jego kumpel mówi ze dostali wezwanie ze typ w podobnych ciuchach do moich próbował sie włamać za rogiem ale to na pewno nie ja bo tamten był czarny i w dredach a ja jestem biały i łysy(?!) ee to po jaka cholerę te całe pieprzenie i marnowanie mojego czasu??
tego typu akcji jest dożo niby nic znaczącego ale wkurza i frustracja rośnie
i przygoda mojego ziomka sprzed kilku lat scenariusz życie produkcja mazurski holiwud:P
koleś wraz z ojcem odwozi znajomego po imprezie do domu
zatrzymują sie na parkingu zegnają sie z tamtym nagle podbija jakiś najebany dresiarz i drze ryja ze sa z tej samej wioski i żeby oni go do domu zawieźli typy patrzą jak na idiotę i mówią ze chyba go pojebał i nie będą nieznajomego zawodnika brać do fury na co ten reaguje tym że rzuca czymś ciężkim w przednią szybę tworząc piękna pajęczynkę i skacze z łapami przewaga 2 na jednego (ojciec przestraszony siedział w aucie) sprawiła ze typ poszedł dość szybko pod buty i przez kilka chwil zgarniał to na co zasłużył czyli miły oklep
nagle zatrzymuje sie jakaś jadąca fura z której wyskakuje 4 napakowanych kolesi z klamkami w łapach i drą ryja jedyne co zrozumiał mój ziomek to "skurwysynu morda na ziemie" wiec nie myśląc długo wskoczył do auta i zaczęli uciekać jeden z panów z klamkami staną im na drodze i w ostatniej chwili zdążył odskoczyć przed jadącym autem, po chwili w kierunku auta odnano kilka-kilkanaście strzałów dziurawiąc bagażnik i szybę kumpel wraz z ojcem wpadli w paranoje ze najebali jakiemuś typowi od dragów i teraz mafia ich ściga wiec obrazu ociekając zajechali na komisariat policji gdzie okazało sie ze ostrzelali ich "tajniacy" i wsadzili na dołek założono im dwie sprawy jedna o pobicie drecha druga o czynną napaść na policjanta pierwsza wygrali druga ciągnie sie już 2 lata...
wiem wiem sa ludzie i ludzie niestety w instytucjach jest odpowiedzialność zbiorowa jeden zawinił nienawidzimy wszystkich
policji jako takiej nie lubię choć mi nic złego nie zrobili czasem nawet w przypał owych akcjach przymykali oko na moja korzyść wiedząc ze to panowie w dresach którym białe z nosa sie sypie sami zaczęli i to że dostali w łep czym czym nie powinni to nie moja wina... owszem dla takich szacunek gorzej z takimi co paragrafy traktują jako paragrafy a nie myślą o tym ze w życiu różnie bywa...
Napisano Ponad rok temu
wiec stwierdze tylko tyle ze policja nie jest idealna, ale jest niezbedna
i niestety przy tak niedoskonalym swiecie, nawet gdyby prawo bylo idealne, to ludzie pozostana ludzmi - i ja juz wole zeby przepytali podejrzanych o 4 w nocy przez te 5minut niz zeby przymkneli na to oko i okazalo sie potem ze puscili goscia ktory rabnie komus potem majatek zycia podczas wlamania czy obije gebe podczas napadu na ulicy..
Napisano Ponad rok temu
Policjant to też człowiek. Zdarzają się skurwiele, dla których to jedyna praca bo są zbyt głupi, żeby podjąć studia a są i tacy którzy robią to z przekonania i z poświeceniem. Mój kolega zaczynał od prewencji a teraz awansował i łapie przestępców - chylę czoła takim ludziom.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ja tez - dobrze ze sa wsrod policji ludzie z pasja, checia i umiejetnosciami - oby takich wiecej !są i tacy którzy robią to z przekonania i z poświeceniem. Mój kolega zaczynał od prewencji a teraz awansował i łapie przestępców - chylę czoła takim ludziom
a co do lebkow z patroli pieszych - czesto sa to 18/19letnie lebki odrabiajace sluzbe wojskowa i ktore tak naprawde nie chca miec z mundurem nic wspolnego po odrobieniu swojego.. od takich ludzi niestety ciezko wymagac zaangazowania :?
Napisano Ponad rok temu
a co do lebkow z patroli pieszych - czesto sa to 18/19letnie lebki odrabiajace sluzbe wojskowa i ktore tak naprawde nie chca miec z mundurem nic wspolnego po odrobieniu swojego.. od takich ludzi niestety ciezko wymagac zaangazowania :?
Dokładnie. Dla niech to "mniejsze zło" bo łatwiej jest poudawać policjanta niż jeździć na szmacie. Ale takie łebki nie myślą jak psują opinie dobrym policjantom.
Napisano Ponad rok temu
- korupcja, ja za wybicie szyby w sklepie dostane zawiasy a dobrze ustawiona dilerka płaci hajs i nie dość ze ma spokój to jeszcze swego rodzaju ochronę
- niesumienność, jednych łapią drugich nie ja chcąc kupić dragi na mieście w ciągu godziny zrobię zapasy na pół roku oni mają problem ze zalesieniem kogo kolwiek a jak zgrana kilku gówniarzy to w mediach odchodzi popisówka co i jak
- społeczna chęć samosądu, ktoś zgwałci Ci siostrę wpadnie w Twoje ręce zajebiesz... wpadnie w ręce policji dostanie 4 lata po 2 wyjdzie za dobre sprawowanie a rok bedzie czekał na miejsce na odsiadke
- ślepe dążenie za rozkazami, chronią ludzi których sami czasem chcieli by zatłuc bo rozkaz to rozkaz
- prawo to prawo a Ci chu... do tego, znajdą przy Tobie kastet masz sanki i chu... ich obchodzi
że w zeszłym miesiącu 4 razy zgłaszałeś pobicie i nikt nie zareagował
-częste chamstwo, a ty kur.. to a ty chu... to wyp... dialog z policja często tak wygląda szczególnie jak Cie o coś podejrzewają owszem potem usłyszysz przepraszam i jest już kulturka, tak wiem ja jestem wulgarny i luz ale wśród kumpli z którymi siedzę na imprezie a nie z obcymi osobami tak wiec średnio uśmiecha mi sie tego typu dialogi
-itp itd...
owszem policja jest potrzebna nie będę mówił ze nie ale ja osobiście starał sie z ich usług korzystać jak najmniej najlepiej wcale niniejszy jest tam dużo wartościowych ludzi ale sa i tacy (może niestety to większość) co popadają w monotonie roboty i wala olewke na swój wizerunek a widząc mundur widzisz mundur a nie indywidualna osób dlatego oceniasz ogólnikowo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Najbardziej kozacka akcja jakiej byliscie swiadkami
- Ponad rok temu
-
Pytanie o gumową amunicję w sensie samoobrony
- Ponad rok temu
-
Koksownik kontratakuje - nowa jakość???
- Ponad rok temu
-
obrona przed psem
- Ponad rok temu
-
Jak poradzić sobie w więzieniu
- Ponad rok temu
-
Side-kick w samoobronie
- Ponad rok temu
-
Duszenie na ulicy
- Ponad rok temu
-
Rady na temat wyboru sztuki walki
- Ponad rok temu
-
walka z trzema przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
Za co?
- Ponad rok temu