435 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jakub]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


wiem wiem, zaraz obroncy huliganskiego honoru zaczna mowic, ze to wcale nie prawdziwi kibice, bo to gnojki, itd. itp. :?

[budo_hellfire]

wtrące się bo mnie to zaciekawiło, to u was nie uzywa się siekier i nozy na zadymach?, bijecie się na gołe ręce ??

nie, nie używa się

Cytując reklamę proszku "I ja mam w to uwierzyć?"

Prawdziwy kibic na ustawce ponoć nie używa sprzętu:

Jak poinformował mł. asp. Tomasz Kaczmarczyk z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, prawdopodobny sprawca zbrodni - znany policji 23-letni krakowianin - ukrywa się, toteż wystąpiono do prokuratury o wysłanie za nim listu gończego. Zatrzymane osoby to mężczyźni w wieku od 19 do 32 lat, z których sześciu mieszka w Krakowie a jeden w Oświęcimiu. Zarekwirowano im styliska od siekier, maczety i noże - dodał policjant.

Około godz. 23.30 w piątek, przy al. Solidarności w Kielcach doszło do bójki młodych mężczyzn, w czasie której 20-letni kielczanin został ugodzony ostrym narzędziem. Jednocześnie do stojącego na pobliskim skrzyżowaniu ulic auta podbiegł nieznany mężczyzna, który przez otwarte okno zadał kilka uderzeń ostrym narzędziem siedzącemu w samochodzie 22-latkowi. Ranny pasażer samochodu po przewiezieniu do szpitala zmarł.

i inne takie:

Podczas meczów ligowych chuligani z różnych miast biją się i kradną sobie szaliki, ale teraz było inaczej. Pokojowym zapewnieniom nie dowierzali policjanci, nerwowo kręcący się wokół hali. Nic dziwnego. Jeszcze wczesnym rankiem jadąca na turniej grupa szalikowców z Łodzi obrzuciła ich kamieniami. Policjanci zabrali im potem siekiery, metalowe rurki, trzonki od łopat. Kilka razy musieli też strzelić w powietrze z karabinów na gumowe kule, bo obawiali się linczu
Zieliński tłumaczy podziały wśród polskich szalikowców: - Dziś można ich z grubsza podzielić na trzy grupy. Pierwsza to my - kibice klubów obecnych na turnieju. Respektujemy dwie zasady: nie bijemy się podczas meczów reprezentacji i podczas bójek nie używamy noży. Druga grupa to kibice Cracovii, Lecha Poznań i Arki Gdynia, którzy nie respektują tych zasad. Oni chcą być za wszelką cenę na czele ligi chuliganów. A trzecia grupa to reszta. Na turnieju nie pojawili się śląscy kibice. - Dlaczego nie zaprosiliście szalikowców Ruchu, Górnika, albo GKS-u? - pytam "Manola". - No, bez przesady - drapie się w głowę lekko zakłopotany

napad na kibiców Jagiellonii

Grupa około 30 bandytów napadła na fanów Jagiellonii, kiedy ci w Białymstoku wysiedli z autokaru wracającego z Janikowa. To już kolejna napaść na kibiców białostockiego klubu.
Do bitwy doszło w sobotę ok. godz. 23. Autobus z sympatykami białostockiej drużyny wracał właśnie z Janikowa pod Inowrocławiem, gdzie Jagiellonia zwyciężyła tamtejszą Unię.

Autokar zatrzymał się na ul. Jana Pawła II, na wysokości Domku Napoleona. Wysiadło z niego kilkanaście osób. Wtedy od strony ul. Swobodnej ruszyła na nich grupa ubranych na ciemno mężczyzn. Niektórzy byli w kominiarkach. W rękach noże, siekiery i pałki. Momentalnie doszło do bijatyki.
W okolicy akurat był patrol policji. Kiedy ruszył w stronę bijących się osób, zaczęły uciekać. Jeden z bandytów siekierą próbował zaatakować policjanta. Mundurowy obezwładnił go i zatrzymał. Był nim18-letni białostoczanin. Trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Chwilę później do dyżurnego policji zadzwoniła matka 22-latka, który autokarem wracał z meczu w Janikowie. Miał rany cięte na plecach, ranę kłutą uda oraz ślad po ciosie siekierą w nogę. Trafił do szpitala. Po opatrzeniu ran został zwolniony do domu. - On miał szczęście, bo był grubo ubrany - mówił nam wczoraj jeden z kibiców, świadek bitwy.

Wczoraj do godziny 15 policja zatrzymała kolejne sześć osób, które są podejrzane o napaść na białostockich kibiców.

- Nie mogę powiedzieć, jakie role pełniły w tym zdarzeniu. To będzie wiadomo, jak policjanci zakończą dochodzenie - powiedział nam komisarz Dariusz Kędzior z białostockiej policji.

O napaściach na fanów Jagiellonii piszemy od kilku miesięcy. O tym, że w Białymstoku dzieje się coś groźnego, zawiadomili nas sami kibice.

- Tu nawet nie można mówić, że są to skini czy pretorianie. Po prostu jakaś grupa, która z czyjejś inspiracji napada na nas i to w imię czegoś, czego my nie potrafimy zdefiniować - mówi Dariusz Konończuk ze Stowarzyszenia Sympatyków Jagiellonii Białystok.

Od września białostocka policja zanotowała kilka bójek, które miały tło kibicowskie. Dochodziło do nich na osiedlach Antoniuk, Dziesięciny, Nowe Miasto i właśnie w okolicy osiedla Wysoki Stoczek.

Jednak najpoważniejsze zajście miało miejsce przed miesiącem na meczu w Białymstoku. Wtedy grupa chuliganów wyrzuciła ze stadionu Hetmana najwierniejszych sympatyków Jagiellonii. Po tym zajściu stowarzyszenie czasowo zawiesiło działalność. Niedawno - kiedy sytuacja zdawała się opanowana - stowarzyszenie wznowiło działalność.

Rozumiem, że to wszystko to jednostkowe przypadki osób od których nawet kibole się odcinają? :roll: Naiwny to chyba nikt nie jest...

Zgadzam się z Dzeyem - jak się chcą napieprzać to wara od publicznych szpitali i karetek...

[budo_ytrewq]

Nadużycia policjantów

[budo_ytrewq]

Nadużycia policjantów


Tutaj brutalne schwytanie, usprawiedliwiać może fakt że miał nóż i nie wiemy kim był.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_erisnay]

Wszędzie znajdą się debile. I co mamy nienawidzić instytucji?
Nienawidźmy debili. Do policji nic nie mam choć znam kilku policjantów. Od totalnych głupków po całkowicie zdeterminowanych i oddanych służbie prawu.

Prawo jest po to by je stosować.

A hoolsy niech się napierdalają nawet na bazooki... byle z daleka ode mnie.

[budo_mesjasz]

Tutaj brutalne schwytanie, usprawiedliwiać może fakt że miał nóż i nie wiemy kim był.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

bylo juz na budo
powiesz mi gdzie ta 'brutalnosc'? Mial noz, zagrazal policjantom, mogli go zastrzelic a nabili mu pare siniakow...

[budo_valq]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dzey]

jak juz pisalismy - sa przyklady glupoty po obu stronach - ale sam film jest ultra stronniczy bo nie pokazuje ani jednego przykladu pijnaego/agresywnego kibica - samych tylko policjantow ktorzy leja palami.. ale palami mogli lac np za to ze 3sek wczesniej taki kibic lal drugiego albo rzucal sie na policje.. ale tego juz nie ma w tym filmiku - bo jest bardzo pociety i pokazuje tylko przemoc policji.. wiec nie do konca bym teraz sial tu panike ze policja jest fuj a reszta to aniolki..

poza tym na obstawe meczy jezdza tez dzieciaki co np odrabiaja wojsko w policji - wiec moze tez dochodzic do troche niecodziennych reakcji..

natomiast sluszne jest to ze pociagnieta do odpowiedzialnosci oficerow sredniego szczebila bo to oni powinni dbac o karnosc swoich podkomendnych..

[budo_khunag]

http://pl.youtube.com/watch?v=4JPhintzF3o&feature=related

Słabo leją

[budo_ragnarok]

Kiedyś nawet miałem dobre zdanie na temat policji ale jak dostałem oklep dosłownie za nic i zrobiono ze mnie idiote to zmieniłem swoje zdanie...

[budo_dzey]

napisz cos wiecej - jakeis okolicznosci?

[budo_ragnarok]

Wracałem że tak powiem lekko wstawiony z baletów. Nagle podchodzi do mnie umundurowany patrol policji i pyta się co robię i gdzie idę( zaznaczam wyraźnie że nikogo wcześniej nie biłem, nikomu nic nie sprzedałem, nikumu nie naubliżałem itp- po prostu byłem na baletach i wracałem w centrum miasta do domu) no to im odpowiadam że właśnie kieruje się do domu. Oczywiście rozmawiałem z nimi z pełną klasą. Oni ok ok i podziękowali i powiedzieli że mogę iść. Przeszedłem pare kroków a jeden z nich podbiega raz mnie wykręca, ja odskakuje i pytam sie CO SIĘ DZIEJE?? Oni mnie we dwójke władowali za taki mały barak z blachy i mówią żebym z nich debila nie robił. Dosłownie pare sekund później za ich plecy nadjechał czerony mały fiat(nie wiem jaki) wypada 2 metrowa świnia i jeb mnie na sciane tego blaszaka. Kop w łydke hak pod żebra drugi hak pod żebra i strzał w potylice. Ja sie drę PANOWIE CO SIĘ KU**A DZIEJE? A tajniak do mnie gówno. Przeszukali mnie bardzo dokładnie wyraźnie szukając narkotyków. Gdy po 15 minutach rewizji okazało się że nic przy sobie nie mam oprócz pustego portfela komórki i paczki husteczek Ci umudurowani powiedzieli mi że dostaje 250 złotych mandatu za przejście na czerwonym świetle w nocy a jak mi się coś nie podoba to mogą mnie zaraz odstawić na izbe i dowalić 500 złotych mandatu za coś czego kompletnie nie zrobilem( chodziło u szkodzenie mienia i jakieś inne bajery- o co dokładnie chodziło nie wiem i szczerze mówiąc sram na to)Nie wspomne o tym ze tajniacy cały czas brechtali ze mnie wyzywali od debili, straszyli itp.I dostałem 250 na przejście na czerwonym świetle a dokładnie brzmi to tak: w/w przeszedł na czerwonym świetle na na ulicy Wojska Polskiego mimo tego że widział nas.

[budo_simon mol]

Wedlug mnie czesto policja zachowuje sie jak holota niepotrzebnie kogos pobija jak zatrzymaja a pozniej sie robi afera ja osobicie mam negatywny stosunek do policji przynajmnie u mniej jest tak ze czepiaja sie byle czego zeby wlepic mandat

[budo_dzey]

szczerze? jakas strasznie kosmiczna akcja.. niestety nie umiem ci w zaden sposob odpowiedziec na to... :?

[budo_ragnarok]

Może mieli zgłoszenie że łysy facet ubrany tak i tak sprzedaje jakieś dragi wpobliżu lub coś w tym stylu hehehe. Tak czy siak od tamtego momentu nie przepadam za Policją. Można dostać od nich w łeb za nic

[budo_matteo]

Policjant jest funkcjonariuszem państwowym i w takiej sytuacji jak opisujesz wystarczy wziąć nr Legitymacji służbowej takiego delikwenta i oddać sprawę prokuraturze.. jeśli faktycznie jesteś niewinny to masz zapewnione odszkodowanie. Pod warunkiem, że wytoczysz sprawę, lub wykręcasz 112 i prosisz o interwencje ( wszystkie rozmowy z 112 są rejestrowane) Nikt, a tym bardziej policjant nie może bić bezkarnie ludzi na ulicy w takim stylu jak opisujesz. Ja wychodzę z prostego założenia : skoro policja Cię legitymuje i ma wszystkie Twoje dane, to Ty masz prawo znać przynajmniej nr odznaki szczęśliwca który stał się posiadaczem Twoich danych osobowych.

[budo_ragnarok]

Matteo myślisz że nic nie robiłem? Byłem na komisariacie zgłoasiłem to. Gruby policjant z wąsem zapisał całą moją relację odłożyłpapierek na półeczce i powiedział że zadzwonimy do Pana jak sie coś wyjaśni. HAHAHAHAHAHAHAHA do dzisiaj nic.

[budo_radzyniak]

Faktycznie przerąbane. A zamiast gruby i wąsaty mógł być łysy wypakowany z 58 cm w łapie no i z obowiązkową dziarą w postaci drutu kolczastego na bicepsie (albo przynajmniej tribalem) a tak co? Kicha.

[budo_matteo]

To skoro zostałeś tak potraktowany powinieneś tym bardziej drążyć sprawę i domagać się sprawiedliwości. Każde zgłoszenie ma swój numer, który powinien Ci zostać udostępniony po złożeniu zeznań. Możesz dzwonić co jakiś czas na komendę i pytać o przebieg sprawy. Możesz osobiście zgłosić to w prokuraturze. Również jeśli jesteś w 100% pewny swojej racji oraz, że Ci policjanci naruszyli Twoje prawa – wytoczyć cywilny proces w sądzie… Współczuję Ci , że trafiło na Ciebie oraz, że takie sytuacje w ogóle maja miejsce.

[budo_proximo]

Matteo, nie chcę cie obrażać, tym bardziej że jestem tu od nie dawna ale... na jakim ty świecie żyjesz ? Policja trzyma się razem, naginają (mówię ogólnie, nie o wszystkich policjantach) na swoje potrzeby prawo, sami sebie do paki wsadzać nie będą. A co do topicu to ja mimo że jestem w tym "buntowniczym" wieku to stosunek do policji mam raczej normalny, może dla tego że jestem grzecznym chłopcem i nic mi jeszcze nie zrobili