nienawisc do policji wsrod mlodziezy
Napisano Ponad rok temu
o ile fizyczny jest latwiutki dla kazdego kto cos cwiczy (wystarczy pol roku przygotowan od zupelnego zera) o tyle np sporo sie wyklada na psychologicznym..
bo to ze chcesz pracowac w policji nie znaczy ze sie do tego nadajesz - sklonnosci sadystyczne, sklonnosc do naduzywania wladzy itd.. oczywiscie mozna to obejsc bo testy sa jednak wg pewnego klucza ale te glaby-psychole zazwyczaj odpadaja.. i szczesc boze
a np jak kiedys kumpel sie do borowikow dostal to powiedzial ze na 300 kandydatow dostalo sie ponizej 10.. wiekszosc wymiekla wlasnie na psychologii..
a co do magistra - licencjat tez starczy.. pytanie tez gdzie chcesz sluzyc bo np w wawie to masz raczej wiekszy odsetek ludzi w policji z wyzszymi studiami, a gdzies na malych wioskach to matura to niestety standard..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Najpierw powiem co myślę o uregulowanym stosunku do służby wojskowej. Najlepiej iść na ZSW do wojsk typu żandarmeria wojskowa, wojska powietrzno-desantowe, szturmowe, rozpoznanie. Żadnych zmechnizowanych, opelotek czy marynarki - strata czasu z punktu widzenia dalszej służby. O tym że warto było być w takich wojskach przekonacie się na szkółce policyjnej, nie tylko z punktu widzenia dobrej kondycji, dyscypliny czy znajomosci musztry itp. ale także wykładowcy traktują ludzi po wojsku inaczej. Druga możliwość to służba kandydacka. Wbrew pozorom niewiele osób z kandydackiej udaje się dostać do służby stałej. Moim zdaniem SK to wybór gorszy, w Policji bedziesz pracowac 15 lat + a ZSW masz okazje odbyć tylko raz i z punktu widzenia przyszłości/doświadczenia zawodowego wolę służyć przez rok w wojsku i mieć zapisane w życiorysie niż np 16 lat w samej Policji - nowe doświadczenie zawodowe, przygoda. Najgorszym wyborem jest krótkotrwałe przeszkolenie studentów - nie daje zupełnie nic, aby odwalić swoje i mieć spokój takie ma podejście większość studentów, a jak nie podoba ci się w wojsku to w Policji też nie będzie.
Szkoły zacznijmy najpierw od wykształcenia średniego, oczywiście najlepiej miecz zdana maturę, z wysoko zdanym jezykiem obcym. Mimo wszystko dyplomy techników (uzyskane np. w technikach czy szkołach policealnych) też są brane pod uwagę np. uprawnienia informatyka, ratownika medycznego itp. (wiadomo że uprawnienia budowlane będą mało przydatne).
Studia - najlepiej skonczyc albo prawo albo administracje o specjalizacji np. bezpieczenstwo publiczne, ochrona osób i mienia, bezpieczenstwo narodowe, zarzadzenie bezpieczenstwem, zarzadzanie kryzysowe itp - jest tego dużo ale zawsze lepsze takie niż zarzadzanie i marketing czy filozofia, ochrona środowiska
Uprawnienia do kierowania pojzdami - nie chodzi tu tylko i wylacznie o samchody ale rowniez np o uprawnienia sternika itd. mile widziane sa rowniez kursy p.pomocy, licencje pracownika ochrony, zabezpieczenia technicznego, detektywa, a nawet inspektora ochrony p.poz, BHP czy obrony cywilnej.
Następnie sport - na wywiadzie zawsze pytaja czy i jaki sport Pan/Pani uprawia. Odpowiedzi mile widziane to takie ktore w słuzbie beda najprzydatniejsze czyli biegi, silownia, sztuki walki/ systemy walki, strzelectwo sportowe - to tylko przykłady, na pewno sa one lepsze niz np tenis ziemny
Doświadczenie zawodowe - wiadomo lepiej mieć takie które w moze byc przydatne w Policji czyli np ochrona komercyjna, straże miejskie, leśne , lotcznie, bankowe i inne cuda, służba w straży pożarnej czy OSP - takie zawody daje lepsze doswiadczenie z punktu widzenia służby w Policji niż np, sprzedawca, konserwator czy przedstawiciel handlowy
Wiadomo że najlepiej aby wszystko co sie o sobie mowi bylo udokumentowane czyli np jesli cos trenujesz miej to na papierze, czesto jest tak ze jak czegos nie masz na papierku to tego nie masz/nie umiesz.
Idąc do służby w Policji najlepiej być już nastwionym i wykształconym na konkretny kierunek, nie mówie tutaj tylko o wydziałach ale np, lepiej na wywiadzie (pytaja gdzie chcesz sluzyc) powiedzieć że chciałbyś służyć w konnej i mieć na to uprawnienia niż "jakoś to bedzie, gdzie mnie dadza tam bede sluzyc" to samo sie tyczy informatyków w Policji, saperów, nurków, przewodników psów czy może patroli motorowych. Te fuchy wymagaja pewnych predyspozycji i uprawnien - lepiej z nimi przyjsc do Policji niz je juz w niej zdobywac bo z tym jest strasznie ciezko. Jezeli chcesz trafic na jakies konkretne stanowisko powinnes miec juz jakies "papierki" przed wstapienie do Policji.
powtorze co uslyszalem na szkolce od jednego z instruktorow podczas szkolenia z musztry, słowa powiedziane do chłopaka ktory caly czas sie mylil
- co ty robisz k..wa, nie wiesz z ktorej jest LEWO!? w wojsku nie nauczyli?!
- nie bylem w wojsku
- migało sie od wojska co?!
- nie, studiowałem
- a co studiowałeś?
- ekonomie
- i na ch.j ci ta ekonomia w Policji?! ty masz znać musztrę a nie ekonomie, ekonomia nie pomoże ci w złapaniu bandziora,
- musztra też nie
- tak ale ty nawet nigdy pałki ani broni w reku nie trzymales prawda?
- nie, nie trzymałem
- to co robiles całymi dniami, jak pałki nigdy nie trzymałeś!?
- pracowałem jako barman
- to co kur.a w Policji robisz? Na ch.j mi barman!...
cytowane z pamięci, słowa mogły być trochę inne, ale sens ten sam.
Mam nadzieje ze komus pomoglem moim przydlugim postem
Napisano Ponad rok temu
Żenujące zachowanie tego instruktora :roll: potem taki nauczony na szkółce jak sie należy zachowac odbije sobie podczas legitymowania i już jest "by nienawidzieć policji powód nowy"...(...)
powtorze co uslyszalem na szkolce od jednego z instruktorow podczas szkolenia z musztry, słowa powiedziane do chłopaka ktory caly czas sie mylil
- co ty robisz k..wa, nie wiesz z ktorej jest LEWO!? w wojsku nie nauczyli?!
- nie bylem w wojsku
- migało sie od wojska co?!
- nie, studiowałem
- a co studiowałeś?
- ekonomie
- i na ch.j ci ta ekonomia w Policji?! ty masz znać musztrę a nie ekonomie, ekonomia nie pomoże ci w złapaniu bandziora,
- musztra też nie
- tak ale ty nawet nigdy pałki ani broni w reku nie trzymales prawda?
- nie, nie trzymałem
- to co robiles całymi dniami, jak pałki nigdy nie trzymałeś!?
- pracowałem jako barman
- to co kur.a w Policji robisz? Na ch.j mi barman!...
(...)
Z drugiej strony wskazuje to też jacy ludzie często trafiają do służby w policji - ot przypadkowi. Pamiętam jak kiedyś w barze siedizało się w większym gronie i rozmowa zeszła na temat pracy i jeden kolo mówił, ze startuje do policji (bylo to podczas tego głośnego naboru) na moje pytanie co za szołę skończył powiedizał: "zarządzanie i marketing, były inne plany na karierę ale skoro nie ma pracy to..." :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Żenujące zachowanie tego instruktora
To były pierwsze dni i uczono dyscypliny. Takie "znęcanie się" jest czescia szkolenia. Jesli gosc nie wytrzyma bo ktos mu nawrzucal, to co zrobi na ulicy gdzie czekaja go gorsze rzeczy? Na szkoleniu podstawowym też ludzie odchodza/odpadaja bo nie daja rady. Poza tym ja się z tym zgadzam, w Policji jest za duzo przypadkowych ludzi.
Napisano Ponad rok temu
dodatkowo Polska to nie UK gdzie cie 10x poprosza grzecznie o wykonanie polecenia - tu prosza raz a potem za niewykonanie polecenia oberwiesz.. dlatego jak sie ktos grzecznie slucha to nie ma zazwyczaj zadnych problemow - ale jak sie ktos stawia to niech potem nie kwiczy ze oberwal pala.. policja to nie koledzy z podworka
co ciekawe - ostatnio czytam dosc czesto w gazetach o potrzebie lepszego (czytaj-brutalniejszego) szkolenia policji, bo o ile swietnie sobie oni radzili z pijanymi anglikami, o tyle po otworzeniu granic i niekontrolowanym zalewie przez imigrantow, angielska policja nie radzi sobie z nowoprzyjezdnymi, ktorzy maja gdzies angielskie zwyczaje i swoja huliganerke przenosza z lokalnych (m.in. polskich) podworek..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na wyspach jest duzo mniej agresji - ale za to sa oni calkiem glosni, duzo pija i czesto zachowuja sie (z punktu widzenia polakow) obscenicznie.. wiec o ile nie leja sie po mordach tak jak polacy - tak krzycza, smieja sie, przebieraja i generalnie robia duzo zamieszania w kolo siebie.. a to przyciaga uwage i niestety odstaje dla nas od standardow do ktorych przywyklismy
Napisano Ponad rok temu
a najlepsze jest to ,że jak jest kontrol to latarke musisz mieć a ,że nie ma bateri to chuj kogo obchodzi -->sprzęt musi być
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zastanawia mnie ile potrzeba takich Magdalenek i innych Paroli zeby ktos w koncu zrozumial ze tu chodzi o ludzkie zycie..."No tak nie ma kamizelek bo bieda sama pani widzi zabili pani męża źli ludzie". Paranoja.
Napisano Ponad rok temu
Akurat w tych dwóch przypadkach nie zawinił sprzęt, lub jego brak, a kretyńskie dowodzenie...zastanawia mnie ile potrzeba takich Magdalenek i innych Paroli zeby ktos w koncu zrozumial ze tu chodzi o ludzkie zycie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jebać Matiego17!!!
- i niech mnie Bóg za to osądzi
Jebać to ciebie!
z tego co tu pisaliscie macie tez racje ale nie przekonacie wszystkich do tego aby lubili policje!! są policjanci z ktorymi mozesz sie dogadac ale sa tez tacy z ktorymi nie! duzo było takich sytuacji jak policje bije niewinnych ludzi albo jak biją za byle co więc moje zdanie jest takie ze nie lubie policji ! jest też duzo innych powodow.
Napisano Ponad rok temu
Mati, póki wszystko wiesz najlepiej, jest super:)
Czy ktoś was wie, jak kurewska i stresująca jest praca krawężnika?
I ile on za to dostaje? Taki facet nie wexmie sobie nawet kredytu na mieszkanie...
I kurde, niech tu sie psom chce. NIe dziwota, a nawet zastrajkować nie mogą.
Zresztą, policjant też człowiek- wiele razy miałem do czynienia z policją- dopóki się nie kozaczy, wsio da sie załatwić, wytłumaczyć itp. Raz dostałem wpierdol za nic od policji i wylądowałem na wytrzeźwiałce(1,48 promila do kurwy!!!)- cóż, wszędzie są chuje.
Zresztą, już starożytni wiedzieli, ze jak sie jest dla kogoś miłym, to pzreważnie interlokutor to odwzajemni. Nawet w kurwa zasranej rumunii. Cieszcie się, że w niemczech nie żyjecie. tam policjanci z ładnym prosze i dziękuję na ustach pałują blokersów aż miło.
Kolejna sprawa, nikt z was nie pomyślał, że warto by im czasem ułatwić życie? Nie lubisz policji, OK- pogadamy jak ci mieszkanie albo babkę okradną.
tu sie akurat z Tobą zgadzam . Nie jestem z tych co utrudnia im życie. poprostu nie przepadam za policją i tyle.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Najbardziej kozacka akcja jakiej byliscie swiadkami
- Ponad rok temu
-
Pytanie o gumową amunicję w sensie samoobrony
- Ponad rok temu
-
Koksownik kontratakuje - nowa jakość???
- Ponad rok temu
-
obrona przed psem
- Ponad rok temu
-
Jak poradzić sobie w więzieniu
- Ponad rok temu
-
Side-kick w samoobronie
- Ponad rok temu
-
Duszenie na ulicy
- Ponad rok temu
-
Rady na temat wyboru sztuki walki
- Ponad rok temu
-
walka z trzema przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
Za co?
- Ponad rok temu