584 odpowiedzi w tym temacie

[słaby]

byłem raz w aptece zmierzyc, potem stwierdziłem ze nie mam za bardzo czasu. ból głowy tylko z rana, szybko przechodzi. poszły barki i bic, dzis szacuje na około 240 g białeczka(minimalna granica brana z posiłków, moze byc o 30 wiecej nawet.). ciezary mizerne, dałem ostro po dupie. barki lepiej sciete niz kiedykolwiek i te kable przy nadgarstkach nie wiedziałem ze tyle ich jest, zawsze była tylko dwupasmówka, a teraz kabel na kablu. katar kaszel cały czas, pekające usta na których co chwila pojawia sie biały nalot. juz mnie to wkurwia bo wyglądam jak brudas.

[szafik]

ból z tyłu głowy niedowytrzymania, znak ze organizm odcuzł zwiekszoną dawke.

cisnienie mierzysz ?

typowe objawy nadciśnienia, a słaby na bank to olewa bo gdzie by tam mierzył..

[słaby]

zmierze jutro, poza tym skonczył sie ostatnio acard. kupie. a z tego co wiem ból głowy jest normalnym objawem zwiekszonego testosteronu potrafi występować nawet przy buzerach.

[szafik]

zmierze jutro,

brawo

a z tego co wiem ból głowy jest normalnym objawem zwiekszonego testosteronu potrafi występować nawet przy buzerach.

no ale to właśnie typowy objaw podwyższonego ciśnienia. Z tym nie ma żartów.

[słaby]

ok, pali mnie strasznie ryj wiec ądze ze mozesz miec racje tyle tylko... ze co ja zrobie do konca cyklu jakies 8 dni....jedyne co bym mógł to zmniejszyc dawki i pojechac np. 16..

[słaby]

147/85 mierzone w aptece 2 godziny po przebudzeniu.

[szafik]

skurczowe masz za duże, ale rozkurczowe w normie wg mnie. Duża rozbieżnoś - ja jak miałem podwyższone to 140/90 ; 140/95 Ale oglnie tragedii nie ma wg mnie. Jakbyś miał ze 160 to byłby problem.

[słaby]

dla mnie problemem jest bo jeszcze z 3 lata temu miałem zawsze 117/75
za te 3 lata do teraz srednio mam 140-155 , cały rok czerwony ryj i od jakiegos czasu czerwona klatka ;/

[słaby]

tak narzekam narzekam bo i choroba i troche brak motywacji i opierdalanie ostatnio było ale po zmierzeniu i zwazeniu jest wporządku przy tym wszystkim. podam pod koniec cyklu podsumowanie

[słaby]

niby to tylko bicie o 30 mg wiecej, ale efekty są nie tylko uboczne. a wiec zadczne od tego ze mam wrazenie ze ciut sie zalewam, na lewym bicku pojawił sie dodatkowo rozzstęp. mała czarna krecha blisko zgiecia ręki. na buzce duzo syfków. Poszły dzis plecy, martwy ciag przyciagania rózne i do tego kaptury. czesc treningu narzekałem na to ze zalało mi za ostatnie miesiace dupsko. nie szło trenowac, rozkminiałem kiedy wziasc sie za wycinke. ale przeszło mi, przeglądając sie w lustrze zauwazyłem ze wcale nie jestem na klatce takcardo czerwony jak myslałem, i przestałem sie bac w duzej mierze o cisnienie. za ostatni czas zrobiłem sie szerszy, ciut bardziej wyciety, pojawiła sie masa żył, na wadze poszło ok 3 kg w trakcie cyklu. chciało by mi sie opisac juz wiele wiecej ale wstrzymam sie do konca cuklu, dzis przybiłem niecałe 0,4 , jakos tak poszedł mi strzał . teraz poleci dzien przerwy i ostatni tydzien treningu, bardzo mam zamiar sie skatowac, bo naprawde uwazam ze sie opierdalałem. Potem pct, a z redukcją wstrzymam sie do marca, powiedziałem sobie ze w tym roku jeszcze na imprezach i wszedzie zaskakiwac budową nie chce znajomych, bede grubasem. od marca/kwietnia powolna wycinka i obcinanie węgli tak aby w pracy za granicą organizm był bardziej przytgotowany do braku kalorii i nie stracił ciezko zbudowanej masy. przez pct i najblizszy miesiac dbanie o serce nerki i ogółem zdrówko, przechodzi mi przez mysl jakis kolejny cykl w niedalekiej przyszłosci, ale najpierw jeszcze do nabrania szacunek i wiedza do tego sportu i zdrowia, takze wiecej wytrzymałosci fizycznej psychicznej i odpornosci . przy odbloku bedzie przerwa jakas krótsza od treningów, wtedy porozkminiamy razem co ze mną zrobić a teraz jajczany i do pracy. ostatnio obciąłem białko, to źle, ale ciesze sie ze kosztem warzywek i owoców, zdrówko sie poprawia a to równie ważne

[hepatil]

przy odbloku bedzie przerwa jakas krótsza od treningów

polec 2 tyg. na 70% obciazenia i potem ogien dalej

[słaby]

na pewno zrobie jakąś całkowitą przerwe, czuje ze potrzebuje tego, choćby 5 dni albo tydzien. od 2 dni czuje jakoś chujowo jajca, niemiłe uczucie.

[słaby]

mam dziwne wrażenie ze zmiejszyły mi sie o troche jajka. bije jutro ostatni raz i spokój, dzis z tego powodu nie uderzyłem. potem PCT, 3 dni po ostatnim strzale po 2 tab clomid przez 3 dni a potem po jednej przez 7 . będzie ok ? podsumuje wszystko w pierwszy dzien PCT

[słaby]

a propo, byłem na isłowni, taki gość który mnie jebie od dłuzszego czasu chyba wspominałem wam o nim . podchodzi mówi
- znasz xyz ?(nie podam ksywy)
- znam dobrze.
- to co ci znów kurwa załatwił
- nic
- spuchłeś
- to detonator i napalm, podwójne dawki aż mnie serce kłuje xD
- i tak chujowo trenujesz, tak sie napieeerrrrdala , a xyz to kuje wszystko
- no wiem, ma tam jakies propionaty nie wiem co dokładnie nie znam sie na tym ;d
szczerze , nie wiem co on nakurwia, ma włączony stoper do liczenia przerw a i tak nawet na niego nie patrzy, walił super serie 6 cwiczen na barki i ani jednej chwili przerwy przez półtorej godziny. ja bym sie zesrał, a on, spadł do takich smiesznych w chuj ciezarów. wczesniej dzien robil klatke, to spadł w koncu do 2,5 kg na strone. co on to nakurwia i na co . ;/ bo rzekomo na mase. jest bykiem wie lepiej co działa na jego organizm. Taki przywilej ludzi z dłuuugim stażem (10-12 lat )

[szafik]

będzie ok ? podsumuje wszystko w pierwszy dzien PCT

Wolałbym nolve 1 opakowanie opierdolić i mieć pewność, że wszystko szybko wróci do normy. Cloma lepiej szamaj 1 tabsa dziennie. Dłużej pociągniesz odblok a clom ma i tak okres półtrwania kilka dni(5?) z tego co pamiętam, więc przy propku nie jest Ci potrzebna taka kumulacja.

[słaby]

hmmm chyba moze juz nie przybije jutro, zalezy, porzadnie zbadam jajca, zobacze czy to moja psychika czy cos sie dzieje, bo teraz tez nie fajne odczucia ale chciałbym dokonczyc tydzien. Niestety mam tylko clomid, ja zaś czytałem że clom ma 12 godzin okres półtrwania i by walić w podzielonych dawkach. porządnie to z rana przemyśle wszystko.

[szafik]

Niestety mam tylko clomid, ja zaś czytałem że clom ma 12 godzin okres półtrwania i by walić w podzielonych dawkach. porządnie to z rana przemyśle wszystko.

no to aż musiałem sprawdzić.. bo nigdy nigdzie nie czytałem/słyszałem o dzieleniu dawki cloma..

Klasyfikacja: Selektywny Modulator Receptora Estrogenowego (SERM)

Substancja aktywna: Cytrynian clomifenu

Okres aktywnego półtrwania: 5 - 6 dni

Dawkowanie: 50 - 150mg / dzień

Aromatyzacja: Nie

Blokowanie HPTA: Nie, stosowany do odblokowania

j/w

źródło wysłałem Ci na pw.

[słaby]

już sie też dokształciłem zaraz po napisaniu wiadomości. Mimo wszystko te 3 dni pojechałbym na 2 tabsach. Dziś bolą jajca, mam wrażenie że zrobiły sie takie hmmm kuliste jak kulki do gry, pamiętacie ? starą zabawe gdzie wpstrykiwało ie kulki do dołka. no to własnie takie. Może psychika, ale bolą paskudnie ;/ wszystko po tym zwiekszeniu dawki ;/ na przyszłość dobra lekcja.

[szafik]

Dziś bolą jajca, mam wrażenie że zrobiły sie takie hmmm kuliste

zjedź 3 razy na r ęcznym to nie bedą kuliste i mówię w tym momencie całkiem serio.

Mimo wszystko te 3 dni pojechałbym na 2 tabsach.

wolałbym po 1, ale jak wolisz.

[Moralezz]

Zrób tak jak Ci Szaflik radzi.

Ale swoją drogą żeby mieć laskę i konia walić... Bez komentarza:]