5 odpowiedzi w tym temacie

[adolm]

Cześć!
W temacie redukcji jestem totalnie zielona dlatego zwracam się do Was o pomoc. Do tej pory jadłam "czysto", ale bez liczenia kcal i makro, bardziej skupiałam się na obserwowaniu wyglądu i tego jak się czuję. Do tego chodziłam na siłownie, obwody leciały i byłam zadowolona. Schody zaczęły się jakieś 4 miesiące temu. Mam zespół policystycznych jajników, przez to brak okresu. Przez kilka dobrych lat brałam tabletki hormonalne by mieć ten okres. Niestety na wakacjach dostałam zakrzepicy i musiałam przestać brać leki. Przybrało mi się trochę od tamtej pory, przyznaję, że momentami nie mogłam się opanować przed słodyczami, do tego brak ruchu i samo poszło. Dlatego chciałabym teraz wziąć się za siebie, ale w sposób przemyślany, nie chciałabym sobie zaszkodzić. W internecie jest mnóstwo kalkulatorów CPM i PPM, w każdym wychodzą inne wartości i po prostu się w tym trochę gubię. Dziennie jem ok. 1750 kcal (128g B, 57g T, 170g WW). Jest ok czy za mało/dużo? Nie chcę za dużo obcinać bo nie zależy mi na czasie, chciałabym sobie pomóc dietą i przy tym zbudować fajną sylwetkę.
Wiek: 24
Wzrost: 175cm
Waga: 66kg
%BF: ~20%
Większość dnia spędzam na nogach, na siłownię póki co jeszcze nie chodzę, jedyną dodatkową aktywnością jest joga i pilates 3-4 x w tygodniu. Badania z krwi są w porządku (oprócz hormonów), tarczyca, nerki etc. wszystko w normie.
Wrzucam jeszcze przykładowy dzień co jem
1) płatki owsiane, mleko, WPC, jabłko, masło orzechowe
2) omlet - jajko, mąka ryżowa, olej kokosowy, kakao, jakiś serek na wierzch albo polewa z WPC
3) zazwyczaj mięso, jakaś kasza lub makaron pełnoziarnisty, plus dużo warzyw
4) tu wpada albo jogurt z orzechami, twaróg z awokado, omlet, jakaś ryba - różnie, generalnie zależy na co mam ochotę i ile zostaje mi makro do "wykorzystania" Wody pije dużo, kawa 1x dziennie max. 2, herbat też sporo wpada i piję dużo soku pomidorowego. 
Zamierzam wrócić na siłownie, ale chcę ogarnąć najpierw sprawę z żyłami. Wybaczcie, że tak się rozpisałam. Będę mega wdzięczna za jakieś wskazówki/uwagi i czy ilość kcal, rozkład makro jest w porządku? 

[aniajlover]

Witaj
Pcos to rzeczywiście trudny temat..
Kaloryka może zostać, z resztą sama musisz obserwować na ilu tyjesz, na ilu chudniesz na ilu utrzymujesz wagę. Skoro jesz 1700 i nie tyjesz ani nie chudniesz czyli jesz w sam raz co do diety to odpowiem, że najlepszą dietą jest ta low carb - nisko węglowodanowa.
Jaki masz typ pcos?
Co do diety może być, chociaż ja bym zmniejszyła ilość węglowodanów bo masz pcos tak max 100g/day. Wyeliminowała bym jeszcze gluten, nabiał a dodała zdrowe tłuszcze, orzechy, jaja, mięso.. Do tego suplementacja bo to też ważna sprawa.

[adolm]

Pcos bez insulinopornosci. Nabiał wykluczyc całkowicie czy ograniczyć jego ilość? Co do glutenu, jeżeli nie mam nietolerancji to też go wyeliminować? Jeśli chodzi o suplementacje to co masz na myśli? Dziękuję bardzo za odpowiedź!

[aniajlover]

Uf dobrze ze nie masz problemów z insulina no nabiał możesz ograniczyć do minimum np. 2x/week.. Gluten też bym ograniczyła, lub trzymała się tych bezglutenowych lub wartościowych źródeł węglowodanów.
Z suplementów to witamina D, cynk, omega 3,z grupy B, magnez. Takie podstawowe.
Z diety jeszcze dodam że chyba nie ma sensu brać tego wpc bo możesz spokojnie zapełnić podaż na białko z wartościowych produktów. Generalnie dieta nie jest zła
Herbatę jak już to polecam zielona przy pcos, kawę ogranicz.

[adolm]

Dziękuje bardzo za pomoc! 

[Abetalipoproteinemia]

Dodam jedynie, że problemy hormonalne i krążeniowe całkowicie wykluczają możliwość stosowania preparatów termogenicznych czyli tzw. spalaczy tkanki tłuszczowej.