z braku wegli mozna dostac ketonuri o ile dobrze pamietam, niedobór tłuszczy w diecie moze odbic sie niedoborami witamin w nich rozpuszczalnych, jak sie myle to prosze zeby ktos poprawil ale na taka prosta logike te dwie rzeczy mi sie do glowy na pierwsza mysl cisna. Generalnie ja bym nie opierał swojej diety o tylko jedno żródło energi. Na innym forum ktos zrobil art o tym do czego moze dieta dukana prowadzic, tylko jeszcze nie mialem czasu sie z tym zapoznacl
W diecie Dukana wlasnie chodzi o doprowadzenie organizmu do stanu ketozy (ketonuria to objaw ketozy) co objawia sie wzmozonym spalaniem tluszczu.
Tylko możesz mi powiedziec czy ten stan jest aby na pewno zdrowy dla naszego organizmu? Czy lepiej stosować diete mieszana w polaczeniu z aktywnoscia ruchowa?
Z tego co wiem duzo osob chcacych zrzucic tluszcz i jednoczesnie zyskac miese stosuje diete paleo - czyli jedzenie rzeczy, ktore mogliby jesc nasi przodkowie zyjacy w jaskiniach - czyli nie jemy rzeczy przetworzonych - w skrocie - mozna jesc mieso, warzywa, owoce, "korzenie" (np ziemniaki) i orzechy. Nie je sie za to zboz, produktow mlecznych, olei, cukru itp.
Nie słyszałem ale brzmi ciekawie, tylko pewnie tez musza byc we wszystkim zachowane pewne proporcje, w ksiazce o zywieniu ktora aktualnie mecze jest porownanie procentowego udzialu kalorii pochodzacych z B/W/T w diecie z tym jaki maja one udzial teraz i wychodzilo ze jedli wiecej bialka i wegli a mniej tluszczu niz ludzie jedza teraz. Oczywiscie dodatkowo zywnosc nie przetworzona co tez ma na pewno swoj wplyw na zdrowie. Chociaz ja bym sie tej diety nie podjal, bez nabialu nie wytrzymam za dlugo, bez pieczywa jeszcze, chociaz od kiedy przywoze sobie chleb na zakwasie, domowej produkcji od mojej mamy to tez ciezko by mi bylo sie go pozbyc z diety.
Nie je sie za to zboz, [b]produktow mlecznych[/b], olei, cukru itp.
Chude mleko raczej nie jest złe ja mam 0,5%(250ml) - białko 8g, węgle 12g(w tym cukry), tłuszcz 1,25g.
I nie wyobrażam sobie mojego dnia bez zjedzenia choćby jednej kromki chleba(ofc ziarnisty jak posiadam).
Ale w tej diecie chodzi nie o to co nie jest zle a co jedli ludzie w paleolicie?
2.I zaciekawił mnie spalacz thermo speed tak przy okazjii wstąpiłem do sklepu popytałem się o spalacze doradził mi tego (55zł-120kapsów), wiem że pewnie tylko gadał byle bym kupił , ale i w necie mi się coś obiło o nim o uszy. Koleś sprzedaje nawet 15zł - 30-40kapsów jakoś tak co by mi chyba na 15 dni starczyło co myślicie kupić spróbować czy da jakiś efekt bo w sumie to nie jakaś mega kwota:)
... A ja wole się wszystkiego dokładnie wypytać niż na wstępie spierd*lić sobie wszystko, no ta.
W tym przypadku bardzo dobrze. Moim zdaniem spalacz jest zbedny. Po co wydawac kase i marnowac zdrowie na efekty ktore mozna uzyskac bez tego? Jakbys sie chcial wyrzezbic tak zeby wygladac jak Bruce Lee to ostatnie procenty mozesz palic spalaczem, ale tak to przynajmniej jak dla mnie zbedne.
3.Tak patrzyłem po białkach i są białka(w 100g) które posiadają ok.70g białka i ok.70 węgli i takie które posiadają ok.70g białka a węgli z 10g , na redukcje przy treningach to które sie bardziej nadaje?
PS. Jeżeli ktoś ma pisać "ogarnij się" czy coś w tym stylu niech lepiej w ogóle się nie wypowiada. Nie pasuje? Nie pisz. ...
A ja nie moge sie powstrzymać. Ogarnij się. W 100 gramach maja 70 gram bialka i 70 gram wegli? Jak w 100 gramach moga miec 140 gram? Moze odrazu 200gram bialka, 200 wegli i tluszczy -300 żeby wychodziło 100?
Zalezy kiedy chcesz to bialko ladowac. Jak na noc to te bez wegli, jak po treningu to moze byc z weglami. Chociaz ja bialka nie pije nigdy a zyje, musze zrzucic to zrzucam dieta i treningami.