Siema. Jestem po konsultacji z trenerem. Modyfikacje w diecie, dodane lekko tłuszcze a wywalone węgle. I zmiana z 6 posiłków na 5... nie wiem jak dam rade bo ssanie mam ogromne
A zmiana podyktowana jest tym, że sądząc po zdjęciach tydzień temu miałem lepszą formę niż teraz, ale zacząłem SAM kombinować, dodawać węgle i cardio niepotrzebnie .. Obecnie wygląda to tak:
1. 8 białek, 1 żółtko, 100 g owsu, 150 truskawek lub 2 plastry ananasa
2. 100 g ryżu, 200 g piersi z kurczaka, papryka, pomidor, ogórek zielony
TRENING
3. 400 g młodych ziemniaków, 200g piersi z kurczaka, pomidor, papryka
4. 100 g ryżu, 200 g piersi, pomidor, papryka, ogórek, 30 g masła orzechowego (orzechy ziemne + olej lniany - masło robie sam)
5. 200 g mintaja lub morszczuka, 30 g orzechów włoskich/ziemnych/migdałów, ogórek zielony
Obecna waga 89 kg. Forma ma być kosa a fatu na brzuchu jeszcze siedzi.. Mam tak przyspieszony metabolizm, że po posiłku zjadłbym następny natychmiast. Chcę to zrobić jak należy, dać z siebie wszystko by pod koniec lipca być z siebie dumnym, że dałem rade i wiedzieć na czym stoje. 18-19 lipca planowany szczyt formy, wizyta u trenera, jego ocena szans i planów na przyszłość w tym sporcie, jakaś sesja na pewno itp. Na koniec kilka zdjęć z dzisiaj na czczo. Pozdrawiam i piszcie tu jak najwięcej. To moje pierwsze forum i mam do niego sentyment, fajnie by było je z powrotem rozkręcić
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]