89 odpowiedzi w tym temacie

[szafik]

No nice nie zalewa więc gitara.

[Rychu1418048785]

Łapa mi się w chuj podoba na tej focie .

[varjo99]

Barki chyba coś ruszyły
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tu nogi:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Waga 94-95 kg w ciągu dnia

Leci test 450 mg ew. Po nowym roku odpalam deke na 14 tyg i mete w 5 tyg

[hepatil]

Bysior

Ile masz wzrostu ?

[varjo99]

+/- 180 cm. Od dzisiaj ruszam z treningiem na 3-4 tyg, który ma ruszyć klatke.

klatka + tric (hummer zwykły, hummer skos, rozpiętki, brama)
nogi
klatka + przód i bok barków (hantle płasko, hantle skos, rozpiętki brama)
wolne
klatka + brzuch (smith płasko, smith skos, rozpiętki, brama)
plecy
wolne

[hepatil]

Moze masz problem z technika , skoro narzekasz na klate i tu by sie przydalo poprawic np ulozenie rak... zamiast doawalac takie ilosci cwiczen na klate , ktore moga nie pomoc ?

Z doswiadczenia wiem ze czesto wlasnie technika albo wada postawy powoduje brak efektow w treningu klaty ( lub innej partii ).

[varjo99]

Wiesz co, wydaje mi się, że nauczyłem się w miare niezłej techniki przy wyciskaniach. Kiedyś zdecydowanie miałem z tym problem, ale po TWOICH radach dla kogoś innego na tym forum (ze 2 lata temu ) zacząłęm zwracać uwage na ułożenie łopatek, wypchanie klaty w góre itd i zdecydowanie klata zaczęła rosnąć. Nie jest tak, że jakoś drastycznie odstaje. Po prostu ciekawy jestem jak zareaguje na taki trening bo nigdy jednej partii nie robiłem 3 x week. Jeśli chodzi o czucie mięśnia podczas treningu to robie wstępne zmęczenie na bramie, później wyciskania i rozpiętki i aż skóra prawie pęka na klacie, pompa niesamowita. Polecę tym 3 tygodnie i zdam relacje. A tak na prawdę ocenić progres będzie można w sezonie letnim, gdy zejde do niskiego BFu

[hepatil]

No to spoko , zdaj relacje jak idzie

[varjo99]

No to spoko , zdaj relacje jak idzie

Siemano. Zrobiłem 2 takie minicykle na klatke po 3 tygodnie z około miesięczna przerwą pomiędzy. Co mogę powiedzieć.. jestem zadowolony. Siłowo oczywiście nie szarżowałem ze względu na 3 treningi klaty w tygodniu, ale wizualnie myślę, że widać poprawę. Skupiłem się na dokładnym czuciu mięśnia i technice, ile z tego wyszło tak na prawdę ocenimy po wycince.

Do hepatila:

Przeczytałem temat załóżony pare dni temu gdzie radzisz jak sie zabrać do redukcji. Powiedz mi, masz jakieś kursy instruktora? Trenera? Dietetyka? Marnujesz sie, powinieneś iść w tym kierunku bo nie znam nikogo z taką wiedzą. To forum padło, ja siedze ogólnie na animalu, ale wpadam tu czasem by poczytać Twoje posty, zawsze wnoszą coś ciekawego. Ja niedługo mam zamiar szukać kogoś kto mnie poprowadzi do zawodów, a tu pod nosem mam specjaliste jeśli chodzi o sprawy żywieniowe

Mam problem, który wielu by chciało mieć.. Moja łapa rośnie podczas gdy ja chciałbym zmniejszyć dysproporcje między nią a resztą. Biceps trenowałem z 2-3 razy w ostatnie pół roku, triceps trenuje 1 x tyg, ale on akurat wymaga poprawy. Na redukcji było 44 cm, teraz jest już 47 w obwodzie. Problemem pewnie jest to, że pracuje on przy plecach .. nie potrafię tego skontrolować w 100 %, ale bardzo skupiam się by wiosłować i podciągać się jedynie plecami. Co zrobić? Przestać całkowicie trenować ręce póki nie podgonie reszty? Chciałbym poprawić plecy, ale nie kosztem większych dysproporcji. Może jakieś ciekawe ćwiczenia? Może specjalne haki albo paski by zminimalizować chwyt i pracę bicepsów?

[hepatil]

Jesli myslisz o zawodach to nie czekaj tylko wez sie za budowanie diety.
Wyeliminuj wszelkie przeszkody ( lub zminimalizuj ) , czyli lekarz i badania ( jesli nie robiles lub bylo to dawno )
- Morfologia - komplet + caly tesc, tarczyca, cukier, kortyzol
- ortopeda - jesli bedzie jakakolwiek nawet minimalna wada -> rehabilitant. Kazda malenka nawet wada moze zamienic sie w gigantyczny problem.

o do wielkich lap, nie wiem jak wyglada technika u Ciebie, moze w tym lezy problem.

Jak wyglada Twoj trening ?

[varjo99]

Zawody planuje za półtora roku (październik 2015)

Co do budowania diety obecnie wygląda ona tak:

1. 5 białek jaj, 2 żółtka, 80g owsianych, 20g dżemu
2. 100g ryż basmati, 150g kurczaka, 200g warzyw
3. 100g ryż basmati, 150g kurczaka, 200g warzyw, 20g masła orzechowego
4. 100g ryż biały, 200g kurczaka, 200g warzyw
5. 150g łososia lub dorsza wędzonego, 100g ryżu basmati
6. 40g kazeina, 20g orzechów włoskich

+ jakieś tam sosy, kukurydza konserwowa itp

3564 kcal 264 g białka 443 g węglowodanów 79 g tłuszczu

Nie narzekam, na mnie się sprawdza, ale czekam na rady i korekty od Ciebie.

Badania ostatnio tydzień temu na estradiol i prolke, 2 x ponad normę ale to normalne, już zbijam Reszte badań postaram się zrobić, wiem że na tym nie należy oszczędzać.

Ortopeda - byłem 2 razy w ostatnim roku z powodu kontuzji barku. Ból zmniejszony do minimum, praktycznie nieodczuwalny w życiu codziennym, może 10 % podczas treningu. Aby wyleczyć go całkowicie musiałbym zrobić przerwę 2-3 miesięczną od jakiegokolwiek ruchu rotatora a to nie wchodzi w grę obecnie.

Trening - obecnie PHAT po raz 2 w ostatnim półroczu. Z systemów treningowych, które stosowałem jest to najlepszy wg mnie trening dający spore przyrosty masy i siły jednak dłużej jak 4 tyg ciągnąć go nie polecam. Moja rozpiska wygląda tak:

Góra Power Day

brama na klate rozgrzewkowo 3s po 20 powt

wiosłowanie półsztangą z łańcuchem 3 s 3-5 powt
podciąganie z ciężarem 2 s 6-10 powt
ściaganie wyciągu szeroko 2 s 6-10 powt

wyciskanie smith skos góra 3 s 3-5 powt
wyciskanie hantli 2 s 6-10 powt
rozpiętki skos góra 2 s 6-10 powt

wyciskanie na smithie 2 s 5-10 powt
unoszenie na boki 2 s 8-15 powt
unoszenie na tył 2s 8-15 powt

wyciskanie francuskie 3 s 6-10 powt

szrugsy z hantlami 2 s 6-10 powt

Nogi Power Day

przysiad 3 s 3-5 powt
suwnica 3 s 6-10 powt
wyprosty 2 s 6-10 powt

martwy ciąg zwykły 3 s 5-8
martwy na prostych 2 s 5-8 powt
uginanie leżąc 2 s 6-10 powt

łydki 3 s 8-12 powt

WOLNE

Plecy Barki Hypertrophy Day

wiosłowanie półsztangą z łańcuchem 6 s 3-5 powt (70% CM)
ściąganie wyciągu wąsko 3 s 8-12 powt
wiosłowanie półsztangą maszyna 3 s 8-15 powt
wiosłowanie hantlem 3 s 6-12 powt
motyle 3 s 12-15 powt

unoszenie na boki hantlami 3 s 8-15 powt
wyciskanie hantli 3 s 8-15 powt
unoszenie w opadzie tułowia siedząc 3 s 8-15 powt
unoszenie na boki z gumą 3 s 12-15 powt + wyciskanie na maszynie 3 s 8-12 powt

Klatka Triceps Hypertrophy Day

brama rozgrzewkowo 3 s 20 powt

wyciskanie sztangi skos 6 s 3-5 powt (70% CM)
wyciskanie hantli płasko 4 s 10-15 powt
pompki na poręczach 3 s 8-12 powt
brama na ławce 3 s 15-20 powt

wyciskanie francuskie 2 s 8-12 powt
uginanie na wyciągu 2 s 12-15 powt
uginanie sznurem 2 s 15-20 powt

Nogi Hypertrophy Day

przysiad 6 s 3-5 powt (70 % CM)
uginanie leżąc 5 s 10-20 powt
wykroki 3 s 8-12 powt
wyprosty 3 s 15-20 powt

łydki 3 s 15-20 powt

brzuch 3 ćw

Po treningu zazwyczaj 20 min aero lub 12-15 interwałów. Jak widać nawet z tego treningu wywaliłem wszelkie uginania na biceps.. Tak sobie myślę, że jak będzie luz na siłowni to w dzień z plecami nagram filmiki z poszczególnych ćwiczeń i je tutaj podeślę byś mógł ocenić.

[hepatil]

1. 5 białek jaj, 2 żółtka, 80g owsianych, 20g dżemu
2. 100g ryż basmati, 150g kurczaka, 200g warzyw
3. 100g ryż basmati, 150g kurczaka, 200g warzyw, 20g masła orzechowego
4. 100g ryż biały, 200g kurczaka, 200g warzyw
5. 150g łososia lub dorsza wędzonego, 100g ryżu basmati
6. 40g kazeina, 20g orzechów włoskich

Mam nadzieje ze to nie jest mono dieta ?

Zielonych warzyw bym jeszcze dowalil, tak zeby 1kg minimum dziennie zjesc.

264 g białka 443 g węglowodanów 79 g tłuszczu

Ile wazysz ?

Co do treningu to sie nie wypowiem na jego temat bo nie stosowalem.
Ale kiedys cisnalem 5x5 , skladal sie z 5 podstawowych cwiczen, zadnych izolacji i innych pierdol a lapska rosly jak na drozdzach.

Jedno jeszcze co do zawodow - znajdz kogos kto Ci pomoze z pozowaniem i to jak najszybciej.
No i oczywiscie cwicz ile wlezie - nawet zamiast aero

Do tego jeszcze dobrze miec kogos kto pomoze/potrafi smarowac bronzerami itp. bo pewnie bedziesz uzywac ?

Na animalu jaki masz nick - chetnie bede sledzic dziennik jesli masz

[varjo99]

Czym jest mono dieta? Chodzi o monotonność? Jest to schemat, na którym bazuje, ale zdarzają sie odstępstwa bo by człowiek zwariował .. Ważę obecnie jakieś 96-97 kg, waga cały czas powoli w górę.

Mam plan by na lato porozmawiać z byłym zawodnikiem, który jest trenerem personalnym w mieście obok. Nie jakiś znany, ale podobno na swoim fachu zna się dobrze. Wtedy poznam szczegóły takiego prowadzenia.

Co do dziennika na animalu to nie mam, praktycznie sie tam nie udzielam, póki co od jakiegoś roku czynnie śledzę innych oraz sporo czytam i zgłębiam wiedzę. Dziennik jeśli już to po redukcji A więc robię swoje, do maja buduję mięso a później zajmiemy się wycinką. Pozdro.

[hepatil]

Czym jest mono dieta? Chodzi o monotonność?

Tak , to jedzenie w kolko tego samego , a takie monodiety moga spowolnic efekty. No i organizm zamulaja.
To troche jak z praca - jak masz jakas robote gdzie codziennie po 8-12h wykonujesz to samo to lapie zamula.

Tu masz takie podstawowe produkty do diety, uzywaj zamiennie.

Napoje.

1. Woda
2. Kawa w ilosci minimalnej, bez dodatków. Nalogowcy góra 1 dziennie.

Bialko*

1. Piers z kury - czesto [ale z umiarem, nie codziennie na kazdy posilek]
2. Piers z indyka - czesto [jw]
3. Cale jajka - czesto [jw]
4. Czerwone mieso – rzadko [dwa-trzy razy na tydzien]
5. Mieso pochodzenia dzikich zwierzat lub inne – rzadko [2-3 razy na tydzien]
6. Ryby – czesto [ostroznie z lososiem i tunczykiem]
7. Odzywka bialkowa WPC – jak nie ma innej opcji lub na potreningowy.

Nabial*

1. Pelnotluste mleko
2. Jogurt grecki
3. Twaróg pelno tlusty
4. Kefir

* - Jesli masz wzdecia, zgagi, niestrawnosci po ktoryms z produktow - odpusc sobie go kompletnie - nietolerancja pokarmowa powoduje praktycznie calkowite nieprzyjmowanie bialka z produktu nietolerowanego.
Tluszcze

1. Orzechy
2. Migdaly
3. Oliwa z oliwek
4. Oliwa z pestek winogron
5. Awokado
6. Omega 3 jesli dieta uboga w ryby
7. Olej lniany

Owoce - raczej rzadko ( najlepiej na pusty zoladek, jak wszamiesz po posilku to zalegaja i fermentuja )

1. Grapefrut
2. Gruszka
3. Kiwi
4. Wisnie
5. Pomarancze
6. Brzoskwinie
7. Jablko
8. Pomidor
9. Ananas

Skrobia

1. Slodkie ziemniaki
2. Ziemniaki
3. Kazdy jakosciowy makaron
4. Owsianka
5. Ryz
6. Kus-kus

Zielone warzywa [no limit]

1. Szpinak – bardzo duzo
2. Brukselka
3. Kalafior [nie zielone ale PERLowskie]
4. Brokuly
5. Zielony ogórek
6. Salata lodowa
7. Szparagi
8. Seler
9. Cukinia
10. Kabaczek
11. Baklazan

Dodatki, teoretycznie no limit, praktycznie z rozwaga

1. Czosnek
2. Papryczki Chilli
3. Oliwki
4. Cebula
5. Grzyby
6. Przyprawy podstawowe, nie mieszane
7.Musztarda

Im wiecej roznych skladnikow tym wiecej skladnikow odzywczych, zroznicowana paleta witamin i mineralow i mniejsze ryzyko wychodowania alergii / nietolerancji pokarmowej lub poprostu niedoboru mikroelementow.

Cos jeszcze chcialem ale wylecialo mi z glowy , malo snu i sie czlowiek gubi. Jak cos to pytaj, a jakby mi sie przypomnialo co tam jeszcze chcialem to dopisze

[varjo99]

Dzięki wielkie, staram sie urozmaicać diete co by sie nie przejadła. Czasem jakiś czit mil w postaci pizzy czy lodów wpadnie. Postaram sie niedługo wrzucić ten filmik z treningu pleców, ocenisz technikę itd

[varjo99]

Cześć hepatil, bo chyba tylko Ty tu zaglądasz

Postanowiłem napisać choć w sumie do końca nie wiem co i jak .. Może zaczne od rzeczy typowo sportowych. A więc 3 tydzień redukcji, dieta wyczyszczona, cardio codziennie po 20 min tylko na razie, trening 4-5 w tyg. Fat leci, jestem z tego zadowolony, ale .. no właśnie.

Koniec z rzeczami dobrymi choć może nie do końca bo powinienem napisać, że wygrałem 2 życie? Nie wiem, być może. 2 tygodnie temu zdecydowałem się za namową dziewczyny pójść do onkologa ponieważ znamie wielkości paznokcia na udzie, które posiadam od urodzenia zaczeło od kilku miesięcy dostawać dookoła dziwnego zabarwienia, troszke czasem pobolewać itp. Jako, że jej mama pracuje w szpitalu 2 dni później miałem juz wizytę i .. gdy lekarz tylko to zobaczył stwierdził odrazu, że podejrzanie wygląda i w ten sam dzień usuwamy. Przestraszony czekałem na wyniki i co prawda nie mam ich jeszcze na papierze ale już wiadomo tyle co mi powiedzieli, że ... pod spodem był kaszak i było 90 % podejrzeń, że to nowotwór, ale jakimś cudem nie ma w tym co wycieli żadnych komórek rakowych i jestem zdrowy. Pytając o przyczynę dostałem odpowiedź, że to przez... ODŻYWKI. Co prawda nie mówiłem tam nikomu, że stosuję doping, ale nie mam pojęcia co myśleć o tej diagnozie. Czy to możliwe aby takie coś zrobiło się przez metę albo 0,5 grama teścia tygodniowo? Albo co lepsze przez kreatynę. bcaa albo napalm? W środe dostanę wyniki na papierze i mam rozmawiać z lekarzem, jednak wątpie by podano w nich substancję która spowodowała takie problemy.. Zostałem uprzedzony by przestać stosować odżywki, które mam aby wyeliminować zagrożenie na przyszłość jednak wg mnie to ściema choć do końca sam nie wiem i nie chce niczego wykluczać. Nie chce rezygnować z dopingu, ponieważ mam w zamiarze startować w zawodach i kocham to co robie, ale oczywiście zdrowie jest ważniejsze. Ale wg nich pewnie najkorzystniej zwalić na odżywki a gdyby wiedzieli o towarze to na sterydy .. Co mi chodzi po głowie to to, że mogłem w ostatnie wakacje przesadzić z opalaniem i czasem nie zwrócić uwagi na to znamie i istnieje szansa, że było na słońce przez jakiś czas. Czasem też poddane było otarciom bo uda sporo urosły w ostatni rok. Cieszę się, że jestem zdrowy, ale nie chce rezygnować z marzeń, dlatego szukam odpowiedzi i rad. Co o tym sądzisz hepatil? Jesteś dla mnie takim mentorem, postanowiłem najpierw tu napisać choć po otrzymaniu wyników zamierzam to zrobić również na animalu. Pójść do lekarza sportowego, tam gdzie zostanę pokierowany przez ludzi, którzy sie na tym znają. Wrzucam niżej fotki formy ostatnio i z przed miesiąca, na lewym udzie widać "pieprzyk" i późniejsze miejsce po wycięciu (6 szwów, 2 już ściągniete). Tymczasem idę na trening dowalić barki by sie odstresować, pozdro !

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[hepatil]

Hej tam wielki czlowieku

No od odzywek to tego nie dostales, chyba ze kupowales od niewiadomo kogo , nie wiadomo co ( robione przez stare bezzebne bay w piwnicy w kupach szczurzych )

Czy od towaru ? Niestety ale powiedzmy sobie prawde - jesli nie wynosisz towaru sam z apteki to masz naprawde ogromne szanse ze dostajesz nie wiadomo co i zanieczyszczone. Widzialem takie rzeczy ze wlos sie jezyl na glowie. Nie to zebym straszyl, ale taka jest prawda.

Natomiast osobiscie to uwazam ze wplyw na ta zmiane moglo miec wszystko. Zyjemy w czasach gdzie ludzie nigdy nie palacy i prowadzacy zdrowy tryb zycia umieraja na raka pluc...

Dlatego trenujac ( a zwlaszcza jesli lecisz na towarze ) gruntowne badania co kilka miesiecy sa niezbedne. Lepiej wydac troche zlotowek i miec spokojna banie ze wszystko idzie jak nalezy niz "kisic" kase i sie zdziwic.

Co do "zwyklych" lekarzy to pamietajmy ze jesli sami sie nie interesowali to nie uczono ich na temat odzywiania a juz wogole odzywek.
Tu zdecydowanie lepiej uderzyc do lekarza sportowego.Bez dwoch zdan.

Daj znac jak sie sytuacja rozwija, bo forma widze kozak

[varjo99]

Już trochę uspokojony, robię dalej swoje. Wczoraj na rozmowie z lekarzem oraz dostałem wyniki do ręki. A więc głównym powodem było to znamie, pod nim zrobił się kaszak a lekarz mocno podejrzewał, że to czerniak. Na szczęście wszystko wycięte, szwy już ściągnięte i ładnie sie goi. Wczoraj nawet pierwsze siady zrobiłem i zero dyskomfortu. Zostałem również zapewniony tak jak mówisz, że wpływ na to mogło mieć wiele czynników i nie mam ograniczać odżywek i innych rzeczy, ponieważ nie wiadomo co było dokładną przyczyną. Decyzje, które podjąłem to na pewno mniej orali jeśli chodzi o towar oraz uderze w alpha pharme a nie jakieś undery. Badania i lekarz sportowy również na pewno, ale musze zdobyć informacje co i gdzie badać. Póki co powiedziano mi bym obserwował swoją skóre i zmiany na niej, takich "pieprzyków" o średnicy większej jak 1 cm już żadnych nie mam także z tym jestem spokojny.

Co do formy i redukcji zastanawiam się jak polecieć dalej, czy robić CKD w czerwcu czy może tylko przed docelową formą pare dni? Co o tym sądzisz? Jem dosyć sporo węgli obecnie a i tak leci fat i wody sporo zeszło, głównie czyste żarcie i raz na tydzień jakiś czit (pizza, lody).

Obecnie wygląda to mniej więcej tak:

1. 4 białka jaj, 2 żółtka, 80-100 g owsa, garść rodzynek i z 30 g dżemu (omlet)
2. 100 g ryżu (brązowy albo basmati), 200 g kurczaka, warzywa głównie zielone
TRENING
3. 100 g ryżu (brązowy albo basmati), 40 g wpc, garść rodzynek
4. 50 g ryżu (brązowy albo basmati), 200 g kurczaka, warzywa głównie zielone
5. 4 białka jaj, 2 żółtka, 80-100 g owsa, garść rodzynek i z 30 g dżemu (omlet)
6. 50 g ryżu (brązowy albo basmati), 200 g kurczaka, warzywa głównie zielone

W nietreningowe zamiast szejka potreningowego (ryż, wpc) wchodzi przed snem kazeina z orzechami włoskimi, czasem jakiś twaróg do tego. Głodny nie chodze, jak mam ssanie to pije pepsi max, monotonia mnie nie łapie, ponieważ smakuje mi to co jem a kubki smakowe pieszczę cotygodniowym czitem

Skoro idzie w miarę nieźle to zostawię tak jak jest, ewentualnie lekko obetnę węgle i dodam aero. Pozatym od czerwca dojdzie masteron i salbutamol, mam jeszcze na stanie efedryne ale to zabawka na sam koniec raczej. Co sądzisz o tym, jak pokierować dalej redukcję? Dodam tylko, że rok temu redukowałem w pewnej chwili na 100 g ryżu dziennie by robić progres, ale ostatni rok solidnie jadłem, w miare czysto, zwiększyłem kalorie i węgle i dopiero progres z masą był widoczny przez co teraz na redukcji mogę jeść więcej a i tak forma się poprawia Dzięki za miłe słowa na temat formy, ale to dopiero początek, w miare możliwości bede zamieszczał jak to wygląda na bieżąco. Pozdro !

[hepatil]

No to gitara jak wszystko dobrze, obserwuj cielsko jakby cos sie pojawilo to biegiem do doktora House`a

Delikatne zmiany w diecie i obserwacja organizmu - nic lepszego tu nie wymyslisz.
Jesli zrobisz zbyt duzy krok np w diecie to moze sie okazac ze cialo zrobi 2 kroki do tylu.

Co do ilosci B/W/T to juz sam musisz sobie kombinowac, dlatego zawsze polecam zbudowac diete , wtedy wszystko jest jasne i proste.

Kolega, ktoremu pomagam, co 1-2 tygodnie odejmowal 15g wegli i redukcja szla jak burza.
Inny masowal i co 1-2 tyg. dodawal 10g bialka i tez ladnie mu szlo.

Takie drobne kroczki naprawde duzo moga zdzialac.

Najwazniejsze - jesli dobrze idzie - nic nie zmieniamy. Progres stopuje - wprowadzamy zmiany.

Znajomy sie wycinal na 5g wegli , jak rozbujasz metabolizm to wszystko da sie

Monotonia w posilkach, mimo ze psycha daje rade, moze spowolnic progres. Zamulisz organizm ladujac ciagle to samo w niego. Roznorodnosc jest i tutaj wskazana.

Kazdy posilek/produkt w posilku powinien miec 2-3 zamienniki. Chociazby z tak glupiego powodu ze jak upuscisz jajka na glebe ( a wiecej nie masz ) to natychmiast lapiesz zamiennik i lecisz jakby nigdy nic. Jesli w tym momencie zamiennika nie masz to zaczyna sie glowkowanie

Trzeba sobie wszystko ulatwiac i upraszczac, wtedy idzie najlepiej.

[varjo99]

Ok, posłucham i wprowadze zamiennie jako źródło węgli np. makaron durum + sos własnej roboty, co do białka moge ogarnąć łososia po niskiej cenie także będzie co jeść Jakie znasz sposoby by przyspieszyć metabolizm? Myślałem by zrobić w niedzielę rano intensywny trening klatki + pozowanie NA CZCZO. Podobno z energią na treningu lipa, ale później ciało chłonie wszystko jak gąbka a metabolizm wywala w kosmos Na dniach jakieś zdjęcia wrzuce.