Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mały vs. Duży


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
157 odpowiedzi w tym temacie

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
No z tą solówką to było takie trochę teoretyzowanie. Z resztą, jeśli jesteś ze swoimi kolegami, to mogą przecież przypilnować, żeby było fair play :wink: .
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Oj, a gdyby i jedni i drudzy się ponaparzali to byłaby taka fajna nieplanowana ustawka vel happening. :) Może później by się nawet i inni dołączyli. :)
  • 0

budo_|mm0rta|
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Sally gdzie ćwiczysz kicka w Krakowie?

Apropo bjj i duzy i ciężki kontra mały to jest tak że na zasadach bjj nawet z 30 kg cieższym i sporo silniejszym przeciwnikiem ktory nie zna sie na walce w parterze moze wygrac mniejszy i slabszy a techniczny i bardziej doświadczony. Mowie o macie i bjj rulez. A wiem co mowie.

J.
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
He he. Nie trenowałem teraz niczego z powodu matury. A na BJJ to nie byłem z dobre 2 lata. Więc specjalnie pojechałem wczoraj odwiedzić tą sekcję BJJ- Gracie Barra Łódź, byłe Bone Breakers. O kurde... Ale zj*bany byłem, że wracając do domu myślałem tylko o tym żeby sobie Żywca kupić. Było w zasadzie niewiele osób na macie, tak z 8 razem z trenerem, bo i większość to znajome twarze, he he. Z jednym kolesiem co chodzi chyba w mojej wadze i ogólnie silny jest, to łatwo było mi cokolwiek pokombinować. Nawet udawało się wychodzić z bocznej i dosiadu, czy chyba z raz boczna udało mi sie zająć. Ale i tak przegrywałem. No a później, z takim drobnym Jankiem (czyli logiczne że lżejszym), już niebieskim paskiem. O ja pierdole. :) Nie wiedziałem co się ze mną dzieje szczerze mówiąc. Jeszcze jak walka była w stójce to sie czułem dosyć komfortowo, ale i tak kurde ciężko było go z klinczować, a poza tym nie wiedziałem czy mi czegoś latającego zaraz nie wykręci. :-) Ogólnie byłem tam bez szans. Im bardziej próbowałem sie wyswobodzić tym było gorzej. No tam raz mu prawie gardę obszedłem takim przeskokiem a 'la Belfort, no ale ne utrzymałem tego. Oj, widzę że chłopaki nie próżnowali przez te dwa lata. :)
  • 0

budo_arcylysy
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Ok. Na razie zdecydowałem się na bjj.. ostatnie wątpliwości rozwiałem po przeczytaniu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dziękuje wam za pomoc. :D
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży

będziesz mógł sam szybko obalić (..) a w wypadku solówki, związać w supeł w parterze.

taa a w tym czasie jego koledzy okopią twoją głowe i nerki. Pozatym gdzie widziałes solówke na ulicy ?

jesli to nie jest solowka, to strzal w ryj i w nogi (lub tylko w nogi).
jesli to jest solowka, to parter. wiec idealne na ulice sa sprinty i bjj :wink:
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży

Sally gdzie ćwiczysz kicka w Krakowie?

Nowa Huta Albertyńskie 36 S.P 100

No z tą solówką to było takie trochę teoretyzowanie. Z resztą, jeśli jesteś ze swoimi kolegami, to mogą przecież przypilnować, żeby było fair play :wink: .

jesli to jest solowka, to parter.

Drodzy koledzy ale na ulicy naprawdę nie ma solówek ani fair play...
Najgorsze jest właśnie wtedy kiedy myślisz że to solówka a to nie jest solówka :)
  • 0

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży

pozostaje mi zatem wybrać między bjj a tajskim boksem.

Ok. Na razie zdecydowałem się na bjj...

Bardzo dobry wybór.
Trenuję jednocześnie BJJ i Muay Thai. Mogę bez problemów walczyć wg reguł BJJ z 10 kg cięższymi ode mnie. W Taju na to się nie piszę. Mówię o rywalizacji sportowej a nie o sparingach na treningu.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Taaak, kolejny topic na tym forum pt "jestem mały i chudy, co mam zacząć ćwiczyć żeby napierdalać pakerów?" i kolejne mądre porady... Oczywiście BJJ jest dobrym rozwiązaniem. Tak samo jak zapasy, boks itp. Tyle że w każdym wypadku początkujący musi ćwiczyć ostro przynajmniej 2 lata i mieć predyspozycje,żeby mu to cokolwiek dało. Predyspozycje tzn. musi być aktywny fizycznie, wydolny, znosić zmęczenie, ból i lubić się napierdalać. Młodociane otyłe misie lubiące słodycze i chude garbate szkieletory spędzające większość czasu przed kompem nie nadadzą się i tyle, po co ludziom tworzyć złudne nadzieje? Niech nie chodzą po niebezpiecznych miejscach i koniec. A takim którzy lubią łazić po mieście a są mali i chudzi ale sprawni choć nie nadają się do walki, można śmiało poradzić ogólnorozwojówkę, biegi i parkur oraz zwracanie uwagi na to co dzieje się naokoło (widzenie peryferyjne itp). Wtedy gościu może nauczyć się wyczuwać wcześnie zagrożenia i zmykać. To może być całkiem skuteczne, znam przypadek gościa który zawsze unikał walki ucieczką a przy tym psychicznie gnoił goniących go napastników którzy szybko się męczyli pogonią, przystawał, wyzywał ich, rzucał w nich kamieniami, znowu go gonili i jak już byłi wypompowani do ostatka i rozciągnięci w pogoni (największy był 100 m z tyłu, najmniejszy 20 m z tyłu ), podbiegał do najbliższego i spuszczał mu łomot (taki efekt ma nawet swoją nazwę wziętą z mitologii greckiej, terz nie pamiętam, gdzie biegacz ucieka napastnikom, męczy ich a potem powraca rozprawiając się z każdym z osobna). I tyle, dużo możnaby opowiadać...
A koledze Kriss nie radzę namawiać słabych fizycznie i psychicznie ludzi do ćwiczenia i używania broni (w wypadku Krissa chodzi o noże!). To pochyła droga prowadząca do tego że jakiś nastolatek zadźga nożem innego silniejszego nastolatka który go prześladuje (jak już to ewentulnie pałka, nóż dla młodych, niedoświadczonych i nieobitych ludzi to nieporozumienie).
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Jeszcze coś apropos:

historia ta była chyba tutaj kiedyś na początku forum albo na wcześniejszych forach typu Gorinkan lub Czarny Pas:
na niemieckim forum kulturystycznym skarżył się użytkownik i pytał innych, po co w ogóle jest to całe pakerstwo, jak on, dorosły 110 kg paker posprzeczał się z jakimś 17 lat młodocianym cyganem ćwiczącym boks i dostał takie bęcki, że leżał, krwawił, smarkał i beczał? :-) [/list]
  • 0

budo_czarny_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 620 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Może warto rok czasu pochodzić na siłownię z dobrym planem i dieta? ;-) Załatwi to parę problemów.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Silownie? A co mu przybedzie, ze tak sie zapytam? Bedzie "duzy" i wszyscy sie go beda bali?
K_P
PS. Biegaj chlopie na boks, do jakiegos malo sadystycznego trenera, przynajmniej zdobedziesz podstawowa sprawnosc fizyczna i nauczysz sie jak nie zbierac od razu w leb. A i ego troche podbudujesz. A jak milo bedzie jak kiedys osmieszysz jakiegos misia z silki, ktory ani razu Cie nie trafi. To mile uczucie. Zapewniam.
  • 0

budo_chrystianek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 668 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ny

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
potwierdzam
nie ma lepszego uczucia niz trafic takiego w splot schodzac pod jego cepa
i patzec jak zjezdza do parteru "becouse he cant breathe" :D
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży

Jestem niski i lekki, a chciałbym być w stanie porywalizować z większymi przeciwnikami.Pozdr.

A koledze Kriss nie radzę namawiać słabych fizycznie i psychicznie ludzi do ćwiczenia i używania broni (w wypadku Krissa chodzi o noże!). To pochyła droga prowadząca do tego że jakiś nastolatek zadźga nożem innego silniejszego nastolatka który go prześladuje (jak już to ewentulnie pałka, nóż dla młodych, niedoświadczonych i nieobitych ludzi to nieporozumienie).

Jezeli chodzi o namawienie to była mowa o treningu bronią (nie tylko nożem, ale i pałką oraz szermierka) i rywalizacji na zasadach sportowych = szermierka to nie jest dźganie nożem silniejszego nastolatka tylko rywalizacja sportowa w której duża masa jest raczej przeszkodą niż pomocą, szybkość natomiast jest zdecydowanie ważniejsza od siły...
  • 0

budo_czarny_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 620 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży

Silownie? A co mu przybedzie, ze tak sie zapytam? Bedzie "duzy" i wszyscy sie go beda bali?

Będzie na pewno cięższy, a to już duzo.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Chciales powiedziec, ze bedzie mial na sobie chwilowo 10 lub 15 kg wiecej boczku, z ktorego po odstawieniu odzywek (co musi niechybnie kiedys nastapic) - w najszczesliwszym wypadku powraca sie do masy wyjsciowej, a tym najczestszym - ma sie na sobie 10-12 kg zbednej sloniny?
K_P
PS. Budowanie masy to totalna bzdura, ktora juz na szczescie juz na Zachodzie przemija, ludzi wola byc utaj sprawni i "wybiegani" niz spasieni. Jak juz budowac to sucha, naturalna mase miesniowa - to zostaje na lata.
  • 0

budo_czarny_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 620 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Masz trochę racji, ale nie do końca. Wiem z autopsji.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży

A koledze Kriss nie radzę namawiać słabych fizycznie i psychicznie ludzi do ćwiczenia i używania broni (w wypadku Krissa chodzi o noże!). To pochyła droga prowadząca do tego że jakiś nastolatek zadźga nożem innego silniejszego nastolatka który go prześladuje (jak już to ewentulnie pałka, nóż dla młodych, niedoświadczonych i nieobitych ludzi to nieporozumienie).


Taak :D

jak się wczytasz to zauważysz, że namawiam do sportu lub sztuki związanej z bronią.

Szemierka sportowa lub FMA. Więc proszę nie dramatyzuj :wink: :D

a resztę caly czas do powyższych namawiam, fajne, dużo ruchu, dużo myślenia/analizy i krzywdy sie koledze nie robi
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
Troche przesadzilem (specjalnie), bo mnie przerazaja i smiesza zarazem projekty - 15 kg masy w trzy miesiace - andidotum na leki, kompleksy i wlasne predyspozycje.
Pozdrawiam
K_P
PS. Nigdy jakos szczegolni nie robilem masy. Ale... Pare razy przepracowalem pod tym katem zime. Wsystko doslownie gowno warte, wsiadlem na rower na wiosne i do maja - juz bylo po masie. Za to super kondycja i "sucha" masa miesniowa, i sila relatywnie duza na kg masy. Zeby byc "duzym" bowiem - trzeba urodzic sie duzym i tyle na ten temat.
  • 0

budo_hódy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mały vs. Duży
ta to ciekawe jakim cudem ja wrzucilem na siebie dodatkowe 30 kg miesa i jakos sie to na mnie trzyma ( a robie sporo aerobow typu SW, plywalnia, taniec )
oczywiscie z malymi przerwami chodze na silke ( 2x w tygodniu )

ale nie ukrywam, ze gdybym zrzucil z siebie tak z 10 kg to by mi to na pewno nie zaszkodzilo bo obecnie jestem przesadnie psasiony :-)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024