3581 odpowiedzi w tym temacie

[Grammatikk]

Dziś OFF bilans trzymany 2500kcal wleciało.

Użytkownik Grammatikk edytował ten post Ponad rok temu

[Grammatikk]

Dziś po klatce zaczałem plecy zrobiłem 2 wiosła i musiałem trening przerwać bo sie najechało rodzinki na imieniny matki. Odpuszczam więc a wieczorem walne brzuch, kaptury do barków dorzuce a prostoowniki do nóg na jutro i jakoś to będzie. Dieta będzie raczej z dupy bo w domu więcej ciasta niż miejsca na jego trzymanie

[pit86]

Jeden dzień jak się objesz ciasta to się nic nie stanie potraktuj to jak możliwość naładowania wegli

[konto usunięte]

Efekty są sadełko spadło i oto chodzi!

[Grammatikk]

Dlatego dzis jem jak knur :E dzis dieta idzie w odstawke bo i tak oje.... 2 wielkie kawały tortu :E

[Grammatikk]

Dziś trening wyjątkowo wyszedł dziwnie.

 

Musiałem wstać o 6 pomimo wolnego dnia bo sie do chaty goście zwalili na imieniny matki juz po 8.... rano

 

Zaczałem trening na czczo i dupa zero siły zero pompy zero czegokolwiek miała iść klata i ciężko plecy a wyszło takie coś:

 

WS   16x56® / 10x76kg / 8x86kg / 6x96kg / 2x106kg

WL   10x76kg / 8x86kg / 6x96kg / 2x106kg

 

WIosło na skośnej ławce młotkowo    11x96kg / 8x106kg / 7x116kg / 5x126kg

Wiosło hantlą w oparciu                     12x42kg / 8x62kg / 8x62kg

..... i H*j trzeba było rzucić wszystko posprzatać i ledo odkurzacz schowałem i juz zasrany dzwonek do drzwi (cały dzień wkurw bo treningu nie zrobiłem jak trzeba)

 

Dlatego niedawno po kolosalnym niedosycie walnałem klatkę 2 x

 

WS 10x10 x 76kg (pompa kosmos powstała )

 

Prostowniki zrobie jutro po MC na prostych nogach poleci albo DD albo zwykły MC sie zobaczy a kaptury wrzuce do treningu barków i sie wyrówna.

 

Dieta z dziś.... białka z zwierza poszło koło 240/250g za to kalorii to chyba z 8 koła :E nie jestem z tego dumny bo nie będe miał potem gdzie ich obciąć ale 1 raz zluzowałem rygor co mi redu nie popsuje

Użytkownik Grammatikk edytował ten post Ponad rok temu

[Grammatikk]

Ostatnie dziś pomiary, nastepne wykonam dopiero 30 września na podsumowanie.

 

Pas - 92

Waga - 101.5kg

[Grammatikk]

02.09.2013

 

Biceps + Nogi + Brzuch

 

Uginanie łamaną stojąc + Uginanie młotkowe hantlami  (rozgrzewka 20x25kg uginanie łamaną)

5x65kg + 14x16kg

5x65kg + 14x16kg

5x67.5kg + 10x21.5kg

3x72.5kg + 8x22kg

Uginanie hantla na modlitewniku    14x14kg / 14x14kg / 8x21.5kg

 

MC na prostych nogach    14x61kg / 12x71kg / 10x81kg / 8x101kg / 8x101kg

Hacki ze sztangą               5x121kg / 5x121kg / 5x121kg / 5x121kg / 5x121kg

Wspięcia na palce             15x126kg / 15x126kg / 15x126kg / 15x126kg / 15x126kg

 

Unoszenie kolan w zwisie 3x MAX

 

Trening BDB biceps ma ostatnio coraz więcej siły co mnie cieszy, nogi po treningu galaretka. MC na prostych chciałem dojść do 126kg bo widze to nie problem, problem to nadal bolące ściegna w lewej nodze po ostatnim MC na prostych więc nie szalałem wolałem nie przesadzić. Prostowniki miały dziś wpaść ale brakło pary, a jak je mam zrobic byle jak wole nie robić wcale, kilka dni odpoczynku więcej im nie zaszkodzi z racji ze i tak zawsze w plecach dostaja ostro w dupe. Jutro OFF potem barki + triceps lub barki solo + przedramię zobaczymy jak to wyjdzie. 

 

Szama:

1. 200g razowego + 32g topionego + pomidor 400g + kawa z mlekiem (150g mleka) + 250g twarogu + kakao + 3 jajka

2. 250g kuraka + 1 jajko

3. 250g kuraka + 1 jajko

4. 250g twarogu + słodzik + kakao + mleko 150g

 

Bilans:

Kalorie - 2075

Białko - 270g

Węgle - 140g

Tłuszcze - 50g

 

No i moje domowe spa  kupiłem z matka na spółkę w 2010r za prawie 5.5 koła :E  i 2 lata nie urzywałem.... czas żeby sie przestało marnować.

Kupiłem dzis 2 olejki: sosnowy i borowinowy i mozna zabiegi powietrzno-ozonowe robić prawie jak w senatorium borowina dobra na stawy , ściegna itp a jak wiadomo ja mam z tym problemy

[Grammatikk]

Nocny trening Barki + Tric

 

Wyciskanie zza karku   14x60kg / 10x70kg / 6x80kg / 86kg - nieudane

Wyciskanie z klatki    12x60kg / 11x62.5kg / 9x67.5kg / 6x70kg / 6x70kg

Unoszenie hantli na boki    12x19kg / 12x19kg / 12x19kg

Unoszenie hantli z opadu     16x19kg / 16x19kg / 16x19kg / 16x19kg

 

Prostowanie ramienia w opadzie    14x12kg / 14x12kg

Francuz oburącz hantlą w siadzie    5x55.5kg / 5x55.5kg / 5x55.5kg / 5x55.5kg

Pompki w podporze tyłem    4 serie po MAX powtórzeń X ciężar ciała

 

Barki wyszły dobrze co prawda mniejsza pompa ale ból jak trzeba, na tricka dorzuciłem ciężaru bo doszedłem do 7 pow w serii, dało rade ale każda seria na granicy załamania była. Wywaliłem francuza łamana i łokcie nie bolały. Mam juz nie lada problem z zarzuceniem sobie ponad 55-kilowej hantli nad łeb ale mam nadzieje że sie wzmocnie

 

Bilans z wczoraj : 2500kcal

 

Bilans z dziś: 2350kcal

 

Szama:

1. 6 jaj + 110g razowy z topionym + kawa z mlekiem

2. 250g cycka + 400g warzyw

3. 250g cycka + 350g warzyw

4. 400g twarogu + kakao + słodzik

 

 

I na koniec samojebka przedtreningowa bo czas pokazac kości....

 

Jest hujowo niestety panowie i panie (o ile takie jeszcze tu egzystują) i dobrze o tym wiem  mięsa mało fatu jeszcze sporo dysproporcje spore ale co poradze nic dokońćze redu i walcze o mase. 

[dzieciol21]

noe jest zle, barki fobrze zaokraglone jak i klata do tego widac V na plecach chociaz i tak jak na redu to licze na okablowanie widoczne hehe.

brakiem tego moze jest spowofowane pochlaniabiem duzych ilpsci twarogu? osobiscie calkowicie go wywalilem i od razu lepsze okablowanie ( jezeli mozna to nazwac okablowabiem) hehehe

[Grammatikk]

Okablowanie mnie mało interesuje jestem zlany od Yohimbiny bo ona podlewa chyba lepiej niz twaróg a z twarogu nie zrezygnuje bo jest tani i bardzo go lubię, z braku funduszy muszę jeśc nie tylko samo mięso i jajka

[Grammatikk]

Bilans z dzisiaj:

Kalorie: 2400

Białko - 270g

Węgle - 210g

Tłuszcze - 44g

[Jozef230]

Ladnie proporcje widac i to sie liczy dla mnie sylwetka dobra. Pozdro byku!

[cynek89]

barki kozak ;p u mnie przodem wogole takiej kraglosci barkow nie widac

[Grammatikk]

U mnie pół roku temu w ogóle barków nie było ale znalazłem na nie sposób który działa

[pit86]

Jeszcze parę kg i będzie zajebiście
Po redu parę dobrej jakości kg i kosa

[Grammatikk]

Koniec redu dzisiaj ale o tym napisze więcej jak trening girów skończe

[Forik]

dobra sylweta, naprawde poprawnie stary

[Grammatikk]

06.09.2013

 

Giry + Brzuch

 

MC na prostych nogach   25x71kg / 20x81kg / 15x91kg / 12x101kg / 10x111kg / 7x121kg

Hacki                                5x126kg / 5x126kg / 5x126kg / 5x126kg

Wspięcia na palce            15x126kg / 15x126kg / 15x126kg / 15x126kg / 15x126kg

 

Unoszenie kolan do klatki na skosnej 3xMAX

 

Trening kosa, nie moge teraz ustać bo sie łapy telepia jak galaretka

 

Dziś kończę redukcję. Miała trwać do końca września ale cel jako sobie postawiłem w wiekszości osiągnałem więc jestem nawet zadowolony. Wiem wiem nie jeden napisze że dalej jestem spasiony ale mam to w dupie bo uwarzam inaczej do zyłek na brzuchu nie dążyłem i nie zamierzam ich mieć. Sadła spadło mozna teraz skupić się na czystym w miare mięsie. Masówka potrwa dokładnie 6 miesięcy a potem 2 miesięczna redukcja z mocniejszym naciskiem na "redukcję". W tej 1 miesiąc nieco spartoliłem ale wyciagnąłem wnioski i następnym razem wiem z czym startować od 1 dnia a z czym nie. 

 

Co do redu z reka na sercu muszę sie przyznać że nie przebiegłem ani jednego kilometra ani nie przejechałem ani jednego metra, po prostu nie wykręciłem nawet 10 minut aerobów bo nie nawidze tego dlatego trzeba było sięgnąć po clen który jak sie okazało okazał się GÓWNEM NA PATYKU bo dobry clen w dawce 200mcg ed powoduje stany nie zdatności do życia a u mnie nie powodował nic, yohimbine mogę również jeść jak cukierki dopiero 50mg powoduje jakiekolwiek odczucia negatywne. Albo ja jestem odporny albo to jest jedno wielkie gówno :E 

 

Pomierzę sie jutro jak to teraz wygląda z wymiarami choć poza pasem wiele nie zmalało. Fotki z reszty poza przodem wrzuce na dniach.

 

Co do treningu:

Nadal będzie to split jednak inny niz ten aktualny. Pokombinuje nieco i zastosuje metodę Fletchera która to mówi że nie wazne jakie to ćwiczenie i jaki ciężar, ważne żeby każda seria kończyła się upadkiem mięśniowym. Wprowadzę to na wszystkie grupy poza klatką (kto śledzi dziennik zorientuje sie dlaczego) po prostu tutaj jestem przezorny. Seri będzie mniej ilośc powtórzeń znaczenia nie będzie mieć żadnego, ma być do upadku i z jak najwiekszym ciężarem. Co do połączenia parti zostaje po staremu a co do dni treningowych w zależności jak mi grafik będzie wypadał 4/5 dni treningowych w tygodniu.

 

Co do diety:

Wyjde z redu w 3 krokach

-tydzień 3200kcal

-tydzień 3800kcal

- docelowa ilość która wynosić będzie 4200kcal (zapotrzebowanie zerowe wyszło na 3900)

I zobaczymy albo będzie zonglerka w DT i DNT albo stała opcja w zalezności czy będzie podlewać czy nie

 

Suple:

Mono 2x10g z Vitalmaxa

FlexFit + Cissus z Fitmaxa

Witaminy jak teraz

 

I to chyba tyle Pozdro

Użytkownik Grammatikk edytował ten post Ponad rok temu

[lezu]

Szkoda, myślałem, że spalisz jeszcze trochę tego smalcu ze mną

A tak na poważnie to lepiej coś zakończyć niż ciągnąć to i nie dawać z siebie 100%. W sumie i tak z pasa zleciałeś w choy, a to było dla Ciebie chyba priorytetem.

Na następną redukcję wjeżdżaj z IF bo bez pyerdolenia daje radę i nie trzeba się przejmować katabolizmem
Czekam na relacje z tej metody treningowej bo potrzebuje czegoś innowacyjnego na zbliżający się okres budowania


Co do masy to jak będziesz liczył wszystkie kcal i ustalisz sobię dobrą wartość na jakiś czas kiedy będzie czyste mięcho leciało to myślę, że nie będzie problemu z fatem



 

Użytkownik lezu edytował ten post Ponad rok temu