POMIARY 06.01.2017
Waga - 52 kg
Biceps - 32 cm
Udo - 51 cm
Biodra - 89 cm
Talia - 66 cm
Biust - 81 cm
Łydka - 31 cm
Napisano Ponad rok temu
POMIARY 06.01.2017
Waga - 52 kg
Biceps - 32 cm
Udo - 51 cm
Biodra - 89 cm
Talia - 66 cm
Biust - 81 cm
Łydka - 31 cm
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Siemka! Dawno mnie tutaj nie było.. Trochę zajęłam się szkołą i bardzo Was za to przepraszam.
Od tamtego miesiąca było dużo wymyślania - razem z trenerem chcieliśmy uratować moją wręcz do dupy sytuację - ciało nie było fajne, nie było umięśnione choć ćwiczę już prawie rok.. Doszliśmy do tego, że przewaliłam sprawę na początku, gdy zaczynałam ćwiczyć. Zaczęłam od hantli a źle to się skończyło, zbyt dużo izolacji w planach, mało popisu bo przecież nic za bardzo nie zrobię.. A do tego dochodzi to, że ćwiczę w domu.. Więc, doszliśmy do wniosku iż super wyjściem będzie trening podstaw! Czyli zaczynam od nowa, lecz nie zeruje swojego stażu treningowego. ''Lepiej późno, niż wcale'' No i tak Haroldek 'nakazał' mi plan, który ciągne od 5 stycznia. Koniec tego planu planuję na 9 luty, choć zobaczymy jak to dalej będzie szło.
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
TRENING PODSTAW 5 styczeń - 9 luty 2017
poniedziałek - I trening
wtorek - II trening
środa III trening
czwartek IV trening
piątek OFF
itd..
I trening - Martwy Ciąg
II trening - pompki + aeroby(schody)
III trening - wiosłowanie
IV trening - przysiad tylni + aeroby(schody)
Więc tak to wygląda.. Aeroby - schody super opcja, bardzo mi to pasuje
Wykonuje 8 serii na każdym treningu, przerwy zależą od ciężaru.. im ciężej tym więcej odpoczynku lecz nie dłużej niż 1,5 minuty.
Na MC wykonuje 5 powt. w serii, pompki 8 powt. wiosłowanie 6 powt. oraz przysiad 8 powt. Ostatnia 8-ma seria to seria do ''upadku'' max ciężar i max ciężar.
Użytkownik aniajlover edytował ten post Ponad rok temu
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Dzisiaj poszły nogi - czyli jutro off oraz planowany ''czit''
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Siemka!
Dzisiaj OFF oraz #cheatday .. Dałam popalić po 2 tygodniach nie czitowania. Ogólnie nic nowego tak jak zwykle ładowałam białko + tłuszcz . Ale... Ale! Doszedł ketchup No i pojadłam trochę. Nie łapałam się z żadnymi plastrami, łyżkami i czymkolwiek, na spontana tyle ile chciałam i wyszło jak wyszło Mniej więcej naliczyłam 4ooo kcal.. Było fajnie Następny za 2-3 tygodnie z racji tej, że redukuje, więc za często nie będę robiła cheat'ów.. A też należę do takich, że jak sobie postanowię to tak mam
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
15 stycznia 2017
Witam Was!!
Po wczorajszym obżarstwie trening Martwego Ciągu poszedł niesamowicie Po raz pierwszy czuje, że na treningach się nie obijam i wszystko idzie do przodu. Jest niesamowicie! Dzisiaj akurat szamka będzie tragiczna, ale to przez wczorajszy cheat day, dziś nawet śniadania nie jadłam Przed treningiem poszła kawa z masłem tylko ... Więc tak , dzisiaj trening Martwego Ciągu klasycznego, 8 serii, w każdej serii po 5 powt. ostatnia ile się da. Przerwy 1 - 1,5 minuty. Czas trwania całego treningu 16 minut.
I seria 17,5 kg
II seria 20 kg
III seria 22,5 kg
IV seria 25 kg
V seria 27,5 kg
VI seria 30 kg
VII seria 32,5 kg
VIII seria 35 kg MAX - 3 powt. tym ciężarem
W ostatniej ogólnie poszło 15 powt. tylko, że zmniejszałam ciężar.
Użytkownik aniajlover edytował ten post Ponad rok temu
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mały Koksik.. Hm jakby to wytłumaczyć. Trochę zwaliłam sprawę na początku, bo ćwiczyłam tylko hantlami i nie mając pojęcia o niczym zaczęłam skupiać się na izolacjach a nie na złożonych ćwiczeniach.. Przez to technika i te inne podupadły i tak to się stało, że teraz Haroldek chce po prostu uratować moją sytuację. Plan jest taki, by powrócić do początków - czyli takiego okresu jak powinnam zacząć.. przez te 6 tygodni mam poradzić sobie z 4 ćwiczeniami złotymi, potem dodajemy wyciskopodrzut, wyciskanie i drążek jak dobrze pamiętam.
Jasiu22 kulturystyka kobiet
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hm no wiadomo, że podupadnie technika przy tych ćwiczeniach.. Ale wszystko da się zrobić. Haroldek miał w planach zrobić to tak, więc ja nic nie mam tutaj do gadania..
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Haroldek \ Właśnie co do tego treningu, wielu z Was pewnie śmieje się patrząc tak prosty, głupi plan treningowy.. Ja muszę przyznać, że tak jest prosty.. może i jest głupi, ale skuteczny. Nigdy lepiej się nie czułam! Wcześniej wykonując treningi o większej ilości ćwiczeń, nie widziałam większych efektów BA! nawet przyrostów jak teraz.. Choć jesttem na redukcji. SIła idzie do przodu, nawet nie spodziewałam się, że będzie szła tak szybko. Co do samopoczucia, jedynie po treningach czuje się wykończona a tak to czuje, że chce ćwiczyć, nie czuje żadnego przetrenowania czy roztrenowania... Tak poza tym wiedziałam, że jak dodam jakiś post o tym planie, będą jakieś wymyślanki cacanki, dlatego i tak dodałam post później niż powinnam. Planem ciągnę od 5 stycznia, planowany koniec to 9 luty.
Z tego wszystkiego zapomniałam dodać wczorajszy trening..
16 stycznia 2017
Wczoraj poszły pompki, razem 8 serii, w każdej serii po 8 powt. Czas trwania całego treningu + aero - 25 minut.
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Jasiu! Bardzo motywują takie słowa!
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hm ja nie miałam na myśli Ciebie, broń Boże. Miałam na myśli tylko ludzi co niektórych (MOŻE).. Bo różnie ludzie reagują na plany itp.
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
17 stycznia 2017
Dzisiaj wiosłowałam! Weszło standardowo 8 serii.. Nie wiem czy to wzrost motywacji czy może czegoś innego, ale nigdy nie czułam się lepiej robiąc plecki Plan daje w kość, lecz jak dla mnie jest także super ''wyzwaniem'' . Przeważnie przy 4tej serii potrzebowałam 1,5 minuty przerwy.. Dzisiaj nie wiem czy nawet bym jej potrzebowała.. No ale jednak nie ma co wymyślać Jutro przysiad
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Książka kucharska dla osób fit |
Kuchnia |
|
|
||
Fitness |
Fitness i Aerobik |
|
|
||
Dry-fit i podobne tego typu wynalazki |
Inne sporty |
|
|
||
Graffiti 3D |
Rozmowy nie na temat |
|
|
||
Mandy Blank – Galerie fitnessek |
Galerie zdjęć |
|
|
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
pit86 - Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu