Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fit Smieszek - DT


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
571 odpowiedzi w tym temacie

aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

Nastały ferie. Ogólnie 2 tygodnie czeka mnie chyba nic nierobienie. Oprócz treningów zaplanowałam sobie jakieś spacerki, nie spacerki etc.. Chociaż te 2-tygodnie mogę bardziej odpocząć i zająć się bardziej treningami.. poczytać na temat diety oraz treningów, akurat w tym temacie kocham czytać.  :animier:

Co do diety.. Hmm. Chyba organizm coraz bardziej przestawia się na inny cykl. Wcześniej pamiętam jadałam jeszcze co 3-4h.. Teraz mogę nie jeść pół dnia i będzie bomba :) Widzę, że nie potrzebuje także urozmaiconej diety.. Też mi się to podoba, bo wiem, czego oczekuje i co chce mój organizm.. Obecnie jest to 3 posiłki. Śniadanie, okołotreningowy i kolacja. Może i mało ale dla mnie w sam raz. 

Przed śniadaniem : na okres ferii zmieniłam kawę, która piłam zazwyczaj przed śniadaniem. Teraz pije wrzątek z cytryną.

I śniadanie : 4 jaja, jakiś tłuszcz,

Przed treningiem : 4-5 żółtek

Po treningu : 4-5 białek

Kolacja : tutaj różnie, najczęściej mięso z tłuszczem lub ryba.  

Do każego posiłku maks warzywa. 


Użytkownik aniajlover edytował ten post Ponad rok temu

  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

Zapomniałam dodać, że dzisiaj z ciekawości zrobiłam próbę podciągania na drążku..  :dude: Z racji tej, że w tym planie akurat tego ćwiczenia nie ma, nie byłam przekonana, że zrobię więcej powtórzeń niż w poprzednim planie treningowym. (zwykle były to 3-4 na raz). Zdziwiłam się, bo nawet w tym ćwiczeniu choć tak jak pisałam nie ma go w planie, siła również poszła do przodu! Wyszło 6-7 powtórzeń.  :3place:  :3place:


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

18 stycznia 2017

 

Siemanko! Wcześniej wrzuciłam fotkę. Mam nadzieje, że widać, że to redukcja  :lol:  :stuart: .. Dzisiaj poszły przysiady i schody.. Udało się zrobić 8 serii, z tym, ze max'y poszły w 5-tej a nie w 8-smej serii.. Teraz odpoczywam, muszę przyznać , że dla mnie przysiad to jeden z najcięższych treningów  :ermm: To do jutra!  :bye:  :bye: 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

19 stycznia 2017

Heeej!  :bye: 

Dzisiaj u mnie OFF. Muszę przyznać, że po przysiadach należy się taki dzień. U mnie -7 stopni, pogoda nie rozpieszcza, ale i tak spacerek w dzień wolny poszedł!  :stuart: . Wieczorkiem jeszcze lekki stretching i będzie supcio! Tymczasem mykam odpocząć przy jakiejś dobrej gierce PC  :lol: 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

Dzisiaj tylko szama:

Przed śniadaniem : kawa z kakao i masłem

Śniadanie : 5 jaj, pietruszka, smalec

Obiad : 120 gram makreli wędzonej, ogórki kiszone, seler, olej kokosowy

Kolacja : ok. 100 gram mięsa wieprzowego, smalec, kapusta biała/pekinka 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

20 stycznia 2017

Witam!  :dude: 

Wczoraj off, wypoczęta dzisiaj wracam na swoje treningi  :turned: 

Dzisiaj w planach miałam Martwy Ciąg, więc go zrobiłam  :stuart: Nie spodziewałam się, że siła może rosnąć tak o z treningu na trening! :shock:  Jestem aż zaskoczona. 

Zrobiłam 8 serii, w 5-tej zrobiłam max'a. Poszło 40kg :) ... Jestem zadowolona.  :yes Poprzednim razem poszło 35 kg, więc o 5kg więcej, a to dla mnie bardzo duużo i bardzo duży postęp. Cały trening trwał 15 minut.. A ludzie mówią, że nie mają czasu ćwiczyć.. Pfff..  :whistle:  :whistle:  :whistle: 

Jedyne co zaczęło mi przeszkadzać przy większych ciężarach, to brak dobrych mięśni w lewej ręce.. Duużo przeszłam w przeszłości ze stawami i widać, że zaczyna to teraz doskwierać :dizzy:  Mam nadzieję, że wszystko da się naprawić :ermm:  


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


Jasiu22
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 514 postów
  • Pomógł: 10
21
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

Byle do przodu! :) a powiedz mi jak mniejsze partie ida? Bo z tego co widze to angazujesz je tylko posrednio przy martwych wioslowaniach itd :)


  • 0

aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

No Jasiu22 trochę źle zaczęłam swoją przygodę.. Od razu zaczęłam od hardkorowych izolacji, nie mając w ogóle wiedzy na temat treningu  czy doborze ćwiczeń etc. Teraz Haroldek stara się to jakoś naprawić, bo nie powiem widać to. Sylwetka jak się ktoś dobrze zna i przypatrzy nie jest dobrze zbudowana, nie jest proporcjonalna. Brakowało też masy mięśniowej, siły brak. Teraz trener stara się to jakoś wyrównać, a wiadomo, że te ćwiczenia działają jak cuda :D Teraz ćwiczę tylko 4 podstawowe ćwiczenia. Po 9 lutym dodaję parę innych, które zaangażują mniejsze partie. Mam na myśli tutaj triceps, biceps czy barki :)


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

21 stycznia 2017

 

Witam Was baaardzo gorąco!  :buja_w_oblokach: 

Przyznam się, że dzisiaj nawet się nie rozciągałam, nie poszłam na spacer... Tylko! Ha! Odwiedziłam babcie, bo dzisiaj Dzień Babci  :) Ale trening zrobiony oczywiście  :lol: . Dieta oczywiście trzymana i nie jestem raczej zwolenniczką ''dzień babci to pojem'', ''niedziela to se odpuszczę' NIE! U mnie zawsze nawet ładowania czy cheat'y są ustalone i zawsze trzymam się tego co trzeba :yes ... Hm więc tak, dzisiaj nic nie robiłam aż do treningu. Dzisiaj poszły pompki.. Muszę przyznać, że z nimi też jest problem, bo dźwigać ten plecak z ''krążkami'' (obciążenia) nie jest łatwo  :dizzy: Ale dzisiaj ma maksy poszło 27,5 kg w 3 powtórzeniach, więc myślę, że jak na kobietę i pompki nie jest źle  :skok3: 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

22 stycznia 2017

 

Cześć :) 

Dzisiaj z okazji niedzieli zrobiłam plecki  :dude: . I się udało, siła poszła do przodu bardzo mnie to cieszy.. Bo przecież na tym mi zależało :innocent: 

Ostatnim razem na wiosłowaniu max 32,5 kg. Dzisiaj 35 kg w 4 powtórzeniach :). Mam jeszcze problem z trzymaniem pleców prosto w tym ćwiczeniu, mam nadzieje, że niebawem także ''koci grzbiet'' zniknie :lol:  Dziś także sprawdzałam drążek, czy siła też poszła do przodu, wydaje mi się okej 5 powtórzeń za jednym razem to sporo.. Zwykle szło 3 a od święta 4 :turned: Powoli plan dobiega końca(9lutego) i zaczynamy nowy z Haroldkiem, ale to niebawem wrzucę na dziennik  :yes 

Dzisiaj szama:

Przed śniadaniem : Wrzątek z cytryną i pieprzem cayenne

Śniadanie : pietruszka, 4 jaja całe, 2 białka, smalec do smażenia

Przed treningiem : Kawa z masłem - standard :whistle: 

Po treningu : dzisiaj rybka :acute: Szczupak z warzywami

Kolacja : mięso ze smalcem, lub olejem kokosowym

 

Z tym, że to redukcja więcej tłuszczu.. I w sumie efekty są, jak ja to mówię trochę się spłaszczam :nabita2: Zobaczymy jak dalej, coraz bardziej zastanawiam się co robić, czy dalej cisnąć na redukcji czy przerwać i brać się za siłę i masę.. Ale to jeszcze mam czas do lutego by podjąć decyzję. 

Miłej niedzieli. !! 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

23 stycznia 2017

 

Witam Was! :) 

Dzisiaj w planach nóźki. Aż nie mogę uwierzyć, że tak poszło do przodu, mam co świętować !!   :animier: :2place:   :animier: Ten kto mniej więcej kojarzy metody treningu widzi, że trenuje metodą rampy.. Dzisiaj na maksach było zaplanowane 25 kg.. Bo poprzednio na max poszło tylko 22,5 kg... :dude: Dzisiaj wzięłam te 25 kg już w 3 serii i aż nie mogę uwierzyć! Zrobiłam tyle powtórzeń ile mam zaplanowane w każdej serii!! (czyli 8 powtórzeń). Co w związku z tym? A no to, że siła poszła o 5 kg do przodu :2place: Na maksa poszło 27,5 kg. To jak dla mnie duużo, bardzo dużo. A jeszcze doliczając moje 52kg wagi to już jest prawie 80 kg. Jestem zadowolona i to strasznie :turned: Widzę, że Haroldek wiedział co wybiera!  :lol: Jest dobrze, widzę, bliżej końca planu idzie coraz lepiej.  :yes 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

24 stycznia 2017

 

Witam!  :turned:

U mnie dzisiaj off, miał być spacer, lecz wczoraj po treningu dostałam lekkiej kontuzji kolana.. a mianowicie woda w kolanie :veryangry: Więc wczoraj odpuściłam także swoje aeroby(schody) i dałam na luz. Wyleczyłam kolano, dzisiaj już jest bardzo dobrze. Od lat na takie schorzenia pomaga mi najlepiej okład z kapusty! :stuart:

Dzisiaj zrobiłam cheat'a,  miał być w tą niedzielę ale nie wytrzymałam   :lol: Na upartego wlazło z 6 tysi.. normalnie jadam 1500-1800.. no i podładowałam trochę węglami :)

Przed śniadaniem : kawa z kakao i masłem (20gram)

Śniadanie : 4 jaja, pietruszka, smalec do smażenia, przyprawy - słynny mój omlet, polecam :yes

Obiad : placki ziemniaczane(same ziemniory z przyprawami i jedno całe jajo) smażone na smalcu. Do tego surówka z kapusty ze śmietaną 18%, ser żółty i ketchup :whistle:

Kolacja : dokończenie tego sera ​z ketchupem!! :lol: odjazd  :dizzy:

Jutro wracam do normalnego jedzenia- mam na myśli w moich ilościach :frantics: no i oczywiście trening  :weight_lift:


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

25 stycznia 2017

 

Siemka!  :turned: 

Po wczorajszym obżarstwie czuje trochę rozleniwienie układu nerwowego :stuart:  Jednak trening poszedł tak jak było zaplanowane.. Dzisiaj w planach Marty Ciąg, na maksy poszło 5kg więcej niż poprzednio (dzisiejszy maks. 45kg). Dzisiaj tylko 1 powtórzenie, nie zdołałam zrobić więcej :yucky: 

I seria - 25 kg        5 powt.

II seria  30 kg        5 powt.

III seria 35 kg        5 powt.

IV seria 40 kg        5 powt.

:nuke: V seria  45 kg  :nuke:  MAKS  1 powt.

Vi seria 42,5 kg     5 powt.

VII seria 40 kg       5 powt.

VIII seria 35 kg      5 powt.

 

Cały trening 16 minut. 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

Kupiłam dzisiaj także puzzle pod sprzęt.. Głównie miałam na myśli tutaj puzzle pod sztangę hehe :stuart: Mama z dołu ciągle się darła ''Anka nie podnoś tyle bo strop poleci !! '' :lol:  :lol:  No trochę mniej słychać rzeczywiście :)

Dzisiejsza szama .. Hm nie ma nic specjalnego. Po wczorajszym ładowaniu nie ma co się rozpisywać  :whistle:

Przed treningiem : kawa z masłem

Po treningu : 5 białek jaj z kapustą białą

Kolacja : 200g makreli wędzonej, czosnek, ogórki kiszone. 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

26 stycznia 2017

 

Witam!  :turned: 

Mnie jeszcze doskwiera duży brzuch i niechęć do jedzenia po ostatnim ładowaniu :chris: . Dzisiaj od rana wszystko na ''spontana''.  :dude: Najpierw fryzjer, potem zakupy, jeszcze spacer się zmieścił  :stuart: Z zakupów to 1kg wątróbki wieprzowej, kubeł śmietany 18%, 2 kg słoniny, 1kg żeberek, trochę warzyw.. Także paleo :lol: 

Dzisiaj w planach pompki, więc jak to ja Ania trzymam się planu, więc poszły pompki :) Jedyne co to zamieniłam aero po schodach na tabatę - wyciskopodrzut z powodu kolan. Powiem tak.. Ostatnim razem w maksach poszło 27,5 kg dzisiaj ledwo co 25 kg.. Wychodzi na to, że nie pobije rekordów w tym ćwiczeniu :whistle: Ale to i tak spoko jak na mnie - kobietę :) . Do tego tabata samą sztangą wyciskopodrzut 3 minuty. Mam zamiar wykonywać ją 2x w tygodniu tak jak aero tylko, że zwiększać o 1 minutę. 

Micha:

Przed śniadaniem : kawa z kakao

Śniadanie : 3 jaja, pietruszka, przyprawy, smalec do smażenia - OMLET

Przed treningiem : ze 100g śmietany 18%, marchewka

Bezpośrednio przed treningiem : kawa z masłem na przyspieszenie :strongbench: 

Po treningu : 5 żółtek

Kolacja : mięso wieprzowe 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

27 stycznia 2017

 

 

Siemaa!  :turned:

Po wczorajszych pompkach pierwszy raz od paru tygodni poczułam lekkie zakwasy. Głównie na kapturach, brzuchu. Szczerze mówiąc lubię to uczucie jak budzę się z lekkim bólem :stuart: . Dzisiaj dzień w biegu(sprzątanie, gotowanie), ale lubię takie dni, w których ''mam co robić'' a nie siedzę przez cały dzień i zastanawiam się nad swoim życiem :evil: . Powoli zbliżam się do końca planu, zostało jakieś 9 dni treningowych.  :shock: Dzisiaj wiosłowanie sztangą. Muszę przyznać, że pod koniec każdy trening wypada coraz lepiej.  :animier:

I seria         25 kg      6 powt.

II seria        30 kg      6 powt.

III seria       35 kg      6 powt.

IV seria       37,5 kg   5 powt.

:nuke: V seria        40 kg      3 powt. :nuke:  MAKS

VI seria       37,5 kg   6 powt.

VII seria      35 kg      6 powt.

VII seria      32,5 kg    6 powt.

 

Dzisiejsza szama:   (Dodam, że nadal doskwiera mi przejedzenie  :lol: )

Przed śniadaniem : pokrzywa - zainteresowało mnie jej działanie zdrowotne no i zaczęłam pić od dzisiaj przez 30 dni na czczo.  :)

I śniadanie            : 3 jaja, łyżeczka oleju kokosowego, 450 gram fasoli szparagowej 

Przed treningiem  : 4 żółtka

Przed treningiem  : Kawa z masłem

Po treningu           : 100 g wątróbki wieprzowej, kapusta kiszona

Kolacja                  : mięso wieprzowe, łyżka smalcu, kapusta biała 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

28 stycznia 2017

 

Siemka!

Co u mnie? Eh.. Powiem szczerze, że dawno już nie czułam się tak jak dzisiaj po ostatnich 3-ech treningach.. Chociaż lubię to uczucie to i tak po części człowiek ma dość  :chris:  Ból odczuwam w każdym mięśniu, miejscu.. Prawie jak kac tylko, że ten potreningowy :evil: Chociaż przesiedziałam całe 2 tygodnie w domu(ferie) to ten weekend jako, że ostatni dziś po nogach zaplanowałam jako mega leżing :stuart: No właśnie dzisiaj nogi - przysiad.  :flower: Jak poszło? A w sumie okej, tak jak zawsze staram się iść cały czas do przodu. Ostatnio najwięcej 27,5kg dzisiaj poszło 30kg.  :3place: Jak się to czyta.. 30kg co to 30kg.. A no dla mnie to dużo :shock:  I nie wstydzę się tego, każdy zaczyna od podstaw, ja także :) Nogi czuje już teraz, jak co trening .. Szum w uszach - czuje się jak nad morzem. Brak sił - jak po 30minutowej tabacie... Drżenie rąk, dużo tego, ale kocham to uczucie :lol:  Teraz potreningowy i leże! :whistle: Miłego weekendu :yes 

 

I seria           22,5 kg      8 powt

II seria          25  kg        8 powt

III seria         27,5kg      7 powt

IV seria         30 kg        4 powt

VI seria         25kg         7 powt

VII seria        22,5 kg     8 powt

VIII seria       20 kg        8 powt

Trwanie treningu : 18 minut + 4 minuty tabaty(na czczo)

:nuke:  :nuke: KONIEC PLANU TRENINGOWEGO ZA 10 DNI :nuke:  :nuke: 

 

SZAMA 

Przed śniadaniem : Herbatka z pokrzywy

Śniadanie              : 3 jaja na smalcu, przyprawy, ogórki kiszone

Przed treningiem   : kawa z masłem (Haroldek zabije mnie za brak posiłku :lol:  :lol: )

Po treningu            : 4 białka jaj, kapusta pekińska

Kolacja                   : łopatka wieprzowa, smalec, kalafior, brokuł, marchew


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

29 stycznia 2017

 

Witajcie!

Dzisiaj u mnie .. N U D Y :dude:  Dałam na luz, bo po:

1) niedziela

2) off od treningu

3) jutro szkoła

Więc tak przesiedziałam calutki dzień z rodziną oglądając filmy :stuart: Ostatnio zauważyłam także, że mniej jem - to chyba skutek nie jedzenia węglowodanów czyli ketoza. Tak jak dzisiaj nie jadłam 7h i odczuwałam głodu :shock: Ciekawe zjawisko, jestem ciekawa jak będzie dalej :) Ale tak jak zwykle miskę trzymałam :D

 

Przed śniadaniem : herbatka z pokrzywy

Śniadanie              : 4 jaja, smalec do smażenia, pietruszka

Obiad                    : talerz rosołu, marchew, seler

Kolacja                  : udo z kurczaka na oleju kokosowym

Przed snem          : ZMA (z KFD)


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

30 stycznia 2017

 

Witaj poniedziałku! :) 

Dzisiaj już powrót do szkoły, powrót do monotonicznego rannego wstawania... Choć nie powiem, nie miałam dzisiaj żadnych problemów ze wstawaniem o 5 rano  :dude: 

I także nie mam żadnych problemów z połączeniem szkoły z treningami czy dietą. Wszystko da się połączyć jeśli tylko się chce! :innocent: 

Więc dzisiaj wstałam, poszłam do szkoły, wróciłam, trening i odpoczynek :turned: I muszę dodać jeszcze, że ketoza weszła jak masełko  :stuart: A teraz przejdźmy do konkretów czyli trening  :lol: 

Dzisiaj Martwy Ciąg klasyczny, 8 serii, czas trwania całego treningu - 17 minut, dzisiaj doszły jeszcze dwie serie na brzuch oczywiście na drążku :yes 

 

I seria                 30 kg                 5 powt.

II seria                35 kg                 5 powt.

III seria               40 kg                 5 powt.

IV seria              45 kg                  4 powt.

:nuke:  :nuke: V seria               50 kg                  2 powt.  :nuke:  :nuke:  MAKS

VI seria              47,5 kg               2 powt.

VII seria             45 kg                  4 powt.

VII seria            42,5/40 kg           5 powt.

+ dwie serie na brzuch po 10 powtórzeń

 

SZAMKA

Przed śniadaniem       : herbatka z pokrzywy

Śniadanie                    : 4 jaja, smalec, buraki kiszone, przyprawy

W szkole                     : kawa z kakao

W szkole                     : 4 żółtka jaj, pietruszka, pieprz

Przed treningiem        : kawa z masłem

Po treningu                 : 4 białka jaj, kapusta pekińska

Kolacja                        : 100g makreli wędzonej, warzywa

Po kolacji                     : ZMA

 

:nuke:   :nuke: KONIEC PLANU TRENINGOWEGO ZA 8 DNI  :nuke:   :nuke: 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”


aniajlover
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 3342 postów
  • Pomógł: 97
253
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Puławy
  • Płeć:Kobieta
  • Zainteresowania:Kulturystyka naturalna, fitness,body-building kobiet, dieta LC, LCHF,
  • Staż [miesiące]:nadal coraz więcej
  • Klatka piersiowa [cm]:75
  • Pas [cm]:60
  • Udo [cm]:48
  • Waga [kg]:46

Napisano Ponad rok temu

Re: Fit Smieszek - DT

31 stycznia 2017

 

Witajcie! :)

Dzisiaj ostatni dzień stycznia.. No niby nic w tym specjalnego, ale wspomnieć można :stuart: 

Przejdźmy do konkretów. Dzisiaj pompki, już się pogodziłam z tym, że nie zrobię idealnych '' maksów '' na pompkach bo zwyczajnie na świecie nie potrafię.  :hope: Nie potrafię podnieść z treningu na trening coraz to więcej kg jak w innych ćwiczeniach.. Lecz moim zdaniem nie ma co się rozczulać nad pompkami, bo są ważniejsze ćwiczenia niż pompki :)  Na przykład takie przysiady czy ciągi. Ołłł Yeah :yes  :yes 

Więc dzisiaj na spokojnie zrobiłam 9 serii, w 17 minut, plus 1,5 minuty tabaty z lekkim obciążeniem na czczo :lol: 

I seria        15 kg          8 powt.

II seria        17,5 kg      8 powt.

III seria      20 kg          7 powt.

IV seria      21,25 kg     7 powt.

V seria       22, 5 kg      5 powt.

VI seria      25 kg          5 powt.

VII seria     22.5 kg       4 powt.

VIII seria    20 kg          5 powt.

IX seria      20 kg          5 powt.

 

Tabata z obciążeniem - 1,5 minuty

 

:nuke:    :nuke: KONIEC PLANU TRENINGOWEGO ZA 7 DNI   :nuke:    :nuke: 


  • 0

„Be strong, u never know who you are inspiring”




Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024