131 odpowiedzi w tym temacie

[budo_micku93]

TAKI MINI ATLAS [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_micku93]

Macie jakieś strony po polsku na temat tych odważników.

[budo_tanto]

nał perfekcyjnie technikę uderzeń rękami i umiał ją przekazać. tzn technicznie nauczyć tak żeby uderzenia miały maksymalną siłę). (sally)

Dodasz do tego silke i techniczne uderzenia beda 2x mocniejsze, czyz to niepiekne?

[budo_s.o.s.]

dobra i tak go nie przekonacie...poprostu wydaje mi sie ze zrozumial ze zle myslal ale nie chce wyjsc na glupka i sie przyznac do bledu...

[budo_sally]

W sposób naturalny gówno uzyskasz. Skoro już wyjaśniliśmy, że odżywiasz się wiele razy gorszym syfem niż odżywki - .

jakim gorszym syfem niż odzywki? co może być gorszego ?
jedzac rzeczy naturalne nie ryzykujesz ze ktoś coś do tego dodaje, mało tego witaminy, mikroelementy zawarte w naturalnych pokarmach sa znacznie lepiej przyswajane niż te z odzywek.
niestety człowiek nie osiągnął jeszcze etapu na którym jego wytwory mogłyby konkurowac z naturą, a że ludzie tego nie wiedza i myslą że robią je jacyś tam "mądrzy naukowcy" więc napewno jest super. Im mniej wiesz tym bardziej wydaje Ci się ze sa jacyś mądrzy ludzie którzy to wiedzą

to teraz czas na zrozumienie - że ćwiczenia z ciężarami niczego nie "zniekształcają" i niczym nie różnią się od ćwiczeń bez obciążenia . Ba... Możesz ważyć 70 kg, brać sterydy, wyglądać niepozornie i przy tym targać ogromne ciężary..

a te kobiece piersi to niby skąd?
wiem że musisz poświęcić 4 x więcej czasu,ćwicząc bez obciążeń żeby osiągnąć taki efekt w postaci wykształcenia mięśni. Z tym się zgodze jak najbardziej, jednak bierzesz pod uwagę jedynie efekt siłowy i wizualny nie uwzględniasz efektywności tego w walce. Bo rzeczywiscie 15 min na siłce da takie same mięśnie wielkościowo, podobną siłe natomiast ten kto jednak wybrał godzinny trening SW zamiast siłki będzie walczył zdecydowanie lepiej.
takie juz sa prawa natury, i nie przeskoczysz tego.Nie da się zastąpiś naturalnego treningu, nie da się oszukać czasu i przeskoczyć techniki...

Dlaczego trenujesz sporty walki? Kobiety tego nie lubią.... Dlaczego ludzie trenują BJJ - to też może nie podobać się kobietom.

dlaczego nie lubią?? Bjj wprost uwielbiają


tanto, piękne pod warunkiem że faktycznie ktoś jest na etapie zawodowym (lub prawie zawodowym) i siłka nie zniszczy mu prawidłowych odruchów. ja sie spotykam w większości z przypadkami które usiłuja nadrobić siłką braki techniczne...i wcale nie zniechęcają się tym że rezultaty sa wrecz odwrotne tylko pakują dalej ..

[budo_silver]

a te kobiece piersi to niby skąd?

Z braku wiedzy dotyczącej przeciwdzialaniu skutkom ubocznym SAA i nadmiernego otłuszczenia ciała.

[budo_powerlifter]

jakim gorszym syfem niż odzywki? co może być gorszego ?
jedzac rzeczy naturalne nie ryzykujesz ze ktoś coś do tego dodaje, mało tego witaminy, mikroelementy zawarte w naturalnych pokarmach sa znacznie lepiej przyswajane niż te z odzywek.

Przyswajalność zgoda, ale tyle tłumaczę i jak widzę bez efektu. Nic co jesz naturalne już dawno nie jest!

I akurat jeśli chodzi o przyswalajność okołotreningową to carbo i białka serwatkowe szybciej się przyswajają bo mają płynną postać.

niestety człowiek nie osiągnął jeszcze etapu na którym jego wytwory mogłyby konkurowac z naturą

Wszystko co otrzymujemy z "natury" przechodzi dziesiątki procesów. Już pokazałem, że "super naturalny ser żółty" leżący w sklepie czy twaróg to tak samo naturalny produkt, jak białko serwatkowe które kupujesz w sklepie z odżywkami...

a te kobiece piersi to niby skąd?

Ginekomastia i inne zaburzenia spotykają przeginających z dopingiem. Trening na ciężarach nie ma tu nic do rzeczy!

wiem że musisz poświęcić 4 x więcej czasu,ćwicząc bez obciążeń żeby osiągnąć taki efekt w postaci wykształcenia mięśni

Nie wykształcisz tych mięśni - bo za małą masz masę ciała. Nie dociera to do ciebie? Jeśli nie to idź na siłownię i porównaj się jak wyglądasz w por. do przeciętnego bywalca. I jakie masz osiągi siłowe.

Z tym się zgodze jak najbardziej, jednak bierzesz pod uwagę jedynie efekt siłowy i wizualny nie uwzględniasz efektywności tego w walce. Bo rzeczywiscie 15 min na siłce da takie same mięśnie wielkościowo

Mylisz się w każdym punkcie. Ćwicząc z ciężarem własnego ciała nie masz nawet części tej siły czy masy co "pakerzy". Z powodów ww.

podobną siłe natomiast ten kto jednak wybrał godzinny trening SW zamiast siłki będzie walczył zdecydowanie lepiej.
takie juz sa prawa natury, i nie przeskoczysz tego.Nie da się zastąpiś naturalnego treningu, nie da się oszukać czasu i przeskoczyć techniki...

Sportu walki tu nie mieszaj. Dyskusja jest o sile. I jakoś dziwnym trafem zawodowcy w zdecydowanej większości używają ciężarów, nie tylko ćwiczeń z masą ciała.[/scroll]

[budo_sally]

Przyswajalność zgoda, ale tyle tłumaczę i jak widzę bez efektu. Nic co jesz naturalne już dawno nie jest!

ale skąd wiesz co ja jem? akurat staram sie jeść rzeczy najbardziej naturalne: ryz, soje (mięcha się nie tykam) , mleko, sery (twaróg , żółty też), warzywa (mrożone albo surówki), owoce, serki homo, jugurty gdzie tu masz chemie??

Wszystko co otrzymujemy z "natury" przechodzi dziesiątki procesów. Już pokazałem, że "super naturalny ser żółty" leżący w sklepie czy twaróg to tak samo naturalny produkt, jak białko serwatkowe które kupujesz w sklepie z odżywkami...

nie własnie, bo do sera żółtego nikt nie bedzie dodawał hormonów sterydowych (co najwyzej w kurczaku jak go nimi karmią ale to i tak śladowe ilości), a to dlatego ze nie ma w tym interesu a producenci odzywek mają w tym interes bo jak ktoś to kupi, i cieszy go że rośnie, to będzie wciąż kupował i jeszcze innym zalecał. To jest biznes tu wszelkie oszustwo i skurwysyństwo jest na porzadku dziennym

Nie wykształcisz tych mięśni - bo za małą masz masę ciała. Nie dociera to do ciebie? Jeśli nie to idź na siłownię i porównaj się jak wyglądasz w por. do przeciętnego bywalca. I jakie masz osiągi siłowe. (..)Mylisz się w każdym punkcie. Ćwicząc z ciężarem własnego ciała nie masz nawet części tej siły czy masy co "pakerzy". Z powodów ww.]

do ciebie nie dociera ze mnie nie obchodzą osiągi siłowe tylko skutecznosć w walce

Sportu walki tu nie mieszaj. Dyskusja jest o sile.

nie, no to my się wogóle nie rozumiemy, ja pisze TYLKO I WYŁĄCZNIE O SPORTACH WALKI, chodzi mi o skutecznośc a nie osiągi siłowe na siłowni. Mnie siłka kompletnie nie interesuje i nie dotyczy i wogóle nie było by tematu gdyby ludzie nie psuli zawodników zalecając im ćwiczenia na siłowni

[budo_powerlifter]

ale skąd wiesz co ja jem? akurat staram sie jeść rzeczy najbardziej naturalne: ryz, soje (mięcha się nie tykam) , mleko, sery (twaróg , żółty też), warzywa (mrożone albo surówki), owoce, serki homo, jugurty gdzie tu masz chemie??

Nie rozumiesz, że konserwanty i chemia to tylko czubek góry lodowej? szkoda... Mleko (zapewne UHT) nie ma wiele wspólnego z prawdziwym mlekiem. Procesy podobne do produkcji odżywek białkowych. Jogurty - dodatki smakowe, zapachowe, sztuczne węglowodany (jak carbo), także cukier. To nie ma nic wspólnego z naturalnością. O owocach już pisałem - regularne opryski itp.

nie własnie, bo do sera żółtego nikt nie bedzie dodawał hormonów sterydowych (co najwyzej w kurczaku jak go nimi karmią ale to i tak śladowe ilości), a to dlatego ze nie ma w tym ineresu a producenci odzywek mają w tym interes bo jak ktoś to kupi, i cieszy go że rośnie, to będzie wciąż kupował i jeszcze innym zalecał. To jest biznes tu wszelkie oszustwo i skurwystyństwo jest na porzadku dziennym

Wiesz ile kontroli przechodzą takie środki? Sorry, ale zbyt mocno wziąłeś sobie do serca dane o jakichś tam środkach które dawno temu znaleziono w suplementach. Zapewniam cię, że masz szansę jedną na 100 000, że trafisz na taki produkt.

I SORRY ALE NIE ODRÓŻNIASZ BIAŁEK OD INNYCH PRODUKTÓW. SAA NIE ZNALEZIONO W BIAŁKU (co najwyżej w BCAA). Po drugie te ilości prohormonów czy SAA były tak niewielkie, że nieszkodliwe...

do ciebie nie dociera ze mnie nie obchodzą osiągi siłowe tylko skutecznosć w walce

skuteczność w walce = jak walczą zawodowcy MMA. No comments.

wogóle nie było by tematu gdyby ludzie nie psuli zawodników zalecając im ćwiczenia na siłowni

Co osiągnąłeś, że piszesz o psuciu zawodników? Dla mnie wystarczającą rekomendacją jest trening zawodowców.

EOT.

[budo_sally]

skuteczność w walce = jak walczą zawodowcy MMA. No comments.
(...)
Co osiągnąłeś, że piszesz o psuciu zawodników? Dla mnie wystarczającą rekomendacją jest trening zawodowców.

Aaa! Nie mam nerwów do ciebie. Przecież cały czas pisze o tym że dla zawodowców siłka jest ok, ale dla ludzi którzy się uczą jest nie dobra. Proszę nie myl tego bo pisze to już 10 raz.

Pozatym nie mówię tyle o sobie (chociaż wciąż się uczę i na własnym przykładzie też wyciągam wnioski) ile o własnych obserwacjach, a umiem obserwować i pisze przede wszystkim o osobach zdolniejszych ode mnie których ten trening zniszczył całkowicie


Co do odzywek i suplementow, ja nie jem nawet witamin syntetycznych , wogóle unikam chemii jak mogę , może i mam lekką paranoję ale uważam że ludzie to skurwysyny i jezeli tylko pojawi się najmniejsza okazja oszukują jak mogą byle tylko zarobić, nie wierze w moralnosc ludzką i zasady, nie mam zaufania do lekarzy, producentów odzywek, trenerów, ani żadnych absolutnie żadnych autorytetów. Ufam tylko sobie a i tak nie do końca :wink:

[budo_hódy]

w SW gdzie wystepuja rzuty osoby poczatkujace powinny jak najszybciej isc na silke
przede wszystkim by wzmocnic miesnie nog, grzbietu, brzucha i karku
silne miesnie zmniejszaja ryzyko wystapienia kontuzji

ile o własnych obserwacjach, a umiem obserwować

a ja mam cialo miss swiata ! 8)
to czy umiesz obserwowac czy nie moga oceniac inni a nie ty sam

a tak btw mozesz napisac kto jest twoim trenerem, oraz gdzie i co trenujesz ?
mysle ze to by byla dobra przestroga dla ludzi jakiego klubu unikac skoro tyle w nim zmarnowanych talentow :?

[budo_khunag]

[budo_s.o.s.]

jakim gorszym syfem niż odzywki? co może być gorszego ?
jedzac rzeczy naturalne nie ryzykujesz ze ktoś coś do tego dodaje, mało tego witaminy, mikroelementy zawarte w naturalnych pokarmach sa znacznie lepiej przyswajane niż te z odzywek.

yyyyyyyyy...gowno prawda

[budo_sally]

niestety to jest fakt oczywisty. Dlatego duzo lepsze efekty daje dobrze skomponowana zdrowa dieta, niż kilogramy odzywek. Chodzi o całościowy efekt siła+szybkość/sprawnosć + wygląd a nie karykaturalne zniekształcanie ciała

[budo_sally]

w SW gdzie wystepuja rzuty osoby poczatkujace powinny jak najszybciej isc na silke
przede wszystkim by wzmocnic miesnie nog, grzbietu, brzucha i karku
silne miesnie zmniejszaja ryzyko wystapienia kontuzji

we wszystkich sportach walki ważna jest siła mięśni dlatego stale sie ją ćwiczy. To dopiero na siłowni można nabawic się kontuzji, obciażając nadmiernie ciało. Na własnym cieżarze nigdy nie ma ryzyka że się przesadzi, organizm najlepiej znosi to do czego jest naturalnie przystosowany.

[budo_s.o.s.]

niestety to jest fakt oczywisty. Dlatego duzo lepsze efekty daje dobrze skomponowana zdrowa dieta, niż kilogramy odzywek. Chodzi o całościowy efekt siła+szybkość/sprawnosć + wygląd a nie karykaturalne zniekształcanie ciała

niestety nie...suplementy przyswajaja sie lepiej i szybciej bo sa juz wstepnie przygotowane do trawiania i wchlaniania przez organizm...z reszta jak wyobrazasz sobie zdobycie dziennego zapotrezbowania w witaminy z jedzenia??

[budo_s.o.s.]

w SW gdzie wystepuja rzuty osoby poczatkujace powinny jak najszybciej isc na silke
przede wszystkim by wzmocnic miesnie nog, grzbietu, brzucha i karku
silne miesnie zmniejszaja ryzyko wystapienia kontuzji

we wszystkich sportach walki ważna jest siła mięśni dlatego stale sie ją ćwiczy. To dopiero na siłowni można nabawic się kontuzji, obciażając nadmiernie ciało. Na własnym cieżarze nigdy nie ma ryzyka że się przesadzi, organizm najlepiej znosi to do czego jest naturalnie przystosowany.

latwiej o kontuzje biegajac niz w przemyslanym treningu na silce...

[budo_kubuś puchatek]

Tak Was czytam, czytam... Panowie cwiczenia silowe (nie tylko silka), sa elementem TYLKO DODATKOWYM dla ludzi sportow walki, a nie faktem samym w sobie. Gdyby bylo inaczej, to ciezarowcy odnosiliby spektakularne sukcesy w sportach walki, a tak nie jest.
We wspolczesnym sporcie w zasadzie kazdy ma cwiczenia silowe, odpowiednie dla danej dyscypliny. Ale nigdy tak nie bedzie, ze ktos kto uprawia sporty walki bedzie rownolegle uprawial kulturystyke, bo to absurd. Masa nikomu w sportach walki nie jest potrzebna, bo jest podzial na wagi - i byloby absurdem kulturystycznie sie tuczyc, zeby walczyc o trzy wagi wyzej niz wynikaloby to z natury. Raczej jest przeciwnie - kazdy chce wazyc jak najmniej i tu tez cudow dokonuje wspolczesna farmakologia np. Dariusz Michalczewski i jego oponenci na codzien waza okolo 90 kg, ale nie pakuja sie proteinami, zeby wazyc 100 kg i walczyc w ciezkiej, tylko zbijaja (przynajmniej maja tyle w dniu wazenia) do 79.150 kg czyli polciezkiej.
Jesli o mnie chodzi, to stawiam wszystkie pieniadze, ze profesjonalny bokser wagi polciezkiej bedzie mial cios o niebo silniejszy, a co najwazniejsze bedzie potrafil go zadac w walce, w ruchu - niz jakikolwiek najwiekszy paker pod sloncem.
Pozdrawiam
K_P

[budo_s.o.s.]

Kubus zgadzam sie w 100%... ale Sally pisze tu ze silka jest niepotrzeba i utrudnia tylko treniwanie SW o to sie rozchodzi

[budo_kubuś puchatek]

Tyson nie zrobil tych miesni (zreszta teraz to tluscioch), na silce - on juz w wieku trzynastu lat wazyl okolo 100 kg - to nazywa sie miec predyspozycje do walki w wadze ciekiej. Jedyny zanny mi zawodnik wagi ciezkiej, ktory sie kilka kg spakowal to byl Holly, bo jego waga naturalna oscylowala wokol 90 paru... i potrzeba bylo muz te pare kg, bo byl za lekki do ciezkiej. 90 paru, a nie 60 paru:), plus 40 kg odzywek.
Dla zadnego zawodnika sportow walki zdobywanie masy nie jest celem samym w sobie. Zdobywanie masy nie jest celem sprintera, tylko produktem, ze tak powiem ubocznym. Trening silowy judoki, zapasnika jest diametralnie inny niz tzw. pakera, choc niektore cwiczenia podstawowe sa takie same!
Sprobujcie utrzymac wage, zwlaszcza te zdobyta na silowni, przy treningu nastawionym na sport walki, przy takiej ilosci areobow etc! W sportach walki istotny jest trening techniczny nastawiony na walke, a nie na pokonywanie jak najwiekszych obciazen, choc okresowo mozna i to robic.

Zreszta jak mowia zapasnicy - nie liczy sie masa, ale sila na kg masy.
Pozdrawiam
K_P