Czy siłownia poważnie przeszkadza w treningu SW?
Napisano Ponad rok temu
mam podzielone zdanie w tym temacie, uwazam ze sally rowniez ma swoja racje. ostatecznie najtrafniejszym komentarzem do tematu jest ten, ze SW wspierane odpowiednim treningiem na silce daje odpowiedni rezultat. ale z drugiej strony nie mowcie, ze gora miesni jest w stanie zrobic bardzo wiele. nieudolny opozniony psychicznie bob sapp jest dobry przykladem, innym przykladem moze byc buakaw, ktory ma kopyto ze spokojem konkurujace z tymi z wyzszej kategorii wagowej i to za sprawa techniki, sami przyznacie. chetnie bym poznal jego metody treningowe.
ale podziwiam tych ktorzy maja czas i sily na silke, oprocz treningow. ja sie tylko podciagam
P.S.
koniec koncow. i tak ja chudy szczypior bym was wszystkich pojechal :)xD
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i poszukac np na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
:twisted:
Napisano Ponad rok temu
Sally należysz do grupy ludzi ktorych niecierpie. Jestes małym zakompleksionym chłopaczkiem ktory nie ma wiedzy, jest uprzedzony, mysli ze zjadł wszystkie rozumy i jest ODPORNY NA MERYTORYCZNE ARGUMENTY.
Ty się nie odwolujesz do tego co konstruktywnego pisza ludzie ... Ty gadasz kompletne idiotyzmy a kiedy ktos podaje kontrargumenty albo jestes na nie głuchy albo mowisz.
Ha! Wcale tak nie jest ... Zzzzz Wiem wiem ... Siłownia i NAPAKOWANI faceci zli prawie jak szynka i mordercze konserwanty ... najlepiej jesc trawe i medytowac, wtedy wszystkich gosci sie rozpier ... eh ... Naprawde mi skacze cisnienie jak takie rzeczy slysze. Wystarzczy ze czasami trafi mi sie jakis znajomy z ktorym musze dyskutowac na temat sportow silowych i kulturystyki ... ZABOBONY I CIEMNOTA ... Idz się schowaj.
Pozdrawiam J.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Wczoraj spytalem Rodrigo Minotauro. Podobnie wyglada tak samo gadalem znim wczoraj Roger Gracie. Blizej kulturystow ma Freeman. Spotkalem mojego nauczyciela bjj Lucio Legardo
K_P
8O 8O 8O
a ja w aberdeen mam tylko jedno (za drogie i kiepskie) bjj :?
Napisano Ponad rok temu
ja mam 180cm wzrostu i waże 80z groszami a jestem troche obtułszcziony ale nie jestem tesz jakmś grubasem. a siłownia w sportacz walki jest bardzo potszebna ale uderzane i chwytane style rożnią się od siebie ćwiczeniami na siłowni
ps.Fedor nie wygląda n koleśa który godziny spędza na siłce (sory za błędy)
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam J.
Napisano Ponad rok temu
Tak sobie czytam i zastanawiam się...gdzie jest sally?
Sally niestety nie jest w stanie przetworzyć dwóch tematów na raz, więc teraz jest w innym topicu i tłumaczy ludziom, że kickboxerzy nie mają pojęcia o kopaniu
Skąd się biorą tacy?
Napisano Ponad rok temu
Jestes małym zakompleksionym chłopaczkiem ktory nie ma wiedzy, jest uprzedzony, mysli ze zjadł wszystkie rozumy i jest ODPORNY NA MERYTORYCZNE ARGUMENTY.
mylisz się dosłownie w każdym punkcie
czy ja nie odpowiadam merytorycznie?
Ja wcale nie twierdze że trening siłowy szkodzi,wręcz przeciwnie uważam że jest konieczny w SW, pisze przecież ze na ciężarkach ćwiczę codziennie ręce i nogi. Poza tym popieram wszelki nawet maksymalny wysiłek na naturalnym obciążeniu, wszelkie pompki we wszystkich możliwych pozycjach, brzuszki, drążki itp.
Chodzi mi o to że ‘pakowanie’ dla samego przybrania na masie szkodzi.
Ja nie polemizuje z tym ze należy wzmacniać mięsnie tylko z tym że niektórym ludziom się wydaje że przypakowanie zastąpi im technikę uderzeń (której nie mają) oni najczesciej wierzą w zbawienną moc pakowania w SW, co jest niczym innym niż wyrazem ich zyczeniowej naiwności
Walczę więc nie z ćwiczeniami siłowymi tylko siłką w znaczeniu wielkich ciężarów na atlasie, sztandze czy innych przyrządach i co z tym zazwyczaj idzie w parze, z żarciem odzywek dla przybrania masy mięśniowej, które uważam za trutkę (i dlatego radzę zastąpić naturalną je dietą a suplementy używać jeżeli nam czegoś brakuje lub trzeba cos zabezpieczyć dodatkowo przed uszkodzeniem w skutek nadmiernej eksploatacji np stawy)
Nie neguje zresztą rozsądnego treningu na siłowni, ale rozsądny trening nigdy nie ma na celu przybrania na masie, tylko wzmocnienie określonych partii mięsni.
Nie przekręcajcie więc kota ogonem, wiem co pisze i wiem że mam racje, nie moja wina że mnie opatrznie rozumiecie.
PS.
Tak sobie czytam i zastanawiam się...gdzie jest sally?
znikam, bede za jakiś tydzień
pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
ja jebie a nie mogles tego odrazu napisac ??
albo teraz zmieniles zdanie i probujesz sie wymigac albo robiles ze wszystkich idiotow
Napisano Ponad rok temu
Ja wcale nie twierdze że trening siłowy szkodzi,wręcz przeciwnie uważam że jest konieczny w SW
A teraz popatrz na topic
Napisano Ponad rok temu
to napisales na pierwszej stronie.bo to przeszkadza uniemożliwiając trenowanie: zwalnia przedewszystkim ruchy i zaburza ich koordynację. A to dlatego ze ćwicząc na siłowni poruszasz kończynami w sposób nienaturalny co nijak nie wiąże się z ruchami wykonywanymi podczas walki , same grupy miesniowe, które sobie radośnie wyodrębniacie w poszczególnych ćwiczeniach w rzeczywistości nie pracują w izolacji jak na siłce, tylką musza współgrać ze sobą w ściśle określony sposób. I dlatego własnie siłownia nie tylko nic nie daje ale wprost przeszkadza.Najlepiej ćwiczyc mięśnie na małych obciążeniach, na szybkośc , wtedy wypracowują się tak jak powinny, robi się ładna rzeźba i człowiek nie wygląda potem jak przepakowana poczwara a do tego sprawnie się rusza, jest lepiej skoordynowany i przez to szybszy.
zmieniles teraz zdanie o 180 stopni.
a w tym poscie same bzdury.
poczytaj porzadne fora kulrutystyczne/zawodnicze. wiekszosc zawodnikow robi cwiczenia zlozone: martwy ciag, przysiad, wyciskanie stojac, wyciskanie na laweczce, podrzut, rwanie. to sa cwiczenia, ktore angazuja wiele grup miesniowych na raz, nie ilozuja. rozwijaja miesnie, ktore pracuja i jednoczesnie te, ktore stabilizuja (nic tak nie dziala na miesnie brzucha jak przysiad i martwy ciag). pomagaja rozijac sile maksymalna, eksplozywna, szybkosc (probowales kiedys martwy ciag 50% obciazenia, jak najwiecej w ciagu jednej minuty?) i wytrzymalosc miesniowa. zmacniaja sie miesnie, stawy i kosci. wyrabia sie centralny uklad nerwowy (tak. dokladnie. to dlatego poczatkujacy podwajaja swoje poczatkowe wyniki w trzy - cztery miesiace).
oczywiscie, trening musi byc z glowa. ale kazdy trening musi byc z glowa, bo tymi twoimi malymi obciazeniami na szybkosc to sie mozna podetrzec. pompki i brzuszki i drazek to co, naturalne ruch, ktore wystepuje w walce? to o sylwetce. nastepny. to MIT. zeby wygladac jak przepakowana poczwara potrzeba lat ciezkich cwiczen.
Napisano Ponad rok temu
poczytaj porzadne fora kulrutystyczne/zawodnicze. wiekszosc zawodnikow robi cwiczenia zlozone: martwy ciag, przysiad, wyciskanie stojac, wyciskanie na laweczce, podrzut, rwanie. to sa cwiczenia, ktore angazuja wiele grup miesniowych na raz, nie ilozuja. rozwijaja miesnie, ktore pracuja i jednoczesnie te, ktore stabilizuja (nic tak nie dziala na miesnie brzucha jak przysiad i martwy ciag). pomagaja rozijac sile maksymalna, eksplozywna, szybkosc (probowales kiedys martwy ciag 50% obciazenia, jak najwiecej w ciagu jednej minuty?) i wytrzymalosc miesniowa. zmacniaja sie miesnie, stawy i kosci. wyrabia sie centralny uklad nerwowy (tak. dokladnie. to dlatego poczatkujacy podwajaja swoje poczatkowe wyniki w trzy - cztery miesiace).
oczywiscie, trening musi byc z glowa. ale kazdy trening musi byc z glowa, bo tymi twoimi malymi obciazeniami na szybkosc to sie mozna podetrzec. pompki i brzuszki i drazek to co, naturalne ruch, ktore wystepuje w walce? to o sylwetce. nastepny. to MIT. zeby wygladac jak przepakowana poczwara potrzeba lat ciezkich cwiczen.
Amen.
Ale sally zaraz wparuje i Ci udowodni że się nie znasz i w ogóle to najlepiej robić tylko ćwiczenia z ciężarkami po 5 kg na stopach i rękach leżąc...
Chciałbym zobaczyć fotografie tych "przepakowanych". Bez paru latek treningu siłowego, bez sterydów i diety bardzo ciężko o owo "przepakowanie".
A co do reszty to zagadnienia opracowane od paru lat - nie ma co powtarzać.
Ja cały czas piszę o sile efektywnej dla fightera. Nie o masie dla kulturysty.
Napisano Ponad rok temu
Ale jak połączy się siłę (dynamiczną), masę i umiejętności (technika) powstaje fighter. Zresztą Kubuś pisałeś kiedyś, że ciskasz 170 kg na klatkę, byłbyś podejrzewam najlepszym podsumowaniem mojej teorii - jakbyś wrzucił tu swoją fotę :wink: "Chudy" to na pewno nie jesteś :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Teraz nie biore juz duzych ciezarow, pare lat temu przytrafila mi sie grozna kontuzja, ktora nie minela bez echa. Ale te 100 kg raz na jakis czas te 12 razy to wezme.
Rozczarowalbys sie - jestem zdecydowanie chudy. Pocztam jak zamiescic zdjecie to zamieszcze kiedys.
K_P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kontuzja
- Ponad rok temu
-
FitExpo 2007 Poznan + TTM 2007
- Ponad rok temu
-
Robienie masy a sporty walki.
- Ponad rok temu
-
poczatki..
- Ponad rok temu
-
Izostar?
- Ponad rok temu
-
Która kreatyna
- Ponad rok temu
-
piszczel i wylew?
- Ponad rok temu
-
kontuzja a plan treningu
- Ponad rok temu
-
kontuzja a plan treningu
- Ponad rok temu
-
trening siłowy na czczo
- Ponad rok temu