To i ja się dorzucę. Co prawda to moja luba kucharzy, nie ja (a zna przepisy, że ho, ho! - jak każda właściwie Kobieta), ale od wielkiego dzwonu coś tam upichcę...
KURCZAK PIECZONY W SOSIE KOPERKOWO-CHEDDAROWYM - przepis zmodyfikowany
Przepis na 4 porcje
1 porcja = 338 kcal; 37g białka, 18g tłuszczu, 5g węglowodanów, 13 mg cholesterolu, 301mg Na+
składniki:
- 4 połówki piersi kurczaka bez skóry i kości (łącznie 580g)
- 1.5 łyżki posiekanego kopru (‘żywego’) lub 1 łyżeczka suszonego
- 0.5 szklanki posiekanego szczypiorku (‘żywego’, jeśli brak użyć mniejszej ilości suszonego)
- 3 łyżki masła
- 3 zmiażdżone ząbki czosnku
- 0.25 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1.5 łyżki mąki pszennej
- 0.5 szklanki mleka (dobrze jest mieć więcej pod ręką)
- 0.5 szklanki startego sera cheddar (ser ten dość trudno dostać, używam jakiegokolwiek sera żółtego - ponoć cheddar to ser przypominający serek topiony, ale przepis świetnie wychodzi na twardym żółtym serze)
- szczypta soli
- szczypta białego pieprzu
1. Rozgrzej piekarnik do T=200 st. C. Wyłóż blachę folią aluminiową.
2. Posiekaj koper i odstaw. Drobno pokrój szczypiorek.
3. Przygotuj masło ziołowe (abstrahując od tego przepisu - jest ono bardzo smaczne i nadaje się jako samodzielne smarowidło):
- w małym rondlu roztop 2 łyżki masła
- dodaj połowę szczypiorku, czosnek i czarny pieprz
4. Ułóż kurczaka na blasze i pędzelkiem rozprowadź na nim połowę masła ziołowego. Piecz mięso przez 7 minut. Przewróć kurczaka na drugą stronę, posmaruj pozostałym masłem i piecz 7 minut, aż mięso będzie miękkie.
5. Przygotuj sos koperkowo-cheddarowy (i znów - nadaje się on jako sos do innych potraw, jest po prostu pyszny):
- w małym rondlu roztop na średnim ogniu pozostałą 1 łyżkę masła
- dodaj mąkę i mieszaj ok. 30 sekund, aż mąka całkowicie się wchłonie
- stopniowo dolewaj mleko i mieszaj, aż zasmażka osiągnie jednolitą konsystencję (ma być konsystencja pasty, uważać aby nie pojawiły się grudki, dobrze dodać nieco więcej mleka, a później odparować)
- doprowadź do wrzenia
- zmniejsz ogień i dodaj cheddar (albo inny, starty ser), koper, pozostały szczypiorek sól i biały pieprz (uwaga nie przesadzić z ilością białego pieprzu - w dużych ilościach ma wstrętny smak)
- mieszaj, aż ser się roztopi, następnie zdejmij sos z palnika (gdyby sos był zbyt gęsty dobrze dolać więcej mleka, uwaga - po ostygnięciu sos ma tendencje do zestalania się - przy odgrzewaniu podlać mlekiem ew. wodą i dokładnie mieszać)
- kiedy kurczak się upiecze dolej sos z blachy do sosu serowego
6. Podawaj kurczaka polanego sosem.
Moje uwagi:
- przepis pochodzi z książki „Łatwe i pyszne dania w kilka minut” (wyd. Amber, 1999)
- czas przyrządzania 20 minut - tyle wg książki, co jest totalną bzdurą; za pierwszym razem robiłem to ok. 2-3 godzin, obecnie zajmuje mi to jakieś 40 minut
- w książce napisali, że 1 porcja = 338 kalorii, ale to pewnie bzdura i miało być kilokalorii (kcal)
- staramy się nie przegotować sosu z serem, może wtedy zacząć się ciągnąć (ale i tak jest smaczny, co najwyżej głupio wygląda...)
Przepis ten najczęściej łączę z kolejnym, na makaron:
FETTUCCINE SZPINAKOWE Z SOSEM CHEDDAROWO-KALAFIOROWYM
Przepis na 8 porcji (
chyba dla krasnoludków :twisted: )
1 porcja = 384 kcal; 16g białka, 19g tluszczu, 39g węglowodanów, 90mg cholesterolu, 516mg Na+
składniki:
- 350g fettucine szpinakowego (można użyć dowolnego makaronu w formie wstążek, najlepiej szerokich - ok. 1-2cm, nie musi być szpinakowy, może być zwykły, biały)
- 1 mały kalafior (ok. 1 kg)
- 230g tartego sera cheddar (jak w poprzednim przepisie: ser ten dość trudno dostać, używam jakiegokolwiek sera żółtego - ponoć cheddar to ser przypominający serek topiony, ale przepis świetnie wychodzi na twardym żółtym serze)
- 4 łyżki masła
- 0.333 szklanki mąki pszennej
- 2 ząbki czosnku, posiekane lub zmiażdżone
- 0.5 szklanki wywaru z kurczaka (można użyć po prostu 0.5 szklanki rosołu z kostki rosołowej)
- 1 szklanka mleka
- 3 łyżki musztardy Dijon (można użyć dowolnej, lepiej delikatniejszej, o pełniejszym bukiecie
i mniej ostrej niż sarepska
)
- 0.25 łyżeczki pieprzu
1. Zagotuj wodę w dużym garnku
2. Podziel kalafior na różyczki (znaczy połamać na drobniejsze fragmenty wzdłuż łodyg
)
3. Włóż makaron do wrzącej wody i gotuj do miękkości 10 do 12 minut lub zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu (polecam tą drugą metodę). Po 5 minutach włóż do makaronu kalafior.
4. W niewielkim rondelku rozgrzej masło na średnim ogniu. Dodaj czosnek i smaż przez 1 minutę.
5. Nieustannie mieszając dodaj mąkę i smaż, aż mąka się wchłonie. Dolej wolno wywar z kurczaka i dokładnie wymieszaj.
6. Dodaj mleko, cheddar, musztardę i pieprz, mieszaj, aż ser się roztopi. (Uwagi do p. 4-6: p. uwagi do sosu cheddarowo-koperkowego z poprzedniego przepisu. Jeśli makaron ten przygotowyjemy razem z poprzednim przepisem i nie mamy czasu/ochoty tudzież stwierdziliśmy, że już w poprzednim przepisie wspięliśmy się na niebotyczne wyżyny naszej sztuki kulinarnej możemy po prostu zrobić trochę więcej sosu cheddarowo-koperkowego i dać sobie spokój z cheddarowo-musztardowym)
7. Odcedź makaron i kalafior, wymieszaj z sosem serowym.
Moje uwagi:
- przepis również pochodzi z książki „Łatwe i pyszne dania w kilka minut” (wyd. Amber, 1999)
- czas przyrządzania 10 minut (danie gotowe w 20 minut) - tyle wg książki, co jest również totalną bzdurą; za pierwszym razem przygotowywałem to chyba z godzinę (sos serowy!), obecnie 20-30 minut
- w książce napisali, że 1 porcja = 384 kalorii, ale to pewnie bzdura i miało być kilokalorii (kcal)
- również staramy się nie przegotować sosu z serem, może wtedy zacząć się ciągnąć (ale i tak jest smaczny, co najwyżej głupio wygląda...)
Przepisy wbrew pozorom są proste w wykonaniu (ale efektowne) - zatem każda męska noga kuchenna może im podołać, wywołując na oczach swej lubej łzę wzruszenia i kółko zdziwienia na ustach (Oo.).