25 lutego 2017
Witaam!
Ostatni wpis u mnie był 2 dni temu(23 lutego), bo wczoraj miałam OFF także nic nie pisałam.. Nie robię już brzucha i drążka na oddzielnym treningu.. Doszłam do wniosku, że ''upchnę'' go na początku każdej siłówki, albo chociaż 1x w tygodniu, by siła nie spadła
Co ciekawego.. Hmm.. Sobota. No zdziwiłam się, bo dzień wolny, myślałam, że pośpie, poleniuchuje a tu punkt 6 Ania wstała! A co najlepsze.. Odśnieżałam, sprzątałam, chodziłam, biegałam, zamiatałam od 7 rano - mina ludzi bezcenna
Dzisiaj zaplanowałam sobie małe ładowanko .. Z kaloriami i co jadłam dam później znać A teraz sprawy treningowe!!
Na ostatnim treningu zachciało mi się MC na prostych(zwykle robię Klasyka) no i kurcze zdziwiłam się, bo zakwasy się pojawiły! Dzisiaj już ciężej robiło mi się przysiady.. Może to z tego powodu, że już ciężar robi się dla mnie za.. ciężki.. ? Hmm.. Ale siła idzie do przodu oczywiście!
Dzisiaj na start poszedł brzuch + opuszczanie na drążku
OPUSZCZANIE NA DRĄŻKU
I seria 5 powt.
II seria 10 powt.
III seria 8 powt.
IV seria 8 powt.
V seria 10 powt.
PRZYCIĄGANIE KOLAN DO KLATKI P. W ZWISIE NA DRĄŻKU
I seria 5 powt.
II seria 5 powt.
III seria 5 powt.
IV seria 5 powt.
V seria 5 powt.
No i trening
TRENING A - serii - 21, powtórzeń - 105
Martwy Ciąg 7x3 20 kg (21 powt.)
Przysiad 3x7 25 kg (21 powt.)
Pompki 4x4 7,5 kg (16 powt.)
Wąskie Wyciskanie sztangi 4x8 5 kg (32 powt.)
Uginanie przedramion 3x5 5 kg (15 powt.)
na pompkach i tak i tak siły nie poprawie, więc pomalutku zwiększam ciężar, nie spieszę się z tym Bardziej zalezy mi na siadach czy ciągach
Dziś poćwiczyłam 45 minut.