9 września 2017 
 
#OFF
 
INTERWAŁY
 
ĆWICZENIE : Gironda Dumbbell Swing
CZAS           :  11  minut
JAK SZŁO
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
30 sek work / 60 sek rest
 
BRZUCH
 
ĆWICZENIE : 
CZAS            : 13 minut
 
 
Więc tak.. Dziwnie się patrzy na zrobiony wyżej trening, gdy się wie, że ta osoba:
 
 ma 39 stopni gorączki 
 
  jest wykończona, blada, nie do życia 
 
  nie mówi, bo ma zapalenie krtani oraz anginę i coś tam jeszcze 
No alee! To przecież Ania 
  i Ania by treningu nie opuściła! 
 
 
______________________________________________________________
 
No także, trening zrobiony, myślałam, że interwały pójdą ch*jowo, ale szczerze mówiąc dopiero przy 5 serii coś zaczęło się dziać, ale interwały uważam za zrobione!
Potem brzuch.. No potem to już brakowało sił trochę.. 
 . Było słabo i zamiast 4 serii zrobiłam 3. Czyli w sumie znowu nie tak źle 
 . 
No i co z ciekawszych rzeczy. Waga idzie w dół. Nie spodziewałam się tego, bo myślałam, że będzie inaczej, ale pewnie jeszcze ważę mniej(choć nie wiem), bo teraz mam ''te dni''  
 . Ale waga jakby nie było 51,5! A ostatnio 52,8.. Także super !!
 
Jutro OFF - totalny! Musze dojść do zdrowia, zebrać siły, by być może pójść do tej szkoły w poniedziałek.  Trzymajcie kciuki  
 
DIETKA
 
jaja, żółtka jaj, olej kokosowy, warzywa, przyprawy
śliwka 1x
mięso z kurczaka, sałatka szwedzka domowa
pomidory
karkówka wieprzowa, smalco-skwarki, ketchup, przyprawy
 
suple:
1x omega-3
1x ZMA
1x Witamina D
 
płyny: dziś było ich sporo
woda
1x zielona herbata
2g Witamina C(ze względu na chorobę)
2x imbir & pieprz cayenne
 
No i pewnie jutro ze względu na wagę, coś podjem-jeśli będą chęci. 
  Bo dzisiaj ze względu na fatalny stan zdrowia jakoś zbytnio nie brało mnie na jedzenie  