Pas kozak no i choinka się zarysowuje dość ładnie jeszcze troche mięsnia i będzie morderca ;D
Redukcja -W sumie to brak mi pomysłu na nazwę.
Napisano Ponad rok temu
No od grudnia przemiana świetna Teraz dopada najgorszy moment w tym wszystkim
ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA: DZIENNIK TRENINGOWY OLOSEK
W RAZIE PYTAŃ, PORAD ZAPRASZAM NA PRIV
POZDRAWIAM
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Od grudnia ciągniesz a mamy już kwiecień, chodzi mi o to, że pod koniec dopadają już krytyczne momenty
ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA: DZIENNIK TRENINGOWY OLOSEK
W RAZIE PYTAŃ, PORAD ZAPRASZAM NA PRIV
POZDRAWIAM
Napisano Ponad rok temu
Przymasuj teraz do 120 przy tym wzroście to będzie zabójca!
Napisano Ponad rok temu
Najgorszy moment czyli? Xd
Jak już nisko jest się z fatem to psycha zaczyna siadać z racji cięcia węgli,ale masz farta że pogoda się poprawia,może dzięki dużej ilości słońca aż tak tego nei odczujesz
Napisano Ponad rok temu
Przymasuj teraz do 120 przy tym wzroście to będzie zabójca!
żebym kilometra nie przebiegł? na mięso i bycie mordercą jeszcze będzie czas
Narazie takie humorki czasem wpadają ale na szczęście rzadko, bardziej te bóle stawów czy coś mnie irytują I tak nie ściąłem dużo węgli tzn nie jestem jakoś strasznie nisko bo 230g. około Nie wiem może zetne do 200 teraz bo oponka dalej siedzi
Napisano Ponad rok temu
to już po testach mówię co nie najwyżej pobiegnę za Ciebie
Napisano Ponad rok temu
Chcesz to zrób 2 posiłki z węglami(ok.50-60 gram węgli na posiłek) tylko przez tydzień i zobacz czy waga spada.Śniadanie i przed treningiem,po treningu białko,a po godzinie białko z tłuszczem.Jak się ruszy to ok,jak nie to wrócisz do 200 gram węgli w ciągu dnia.
Napisano Ponad rok temu
Hej, dopiero teraz odczytałem wiadomości, przez dwa dni urwanie głowy. Nie cwiczylem i nie biegalem waga dziś po obudzeniu 89 kg. A jak to zrobić Litwin jak trenuje z samego rana na czczo?
Ja już po badaniach wydaje się wszystko ok, jedynie cukier 0,1 podbity nie wiem czemu ale jakoś to przeszło, reszta wyników spoko. Przez te 2 dni dieta nie wyglądała jak zwykle. Źródłem węgli była bułka graham ( wiem że kiepsko no ale co) w poneidziałek bułki z kurczakiem, a wczoraj bułki ze schabem wędzonym i serem żółtym. No niestety nie miałem możliwości więc ratowałem się jak mogłem kalorie i makrosy się zgadzały. Dziś jem normalnie, regeneracja, jutro basen. a do końca tygodnia off z treningami. W poniedziałek albo wbijam na nowej rozpisce jak coś wymyślę albo na starej. Kreatynka też narazie odłożyłem w szafie czeka TCM Treca.
Użytkownik Gorinek edytował ten post Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2 dni organizm wybaczy takie odstępstwa od diety,ale nie przyzwyczaj się za bardzo
Napisano Ponad rok temu
No właśnie już wróciłem do diety te dwa dni to były wymuszone całodzienne bycie w terenie i bieganie od lekarza do lekarza i podróże ponad 100 km w jedną stronę
Napisano Ponad rok temu
W takich warunkach trudno trzymać miskę 2 dni szkody nie zrobiły, za to organizm sie zresetował.
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
Jołek Miałem w tą sobotkę robić grilla ale przy takiej pogodzie odkładam Refeeda.
Zaczynam nowy rozdział w redukcji, trzeba próbować różnych rzeczy i bodzcować organizm ze wszystkich stron. Tzn ucinam kalorie do 2300 (to prawdopdoobnie ostatnia obniżka), obniżam ilość węgli do 120 g dziennie jako że trenuje na czczo ten posiłek w dni treningowe będzie wpadać po treningu (mix złożonych i prostych [owsianka+rodzynki], tłuszcze podnosze do poziomu ok. 80 gram (zrodło tłuszczy, orzechy włoskie, oliwa z oliwek, jaja, ryby), i białko wyszło ok. 270g (zrodlo WPC, kurak, ryby, jaja, twaróg, serek wiejski) I tu mam problem bo cieżko będzie mi na tyle podnieść białko i muszę się ratować aż 160g WPC dziennie :<
Podsumowanie: 2300 kcal, 120gWW, 9 80gT, 260gB.
Dzisiejsza miszka.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gdybyście jedli dziennie 5 jaj, kuraka, serek wiejski, czym byście nabijali białko żeby nie ładować 160g WPC a przy okazji nie zbankrutować?
Napisano Ponad rok temu
Kurakiem , jajkami i twarogiem :E
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
www.massagepeter.se
Napisano Ponad rok temu
Twarogiem
ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA: DZIENNIK TRENINGOWY OLOSEK
W RAZIE PYTAŃ, PORAD ZAPRASZAM NA PRIV
POZDRAWIAM
Napisano Ponad rok temu
Waga dziś pokazała 87,8 kg, pierwszy dzień low carb za mną, byłem jeszcze wczoraj zrobić cardio 50 minut a po tym wypiłem zieloną herbatę pewnie przez to taka waga ale cóż
Napisano Ponad rok temu
Co do wodnych interwałów w całej rozciągłości się zgadzam, gorsze niż biegowy interwał.
Też właśnie miałem tak,że myślałem,że haft pójdzie w basenie,całe ciało zmęczone,masakra )
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
mega redukcja mega tłuszczu :D |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
Dieta redukcja |
Dieta |
|
|
||
brak pompyto chyba nie dobrze? |
Trening dla początkujących |
|
|
||
Kiedy przestac z redukcja, piwny brzuch itd. |
Dieta |
|
|
||
Brak pompy w bicepsie |
Trening dla początkujących |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Projekt Sparta - redukcja
- Ponad rok temu
-
Dziennik treningowy Huberta
- Ponad rok temu
-
Life begins where fear ends!
- Ponad rok temu
-
Dziennik treningowy Szymka
- Ponad rok temu
-
DT Numenora- przez trudy do celu
- Ponad rok temu
-
Ketogennie bez katowania
- Ponad rok temu
-
Dziennik NieFikaj
- Ponad rok temu
-
Dziennik Treningowy Przemka
- Ponad rok temu
-
Dziennik treningowy - masa - Jacobson
- Ponad rok temu
-
Pear - redukcja i rzezba
- Ponad rok temu