3 odpowiedzi w tym temacie

[kielbasa82]

Witam
Mam 26 lat 183cm wzrostu i waże 117kg.
Zapisalem sie na silownie ale nikt dobrze mnie nie poinstruowal co mam robic,kazdy mówi co innego.
Chciałem poprosic o rozpisanie treningu na schudniecie,najlepiej 3 dni w tygodniu (poniedzialek,sroda,piatek).Z góry dziękuje.

[Lenny]

Witam
Mam 26 lat 183cm wzrostu i waże 117kg.
Zapisalem sie na silownie ale nikt dobrze mnie nie poinstruowal co mam robic,kazdy mówi co innego.
Chciałem poprosic o rozpisanie treningu na schudniecie,najlepiej 3 dni w tygodniu (poniedzialek,sroda,piatek).Z góry dziękuje.

Zapisz sie na boks 1/2 razy w tygodniu + silownia. Mi udalo sie schudnac 10 kg w ciagu 5 tygodni.

Pamietaj tez o podstawie, czyli dobrej diecie.

[M_arcin]

Witam
Mam 26 lat 183cm wzrostu i waże 117kg.
Zapisalem sie na silownie ale nikt dobrze mnie nie poinstruowal co mam robic,kazdy mówi co innego.
Chciałem poprosic o rozpisanie treningu na schudniecie,najlepiej 3 dni w tygodniu (poniedzialek,sroda,piatek).Z góry dziękuje.

przez jakiś czas chodziłem na basen w dniach odpoczynku od siłowni i to nawet sporo dało. nie mam niestety kasy, ale jakbym miał, to bym poszukał takiego miejsca gdzie jest w kompleksie z basenem siłownia i jakaś sauna, choć to ostatnie niekoniecznie, ludzie bez tego dają radę. Wtedy możesz iść na siłownie, a potem godzinka żabki na basenie (ważne jest tętno) i masz taki trening, że hej . nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w Warszawie wydaje mi się, że na inflanckiej takie cosik jest. co do planu na siłowni, to zwykły, najzwyklejszy trening z forum, których jest mnóstwo i w większości dają radę. Zamiast basenu możesz też biegać, mi bieganie dało najwięcej, gdy jeszcze robiłem ostatnią serię np. barków, a już miałem buty na nogach . ale obawiam się, że przy Twojej obecnej wadze możesz sobie rozwalić stawy, więc to w ostateczności i po lesie. Przy takim treningu (siłownia i basen) możesz na początku nawet nie zwracać większej uwagi na ograniczanie poszczególnych wartości ( oczywiście nie mówie o batonach i węglach prostych, które trzeba bezwzględnie ograniczyć), a i tak zauważysz efekty. oczywiście, że lepiej z dietą, ale osobiście zrzucałem ze 102 do 78 i wiem jak to jest na początku z jedzeniem, także się nie załamuj tym zbytnio, że nagle nic nie możesz zjeść, tylko odpuść słodycze.

[Major]

Zacznij biegac i jeździc na rowerze. To nie wymaga kasy przeciez a daje rezultaty a do tego poprawisz kondycje. Oczywiście bez deity nie ma sensu się do czegokolwiek zabierac wiec udaj sie do jakiegoś profesjonalnego dietetyka gdyż nie ma sensu się po swojemu głodzic w domu ! Na pewno odstaw słodycze i fastfoody taki jak pizza i hamburgery. Samo to już dużo da.