Wyciskanie [kg]:Na zerwanej klacie nie nawyciskam...
Martwy ciąg [kg]:Nie wykonuję tego ćwiczenia
Waga [kg]:98,5
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
Warunki mi nie przeszkadzają ważne że udaje mi sie robić to co mi potrzeba i jakiś efekt to daje. Na karnety na siłownie po 150/200zl wydawać nie zamierzam. Najwyżej jak rozjebie do cna panele to oddam za wymiane właścicielce :E
Mateusz Pawlak
pit86
pit86
Zabanowany(a)
5640 postów
Pomógł: 39
Lokalizacja:Sweden
Płeć:Mężczyzna
Zainteresowania:Kulturystyka, wędkarstwo
Staż [miesiące]:coś około tyle że styka
Wzrost [cm]:180
Wyciskanie [kg]:155
Martwy ciąg [kg]:170
Waga [kg]:83
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
ważne że tren zrobiony a gdzie i jak nie ma znaczenia
Wyciskanie [kg]:Na zerwanej klacie nie nawyciskam...
Martwy ciąg [kg]:Nie wykonuję tego ćwiczenia
Waga [kg]:98,5
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
Nie będę walił ahaha motywke mi dają przynajmniej sa dorobieni i mnie przez to nie brakuje zapału żeby udowodnić każdemu i sobie że tez jestem w stanie sie dorobić bez pomocy
Mateusz Pawlak
***Ania***
Ekspert
3255 postów
Pomógł: 0
107 Bardzo Dobra
Płeć:Kobieta
Zainteresowania:sztuka, malarstwo, gotowanie
Wzrost [cm]:152
Waga [kg]:54
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
Wyciskanie [kg]:Na zerwanej klacie nie nawyciskam...
Martwy ciąg [kg]:Nie wykonuję tego ćwiczenia
Waga [kg]:98,5
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
06.06.2013
Krótkie wprowadzenie:
Jako że próbuję ruszyć klatę od bardzo dawna i średnio mi to wychodzi lub raczej do tej pory nie wychodziło postanowiłem wypróbować nieco innej metody siłowej. Juz kilka treningów opartych o 5 powtórzeń zrobiłem, siła nieco podskoczyła oraz grubość klatki w nefralgicznym punkcie wokoło barku minimalnie wzrosła co zwiastuje że jednak to coś daje jednak po tym treningu mam niedosyt i uczucie niedotrenowania klatki. Skracam więc trening nastawiając go jeszcze bardziej siłowo + dorzucam 2 który będzie bardziej na ilość powtórzeń aby zapewnić maksymalną pompę. Nigdy nie robiłem 2 treningów na mięśnie piersiowe w obrębie 8/9 dni i możliwe że to jest klucz do mojego problemu. trzeba próbować. Dziś przerzuciłem sie już na same hantle. A to czy metoda zdaje rezultaty będzie widać po 6/8 treningach. Dziś dokuczał mi niemiłosiernie ból w prawym łokciu (drobne stłuczenie które miało miejsce wczoraj )
Wyciskanie [kg]:Na zerwanej klacie nie nawyciskam...
Martwy ciąg [kg]:Nie wykonuję tego ćwiczenia
Waga [kg]:98,5
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
Ledwo to podniosłem z marna techniką i nie do końca więc rewelacji nie ma ale tak ma być w ostatniej serii żeby zmusic ten jebany mięsień do nadmiernego wysiłku, z asekuracją przy wymuszonych powtórzeniach to by o niebo lepiej wszystko szło no ale nie mam teraz nawet kasy na pojedyncze wejście na siłke a kumpel mnie dziś na trening wspólny na krakowskim aquaparku namawiał.... ale co zrobie wtopiłem na lewym interesie 200zł i przez to dziura w budżecie totalna ledwo na jedzenie mam do 10-tego :E
Wyciskanie [kg]:Na zerwanej klacie nie nawyciskam...
Martwy ciąg [kg]:Nie wykonuję tego ćwiczenia
Waga [kg]:98,5
Napisano Ponad rok temu
Re: GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
Nigdy mi to cw nie wychodziło i zeszło mi bardzo długo aby dobrać optymalny ruch i udało ( a wiele lat szło to kiepsko i barki są jakie sa zaniedbane) sie każda seria kończy sie upadkiem mięśnia a palenie jest 1 klasa, dograłem trening barków tak ze teraz tylko czekać aż rosnąć będą.