Masa dzień 82 - DT
Chest/Shoulders/Triceps/Forearm Day
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
6xMAX
Wznosy boczne hantli + unoszenie sztangi prostej przed siebie ( szeroki nachwyt)
4xMAX
Wznosy boczne hantli z opadu na ławeczce skośnej
5xMAX
Wyciskanie francuskie sztangą łamaną za głowę + wyciskanie francuskie hantli młotkowo za głowę
4xMAX
Uginanie nadgarstków podchwytem sztangą + uginanie nadgarstków stojąc nachwytem sztangą + uginanie nadgarstków sztangą trzymana tyłem
2xMAX
po 9 dniach przerwy spowodowanych chorobą, nowych obowiązkach zawodowych i wielu przemyśleniach zmieniam trening. Rozkład treningów będzie następujący:
PONIEDZIAŁEK - Nogi
WTOREK - Klatka + barki + triceps
ŚRODA - Plecy + Biceps
CZWARTEK - Klatka + barki + triceps
PIATEK - Nogi
SOBOTA - Plecy + Biceps
NIEDZIELA - Klatka + barki + triceps
Brzuch i przedramiona wedle uznania, treningi krótkie ale intensywne mniejsze ciężary do załamania, od wczoraj czyli od treningu nóg przezywam na nowo definicje domsów i palenia mięśni, barki dziś chciało rozerwać a po właściwie wykonanych siadach atg nogi dziś jak u kaleki.
Wczorajszy trening nóg:
Siady ATG 6xMAX
Żurawie 6xMAX
Wspięcia 6xMAX
40minut niecałe a palenie niemiłosierne.
Szama z wczoraj:
2l mleka
560g biszkoptów
250g cukru (słodze teraz wszystko)
warzywa
500g kurczaka
375g twarogu
300g jajek
olej 100g
masło 50g
chleb 500g
przyprawy i dodatki
Około 6000kcal
B - 337g
T - 190g
W - 730g
Szama z dzis praktycznie ta sama z tym że zamiast chleba poszły naleśniki a zamiast biszkoptów szarlotka, jak widac jem brudno, nie stosuje juz podziału na określona ilość posiłków, jem kiedy jestem głodny i jak mi pasuje, tylko ogólny bilans i wartości makro staram się miec niezmienne. Waga narazie 99.