157 odpowiedzi w tym temacie

[Tattooedgirl]

ale namieszałes ;d teraz duzo wody przed snem ;D

a ja mam dla Was takie ladne zdjecie i w koncu dobrej jakosci:)) ale skoro tak komentujecie to Wam nie pokaze

[paragraf]

pokaż

[kuba1000]

Foto,foto

[Tattooedgirl]

innym razem
na razie mam komu wysylac zdjecia z Waszego forum do oceny )

[UkaniU]

innym razem
na razie mam komu wysylac zdjecia z Waszego forum do oceny )

[UkaniU]

13.03

sniadanie- kurczak gotowany,
drugie sniadanie - serek wiejski light,
obiad- krewetki z grilla + papryka + ogórek
na kolecje zjem rybkę z piekarnika i brokuly:))

+ zdjecie nie wiem jak się wstawia w okienko od razu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mówiłem nie tnij węgli do minimum

[Tattooedgirl]

Mówiłem nie tnij węgli do minimum

tak wiem , staram sie na prawdę ;D

[dzieciol21]

Starasz sie ladujac to w czekoladach cuksach itp itd wiec czy to sa starania? Hmmm.....


Mozna sie nad tym zastanowic....

[Tattooedgirl]

staram się dawać więcej złozonych wegli do posilkow.

i uwierz, ze te slodycze tez staram sie zredukować do zera, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi, nie uwazasz? tym bardziej, że ja nie potrzebuje aż tak rygorystycznej diety. Może będę robiła dłuzej ten kaloryfer, ale przynajmniej bez wielkich wyrzeczeń . Trzeba brac z zycia garsciami i potem się cieszyc, ze doszłam do celu korzystajac z zycia w pelni, a nie poprzez wielkie ograniczenia i diety . Wole zjeść raz na tydzien lub dwa, a potem nadrobić aerobami .

[Dawidddd12]

Słodycze uzależniają tak jak fajeczki organizm woła nastepnej dawki cukru

Ja dziennie zjem se 2 batony Snikersa czy Kit Keta i mam spokój choć wiadomo chce sie wiecej i więcej heh

[paragraf]

0 słodyczy,ani cukiereczka nawet raz na tydzien!

[Lukasyno]

ee no ja tam mam tak że muszę coś zjeść słodkiego bo latam po chacie jak dzikus jakiś i spać m isię chce wtedy , tak jak koleżanka mówi będzie robiła dłużej ale sobei zje:D

[Tattooedgirl]

dokładnie i tak ograniczyłam sporo

[Tattooedgirl]

zreszta prosze bardzo ) zdjecie po calym weekendzie jedzenia slodkiego, tlustego i wszystko co mozliwe nie ma lipy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[bartesd]

ehhh, znowu dostanę po pysku od żony...

[koksu123]

Ładnie I moim zdaniem jest ok A słodycz jakiś raz na jakiś czas można zjeść ja np. nie mogę żeby nie zjeść chociaż jakiegoś cukierka

Fajna dziarka heh

To uważaj bartes bo tak będziesz dostawał to nie dasz rady ćwiczyć

[Tattooedgirl]

ehhh, znowu dostanę po pysku od żony...

dlaczego? oj nie przesadzaj ) to tylko forum

[PUMP]

Dobrze jest , od słodyczy nie umrzesz możesz jeść tylko w rozsądnych ilościach

[Tattooedgirl]

No to z przykrością musze stwierdzić, ze jestes bardzo płytkim lub mało znającym się trenerem czy czym kolwiek się zajmujesz. Pamiętaj, że dietę się układa intywidualnie, do osoby, a nie kierujesz się ogólnikami, nie wiedząc nic o moim trybie życie itd. Uważasz, ze tylko przez zajebistą diete i wyrzeczenia mozna dojsc do celu? Mylisz się. Akurat ja mam taką przemianę materii, że te czekoladki, batony 2 razy w tygodniu nie zmieniają niczego. Do tego codzienne treningy jazdy konnej i aeroby, więc o czym Ty w ogole mi piszesz? Nie mam potrzeby odtłuszczania brzucha bardziej niz mam w tej chwili. Specjalnie ze wzgledu na Twoj wpis i moje juz "przewidzenia" mierzyłam się w biodrach,udach itd ;] i jedyne co to o centrymetr mniej w talii i biodrach. Reszta bez zmian

Dzis wyjątkowo widziałam się z trenerem mojego byłego partnera jak jechałam po rzeczy na jego siłownie ;)i jakoś nie slyszałam od niego ani od nikogo innego,że muszę wielce trzymać dietę, bo inaczej nie osiągne celu. Zostałam zajebiście rozpisany trening na mój brzuch jeżeli chodzi o mozliwosci jakie mam w domu i dietę, w której mam uwzglednione moje slodycze, które są tak dla mnie wazne. Dodatkowo raz w tygodniu siłownia pod jego nadzorem Mozna? Widocznie mozna. Tak samo co do ćwiczeń. Zaczełam od zera mięsni brzucha i myslisz, ze w miesiac wstawie Ci tu zdjecie szesciopaku? To że jakaś tam osoba napisała, ze zero efektów, to okej jego zdanie. Ja efekty widze ;] nie mam za co zlapać juz z przodu prawie, mam zbity brzuch , fajnie napięta skóre. I dojdę do tego jebanego kaloryfera jedzac te swoje slodycze te 2 razy w tygodniu uwierz I ok zacznę prowadzić rozpiski z diet i treningow ;] nie ma problemu. Tyle w temacie

Więc zaczynam :

Dzisiaj cały dzien wymiotuje Zle się czuje po wczorajszym jedzeniu

Dieta na dziś:
08:00 - owsianka
12:00-serek wiejski light
15:00-kurczak gotowany z warzywami
18:00-twaróg chudy.

Więcej nie jestem w stanie zjeść, cały dzień niestety leze w lozku, nie liczac zmuszenia się do 20 minutowego treningu cardio, co nie było za madre ) Wypiłam ponad 2.5 litra wody, jutro powinno być lepiej;)

// Ost za przeklinanie
firefly

Użytkownik firefly edytował ten post Ponad rok temu

[dzieciol21]

Kolezanko troszke samokrytyki:) kevin Wyrazil swoje zdanie... Ktore ja popieram... 6pak robi sie w kuchi a cardio i trening to dodatek... No ale trener powiedzial inaczej wiec nie czepiam sie... Przeciez jest kompetentna osoba....



Zycze powodzenia w dazeniu do celu:) i nie potrsktuj mojego postu jako ataku ale to jest forum i trzeba sie liczyc z krytyka a nie ciaglym klepaniem po ramionach