Cześć wszystkim!
Jestem piętnastolatkiem, który chciałby coś w swoim życiu odmienić. Wybór padł na siłownię (choć prawda jest taka że już od dłuższego czasu chciałem tam pójść ). Zasadniczy błąd jaki popełniłem to chyba to, że poszedłem tam jako laik. Poszliśmy z kumplem niby to się rozejrzeć, obcykać miejsca, tj. gdzie jest prysznic, szatnia itp. No ale co dalej? No to poprzeglądaliśmy maszyny, wykonaliśmy pierwsze ćwiczenia. Późniejsze zakwasy tylko utwierdziły w przekonaniu, że robiliśmy coś ( a może wszystko?) nieodpowiednio. W internecie wyczytałem na razie tyle, że potrzebne są dni nietreningowe, odpowiednia dieta i inne tym podobne szczegóły i szczególiki. Dziś, tym postem, chciałbym się zwrócić do Was o pomoc. Niestety nie mam nikogo kogo mógłbym się dopytać co i jak, a przecież niepoprawne wykonywanie ćwiczeń i bezsensowna dieta mogą tylko zaszkodzić, nigdy pomóc.
Mam 1,85 m wzrostu i ważę 73 kg. Czuję się dobrze w swoim ciele i nigdy nie miałem żadnych problemów ze zwinnością, szybkością itp., a na szkolnym wfie radzę sobie z każdym ćwiczeniem/grą. Moja dotychczasowa aktywność, to oprócz WFu rower, pływanie, wcześniej nawet biegałem i zamierzam to wznowić (w miarę czasu i chęci). Pomyślałem o siłowni ponieważ czuję się stosunkowo słaby i chciałbym wzmocnić się siłowo, no i oczywiście dobrze prezentować. Pewnie często to słyszycie
Moja dieta nie jest zbyt błyskotliwa. Oprócz typowych domowych posiłków mam wielkieeee tendencje do sięgania po fast-food, junk food, typu gotowe burgery, pizza, frytki itd. No i oczywiście słodycze (choć i tak je od dłuższego ograniczam i dobrze się z tym czuję). Ale choć mojego odżywiania dietetyk by nie pochwalił, nie mam tendencji do tycia, jestem raczej chudzielcem. Poza tym, piję od ponad roku i w dużych ilościach yerba mate, a więc dodatkowy zastrzyk mikro- i makroelementów, witamin, kofeiny.
Byłbym naprawdę wdzięczny, gdyby ktoś znalazł czas na podanie przykładowego planu treningowego, jakichś rad odnośnie diety, i w ogóle wskazówek jak się zachowywać na siłowni i jak wykonywać ćwiczenia. Do tej pory moja zabawa na siłowni to były kompletnie bez sensu wykonywane ćwiczenia, tu nogi, to podciąganie na drążku, tu brzuszki, tu hantle, czyli ćwiczyłem wszystko i nic
Naprawdę dziękuję każdemu kto znalazł w sobie tyle chęci żeby przeczytać całość do końca i każdemu kto mi jakoś pomoże, oczywiście.