Super idzie i oby tak dalej! Cel głównie siłowy czy raczej prozdrowotnie?
Bieniek - DT
Napisano Ponad rok temu
Wiesz jak trenowałem kiedyś za młodu, to biło się mocno, z perspektywy czasu widzę, że zupełnie bez pomyślunku.
Teraz za to staram się nie trafiać mocno, i to samo stosuję do treningu siłowego.
Zdrowie przede wszystkim, ale wiadomo, korci czasami. Pisałem odpowiedź w poniedziałek, że od dawna już nie miałem tak dobrego samopoczucia po intensywnych treningach na siłowni.
Sru, we wtorek po kickboxingu znowu coś mi pierdyknęło w prawym udzie i znowu kuśtykam he he.
To samo na co mnie leczył fizjo poprzednio. Moja siostra miała ten sam problem podobno z powięziami, i w jej przypadku rozwiązanie było operacyjne. W wakacje ide do tego samego lekarza.
Ale się nie poddaję.
06.02 kb plus podciąganie i biceps
07.02 trening rozruchowy nieco prostych ćwiczeń z lekkim obciążeniem
08.02 kb
10.02 Dzisiaj nie był ogólnie dobry dzień
sesja poranna
bench
20x30 30x10 40x10 50x5 60x3 70x2 80x1 90x1 80x5 plan był na 90x5 ale nie było szans dzisiaj.
OHP
40x3x9 co minutę 3 serie chwyt wąski, 3 normalny i 3 szeroko
superset ze sciąganiem kabla z góry szeroki nachwyt
70x3x9
Dzisiaj asystentem był
Zpress(wyciskanie nad głową z siedzenia na posadzce, nogi przed sobą)
17.5x10x4
Dipsy
x5x5x5 nogi podkurczone przed siebie.
potem jedzenie, spanie 2.5 h
Sesja wieczorna
przysiad
20x10 30x10 40x5 60x5 80x1 100x1 120x1 140x1
DL nie zrobiłem odpowiedniej przerwy i przez to nie wykonałem planu, ale i tak jest OK.
40x5 80x5 120x2 110x5
RDL
70x8x4
Superset
Wiosłowanie sztangielki
30x8x4
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
jest siła będę śledził planujesz kiedys jakies zawody w TS?
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Siła jakaś tam jest. Dobrego totalu z tego nie wykręcę Ale jutro świat się nie kończy
Właśnie nawiązałem kontakt z lokalnym klubem trójboju. Jest nieco oddalony a ja nie mam auta. Zobaczymy co odpowiedzą.
O dziwo wygląda że mają niezłych zawodników i jest rozwinięty.
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Z soboty - moim zdaniem forma w porządku, korciło żeby wrzucić coś jeszcze.
International chest day!!!!!!!!!! znowu
Po konsultacji z fizjoterapeutą znowu mam zakaz korzystania z dolnej połowy ciała.
Dlatego znowuż zwróciłem się do Renaissance Periodization i złożyłem plan 3 dniowy, klata i plecy x3 w tygodniu hehe. Oczywiście objętość dostosowana.
Zobaczymy jak długa będzie przerwa, ponieważ nie czekałem z tym 5 miesięcy jak poprzednio, powinienem móc wrócić do trenowania dołów od następnego tygodnia.
Ale pierwszy raz mam ochotę rzeczywiście się przyłożyć do treningu kulturystycznego. Do tej pory zawsze traktowany po macoszemu. Zobaczymy rezultaty po miesiącu
12.02
Wyciskanie płaskie nogi w górze
20x20 40x8 60x8 70x8x3
podciąganie nachwytem - mógłbym się bić o 5 repsów ale to nie rzutowałoby dobrze na resztę tygodnia
x3 x3 x3
Zpress hantlami
17.5x10 15x10x2
wiosłowanie hantlem w oparciu
30x10x3
unoszenie talerzy w bok (ogień w ramionach)
5kg ! x10 x8 x10 x10
Wyciskanie na ławce łamanej 30 stopni
17.5x12x2
no i dla pewności
młotkowe uginanie ramion
13x10x2
Użytkownik bieniek edytował ten post Ponad rok temu
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Co to się podziało z nogami, że dostały zakaz treningowy?
Użytkownik Abetalipoproteinemia edytował ten post Ponad rok temu
Mój dziennik treningowy → NA CIELE SWYM HISTORIĘ MĄ PISZĘ
Napisano Ponad rok temu
To nie nogi, wydaje mi się że znowu przeciążyłem biodrowo-lędźwiowy (ból podczas unoszenia nogi), więc po konsultacji zdecydowałem odpuścić dół i zjeść trochę ibuprofenu i włączyć jeszcze więcej rozciągania.
Dzisiaj już jest w miarę OK. Wczoraj pracowałem nad nowym streczem na staw biodrowy, jednak w wakacje letnie umawiam spotkanie z ortopedą sportowym i zobaczymy co się stanie. Nie mam na miejscu już niestety nikogo ogarniętego, ten co mi polecili od razu wyskoczył ze strzykawką?
Tak czy inaczej
14.02
wyciskanie płaskie hantlami nogi w górze
8x12 15x10 22x8 30x8x3
Rozpiętki
15x12x3
Ćwiczenie pożyczone od Charlesa Glassa(hantle ścisnięte razem)
15x12x2
sciąganie kabla góra szeroki chwyt
35x12 45x12 60x8 70x8x3
Wiosłowanie hantlami leżąc na ławce skośnej
15x12 17.5x12x2
tricep extension
15x12x2
superset z prostowaniem ramienia w dół
10x12x2
side raise
5x12x2
17.02 - ciężki tydzień w pracy, w ogóle się nie czułem na trenowanie
pompy na poręczach
x5 x6 x7
spoto press
40x6 60x6
chinups
x5 x5 x5
superset z
uginanie ramion nachwyt
20x12x3
side raise
5x10x2
18.02
Dzisiaj byłem na rozruch = 30 minut na rowerze tętno około 140-150.
Parę serii na maszynie wyciskania nad głowę siedząc.
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Daj mi dokładną nazwę miejscowości, w której mieszkasz. Popytam znajomych po fachu czy ktoś godny polecenia siedzi na miejscu by mógł Ci pomóc
Mój dziennik treningowy → NA CIELE SWYM HISTORIĘ MĄ PISZĘ
Napisano Ponad rok temu
Arendal, Sørlandet. Niedaleko Kristiansand. Dziękuję
19.02 CHEST DAY!!!!
Wyciskanie płasko z pauzą, nogi w górze
20x30 30x10 40x10 50x10 60x8 70x8x3
Podciąganie szerokim nachwytem
x3 x3 x4
Wyciskanie sztangielek pauza na dole, skos 30 stopni
17.5x12x3
Wiosłowanie hantla w oparciu o ławkę jednorącz
42x5 jest niestety taki przeskok między 30 a 42 nie ma nic, musiałem sprawdzić
30x12x3 na stronę
OHP sztangielkami siedząc
15x10x3
side raise
5kg x10x4
hammer curls
15x9 13x12x3
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
21.02 CHEST DAY !!!! :F:F
Zniszczony byłem. Szło strasznie opornie, a dlaczego? Bo we wtorek, dzień wcześniej byłem leniwy i nie usmażyłem mojej dziennej dawki 600g mięsa, czyli zdjałem wegański obiad z warzyw.
wyciskanie płaskie sztangielkami
13x8 30x8 30x8x3
Sciąganie kabla górnego szeroki nachwyt
40x8 60x8 70x8 65x8x2 musiałem zmniejszyć wagę aby zachować technikę
Charles Glass wyciskanie
17.5x12x3
Wiosłowanie leżąc na ławce (strict row)
17.5x12x3
Prostowanie ramienia z hantlą nad głowę
15x12x3
superset z
prostowanie ramion w opadzie tułowia z kablem
15x12 10x12x3
24.02
Dzisiaj na czczo!! z wyboru
Trening zacząłem od ćwiczeń szybkościowych po rozgrzewce oczywiście
piłka lekarska 7kg
3 serie :
3 rzuty w górę o sufit od razu
3 rzuty w dół o matę
Następnie Powersnatch worka bokserskiego 30kg i wyrzut worka przed siebie
x3 x3 x3
Dips
x7 x6 x5
Chins
x7 x6 x5
Spoto press
40x8 60x8x2
side raise 5kg talerze na stronę
5x12x5 8kgx12
Na koniec treningu rower puls 150 30 minut
Potem zjadłem masę mięcha, słodkie kartofle, poszedłem spać na jedną pełną fazę snu, budzę się a tam kolega z klubu atakuje, czy może wpadam na sparringi?
No raczej a nie inaczej. Łącznie 30 minut lekkich sparrów około 10 rund.
Dzisiaj nie czuję problemów z udem. Zobaczymy jutro
Ogólnie jestem mega zadowolony i pełny endorfin jak w końcu dobrze wyłapałem do ryju!!!! :D
A, no i pomimo braku ćwiczeń głównych obecnie, waga spadła. w butach, ciuchach dzisiaj bez śniadania 90kg
Użytkownik bieniek edytował ten post Ponad rok temu
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
26.02
Klatodzień!!
Trzeci tydzień dużej objętości, lewy bark przestał się odzywać, ale czuję, że już niedługo niedługo DELOAD
Do tego te dwie sesje w sobotę mnie nieco rozjechały
Ława
20x20 30x8 40x8 50x8 60x8 70x8x3 na 3 w dół szybko w górę
Podciąganie nachwyt - Słabo, ale czuję wszystkie mięśnie góry po sobocie
x3 x3 x3
Wiosłowanie w oparciu o ławę hantlami na 2 w dół szybko w górę
30x12x3
Wyciskanie na ławce skośnej na 2 w dół, pauza na dole, szybko w górę
20x12x3
hammer curls
10kgx12x4
Zpress hantlami
15kgx10x4
Side raise talerze
8kgx10 5kgx10x2 Więcej nie mogłem
Przerwy między seriami 2minuty - każda przerwa na speed bagu
UWAGA! Nie mam z sukcesem zwycięzcy nic wspólnego! Nie wklejam tego tutaj aby sobie poprawić lans!
Tylko aby pochwalić wysiłki brata mojej żony! Wspaniały rezultat na pierwszy start.
Nie powiedział nawet nic rodzinie, że startuje... Gratuluję pierwszego miejsca!!
Z takich warto brać przykład. Praca, studia, i jeszcze wycinka do sucha (jak na pierwszy raz) !!
Kłaniam się w pas!
(mam nadzieję, że zdjęcie nie zostanie usunięte i nie będzie z tym kwasu? )
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Ze zdjęciem raczej nie będzie kwasu moim zdaniem takie zdjęcia powinno się wklejać, by siebie nawzajem motywować i mniej więcej przekazać do czego dążymy
Trening super, dobrze że bóle minęły
Siły!
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
28.02
CHEST DAY! Wszystko OK ale coraz bardziej jestem znużony wyciskaniem
Ława płaska hantle 2 sekundy w dół pauza na dole
13x10 20x8 30x8x3
Sciąganie kabla wyciągu górnego
25x10 40x10 55x10 70x8x3
Charless Glass press
17.5x12x3
superset z
Wiosłowanie leżąc na ławce skośnej (strict row)
17.5x12x3
Triceps wyciskanie hantla siedząc
15x12x2
Sciąganie kabla zza pleców przed siebie w pochyleniu
15x12x2
Pullovery
17.5x12x2
1.03 skakanka 15 minut w 4 rundach
2.03 Mini trening
Side raises
8x12x4
OHP siedząc na maszynie
20x10 30x10 40x10 50x12x2
Bicepsik uginanie hantlami
13x10x3
superset z
sciąganie kabla podchwytem
45x12x3
3.03 Otwarcie nowej siłowni w budynku, gdzie pracuję
Trening rozpoczął się od
podrzut z ziemii nad głowę jednorącz KB 24kg
2x6
MC
90x2x9 - przez brak w ostatnim miesiącu wydawało się mega trudno oderwaćod ziemii
Chins
2x9
Dips
2x9
Superset na rozpoczęcie minuty.
Potem zacząłem się bawić innymi zabawkami:D
Podłączyłem linę do sanek.
60 KG i wiosłując ciągnąłem rękami w opadzie tułowia 20m
x10
Spacer farmera sztanga trap bar plus dwa talerze 25kg = 84kg 40m
x10
Bettlebell 24kg nad głową jednorącz 40m
x10 na ramię
Burpee z podciągnięciem x10
Trening skokowy
4 płotki 30cm
1 boks 50x70cm pod koniec
4 małe skoki bokiem z jednym dużym skokiem na koniec i spowrotem
x10
2 płotki
1 boks 50x70cm
2 płotki
przodem x4
No i całkiem na koniec 25 minut = 10km na rowerze tętno 145 żebym miał okazję zjeść pomarańcza i ćwiartkę ananasa.
Ciekawe jaka będzie forma jutro :D
Ale nie ma paniki, następny tydzień to deload.
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Co do brata żony to super! Naprawdę szacun za tak dobry debiut i nie pozostaje nic innego jak pogratulować. Teraz kolej na Ciebie w jakichś bojach siłowych
Mój dziennik treningowy → NA CIELE SWYM HISTORIĘ MĄ PISZĘ
Napisano Ponad rok temu
Nie, dziękuję Nie potrzebny mi kolejny pręgierz...
OK Deload przebiegał następująco. Zdjąłem objętość zachowując intensywność.
05.03 Okropnie się czułem, jak z krzyża zdjęty
Wyciskanie nogi w górze
20x30 30x8 40x8 50x8 60x8 70x8
Podciąganie nachwyt
x3
Wyciskanie hantli ławka skośna
20x12
Wiosłowanie hantlami
30x10
hammer curls
13x12
DL
80x5 plus jakieś pierdoły jak side raise itd
15 minut rower tętno między 140-150
07.03
Wyciskanie hantli na płasko pauza w dziurze
10x10 20x10 30x10 - to oczywiście oznacza dwa hantle 30kg po dziesięc powtórzeń.
Sciaganie kabla góra szeroko
20x10 40x10 55x8 70x8
Charles Glass Press hantlami
17.5x12x2
Wiosłowanie hantlami leżąc na ławce
20x12x2
Triceps superset
Francuz 15x12 + wyciskanie kabla zza głowy 15x12
x2
Sumo DL
40x5 70x5 100x5
10.03 a miał być deload ha ha
martwy klasyk z pauzą
50x5 80x5 100x5x2
martwy potem 80x10
coś tam na biceps porobiłem
13.03 czas zacząć nowy blok.
Długo myślałem jaki ma być cel treningowy przed latem.
Jaki w ogóle jest cel treningu z szerszej perspektywy? Lokalne crossfit games?
Można to streścić tak: wyobraź sobie że grasz w rugby. Masz zatrzymać przeciwnika który biegnie z piłką.
Ja nie chcę go zatrzymać, ja chcę przebiec przez niego.
Tak można to streścić.
Także dobieram ćwiczenia tak aby poprawić moje słabe strony, których jest dużo, oraz
13.03 Spokojny powrót - dzień objętościowy
DL
40x5 70x5 100x5x5 (five by five baby ! )
Dips internal torque
5x5(five by five baby ! )
Supermany trzymając linę
(five by five baby ! )
KB swing jednorącz 16kg
1 minuta
+
1 minuta trzymanie nad głową
x3
15.03 Dzień intensywny
Przysiad
20x5 50x5 80x5 110x3 120 x 3 single
DL sumo
40x5 80x3 110x1 120x 2 single
Obwód:
Turkish get up
5+5 (po pięć na rękę)
KB swing
20
KB rollovers
30
x2
17.03
Kupiłem nowy implement 24kg kettlebell - plan: 50 swingów w jednej serii dziennie. Codziennie
Wyciskanie ława z pauzą na klacie
20x40 40x10 60x10x4
Kabel sciąganie
15x30 40x10 55x10 65x10x3
C Glass Press
17.5x10x3
Triceps
Francuz 15x10
Potem wskoczyłem na rower na 10 minut, a potem ...Z klubu Oksa w Kristiansand jeden z ich zawodników mma, 95 kg, no to odbyło się 20 minut rolowania. Bolesne 20 minut - ale w tym czasie klepałem tylko 4 razy! Czuję wszystkie kręgi w karku, świetne uczucie
No to pierwsze 50 swingów zakończone. Nie było tak źle
Użytkownik bieniek edytował ten post Ponad rok temu
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie mogę Ci pomóc kolego, nie jestem wróżbita Maciej.
Po pierwsze nie jest to właściwe miejsce do zadawania takich pytań, po drugie to bez rozwinięcia w czym problem jak chcesz uzyskać jakąkolwiek pomoc skądkolwiek?
19.03
Mój pierwszy kompleks KB Pawła Caculina Simple and Sinister - a w zasadzie to nie jego ale kto chce wiedzieć niech przeczyta książkę
5 rund:
10 swingów jednorącz
5 powersnatchów jednorącz
1 TGU na stronę oczywiście
20.03
100 swingów w 2 rundach.
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Dość długa przerwa za co przepraszam, ostatnio nieco się pozmieniało i w pracy też miałem młynek, do tego przerwa świąteczna.
Kontynuowałem program kettlebell, ale przed świętami zacząłem trenować przypadkiem znowu grappling, i bardzo mi się spodobało.
Także kupiłem kimono i radośnie roluję się na bjj.
Treningi:we wtorek pojedynczy, środa podwójny (18-21) piątek podwójny (18 gi - 19:30 nogi) i w sobotę i niedzielę spotykamy się na luźne sparringi.
Jak narazie wydatek energetyczny jest na takim poziomie, że nie mam siły ani czasu na kettlebell, ale napewno chcę kontynuować pracę z tym przyrządem
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Widzę, że wiosna nikogo nie oszczędziła w pracy i wszędzie młyn siłówka wobec tego odstawiona na rzecz grapplingu i bjj?
Mój dziennik treningowy → NA CIELE SWYM HISTORIĘ MĄ PISZĘ
Napisano Ponad rok temu
No w pracy kołowrotek. Dopiero co w czwartek organizowałem imprezę fitness dla 120 osób z branży, sam robiłem jedzenie i brałem udział w panelu dyskusyjnym.
O treningu nie da się za dużo napisać. Poza tym że często zdarzają się nadprogramowe tak jak wczoraj i dzisiaj.
Wczoraj robiliśmy berimbolo z DLR i oczywiście rolowanie 3 minuty/10 sekund przerwy - 7 rund , dzisiaj w planie double leg td.
Dzięki temu czuję wyraźnie, że posiadam lewy bark.
W październiku szykuje się start w zawodach.
is where you're not"
Mark Bell
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Stary czlowiek i... ciezary
- Ponad rok temu
-
Chudy nolife zaczyna ćwiczyć
- Ponad rok temu
-
DT - Sinek - Get bigger or...!
- Ponad rok temu
-
Dziennik młodego "Kulturysty"- MlodyJay
- Ponad rok temu
-
DT - lukasz9179 - Tym razem sie nie poddam !
- Ponad rok temu
-
EKTOMORFIK - prawdziwy suchar jedzie z tematem!
- Ponad rok temu
-
Powstanie po upadku- Powrót na siłownie
- Ponad rok temu
-
Tygodniowy trening,Wolne weekendy.
- Ponad rok temu
-
DT - lukasz9179 - pierwsza próba prowadzenia dziennika ...
- Ponad rok temu
-
Konsekwentnie do celu :)
- Ponad rok temu