CZWARTKOWY WPIS!
Może na wstępie uzupełnię info ze środy. Basen poszedł okej,technika do przodu,wieczorna seria pompeczek (156) również zaliczona.
A teraz przejdźmy do rzeczy. Dzień zacząłem od ukochanej serii (145) i muszę przyznać,że powoli ale zaczynają się schody z tymi pompkami.
Jeśli chodzi o trening po południu:
-100 powtórzeń wspięć łydek siedząc (taki pomysł robienia codziennie,kompleks chudołydkowego )
-8 Serii dips-22x2,30x2,24x2,18x2: minuta przerwy między seriami
i do tego jedna seria 82 powt.(5 min. przerwy od poprzedniej serii)
-Podciąganie siłowe:12,16,12,12,15
-3 serie na przedramię(trzymanie 60 kg max czasu,1min przerwy między seriami)
-no i do tego brzuszek (abs2)
Wieczorem czeka mnie bieg,będę biegał po schodach myślę,że około 25 minut(to już 4 aeroby w 4 dniu tygodnia)
No i do tego parę ćwiczeń na talię plus rozciąganie
Dietkę staram się trzymać spoko,pakuję w siebie białko póki co w większych ilościach niż węgle. Dużo aerobów, wszystko pod zawody siłowe,które mam już za tydzień w sobotę. Do tej pory ten trening będzie wyglądał tak dość nietypowo i w żadnym stopniu nie będzie przypominał kulturystycznego
Efekty daje oczekiwane i o to w tym chodzi,mam nadzieję że bieg pójdzie spoko a seria pompeczek wieczorem (159) też ładnie technicznie.
Pozdro!