28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr smail]

Szanowny Przedmówco,
by jakże ta interesująca dyskusja stała się bardziej jałowa i off topic proponuje rozróżnienie

rotfl rotfl rotfl

Snajpej - bedziesz moim idolem za niedlugo!
Jak bys kiedys byl gdzies w okolicy, to daj znac, trza koniecznie pogadac na zywo
Pozdrawiam serdecznie
Smail

[budo_aiki]

bol przemija , dziewczyny lubia blizny , slawa pozostaje - Shane Falco ..

[budo_yokot]

Dwoch duzych contra twoje aikido? . ciekawe...

tak. jeżeli zajdzie taka potrzeba, i nie ciekawe dla nich.

jeden z moich znajomych został podczas wywiadu "radyjowego" zapytany czy poradzi sobie z 2 przeciwnikami - odpowiedział tak, a z 10 - tak, a ze 100 tak. prowadząca mu odpowiedziała, że chyba żartuje a on na to, że jak będzie 11 leszczy i pokona już 10 to ma powiedzieć temu 11, że już nie walczy bo mu się licznik skończył? taka mała dygresyjka...

a z VIP jest przerąbane, to co piszecie to wszystko prawda, proponiuję zapytać jeszcze kogoś, kto pracuje w zawodzie, np seikena - kopalnia wiedzy na ten temat

[budo_aiki]

no ja pracowalem.. 5 lat.. i co ?

[budo_uchideshi]

no ja pracowalem.. 5 lat.. i co ?

Kopalniany jeszcze nie jestes.. :wink:

[budo_aiki]

no fakt .. nie jestem.. moze juz niedlugo..

[budo_lbartekl]

[quote name="budo_Szczepan"][quote name="budo_lBarteKl"] Chodzi o to, czy nie zadając udeżeń, ciosów kopnięć czy jak to tam zwą, można obronić coś (kogoś =)) więcej niż tylko siebie. :[/quote]

A skad wziales ta definicje????????? 8O 8O to ciosy, kopniecia i uderzenia nie sa integralna czescia aikido???????

no szok totalny.....[/quote][/quote]

Dziwne...nigdy nie widziałem kolesi w hakamah walczących pięściami i okopujących sobie głowy.
Ale co tam, może mało widziałem. :roll:

[budo_marcin954]

może masz zbyt mało inteligentnych kolesi, a hakamowcy są raczej inteligentni,kolesie w hakamach jak chcą sobie poobijać głowy to je ściągają, przynajmniej ja tak robię.
co do kwestii obrony kogoś przy pomocy aikido to znam takich co zrobili to z powodzeniem i żyją

[budo_aiki]

wbrew pozorom sciagamy hakamy przed wyjsciem z dojo.. nie zawsze, ale przeważnie..