Jednak w necie jest bardzo wiele różnych sposobów. Obciążać można talerzem, hantlami albo sztangą. Można robić leżąc płasko na ziemi, z nogami na ławce (albo innym wzniesieniu), a także z głową i nogami na ławce (co powoduje głębsze opuszczenie bioder w fazie ekscentycznej, czyli daje większy zakres ruchu, ale też wydaje się groźniejsze dla karku).
Jakie są zady i walety tych ćwiczeń? Który wariant jest najbezpieczniejszy, a który daje najlepsze efekty w rozwoju siły i/lub masy?