Kwas mlekowy? A po co?
Program treningowy, który tu przedstawiam został stworzony przez Charlesa Poliquina, trenera znanego głównie przygotowania sportowców pod względem siły i kondycji. Jednak informacje i rozpiska treningowa w tym artykule może okazać się znakomitym narzędziem również dla osób ćwiczących głównie sylwetkowo. Metoda nazywa się „German Body Composition”, ze względu na swoje pochodzenie, a trener Poliquin stosuje ją u wszystkich podopiecznych, którzy muszą w szybkim tempie pozbyć się nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej. Trening opiera się na bardzo krótkich interwałach czasowych pomiędzy seriami, co prowadzi do wzmożonego wydzielania kwasu mlekowego, a kwas mlekowy powoduje zdecydowanie podniesioną sekrecję hormonu wzrostu, co bezpośrednio wpływa na spalanie tłuszczu. Wiele osób podchodzi sceptycznie do skali tego zjawiska, ale jak twierdzi autor, z jego doświadczeń z zawodnikami wynika, że efekt jest wyraźnie widoczny.
Podczas gdy pierwotna wersja treningu GBC stała się popularna wśród początkujących i średniozaawansowanych, trener wprowadził wersję zaawansowaną, która jak sama nazwa wskazuje jest dla zawodowych sportowców lub amatorów z żelazną kondycją.
Ta wersja prowadzi nie tylko do szybkiego spalania tłuszczu, ale przy odpowiedniej diecie może doprowadzić do wzrostu masy mięśniowej i wytrzymałości siłowej.
Na pierwszy rzut oka, rozpiska wydaje się dość prosta, ale jeśli jest wykonana zgodnie z wytycznymi, to nikt nie powie, że jest to lekki trening.
Dzień 1: klatka/plecy
A1. Wycisk hantlami na skosie (45 stopni) 3x6
odpoczynek 10 s
A2. Wycisk sztangi na skosie (45 stopni) 3x12
odpoczynek 10 s
A3. Wycisk hantli na skosie ujemnym 3x25
odpoczynek 2 minuty
B1. podciąganie podchwytem z obciążeniem 3x6
odpoczynek 10 s
B2. Wiosłowanie sztangą 3x12
odpoczynek 10 s
B3. Wiosłowanie na wyciągu dolnym (do klatki) 3x25
odpoczynek 2 minuty
Dzień 2: nogi
A1. Przysiady 3x6
odpoczynek 10 s
A2. Wykroki 3x12
odpoczynek 10 s
A3. Wyprosty nóg 3x25
odpoczynek 2 minuty
B1. Uginanie nóg w leżeniu 3x6
odpoczynek 10 s
B2. Rumuński martwy ciąg 3x12
odpoczynek 10 s
B3. Wyprosty tułowia 3x25
odpoczynek 2 minuty
Dzień 4: ramiona/barki
A1. Wyciskanie hantli siedząc 3x6
odpoczynek 10 s
A2. Unoszenie ramion siedząc 3x12
odpoczynek 10 s
A3. Unoszenie ramion z linkami wyciągu 3x25
odpoczynek 2 minuty
B1. Pompki na poręczach lub wyciskanie wąsko 3x6
odpoczynek 10 s
B2. Wyciskanie francuskie 3x12
odpoczynek 10 s
B3. Wyprosty ramion na wyciągu 3x25
odpoczynek 2 minuty
C1. Uginanie ramion na skosie 3x6
odpoczynek 10 s
C2. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 3x12
odpoczynek 10 s
C3. Uginanie ramion z drążkiem wyciągu dolnego 3x25
za b-f (jak ktos nie wie od jakiego forum skrot to zapraszam na prva
Oczywiscie robie ten program ze wzgledu na wspomniane wczesniej kontuzje w ograniczonej wersji, i z racji brakow w sprzecie w zmodyfikowany sposob, ale i tak niszczy obiekty. Przy seriach z 25 powtorzeniami wiekszosc przy lapach barkach i tricach robie ciezarem 1.5 kg i w polowie serii kazdy ruch kwituje sie krzykiem/steknieciem
naprawde wypruwa zyly ten trning, chociaz nie jest nastawiony na sama mase.