Ja miałem z paroma dietetykami doczynienia i większość z nich gada pierdoły:wink:
Tak samo tutaj - po pierwsze wapń nie ma aż takich właściwości by naprawdę odczuwać jego zbawienne oddziaływanie na spalanie tłuszczu. Gdyby tak było to wapń byłby główną podstawą wszystkich spalaczy. Po drugie - jogurt sam w sobie jest kiepskim pożywieniem przy redukcji - słabe tłuszcze, słabe węgle...
z 'sasiedniego' forum, przetlumaczyl pan o nicku solinvictus:
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na przestrzeni lat podejmowano wiele prób zbadania wpływu wysokiej podaży wapnia na utratę masy ciała. Wiele z nich sygnalizowało, że wzbogacanie diety o ten pierwiastek wiąże się z redukcją wagi. Powyższy abstrakt badania stanowi próbę ustalenia mechanizmu wspomnianej zależności między Ca a tkanką tłuszczową (poprzez tworzenie się mydła – soli kwasów tłuszczowych czy/i przez wiązanie kwasów żółciowych.). W skrócie:
- Badania stanowiło próbę weryfikacji, czy zwiększona podaż wapnia powoduje zwiększenie wydalanego tłuszczu
- Jedenaście z badanych osób (randomizacja typu crossover) stosowało diety (przez 7 dni) bogate w wapń (2300 mg dziennie) i ubogie w ten pierwiastek (700 mg dziennie). Wapń pochodził z niskotłuszczowych źródeł pokarmowych.
- Próbki masy kałowej pobierano przez pięć ostatnich dni stosowania planu żywieniowego.
- Analiza próbek wskazywała na wzmożone wydalanie tłuszczy podczas stosowania obu diet (wartości te były w przybliżeniu dwa razy wyższe w grupie stosującej dietę wysokowapniową.)
- W przypadku tej diety znacznie zwiększyło się wydalanie zarówno kwasów tłuszczowych nasyconych, jednonienasyconych (najwięcej) jak i wielonienasyconych.
- Poziom wydalania żółci nie uległ zmianie.