Solo?
Napisano Ponad rok temu
a za to proponuje w dziale ulica zrobic napis, zawsze unikaj walki, oddawaj wszystko kiedy zostajesz napadniety a od 22 do 6 niewychod z domu - z kazdym problemem zglos sie na policje bo nic innego nie pomoze
Kontur17 napisał
No panowie zgadzam sie z wami w 100% . Tak jak poczytam te posty na budo to mam wrażenie że musze dać na msze że mnie jeszcze nikt przy żadnej bójce nie pociął nożem a i sam sie zastanawiam jak mogłem tyle lat funkcjonować bez tego przyrządu :wink: Kurwa ludzie to juz sie robi nudne tutaj tylko ludzie mówia nie rób nic bo policja/prokurator/nożownik a prawda jest taka że unikanie konfrontacji do niczego nie prowadzi ...A unikaj walki ponieważ zawsze trafisz na napastnika który jest albo Bruce Lee ,albo zawodowym nożownikiem, albo policjantem,prokuratorem lub sędzią i pójdziesz siedzieć do więzienia gdzie będą Cię cwelić, stracisz możliwość znalezienia pracy i zmarnujesz sobie życie.
dlatego ja wzorowy wojownik ulicy będę dawał się opluwać, okradać, bić, uciekać jak krzywdzą słapszych i bezbronnych i stale będę podłączony do numeru 112.
Napisano Ponad rok temu
a prawda jest taka że unikanie konfrontacji do niczego nie prowadzi
A wg mnie prowadzi do spokojnego funkcjonowania, bez konieczności napierdalania się na każdym kroku
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mózg - najlepsz broń na ulice!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie tak.tu pasuje cytat "Wole zeby mnie 12 sądziło niz 4 niosło "
Tyle że w Polsce 3 sądzi (1 sędzia i 2 ławników) w 2 instancji 3sędziów.
Ale nie o to chodzi. Tylko o to że słuchanie humanitarystów i unikających walki mnie po prostu śmieszy. Co tu kurwa unikać czy martwić się o ścierwo co chce Cię okraść, zdziesionować czy krzywdzi bezbronnych. Nawet przesadzenie i najebanie mu niewspółmiernie do straty jest dla mnie bardziej zrozumiałe niż oddenie chujowi co chce bez walki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie chce mi się tłumaczyć jeszcze raz co znaczy unikać walki, ale to zrobie - może załapiecie
'Unikać walki' nie znaczy oddawać czego sie ma, błagać o litość, czy też wykręcać się od walki głupimi tekstami - co nieustannie podkreślacie - 'unikać walki' to głównie PROFILAKTYKA!!! Widzisz 4 dresów - przechodzisz na drugą strone ulicy, z panną chodzisz do pewnych klubów a nie do spelun, jedziesz w nocy tramwajem - usiądż w przodzie, tam menele nie siedzą! Ot, cała filozofia! Ale wg Was lepiej jest każdego napierdalać: "to nie zemsta, to kara"- zachowanie dobre do pierwszego poważnego wpierdolu!
Ciekawe, przy kim NORMALNA panna/babka/matka(niepotrzebne skreślić) czuła by się bezpieczniej - przy gościu który widząc menela(zebrajacego o kase na wino) ma ochote go lać, dymić przy niej do każdego kto na nia krzywo popatrzy - czy przy gościu który nie dopuści do ww sytuacji? Chyba nie musze odpowiadac! Ciekawe który z tych gości będzie miał wszystkie zęby na starość! Ciekawe? Wcale nie, bo odpowiedż jest prosta!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I powodzenia
Napisano Ponad rok temu
Przecież ty wogóle nie rozumiesz co Ja i między innymi Off 10 piszemy.Ładna dzieciarnia tu sie zrobiła...Punishera się naoglądali
Nie chce mi się tłumaczyć jeszcze raz co znaczy unikać walki, ale to zrobie - może załapiecie
'Unikać walki' nie znaczy oddawać czego sie ma, błagać o litość, czy też wykręcać się od walki głupimi tekstami - co nieustannie podkreślacie - 'unikać walki' to głównie PROFILAKTYKA!!! Widzisz 4 dresów - przechodzisz na drugą strone ulicy, z panną chodzisz do pewnych klubów a nie do spelun, jedziesz w nocy tramwajem - usiądż w przodzie, tam menele nie siedzą! Ot, cała filozofia! Ale wg Was lepiej jest każdego napierdalać: "to nie zemsta, to kara"- zachowanie dobre do pierwszego poważnego wpierdolu!
Ciekawe, przy kim NORMALNA panna/babka/matka(niepotrzebne skreślić) czuła by się bezpieczniej - przy gościu który widząc menela(zebrajacego o kase na wino) ma ochote go lać, dymić przy niej do każdego kto na nia krzywo popatrzy - czy przy gościu który nie dopuści do ww sytuacji? Chyba nie musze odpowiadac! Ciekawe który z tych gości będzie miał wszystkie zęby na starość! Ciekawe? Wcale nie, bo odpowiedż jest prosta!
Wyjaśnię Ci to w skrócie:
-"to masz wpierdol jak nie masz cygara" nie jest żebraniem czy prośbą tylko ROZBOJEM
- "choć na solo" jest wprost stwierdzeniem ZARAZ CI WPIERDOLĘ
- "zaraz będziesz miał aids jak nie dasz 5 zł" JEST ROZBOJEM
- KLEPNIĘCIE W TYŁEK NIE JEST RÓWNE KRZYWEMU SPOJRZENIU
PS. Wpierdol poważny już w życiu dostałem (bo siedem pchnięć kozikiem nie należy do przyjemności) ale jakoś naszczęście żyję i nie zmieniło to mojej mentalności i światopoglądu. A wręcz przeciwnie. Teraz wiem że jak istnieje zagrożenie to nie ma co się opierdalać tylko trzeba zdecydowanie I SKUTECZNIE obezwładnić napastnika.
Napisano Ponad rok temu
...bo piszecie potem bajki typuTak też jest, nie przecze, ale pod pojęciem 'unikanie walki' ja(i ludzie odradzający walki) rozumiem nie tyle spławienie gościa tekstem"nie bije sie bo coś tam", tylko raczej unikanie sytuacji które mogą doprowadzić do...nieprzyjemności - jak dla mnie to lepsze rozwiązanie!
Mózg - najlepsz broń na ulice!!!
i podobne, a szcytem jest ten tekscior(apropo używania mózgu)tu pasuje cytat "Wole zeby mnie 12 sądziło niz 4 niosło"
wnioskuje ze gość mózgiem udeża?!No z bani mozna pociagnac a moj pies jak z dynki sieka pare osob sprawdzalo juz
Więc mój "wykład" nie był do konkretnej osoby, tylko do ogółu wypowiadających się w tym temacie i na tym forum
Napisano Ponad rok temu
Boze czy tylko ja znam takie przypadki , ze koleś poprostu szuka dymu i nic co powiesz tego nie zmieni ???
Nie wytłumaczysz bucowi lepiej go pierdolnac przynajmniej bedziesz miał pierwszenstwo i lepszy start .
No i oczywiscie to co napisał Famas jest pełno ludzi ktorzy szukaja słabych .
Raz cie lekko popchnie niby dla jaj ale bada twoje reakcje .
Nie zareagujesz bedziesz miał potem przesrane . Tak sie tworzą roznego rodzaju popychadła .
Napisano Ponad rok temu
Boze czy tylko ja znam takie przypadki , ze koleś poprostu szuka dymu i nic co powiesz tego nie zmieni ???
Już pisałem że też tak może się zdażyć
cały tekst
Tak też jest, nie przecze, ale ...
Pewnie że nie zawsze, ale w 95% przypadków(tak na oko) :wink:Nie zawsze mozna siadac z przodu albo przechodzic na druga strone ulicy
Napisano Ponad rok temu
Z mojego doświadczenia z pracy na bramkach zaobserwowałem że najczęściej zaczyna się od:
-nieustępieniu i pchnięciu z barka
-uśmiechnięciu się do dziewczyny(nie koniecznie mając na nią ochotę tylko z czystej uprzejmości)
-a i nie brakuje debili co wypiją czy się naćpają i szukają pretekstu
Teoretycznie najlepiej nie chodzić na dyskoteki ale JEST TO ZWYKŁE TOLEROWANIE TAKIEGO ZACHOWANIA KTÓREMU JA SIĘ SPRZECIWIAM.
Napisano Ponad rok temu
Więc jak nie chcesz bójki to ustąp i po problemieZ mojego doświadczenia z pracy na bramkach zaobserwowałem że najczęściej zaczyna się od:
-nieustępieniu i pchnięciu z barka
No to jest kurwa częsta sytuacja - niestety - ale spokojna rozmowa powinna wystarczyćuśmiechnięciu się do dziewczyny(nie koniecznie mając na nią ochotę tylko z czystej uprzejmości)
No i tacy debile są najgorsi - "ni ma" rady - zależy od sytuacjia i nie brakuje debili co wypiją czy się naćpają i szukają pretekstu
To tak jakby nie jeździć samochodem, bo może się kraksa przytrafić...można wybierać między dyskotekami w miare bezpiecznymi i tymi mniejTeoretycznie najlepiej nie chodzić na dyskoteki
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Stajnia......A nie ulica
- Ponad rok temu
-
Pneumatiki
- Ponad rok temu
-
A co potem?
- Ponad rok temu
-
w parku
- Ponad rok temu
-
ruska armia
- Ponad rok temu
-
Warszawa
- Ponad rok temu
-
Okulary
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
głupie baby
- Ponad rok temu
-
STEREO
- Ponad rok temu