Skocz do zawartości


Zdjęcie

VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
311 odpowiedzi w tym temacie

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)

... ciekawe, a może...


skoro dziala na manekinie to w realnym zastosowaniu tymbardziej; ja wiem co cwicze 8)
  • 0

budo_wij
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 97 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Czesc!
Ja moze zaczne bardziej basniowo :D Ponoc nim spalono klasztor Shaolin (ktory istnieje jednak do dzisiaj), mnisi cwiczyli w specjalnym korytazu, w ktorym stalo jakoby 108 manekinow. Mnisi cwiczyli poruszajac sie wzdluz alei jednoczesnie wykonujac okreslone kombinacje technik recznych i noznych. Mnisi musieli wykonac 108 roznych technik, by nastepnie osiagnac koniec korytaza.
Teraz cos o samym manekinie, mozna wyroznic dwa jego zasadnicze rodzaje. Pierwszy to Martwy Drewniany Czlowiek- czyli wkopany w ziemie i stabilny pal z konczynami, na ktorych wykonujemy techniki.
Drugi- to zawieszony na ramie podbny pal, ktory podczas wykonywania technik ma mozliwosc przemieszczania sie na niej- dlatego nazywamy go Zywym Drewnianym Czlowiekiem.
Cwiczenia na manekinie powoduja rozwiniecie odpowiedniej sily, szybkosci, koordynacji, techniki, ucza zachowania i przejmowania tzw. linii centralnej (by ja przejac oczywiscie musisz sie bardzo dobrze poruszac a nie byc jak kloc)
I na koniec male pytanko do Ving Dragona- ile jest cwiczonych sekwencji w odmianie wing chun ktora ty reprezentujesz?
Pozdrawiam
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
dokladnie 172 sekwencje
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
technik naliczylem okolo 270 a samych ruchow jest w tej formie ponad 300 !!!

zajebiscie duzo ale sa bardzo ciekawe i przydatne w realnym starciu

manekin jest kwintesencja stylu i poprzednich form recznych. jest wstepem do nauki broni krotkich i dlugich.
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
czyzby temat juz byl wyczerpany??? i nikt nie kwapi sie do pisania? sam ze soba nie bede nawijal...
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Witam!!
czytam, czytam i kurcze dziwi mnie tylko to ze VingDragon ciagle nie pisze o swojej wersji WC, takie odnosze wrazenie. Przylaczam sie do prosb DarSit (ktoremu sie klaniam nisko, pelen respekt dla mego pierwszego Nauczyciela, ale to bylo tak dawno...)
Co mnie bawi, to doszukiwanie sie za wszelka cene ruchow zwierzecych w formach WC 8O , czy one sa takie niezbedne, aby styl mogl zaistniec? czy musi miec korzenie w Shaolin? OKi nadaje to jakiegos to obrazu, ale mialem okazje spotkac kilku mistrzow z Chin i ich "Shaolin" za kazdym razem jest inny :( normalka latka, jak nie wieki mijaja :lol:
Czekam na oswiecenie co w tym stylu VingDragona?
tak à propos : objezdzamy pochodzenie WC z lini YipMana, a co z ChiSimem, jeszcze bardziej kontrowersyjna postacia :?:
polecam tekst
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] autorstwa Pawlowskiego (gdynia)
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
VingDragon, piszesz tez caly czas o sekretach :lol: Mam nadzieje, ze miales cudownego profesora, ktory byl chetny przekazac cala swa wiedze, co mnie troszke dziwi i przypuszczam, iz nie byl on Chinczykiem, a jesli tak, to z calym szacunkiem, znal date przejscia na tamten Swiat, gdyz nie nalezy do kultury Chinskiej przekazywanie calej swej wiedzy (trzeba cachowac sobie maly sekrecik, asa w rekawie) :lol: :lol:
wiec skad znasz te wszystkie sekrety?? wskaz zrodelko, to moze tez mi sie uda zamoczyc lapki aby, sie napic u zrodelka... :wink:
a moze cos wiecej o Twojej odmianie, zalaczam sie do wczesniej prosp i nie daj sie prosic...
z pozdrowiniami
  • 0

budo_darsit
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Cześć!

Przylaczam sie do prosb DarSit (ktoremu sie klaniam nisko, pelen respekt dla mego pierwszego Nauczyciela, ale to bylo tak dawno...)


Miło mi :oops: Będzie fajnie jeśli odpowiesz mi na jedno pytanie...Yareck mieszkasz teraz poza krajem? :wink:

Teraz do rzeczy...
Bardzo sie cieszę, ze ktoś sie przyłaczył do mojej prośby , bo juz sie zacząlem zastanawiać czy nie wymagam od Dragona zbyt wiele....Jakos wszystko to co napisał nie rzuca swiatla na to co ćwiczy a raczej jeszcze to zaciemnia... Wszystkie "sekretne" sprawy są... co najwyżej zabawne.
Wiemy ,że w pracy nóg wazna jest jej efektywność: wejście, wyjście z dystansu, mocna pozycja gdy trzeba i odpoczynek też gdy trzeba...Istotna jest wiec jakość a nie ilość tego elementu systemu...
Pisząc o "sekretach" miałem nadzieję ,że Dragonie uchylisz któregoś rombka "tajemnicy" i jakos go opiszesz... Epatowanie ilościami to kiepski pomysł...Może na przykład wyjątkowo dobre zestawy punktów do "dim mak" w Bil Jee, uznał bym za "tajne", bo muśnięcia "lekkie jak puch" mogly by być śmiertelna bronią... :roll: Czy to bylo by warte nazwy "tajemnica"? Tlumaczenie, że "mistrzowie rzadko uczą" i dla tego to "tajemnica" nie zalatwia sprawy... Odbór takiego określenia jest inny i podejrzewam ,że ludziska zgodzą się ze mną ? (Zgodzą???)

NA CZYM POLEGA ORYGINALNOŚĆ TEJ TAJNEJ PRACY NÓG NA MANEKINIE!??? CO DZIEKI NIEJ ZYSKUJEMY??? JEŚLI SĄ DWIE PRACE NÓG TO CZYM SIE ROŻNIĄ? CO ZAWIERAJA TE "PRZYDATNE W REALNYM STARCIU TECHNIKI"???

Jeśli nie odpowiesz na te pytania to pomyśle ,że chcialeś tylko zrobić wrażenie na czytających Twoje teksty, a nie przedstawić swój system rzetelnie - merytorycznie.

Jeszcze o tych tajemnicach... moim zdaniem (i nie tylko moim) najwieksze jajo polega paradoksalnie na tym ,że praktyk poznaje je na POCZATKU PRAKTYKI! Są nimi zalożenia, koncepcje danego systemu!
Potem TAJEMNICĄ jest praca, praca i jeszcze raz...pieprzona praca.
Moim np. sekretem jest to ,że jestem za LENIWY :oops: i nigdy pewnie nie bedę dobrym wingchunistą, choćbym poznal nie wiem jaką tajemnicę (chyba, że stawanie się niewidzialnym..) Myślę ,że choć wielu się nie przyzna sa do mnie podobni... możesz więc Dragon pisać śmiało coś bliżej o sekretach bo i tak pewnie z nich niewielu skorzysta - może nikt! :oops: :roll:

Wciąż mam nadzieję ,że przeczytam coś o tej "RESZCIE" Twojego systemu, o tej sporej grupie form :CO ZWIERAJA ? CZEGO UCZĄ?CZY JEST COŚ TAKIEGO ,ŻE PASUJĄ DO TYCH KTÓRE ZNAMY ZE SWOICH SYSTEMOW?

Jezu, Dragon! Wysil się i przedstaw ładnie i z głową swoją odmianę! napisz o tym czego u nas (wg.Ciebie) NIE MA! Nie koniecznie mówię tu o różnicach w pojedynczych ruchach, bo tego może być wiele. Chodzi mi o nowe kategorie...Np. forma "ping end peng" zawiera ruchy "chin na" dla wing chun itp...

Jeśli moje życzenia sa zbyt wygórowane to po prostu napisz...

Czekając na Chi Simowska odmianę...

DarSit
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)

czytam, czytam i kurcze dziwi mnie tylko to ze VingDragon ciagle nie pisze o swojej wersji WC, takie odnosze wrazenie


spokojnie, narazie opisujemy linie Yip Mana, ta ktora jest najbardziej znana

Co mnie bawi, to doszukiwanie sie za wszelka cene ruchow zwierzecych w formach WC 8O , czy one sa takie niezbedne, aby styl mogl zaistniec? czy musi miec korzenie w Shaolin?

hmm, wiesz ja naleze do grupy ludzi dociekliwych ale jednoczesnie lojalnych swemu stylowi. Jezeli cwicze ow styl to staram sie poprostu wiedziec jak najwiecej o tym czym sie zajmuje

Czekam na oswiecenie co w tym stylu VingDragona?

wiec pytaj - odpowiem ci na kazde pytanie

objezdzamy pochodzenie WC z lini YipMana, a co z ChiSimem, jeszcze bardziej kontrowersyjna postacia :?:


na temat Chi Sima niech sie wypowie wybitny :) specjalista w tej dziedzinie Dr. Andrzej Kubieniec

polecam tekst autorstwa Pawlowskiego

co do tego tekstu:
Slawek przyslal mi ten tekst do oceny 1.5 roku temu i jak sam stwierdzil nie jest kompetentny do wypowiadania sie na ten temat. odpisalem mu sugerujac kilka poprawek. sam tekst jest rewelacyjny tylko dziwi mnie ze podobne rzeczy pisalem /niejednokrotnie/ na lamach czasopisma Karate-Kungfu i nikt tego nie docenil... zreszta, mniejsza o to. W kazdym razie tekst Slawka potwierdzil tylko moje wczesniejsze artykuly na temat historii Yong Chun.

wskaz zrodelko, to moze tez mi sie uda zamoczyc lapki aby, sie napic u zrodelka...


zrodelko? ja sam jestem zrodelkiem :)
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Witam!!
na samym poczatku odpowiedz :

Miło mi Będzie fajnie jeśli odpowiesz mi na jedno pytanie...Yareck mieszkasz teraz poza krajem?

tak mieszkam w Paryzu, a bylem Twoim uczniem przez jakies 3 lata, jakies 9 lat temu, nie wiem czy pamietasz takiego mlodzika? Kiedys spotkalem na forum Roberta, prosilem by Cie pozdrowil (???) Probowalem cwiczyc u Didier, lecz z powodow finansowych musialem przestac, ale o tym chcialbym skrobnac na privie?

VingDragonie,
mialem okazje liznac Wing Chun u DarSit (bardzo dobry nauczyciel tak à prpos, jeden z lepszych jakich spotkalem, pomimo jego skromnosci :) )
Chialbym wiec bys mi wyjasnil roznice pomiedzy WC Yip Mana, a ta ktora Ty uprawiasz? Powiedz mnie ktoz jeszcze naucza w Europie oprocz Ciebie? NIe bede sie pytal czy sa jakies osrodki we Francji, poniewaz tu trwa od samego poczatku moda na "mieszanki" polodniowo-polnocne, choc fakt iz jest tu wielu specjalistow...
Jak wyglada pozycja tak zwana (???) klepsydry? czy sa pozycje niskie? typu pin-ma?
Doceniam sobie Twoja chec zglebiania tajnikow :

wiesz ja naleze do grupy ludzi dociekliwych ale jednoczesnie lojalnych swemu stylowi. Jezeli cwicze ow styl to staram sie poprostu wiedziec jak najwiecej o tym czym sie zajmuje

to chyba cecha artysty :D
lecz szukam charakterystyki Twojego stylu. Wypowiadasz sie na temat wersji Yip Mana, natomiast jestes specjalista od wersji ChiSima...
szukam dalszych pytan... :D
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)

NA CZYM POLEGA ORYGINALNOŚĆ TEJ TAJNEJ PRACY NÓG NA MANEKINIE!???


owa oryginalnosc polega na tym ze wiesz jak prawidlowo nalezy cwiczyc na tym przyrzadzie by nie wyrzadzic sobie krzywdy podczas treningu a pozniej w realnej walce. to tak mniej wiecej - wybacz mi, pisze na biezaco i zbieram mysli zeby ci to dobrze opisac ale jest mi trudno - lepiej zobaczyc to na zywo

CO DZIEKI NIEJ ZYSKUJEMY??? JEŚLI SĄ DWIE PRACE NÓG TO CZYM SIE ROŻNIĄ?


wiekszosc szkol WCh uczy formy bez pracy nog!!! widac to za kazdym razem kiedy ogladam jakies prezentacje stylu w wykonaniu vingchunowcow:
1. rozpoczynaja oni forme w pozycji klepsydry i na niej koncza /!!!/ co jest kompletnym debilstwem jesli chodzi o pozniejsze zastosowania walce. skoro nie walczy sie w tej pozycji to po co ja uczyc?
2. podczas cwiczenia wielu z nich "ciagnie" za soba nogi jak ogon za technikami recznymi.
3. stosuja tylko wejscia katowe w pozycji ju sun ma /tak to sie wymawia?/

CO ZAWIERAJA TE "PRZYDATNE W REALNYM STARCIU TECHNIKI"???

zawieraja techniki prawidlowej zaslony linii centralnej, ucza roznych sposobow wejscia w przeciwnika, roznych pozycji ciala, nacisku, kontroli, podciec itp rzeczy. to tak w skrocie

Jeśli nie odpowiesz na te pytania to pomyśle ,że chcialeś tylko zrobić wrażenie na czytających Twoje teksty, a nie przedstawić swój system rzetelnie - merytorycznie


DarSit przestan, nie bede sie wysilal po to zeby zrobic na kims wrazenie.... mam na to inne sposoby

Wciąż mam nadzieję ,że przeczytam coś o tej "RESZCIE"

a reszta potem...
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Jeszcze...
pisales, iz wedlug Ciebie pierwsza forma czyli SilLumTao, jest forma chikung, hmm dlaczgo nie? a moze dlaczego tak :?: :D poniewaz jest w bez ruchu?
czy moze dlatego, ze jest tak zwana "trzy krotna modlitwa do Buddy"? przypominam sobie jakies swtierdzenie ze w Wing Chun"esencja sztuki nie jest w formach, lecz w jej analizach i aplikacjach"
spotkalem super sliczne formy, w ktorych ataki, obrony wszelkiego typu rozkladaly sie jak na dloni, lecz ni w zab je wsadzic w walce?
na tomiast w Wing Chun, formy nie sa walka, nie sa walka z kilkoma przeciwnikami (jak ma to miejsce w innych sztukach walki) moim zdaniem, formy sa wehikulem technik, natomiast do adepta nalezy ich zrozumienie i przelozenie na rzeczywistosc...
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Pozycja klepsydry? a mi sie ona wydaje orygnalna i ukazuje gotowosc do akcji, spotkalem sie zupelnie w innym stylu kung fu z nazwa (chau ma) czyli "dosiadanie konia) (wiem ze to nie zadne odkrycie...)
poniewaz nie wyobrazam sobie poruszac sie po ulicy w pozycjii gotowosci? z garda? :D tylko w jakiejs pozycji naturalnej :wink:
dlatego ta pozycja jest na poczatku i na koncu, jak dobrze pamietam?
czy sie myle?
to jak Ty rozpoczyansz forme na manekinie?
z szacuneczkiem
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)

mialem okazje liznac Wing Chun u DarSit (bardzo dobry nauczyciel tak apropos, jeden z lepszych jakich spotkalem, pomimo jego skromnosci :)

wiesz, ja DarSita tez znam juz bardzo dlugo ale dopiero teraz moge z nim podyskutowac na lamach forum

Chcialbym wiec bys mi wyjasnil roznice pomiedzy WC Yip Mana, a ta ktora Ty uprawiasz?


o tym zeby opisac te roznice nalezaloby napisac caly artykul a tutaj chyba nie ma na to miejsca dlatego wybacz jesli cie skieruje bezposrednio na moja strone /adres ponizej/. na forum starajmy sie pisac krotko i zwiezle czyli pytanie-odpowiedz. nie ma sensu rozwijac zawilych dyskusji.

Jak wyglada pozycja tak zwana (???) klepsydry? czy sa pozycje niskie? typu pin-ma?

pozycja klepsydry jest w stylu ale nauczana tylko w fazie poczatkowej pozniej zmienia postac do pozycji sei ping-ma. oprocz nich sa rowniez pozycje zakroczne oraz wykroczne. w kazdym razie nie ma szablonowej jednej pozycji dla tego stylu. stosuje sie pozycje wysokie jak i niskie w zaleznosci od formy oraz od dystansu walki

Doceniam sobie Twoja chec zglebiania tajnikow:

milo mi...dziekuje
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
DarSit,

Miło mi Będzie fajnie jeśli odpowiesz mi na jedno pytanie...Yareck mieszkasz teraz poza krajem?

czy moge prosic o adres priva, bo narazie nie mam do niego dostepu :?: :?:
Potrzebuje malej pomocy i wskazowki :oops:
Dziekuje SiHing? a moze SiFu
  • 0

budo_yareck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
moment, zarzucasz stosowanie pozycji klepsydry, a przeciez sai ping-ma nie jest bardziej bojowa? moze nizsza, powiedzmy bardziej tradycyjna i powszechna w kung fu, choc i to jest relatywne zwazajac ze niskie pozycje, jak sie nie myle, nie zawsze byly tak przywilejowane w kung fu? :?:
jak to moj ostatni SiFu podkresla niska praca jest bardzo wazna z wielu powodow, no i pozwala na walke na wielu poziomach, natoiast w Wing Chun przewazaja pozycje wysokie, wedle zasady rece przeciwko rekom i nogi przeiw nogom, czyli na dolne ataki nalezy odpowiadac kopasami???
jak sie myle to prosze o poprawke :oops:
co do DarSit, to malo spotkalem takich fachowcow i tak otwartych, gdyz niestety w swiecie Sztuk Walki przewaza liczba ludzi malo tolerujacych, "moje gora", oczywiscie nie sadze bys VingDragonie do nich nalezal, nie mam zadnej watpliwosci...
pytam i podwazam bo jeszcze szukam mej sciezki...
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)

dlatego ta pozycja jest na poczatku i na koncu, jak dobrze pamietam? czy sie myle?

nie mylisz sie, ona jest na poczatku i na koncu ale wlasnie w wersji bez pracy nog

to jak Ty rozpoczyansz forme na manekinie? z szacuneczkiem

rozpoczynam od przyjecia pozycji wykrocznej w przod z ciezarem ciala lekko do przodu tak by chronic linie centralna a przedewszystkim= JAJA
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)

jak to moj ostatni SiFu podkresla niska praca jest bardzo wazna z wielu powodow, no i pozwala na walke na wielu poziomach...

twoj nauczyciel ma racje a niska pozycja np sei ping ma ma zastosowanie nie tyle na wielu poziomach co w dystansie zwarcia

...natoiast w Wing Chun przewazaja pozycje wysokie, wedle zasady rece przeciwko rekom i nogi przeiw nogom, czyli na dolne ataki nalezy odpowiadac kopasami???

tak, ale my narazie mowimy caly czas o Yip Manowskiej wersji Wing Chunu, tak jest w tej nowoczesnej wersji natomiast w tych tradycyjnych jest troszke inaczej

pytam i podwazam bo jeszcze szukam mej sciezki...

patrz ponizej
  • 0

budo_ngmui
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
Vingdragonie mam wrażenie że strasznie lubisz opisywać jakies coś powinno być ale nie podajesz zadnych faktów... jestem niepocieszony

to czym dokładnie różni się Twoja praca nóg?
w LT praca nóg jest :) ... dostępna zazwyczaj od jakiegoś poziomu... pewne kroki zawarte są w nożach - każdy krok właściwie może by sam w sobie atakiem, ale to co LT i WC mają skandalicznie różne to właśnie praca nóg (więc może mi będzie dane kiedyś, a z tego co wiem w maju się więcej dowiedzieć)

pozycja klepsydry zaczyna i kończy - dlatego że jest ona najbardziej naturalna ale też przy okazji ćwiczy izometrie od pasa w dół... właściwie w wersji LT specjalnie pozycji jakiś inszych nie ma (no poza "broniowymi") poprostu klepsydra - przenosimy ciężar, lekko się "skręcamy" i jest pozycja doprzodu :D - uniwersalizm - dżondra zasłonięto i wszystko pikuś :D
  • 0

budo_ngmui
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: VINGCHUNOWCY (wt,vt,wc)
poza tym to chyba najdłuższy wątek techniczny na tym forum :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024