Od 14.03.2011 - na PIMPOWSKIM towarze... :)
Napisano Ponad rok temu
Trening...
Szału nie ma, ale ciągły progres jest
Barki + kaptury:
1. Serie łączone: a+b
a) Wyciskanie sztangi z klatki piersiowej 55/10; 57,5/10; 60/10;
Unoszenie hantli przodem siedząc: 10/10,10,8;
2. Serie łączone: a+b
a) Unoszenie hantli bokiem w górę (stojąc) 10/10; 12,5/10,10;
Unoszenie hantli bokiem w górę w opadzie tułowia: 7,5/10,10,10;
3. Serie łączone: a+b
a) szrugsy ze sztangielkami: 40/12,12,12;
szrugsy ze sztangą 80/15,15,15;
I to by było na tyle.
Ogólnie jest coraz lepiej.
Napisano Ponad rok temu
Postanowiłem dzisiaj sprawdzić jak pójdzie mi ławka prosta w drodze do maksymalnego ciężaru.
Poniedziałek - trening...
1. Wyciskanie na ławce prostej: 35/12; 50/8; 65/4; 80/2; 90/1; 100/1; 110/0 - sądzę, że 105 by poszło, ale 110 - to już za dużo.
2. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej głową w górę: 50/12; 75/8,8;
3. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce skośnej głową w górę: 15/12,12,11;
Biceps:
1. Uginanie ramion z hantlami - supinacja: 12,5/12,12,12;
2. Uginanie ramion ze sztangą łamaną na modlitewniku - uchwyt młotkowy: 32/11; 37/8; 42/0; 20/34 - na dopompowanie
3. Uginanie ramienia z hantlem w podporze o kolano: 10/8,8,8 + 7,5/12 - do ostatniej serii dodałem jeszcze jedną na mniejszym ciężarze. łapa konkretnie spuchnięta.
Brzuch
Spięcia z nogami na ławce + skłony boczne stojąc z obciążeniem.
1. 40powt. + 12,5x20powt. x 3 serie - przerwy jedynie na zmianę ćwiczenia.
A teraz po 2 tygodnia brania DB i RF 100 - chciałbym się nieco wypowiedzieć.
DB - przed treningiem kręci jak na przy 1 dawce, jest "pierdolnięcie" nosi niesamowicie, czuję się jakbym był naćpany :kickass:
RF - poza obrzydliwym smakiem - generalnie regeneracja przepływa dobrze.
BCAA - przed i w trakcie treningu wypite, działa ok. Nie czuję takiego zmęczenia.
ZMA - dalej mam pewne problemy ze snem, śpie w weekend po kilka godzin *więcej niż 8 i chodzę zmęczony, w tygodniu sypiam od 6-8 i to samo. Ale zobaczymy przy dłuższej suplementacji.
Kreatyna mono - jak to mono - podchodzę wodą.
Amino 2000 - przeważnie dziennie wciągnę te 9 tablet (czasami 12) i czuję się dobrze po każdym posiłku - nie taki "pełny" jak kiedyś.
Witamin i minerałów, żen-szeni, magnezów nie oceniam.
Flexxit - z kreatyną rano zapodaję, stawy ok. chodź dziś nadgarstek bolał, ale to źle złapałem sztangę i coś przeskoczyło. Ale jest już ok
No to by było na tyle, jutro plecy. A mam nadzieję, że za tydzień - pojadę nowym planem.
Czuję moc, więc chce zrobić więcej ćwiczeń, serii itp. Wiem - więcej nie oznacza lepiej, ale chce coś przetestować na sobie.
Pozdrowienia dla wszystkich czytelników.
Na dniach - jak będzie odrobina czasu - wrzucę jakieś filmy/zdjęcia.
Póki co żyję tylko weekendem...
Napisano Ponad rok temu
Mały test sprzętu jaki zakupiłem w firmie Kelton. Wyciąg do ławki (górny i dolny).
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
a jak wymiary na cyklu i ile będziesz go jeszcze ciągnął ?
Napisano Ponad rok temu
Sprzęcik działa ok.
Wymiary podawałem chyba jak rozpoczynałem cykl
A jak długo jeszcze... dopóki towar starczy
Dopiero 2 tygodnie na nim lece, planuję jeszcze 6... ale zobaczymy.
Od poniedziałku nowy trening robię - mocniejszy, więcej wszystkiego. Ciężej - chce z każdego treningu wychodzić - tak słaby, że prawie będę mdlał hehehe
A to dzisiejszy trening.
Barki:
1. Wyciskanie siedząc + unoszenie hantli przodem:
57,5/10 + 10/10;
60/10 + 7,5/10;
62,5/10 + 7,5/10;
2. Unoszenie sztangielek bokiem w górę + odwodzenie na wyciągu jednorącz:
12,5/10 + 2,5/10 x 3 serie;
Kapturów nie robiłem, bo zbyt późno już było ;/ Jutro nadrobię przy nogach
W ogóle ten tydzień - to taki testowy... zakupiłem:
- wyciąg górny i dolny do ławki;
- prasa do nóg (do wyprostów i uginania);
- gryf mocno łamany;
I ogólnie testuje ten wyciąg od 2-3 dni
Ale od poniedziałku nowym planem polecę.
Powiem tylko tyle: większa różnorodność ćwiczeń, większe ciężary i bardziej hardcore ma być !
Więc zobaczymy
Plecy prawie całe na wyciągu będą robione
Poniżej kilka fotek z dzisiaj
Załączone pliki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Także panowie bez obaw
Brzuch - zaniedbałem tym, że wpier.... sporo ww i nie patrzyłem na niego - jak go spalać...
Ale teraz to sie zmieni
Efekty zobaczycie za jakieś 6-8tygodni
Czas na aeroby
Napisano Ponad rok temu
Ale do rzeczy, dzisiejszy trening klatka i biceps, brzuch.
Klatka:
1. Wyciskanie sztangi na ławce prostej: 20/25; 65/12; 70/10; 75/8; 80/5;
2. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej głową w górę: 75/6; 62,5/8; 50/10,10;
3. Rozpiętki na ławce skośnej (głową w górę): 12,5/12,12,12,12;
4. Ściąganie linek wyciągu na "bramie": 7,5/15; 10/15;
Biceps:
1. Uginanie ramion na wyciągu dolnym: 10/10; 20/10,10; 25/8;
2. Uginanie ramion na modlitewniku ze sztangą łamaną: 31/12; 36/10; 41/6;
3. Uginanie ramion z supinacją + Uginanie ramienia - na bramie jednorącz
10/15 + 5/15;
10/10 + 5/15; - za krótka przerwa;
Brzuch:
seria łączona.
1. Spięcia mięśni brzucha z nogami na ławce + skłony boczne z obciążeniem:
30powt. + 12,5/20powt. x 2 serie
To by było na tyle.
Film z dzisiaj z mojej "bramy".
http://www.youtube.com/watch?v=YuAoxj05jyM
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ostatnio mnie jeszcze choroba rozłożyła i po antybiotyku słabszy jestem.
Dzisiaj 1 trening od dwóch tygodni i z powrotem wracam na cykl.
Trening
Klatka piersiowa:
1. Prosta: 22,5/20 - rozgrzewka; 60/12; 70/10; 80/5;
2. Skos w górę: 50/10; 62,5/7,7;
3. Rozpiętki na prostej: 10/12,12,12;
4. Brama - linki 10/15,12; 5/20;
Biceps:
1. Uginanie ramion na wyciągu dolnym: 12,5/12; 25/10,10; 30/6;
2. Modlitewnik gryf łamany: 31/10,10,10;
3. Supinacja ze sztangielkami: 10/12,12; 7,5/15;
To by było na tyle.
Jutro plecy i triceps
Napisano Ponad rok temu
Dzisiaj zrobiłem tak trening.
Rower 8km
Potem plecy...
1. Ściąganie drążka do klatki: 35/15; 40/12; 45/10; 50/10;
2. Ściąganie drążka do karku: 25/12; 35/10,10; 45/10;
3. Przyciąganie "kierownicy" do brzucha na wyciągu dolnym: 45/12; 55/10,10; 65/8;
4. Martwy ciąg z ławki: 50/10; 75/10,10,10;
To by było na tyle, a jutro barki i triceps.
Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Dokupiłem liczniki do dwóch rowerków - stacjonarny i taki do jazdy po mieście
Dzisiaj tylko rower był.
Przejechane: 8,1km
kcal: 183,4
FAT: 7,4g
Ogólnie bez rewelacji Ale dobre i to
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po wielu trudach - powracam do boju Zapuszczony jak diabli, ale z nowymi perspektywami
Napisano Ponad rok temu
Teraz prysznic, lekko coś na ruszt i trzeba jechać na stadion dopingować drużynę. Dobrze, że jutro ostatni dzień pracy i wolne 9 dni. Podkręci się tempo - aeroby, siłownia... i efekty przyjdą same
Późnym wieczorem rozpiszę trening, suplementację, diete
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
dziennik Erniego
- Ponad rok temu
-
Prorok's journal
- Ponad rok temu
-
Kancik
- Ponad rok temu
-
Gusti - akcja plaża
- Ponad rok temu
-
DZIENNIK - MARCHEWA
- Ponad rok temu
-
zerdzewialy+walczy z rdza :)
- Ponad rok temu
-
masa
- Ponad rok temu
-
Olek "Killer" dziennik
- Ponad rok temu
-
Dziennik - tsunami
- Ponad rok temu
-
Motywacja dla Diabelka
- Ponad rok temu