Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krzysiu - step by step


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
271 odpowiedzi w tym temacie

BODYGUARD
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 7885 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Motoryzacja, kompy,sztuki walki, sex, kobitki, książki fantasy,muza techno

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step

Z cyklu "moje przyrządy bokserskie" przedstawiam jeden z ulubionych.


powiem ci zainspirowałeś mnie tym niesamowicie :padam:

używałem dolnego wyciagu z długą linką
działało nieźle, na cyklu PH doszedłem do kosmicznych obciażeń
ale to mimo wszystko siła bardziej statyczna

kumpel używał gumowych taśm no ale regulacji w tym nie ma

a to rozwiazanie wręcz genialne w swej prostocie :padam:

ale nie znam nikogo, kto trenuje takim ciężarem.


to właśnie poznałeś :)
wszyscy mi mówią że to za dużo ale ja nigdy nie
miałem zadnycj problemów ze stawami.
  • 0

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
:D BODYGUARD :ok: też myślę o zakupie cięższych.
A tak na marginesie to ciekawie się przedstawia z niektórymi chłopakami. Siła statyczna napradę ogromna, a dynamiczna maleńka. Przy sparingu z chłopakami na redukcji (boks tylko na redukcji mieli) wiedziałem, że z ich strony mocne ciosy mi nie grożą... Z czasem umieszczę kilka ciekawych ćwiczeń na rozwój siły dynamicznej.

Dzień 21 i 22. Niedziela i poniedziałek.

Niedziela to był mój odpoczynek od trudów treningu i trzymania diety (jaka by nie była jest dla mnie wyrzeczeniem). Dlatego już w sobotę wiedziałem, że spuszczę na luz. I warto było dla tych chwil... Nawet fotkę na pamiątkę zrobiłem :rotfl:

Dołączona grafika

Postanowiłem również bardziej rygorystycznie podejść do diety. Wcześniej przymykałem oko na to, że były jakieś braki. Teraz postanowiłem ściślej się trzymać planu i wcześniej myśleć o przygotowaniu posiłków (żeby starczyło czasu). Skłoniła mnie do tego lektura Internetu. Nie przypuszczałem, że dieta jest tak istotna. No wiedziałem, że ważna, ale nie wiedziałem, że aż tak...

Poniedziałek zaczął się jak każdy dzień biegowy... Wszystko utrudnia śnieg i mróz, które opanowały na jakiś czas Trójmiasto. Trzeba uważać, żeby nie skręcić nogi w kostce. Rano nikt jeszcze nie odśnieża (nie mówiąc o posypaniu chodnika piaskiem :zalamany: ) No i jest trudno (przecież nie będę biegał w zimowych butach.
Tak wygląda moja okolica...

Dołączona grafika

Dieta na dziś (o wczorajszej nie piszę):
śniadanie: jajecznica,
II śniadanie: grahamki z kiełbasą wołową,
2 jabłka,
obiad: fasolka po bretońsku,
podwieczorek: ryż z tuńczykiem,
kolacja: serek wiejski.

Postanowiłem zrobić sobie eliminacje tuńczyka i próbować po kolei większości dostępnych na rynku, aby dopasować u mnie ze smakiem. Pierwszy strzał i mamy zwycięzcę!!! Dziś odkryłem zaj...go tuńczyka z puszki. W zielonym sosie curry. Nie pamiętam firmy, a puszka już wyrzucona. Duże kawałki białego mięsa w pikantnym zielonym sosie. Idealnie pasuje mi też ilościowo do torebki ryżu. Ta puszka jest moim przyjacielem od dzisiaj.
See Youuuu!!! :padam:
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

BLUE_ARMY
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KM, ALP, Diving

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Krzysiu, Tez robie sobie wolne na weekend z dietą :P

A propo biegania, ja mam buty trekingowe, lekkie i sięgają wyżej kostki.

Nie ma opcji skręcenia, usztywniają. Zawsze możesz spacerkiem dojść do bieżni.

Taka malutka rozgrzewka :padam:
  • 0
ON
NBII + Shock + BCAA MC + Mio


It has been said that something
as small as the flutter of a butterfly's wing
can ultimately cause a typhoon
halfway around the world..
- Chaos Theory

szafik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3866 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielun
  • Zainteresowania:kulturystyka, sporty walki, film, muzyka

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step

Krzysiu, Tez robie sobie wolne na weekend z dietą :P


to tak jak ja :P od pon-pt dietka, sobota jem poprostu duzo i w miare zdrowo. Czasami sie pizza trafi, czasami jakis kebab. W niedziele zawsze mam kuraka, wiec nie musze kombinowac. Nie ma co sie zabardzo spinac. Nie jestesmy zawodowcami :P
  • 0

Chcesz być duży? wzbudzać respekt? Taki człowiek nie może bać się zastrzyków!


Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Dzień 23. Wtorek.
Hello. Wiem chłopaki, że nie jeździmy na zawody, ale lipy już i tak nie będzie :hyhy:
Z tym co piszecie (jeden dzień w tygodniu luz) to nawet czytałem, ze zdrowo jest. I dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Ciekawe. Mam teraz postanowienie, że w tygodniu twardo będę się trzymał ogólnych zaleceń. Oczywiście nie będę tutaj mówił o gramaturze, bo bawić się w to nie mam czasu, ale raczej chodzi o jakość jedzenia. No i słuchanie własnego organizmu. Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy to:

Dieta:

Śniadanie: płatki z mlekiem,
II śniadanie: chleb żytni z kiełbasą wołową,
Owoce: 2 jabłka + banan,
Obiad: Fasolka po bretońsku,
Potreningowy: ryż z tuńczykiem,
Kolacja: banan i serek wiejski.

Trening:

Dziś już wiem, że ogólnorozwojówkę robię tylko do końca tygodnia. Trening nie robi już na mnie większego wrażenia i czas go zmienić. To nic, ze nie mam dużych obciążeń i tak nie jestem jeszcze siłaczem. Nabiorę przynajmniej techniki. Myślę, że na pierwsze tygodnie wystarczy, a grudzień już za pasem.

Z cyklu "moje akcesoria bokserskie" :D :

Podstawowe wyposażenie na sparing:

Dołączona grafika

Do sparingu konieczne są rękawice. Mają one różne rozmiary i nie chodzi tu o rozmiar dłoni (choć mniejsze faktycznie wchodzą na mniejszą dłoń) tylko o wagę. Mamy do wyboru kilka opcji, choć najbardziej popularne są 10 OZ (często też używane są 12 OZ). Te na zdjęciu to 14 OZ (większe i bardziej miękkie niż 10 OZ). Na sparing przyda się również szczęka bokserska, która chroni nie tyle zęby (rzadko się zdarza, by w rękawicy 10 OZ wybić komuś zęba :przestraszony:) a raczej ochrona warg. Kto zapomniał szczęki na trening, a nie używa kasku wie o czym mówię :rotfl: No właśnie - kask. Wiele osób go nie używa, trudniej im się w nim walczy itp. Ja używam ze względu na nos i oczy. Miałem dość chodzenia z podbitym okiem (polecam maść arcalen) czy napuchniętym nosem. Jeśli chodzi o ochronę nosa to dobry jest taki kask jak na zdjęciu (zamknięty) Jak widać nos nie wystaje poza kask, który zbiera siłę uderzenia w większości na swoje ścianki.

Dołączona grafika

No i to już dziś wszystko. Mam nadzieję, że przez noc ten śnieg stopnieje, bo nie mam butów trekingowych i nie mam widoków na ich kupno w najbliższym czasie :dobani: A mam ochotę sobie jutro pobiegać. See Youuuu!!!
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Dzień 24. Środa.

Trening

Dziś dałem dupy z treningiem biegowym. Odpuściłem sobie. Już porannym na spacerze z psem ślizgałem się w zimowych butach. Co by było w adidasach? Tylko jedno przychodzi mi na myśl - jazda figurowa na lodzie, a w tym nie jestem dobry. Na szczęście jest już odwilż... ale nie wiem jak to będzie zimą.

Dieta:

Co do dietki to dziś super:
Śniadanie: jajecznica,
II śniadanie: kanapki, chleb żytni z polędwicą sopocką,
Owoce (2 jabłka i banany)
Obiad: rosół i pierś z kurczaka,
Podwieczorek: placuszki owsiane,
Kolacja: serek wiejski.

Żona już mi zrobiła placuszki owsiane na jutro na śniadanie. Zakupiłem też mrożone warzywa i kurczaka. No i oczywiście zapas mojego nowego przyjaciela w sosie z zielonego curry. Przy okazji wziąłem też na spróbowanie tuńczyka w żółtym sosie curry. A to darmowa reklama, zakochałem się..

Dołączona grafika

Podjąłem już decyzję. Od przyszłego tygodnia zmieniam trening. See Youuu!
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Dzień 25 i 26. Czwartek i piątek.

Jak ja nie cierpię Smurfów!!!
Witajcie. Wczoraj nic nie pisałem, co nie znaczy, że sobie odpuściłem. Sajgon w pracy po prostu. Trening jak najbardziej do przodu zarówno biegowy jak i siłowy. Jutro ostatni trening z "etapu przygotowawczego". Jestem zadowolony z efektów i przede wszystkim z siebie, że nie wymiękłem do tej pory. Dietka również przez kolejne dni utrzymana.

Dołączona grafika

Dobra a teraz coś dla beki, tylko nie targajcie za bardzo. W pracy mięliśmy dzień baśniowych postaci i wylosowaliśmy Smurfy, za które mieliśmy się przebrać. Ja, jak przystało na porządnego człowieka wcieliłem się w rolę Gargamela.

Dołączona grafika

No i oczywiście zwyciężyliśmy swoją scenką w szkole. 1 miejsce dla najlepszych :rotfl: :rotfl: :rotfl:
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

RamzesII
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
ogol banie na lyso i bedziesz mnichem z shaolin :rotfl: ale wy macie pomysly :rotfl:
  • 0

TomeX
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:pilka nożna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Wielki plus za pozytywne nastawienie :D
  • 0

szafik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3866 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielun
  • Zainteresowania:kulturystyka, sporty walki, film, muzyka

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
hehhehehehhe Gargamel pierwsza klasa :hyhy:
  • 0

Chcesz być duży? wzbudzać respekt? Taki człowiek nie może bać się zastrzyków!


BLUE_ARMY
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KM, ALP, Diving

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Widzę że pozytywna nastawienie do świata i jego monotonni :D

Gratuluje zwycięstwa :P

jaki trening teraz zarzucasz ? Może HST czy typowy split
  • 0
ON
NBII + Shock + BCAA MC + Mio


It has been said that something
as small as the flutter of a butterfly's wing
can ultimately cause a typhoon
halfway around the world..
- Chaos Theory

absolvent
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 67 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
haha genialne :) brawo brawo! tak trzymac trening musi bc :D
  • 0

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Witajcie!!! :padam:

Dzień 27. Sobota.

Dziś dzień wolności, nie musiałem iść do pracy. Jutro niestety muszę :kwasny:
Co do treningu to zapodam sobie splicik. Na forum znalazłem świetną rozpiskę razem z gifami na sprzęt domowy (sztanga, hantle, drążek) i zaczynam we wtorek. Dziś ostatni dzień ogólnorozwojówki. Trening poszedł dobrze. Nie wiem, czy robi się przerwę po cyklu wprowadzającym i ile ewentualnie ona trwa? Najchętniej nie robiłbym żadnej, bo czuję się silny i wypoczęty... jeśli to sprawa indywidualna to u mnie jej nie będzie.

Dieta

Dziś jestem zadowolony z jadłospisu. Po pierwsze produkty smaczne, po drugie zdrowe. Spróbowałem tego tuńczyka w żółtym sosie curry i choć świetny był, to ten w zielonym bardziej mi smakował. Zostanę przy nim. Dziś pierwszy raz zamiast smażyć warzywa na patelni ugotowałem je na parze. Podobno to znacznie zdrowsze.

Śniadanie: płatki owsiane,
II śniadanie: 3 jajka na twardo, chleb pełnoziarnisty,
Owoce: jabłka i banany,
Obiad: ryż i kasza (pół na pół) z warzywami i kurczakiem,
Potreningowy: ryż z tuńczykiem,
Kolacja: serek wiejski.

Na zakończenie wklejam fotkę mojego obiadu, bo był mistrzowski:

Dołączona grafika

Bywajcie!! :super:
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

RamzesII
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
po ogolno walisz trening juz normalnie, zwiekszasz ciezar ilosc powt serii itd w podwieszonych w dziale trening masz jakby co, ale jak zechcesz cos zmienic to pisz :hyhy:
  • 0

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Dzień 27 i 29. Niedziela i poniedziałek.

W niedzielę dzień odpoczynku, choć odpoczynkiem nie nazwałbym wielu godzin w pracy. Dieta zdrowa, ale trochę nieregularna. Muszę zwrócić baczniejszą uwagę na pory posiłków. Wieczorem zupełny off i odpust. Piwo i chipsy.

Poniedziałek.
Trening. Dziś zacząłem dzień na bieżni nowym etapem. Biegnę już 8 minut i maszeruję 2. Całość powtarzam 3 razy, czyli tydzień piąty. Jeszcze tylko 5 i będę w stanie biec 30 minut bez odpoczynku. Wiosną - latem będę sobie biegał nad morzem.

Dołączona grafika

Teraz jest tam za zimno. Strasznie mroźna bryza. Nie narzekam na brak sił itp. rzeczy. Być może to zasługa zmiany diety. Ogólnie to teraz mam zajebiście. Rano jogging, później jak brałem prysznic żona zrobiła mi placuszki owsiane (część zapakowała mi do pracy), ubranie wyprasowane, przygotowane itp. Później praca. Wracam do domu, a tam ryba już się piecze w piekarniku i w sumie prawie zawsze tak mam... Będę musiał się jej jakoś odwdzięczyć :hyhy: :rotfl:

Dieta:

Śniadanie: placki owsiane z jabłkami,
II śniadanie: placki owsiane,
Owoce: jabłka, banany,
Obiad: ryż z warzywami, pieczona ryba,
Podwieczorek: grahamki z polędwicą,
Kolacja: serek wiejski (na razie czeka)...

Żeby produkty były jeszcze zdrowsze mam w planach zakup czegoś takiego. Ale to dopiero po Nowym Roku, styczeń-luty.

Dołączona grafika

Podobno warte ceny, ale jak jest to mam nadzieję, że się przekonam. See Youu!!!
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

BLUE_ARMY
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4535 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KM, ALP, Diving

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Ile taki specyfik kosztuje pln ?

Też się nad tym zastanawiałem.
  • 0
ON
NBII + Shock + BCAA MC + Mio


It has been said that something
as small as the flutter of a butterfly's wing
can ultimately cause a typhoon
halfway around the world..
- Chaos Theory

krzysiekl13
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1452 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z nienacka

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Krzysiu, sieemanko :) wogole witam mojego imiennika: )
dawno mnie na forum nie bylo :) ale wracam i z checia bede czytal towj dziennik bo jest naprawde ciekawie prowadzony :) zycze powodzenia ;)
3maj sie :)
  • 0
:)

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Witajcie!
Ten wynalazek, to coś około 300 zł kosztuje. Zainwestuję w to jak skończę kompletować sprzęt do końca. A tak BTW to trochę zamieszałem sobie z treningiem...

Dzień 30 i 31. Wtorek i środa.

Ostatnio mam strasznie mało czasu na wszystko. Zmiana treningu rozpoczęta, ale na raty. Wczoraj miałem tylko ok 45 minut wolnego na trening. Postanowiłem, że zrobię chociaż biceps.

Trening:

- uginanie przedramion ze sztanga 3x
- młotki 3x
- uginanie sztangielek stojąc ze skrętem nadgarstka (supinacją) 3x

Dziś zaś zrobiłem sobie plecki:

- martwy ciąg 4x
- podciąganie na drążku 4x
- podciąganie końca sztangi w opadzie 4x

Nie dość, że taki trening na raty, to jeszcze zaspałem dziś na jogging :mur:

Dieta:

Wczoraj i dziś jak najbardziej do przodu.
Śniadanie: jajka na twardo, placki owsiane,
II śniadanie: chleb orkiszowy z polędwicą sopocką,
Owoce: jabłka i banany,
Obiad: ryż z warzywami i kurczakiem,
Potreningowy: ryż z tuńczykiem,
Kolacja: serek wiejski.

Dodatkowo wypiłem dużo wody mineralnej i podgryzałem orzechy laskowe jak miałem ochotę coś pochrupać...

PS. Mój najnowszy zakup.

Dołączona grafika

Wcześniej sztangę kładłem za głowę na krzesło obrotowe. Trzeba było sobie radzić, a to dość wysoko się podnosiło :ok: No ale trzeba zwiększyć troszkę bezpieczeństwo. Wiem, że przy większych obciążeniach może trochę latać, ale takich nie przewiduję u siebie jeszcze przez najbliższy rok. Ten ma idealne wymiary pod moją ławeczkę.

Dołączona grafika

See Youuu!!
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)

TomeX
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:pilka nożna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
No no ładne stojaki a swoją drogą planujesz dokupić obciążenie prawda ? Powodzenia
  • 0

Krzysiu1418048788
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krzysiu - step by step
Witajcie!
Tak TomeX, mam w planach zakup obciążenia. Mam już nawet w Gdyni sprzedawcę. 20 kg za 83 zł. Myślę, że to tanio?

Dołączona grafika

Wtedy już skompletuję cały potrzebny mi na ok. rok ćwiczeń sprzęt. Wiem, że nie ma to jak profesjonalna siłownia, gdzie ktoś doradzi, pomoże, jest cały sprzęt itd. ale z drugiej strony czas na dojazd, nie zawsze siłka czynna gdy mi pasuje no i ok 100 zł miesięcznie... Przy małym dziecku są troszkę inne priorytety. Na moje cele to co będę miał w zupełności wystarczy. No ale do rzeczy.

Dzień 32, 33 i 34. Czwartek, piątek i sobota.


Ostatnie dni to ciągła bieganina i nawał pracy. Z niecierpliwością wypatruję już jakichś wolnych dni. Muszę odpocząć. Ciężko mi wygospodarować sobie czas na siłkę. Rano zasypiam na jogging. Sypie się pomału :mur: .

Trening:


W czwartek zrobiłem sobie trening nóg i barków według schematu:

Nogi:
- przysiady ze sztanga na barkach 3x
- wykroki ze sztanga 3x
- wspięcia ze sztanga 3x
- ćwiczenie na piszczele - wspięcia odwrotne ze sztanga 3x.

Barki:
- podciąganie sztangi nachwytem na szerokość barków wzdłuż tułowia 3x
- wyciskanie sztangi z klatki 3x
- unoszenie sztangielek bokiem wysoko w gore 3x
- unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 3x
- sztrugsy sztanga 3x

I to by było na tyle. W piątek nie miałem czasu na nic. Nawet na Internet miałem tylko kilka chwil... Dziś znów praca i dom... mały ząbkuje, w aptekach kolejki, ziarnko do ziarnka i koniec dnia. Nie mam siły ćwiczyć. Jutro trochę luźniej i jestem przekonany, że zrobię trening. O diecie nie będę pisał. Starałem się, ale nie wychodziło zawsze pięknie... Były grahamki, polędwica sopocka, ryż z tuńczykiem, serki wiejskie itd. ale była też pizza (z tuńczykiem :luka: ) Jestem zły na siebie. Szczególnie o ten jogging. Bo jak wypadnę z rytmu to później trudno odbudować. Jak jeszcze pomyślę, że święta idą to też mnie skręca. Ok. tydzień poza domem będę. Chyba pompki i przysiady zostaną :dobani: Dobra jakoś się ogarnę. :zabawa:
  • 0
Moja duma - mały Krzysiu ;-)



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024