271 odpowiedzi w tym temacie

[Gość]

co racja to racja , ciekawe jakie gosc ma wymiary i wage

[Rychu1418048785]

No Body dał ulepszenie tamtego i to jest to o co chodzi . Spore łapki szerokie bary krata klata rozbudowana

[GuZu]

owszem, dobry kox

[Krzysiu1418048788]

W moim dzienniczku o koksach gadać

Powiem Wam, że mam coraz większą energię do ćwiczeń. Nie chce mi się tylko później opisywać i zapamiętywać jakim ciężarem i jakie ćwiczenia robiłem No ale od trzech tygodni w miarę normalnie to idzie i czuję, że za tydzień zwiększę serie do 12 na duże i do 9 na małe grupy. Nie wiem, czy to wiosna ale mam znacznie więcej energii i chęci. Nie przeszkadza mi już, że muszę sprzęt rozkładać i ćwiczyć w przedpokoju (a tam miejsca za dużo nie ma) a później go złożyć pod szafę. Wcześniej nerwicy dostawałem

Dobra spadam na winko czerwone. Czytałem że bardzo zdrowo jest wypijać dwie lampki dziennie. Nie wiem, czy to prawda ale podobają mi się takie teorie.

SeeeYouuu!!!

[Krzysiu1418048788]

Witam. Dziś wziąłem Treningbolon i konkretnie mnie rozkręciło. Nogi i barki z pełnym poświęceniem. Ponieważ nie byłem ostatnio na rolkach (praca w weekend po 12 godzin ) zrobiłem 9 serii na nogi. Przysiady, wspięcia na palce no i spróbowałem po raz pierwszy hack-przysiady ze sztangą... Co za ćwiczenie? Zabiło mnie prawie. Na barki standardowo wyciskanie w górę siedząc, wzniosy na bok i wzniosy na bok w opadzie tułowia. Na koniec szrugsy. Mam dwa pytania do treningu. Jeśli robię wyciskanie sztangą w górę to jak nisko mam opuszczać sztangę? Do klatki czy do czoła? Drugie pytanie - czy mogę wykonywać ćwiczenia w takiej kolejności:
- przysiady,
- hack-przysiady
- wyciskanie
- wzniosy na bok
- wzniosy na bok w opadzie tułowia,
- szrugsy
- wspiecia na palce.
Innymi słowy, czy mogę łydki pocisnąć na koniec treningu, czy może kolejność najpierw nogi całość a później barki?

A tak poza tym to jadę w sobotę na zlot. Żona ma swoje forum, na którym się udziela od dwóch lat i robią sobie z laskami spotkanie (już kolejne w sumie...) Ja jakoś nie wyobrażam sobie spotkania np. z maksem?
No a dziś w budzie miałem z dzieciakami technikę. Omawialiśmy znaki drogowe. Jak doszliśmy do tego znaku

to przypomniał mi się avatar GuZa Zacząłem się śmiać, dzieciaki jak takie wafle - razem ze mną, nie wiedząc o co chodzi Głupawa. Dobra kończę, nara ziomki.

[RamzesII]

z klaty, mozesz taka kolejnosc

[GuZu]

haha ciesze sie Krzysiu, że o mnie pamietasz
wracam do treningow to bedziesz mogl poczytac moje wypociny

pozdro

[Krzysiu1418048788]

Siema Ziomy. Ostatnio miałem strasznie zapracowane dni. No i byłem na zlocie forumowym. Muszę przyznać, że laski to potrafią dbać o siebie. Ok 12 kobitek a większość szczupła jakby nigdy dziecka nie miały... Faceci odwrotnie. Młode chłopy a prawie każdy z brzuchem. Nie wiem, z czego to wynika ale czułem się tam zajebiście. Jeśli chodzi o trening to mam teraz większą motywację. Skończyłem pierwsze 4 tygodnie ćwiczeń na masę i zaczynam kolejne cztery od zwiększenia serii. Dziś było 12 serii na klatkę i 9 na triceps. Muszę popracować jeszcze nad skróceniem czasu między seriami, bo dziś trening trwał 2 h, a chciałbym się zamknąć w 1,5. Dobra kończę, bo mały zasypia. Elo!

[RamzesII]

mi sie zdaje ze wynika to z tego ze chlop jak po slubie dziecko to juz sie odechciewa wsiego i taki efekt ale oczywiscie nie tyczy sie ludzi ktorzy weszli w pasje zwiazana z silka bo wiadomo silka wciaga jak narkotyk a im dluzszy staz tym bardziej, co do twojego treningu to powinien trwac 1h + rozgrzewka na pocz + strechnig przed i po mi sie udaje all zrobic w 65min, zmniejsz miedzy seriami czas odpoczynku rob ss, potrojne serie lub poprostu ustaw glowne cw typu przysiad, martwy, wyciski i 2 jakies na dobitke i tyle bo i tak najwiekszy wycisk miesnia maja przy tych podstawowych cw i to do nich trza najwiecej energii a reszta to mozna powiedziec na "pielegnacje" miesnia, jak nie bedziesz wiedzial co jak zrobic zmniejszyc to wrzuc to cos sie poradzi

[Krzysiu1418048788]

Siema siema, jak mawiał pająk.
Od jakiegoś czasu nie chce mi się opisywać treningów. Ale trenuję twardo. Udało mi się skrócić czas treningu poniżej godziny, co przy jednoczesnym zwiększeniu ilości serii na duże grupy do 12 i małe do 9 wydawało mi się niemożliwe. Jednak z na blacie wszystko jest możliwe.



Tak poza tym mam nową pasję. Kupiłem sobie okazyjnie kamerę. Tylko nie mogę zrzucać jeszcze na kompa, bo nagrywa w formacie mini dv. Potrzebuję kabel firewire no i jakiś program do zrzutu. Wtedy to już produkcje filmowe ruszą pełną parą Ostatnie dni spędziłem na codziennej jeździe na rolkach. Póki co odpuściłem sobie trening nóg, bo i tak są ostro eksploatowane. No i tyle. Załatwiłem sobie już fuchę na wakacje Wszystko się układa. Tym pozytywnym akcentem kończę swoje wywody. Seee Youuu

[Rychu1418048785]

No jak skróciłeś czas to już z formą lepiej i wydolnością też to za niedługo pewnie się filmiku z treningu doczekamy

[Krzysiu1418048788]

No jak skróciłeś czas to już z formą lepiej i wydolnością też to za niedługo pewnie się filmiku z treningu doczekamy

Dokładnie, lało się ze mnie, ale dawałem radę. Dwa razy w tygodniu robię też teraz brzuch i przedramię (moje pięty achillesowe). Nie wiem, czy to jest odpowiedni rozkład ale teraz wygląda to następująco:

Poniedziałek: barki,
Wtorek: brzuch, przedramię
Środa: plecy, biceps
Czwartek: wolne
Piątek: klatka, triceps
Sobota: brzuch, przedramię
Niedziela: wolne.

Jak już pisałem póki jeżdżę na rolkach odpuściłem trening nóg, żeby ich nie przetrenować.

[bikerider]

przedramie pracuje tez przy innych partiach- napewno je trudno przetrenowac, ale tez wiecej nie znaczy lepiej- na twoim miejscu dodał bym je do normalnych dni treningowych (np: poniedziałek i piątek )

[Krzysiu1418048788]

To tak też zrobię.
Dziś miał być dzień treningowy ale odpuszczam sobie. Tzn. przekładam. Muszę sobie teraz wszystko poukładać i zaplanować. Sporo się zmieniło... ale od początku. Dziś na jednej z lekcji jakie miałem do przeprowadzenia wypadła próba poloneza (6 klasy też tańczą poloneza na zakończenie szkoły Za moich czasów tylko maturalne klasy tańczyły. Dziś tańczy podstawówka, gimnazjum i szkoły średnie ) W każdym razie siedzę sobie na sali, w-f-ści uczą dzieciaki tańczyć i nagle widzę, że lekko przymknięte drzwi kantorka skrywają jakiś sekret Okazuje się, że za salką, w której leżą piłki, szarfy, ringa itp. rzeczy jest jeszcze jedna salka. A tam siłka. Nie jest to może jakaś profesjonalna siłownia z wyciągami itp. ale znacznie więcej sprzętu niż mam w domu. Więcej też obciążenia na sztangę. Talerze 20 kg, 15 kg, 10 kg, 5 kg, po kilka sztuk każdej wagi, dwie ławki (solidne) modlitewnik, drążek i nie pamiętam co tam jeszcze jest. Byłem w takim szoku, że nie zapamiętałem. Oczywiście mogę sobie ze wszystkiego korzystać. Teraz pozostaje mi zaplanowanie i podzielenie w jakie dni najbardziej pasowało by mi ćwiczyć. Dużego wyboru nie mam. Tylko w poniedziałek i wtorek kończę o normalnych godzinach. W piątek też może uda się ustawić jeśli przełożę kółko informatyczne na inny dzień. Nie muszę zresztą zawsze ćwiczyć tam, w domu mam dość sprzętu żeby zrobić większość partii. W domu odpada tylko klatka i martwy, na które skończyło mi się obciążenie. Nie wiem teraz co robić, jakoś myślę, że tam będzie mi trudniej opuścić trening niż w domu. W domu zawsze coś się dzieje. Tu zakupy, tu z małym na szczepionkę, tu zawieść rachunek do policealnej itd. Zawsze coś. Tam miałbym jakoś więcej spokoju... Nie wiem, muszę to sobie poukładać, ale cieszę się zajebiście.
Dietkę też ostatnio w miarę trzymam, tzn. jem dość zdrowo... Dziś np. na śniadanie miałem grahamki z serem, wędliną, pomidorem i rzodkiewką, na drugie to samo ale bez pomidora, na obiad zaś był ryż z warzywami i ryba.

No i na tyle. Pozdro pozdro ziomy!

[Gość]

To ciekawe znalezisko pozwiedzaj jeszcze szkołę to może coś jeszcze znajdziesz masz jakieś okienka w ciągu dnia pracy ? można by było trening zrobić zjeść i na lekcje

[Krzysiu1418048788]

No bez kitu, 4 lata tam pracuję a tu taka niespodzianka. Okienka mam, ale tylko godzinę lekcyjną. W 45 min musiałbym się uwinąć i taki spocony prowadzić lekcje Ale przemyślę jeszcze. Może jakoś po jednej partii upchnę. Poproszę Was później o rozpisanie jakie partie w jaki dzień, bo być może będę ćwiczył w poniedziałek, wtorek i piątek, więc nietypowo dość...

[Rychu1418048785]

Te partie na które masz sprzęt i obciążenie możesz spokojnie robić w domu . Ale to "znalezisko" przyda się .

[GuZu]

na luzie mozesz tak cwiczyc

pon klatka, przod barkow
wt plecy, tyl barkow

pt nogi, ramiona

ciezkie polaczenie ale skuteczne

[RamzesII]

nogi cwiczyc mozna zeby je przetrenowac musialbys niezle zapitalac a obaw niema takze luzem mozesz cisnac nogi

[bikerider]

taka uwaga jeszcze: dzień przed treningiem nóg nie zapychaj na rolkach (ogólnie rzadnych aerobów gdzie pracują nogi)