Nie pisałem więc nadrabiam. Stosuje długie rozgrzewki i brak zakwasów i jakiegokolwiek bólu mięsnia na drugi dzień.
Barki
- wyciskanie hantli siedząc
10x20kg
8x22,5kg
5x25kg
- wyciskanie żołnierskie
10 x 40kg
8x45kg
6x50kg
- unoszenie sztangi na prostych ramionach
12x15kg
10x20kg
10x20kg
Triceps
- ścąganie oburącz linki wyciągu
10 x 15kg
8 x 20kg
7 x 25kg
- wyciskanie francuskie leżąc (wagi nie zmieniałem, pompe czułem więc zostawiłem)
3x10x25kg
- wyciskanie sztangi wąski chwyt
10x40
8x45
6x50
To było. Dzisiaj poszły plecy i nogi.
Nogi
- przysiad ze sztangą
10 x 60kg
8 x 70kg
8 x 80kg
- suwnica wypychanie
10x240kg
8 x 260
8 x 290
6 x 320
- maszyna na łydki
10 x 108kg
8 x 120kg
6 x 132
Plecy
Podciąganie na maszynie (tutaj podaje jakie odciążenie od mojej wagi brałem)
10x30kg
8 x 22,5
6 x 15
Martwy ciąg
10 x 70kg
8 x 85kg
6 x 95kg
wiosłowanie sztangielką
10x20kg
8x22,5kg
6x25kg
Postępy są, rosnę czuje to.
Było -------------> Jest 14.12.2014
Biceps 32 cm --------->37 cm
Udo nie wiem -------> 62cm
Klatka nie wiem -------> 106cm
A teraz z tematu diety
Zakupiłem dwie fajne rzeczy. Jedna waży 3,5kg, druga 3,8kg. To dwa dorodne łososie, których konsumpcje zacząłem. Promocja była na ryby w Tesco to kupiłem 2. Starczy mi na tydzien na kolacje. Wykresiki wkleje wieczorem
Użytkownik Marcin91 edytował ten post Ponad rok temu