Już wykonuje aeroby, najpierw cardio potem ucinka. Za mesiąc 2 będe miał porównanie.
GRAMM w drodze do lepszej sylwetki - redukcja strona 139
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Józek...z tą tabatą to przesadziłeś
"Mogę zaakceptować swoją porażkę, ale nie zaakceptuje tego, że nie próbowałem"
~ Michael Jordan
Napisano Ponad rok temu
Leżu Ty go pilnuj niech on kręci te aeroby
Napisano Ponad rok temu
Ta Tabata wgle działa?
Napisano Ponad rok temu
Leżu Ty go pilnuj niech on kręci te aeroby
Dzisiaj kręcił jak szalony Myślałem, że orbitrek się rozleci
"Mogę zaakceptować swoją porażkę, ale nie zaakceptuje tego, że nie próbowałem"
~ Michael Jordan
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tabata to trening "anaerobowy" dla kogoś kto nie ma sprzętu typu bieżnia, orbitrek itd. do tego skierowany jest głównie dla kobiet.
"Mogę zaakceptować swoją porażkę, ale nie zaakceptuje tego, że nie próbowałem"
~ Michael Jordan
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja i tabata? już wole zarobić baranka w ścianę i zbić 2 drzwi.... nie obrażaj mnie Józefie :E
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie ma sensu robic cardio inne niz sprinty na swiezym powietrzu. po silowym oczywiscie
Napisano Ponad rok temu
Jak dla mnie nie ma sensu biegać po chodniku.
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
Podobno na wysokim tętnie przy sprintach pali się mięsień dlatego ja zostaje przy rowerku/orbiteku na 140-145 tętna. Też mi ie podchodzi bieganie po chodniku, trudno utrzymać jednostajne tępo
Napisano Ponad rok temu
Sprint jest ćwiczeniem anaerobowym beztlenowym. To nie cardio. Na cardio zadyszka nie łapie, a przy sprincie tracisz dech w piersiach taka prawda.
Sprinty dla mnie to interwały.
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie miałem to pisać, ale Magda mnie ubiegła. Mylicie pojęcia.
Tymi czterema zdaniami podważyła wasze wszystkie opinie
"Mogę zaakceptować swoją porażkę, ale nie zaakceptuje tego, że nie próbowałem"
~ Michael Jordan
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sprint to interwał, a interwał to dla mnie rodzaj cardio, i biegajac po swiezym powietrzu spalamy wieksza ilosc kalorii anizeli biegajac jak chomik po biezni. ale to oczywiscie moje zdanie
Napisano Ponad rok temu
Nie lubię bieżni. Nie lubię krakowskich dziurawych chodników, wygarbionych ścieżek i zafajdanych przez psy parków i skwerów. Lubię wejść na orbitrek i zasuwać aż leje się z tyłka. Spala się więcej kalorii? Weź to jakoś udowodnij bo 1 słyszę a chętnie zobaczę jakieś badania na ten temat.
Mateusz Pawlak
Napisano Ponad rok temu
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
www.kowalpolski.foru.pl - nowa strona o kowalstwie! |
MASTERS Of STEEL |
|
|
||
Redukcja |
Trening dla początkujących |
|
|
||
Placki czekoladowe Gramma |
Kuchnia |
|
|
||
Redukcja masy dla spaślaka :p |
Trening dla początkujących |
|
|
||
Budowa sylwetki na wakacje. |
Trening dla początkujących |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dzienniczek treningowy pawłła
- Ponad rok temu
-
Projekt Duże Plecy „ Siła ,Masa,Kiełbasa ”
- Ponad rok temu
-
Ostatnia prosta wycinki by Tedy
- Ponad rok temu
-
Dziennik Treningowy - Marynarz
- Ponad rok temu
-
Dziennik treningowy Paragrafa
- Ponad rok temu
-
Proporcje
- Ponad rok temu
-
STRONGZONK DT
- Ponad rok temu
-
Granica, którą przekroczymy tylko z...
- Ponad rok temu
-
Najpierw kondycja a potem forma
EXPERTO - Ponad rok temu
-
Test Diety Jem/Nie (Intermittent fasting (IF) PODSUMOWANIE STR 14
- Ponad rok temu