1617 odpowiedzi w tym temacie

[bartesd]

17 września 2012

nogi - brzuch

przysiady ze sztangą 16 x 45kg, 12 x 55kg, 10 x 60kg, 8 x 70kg, 6 x 80kg
wykroki 12 x 12kg (x2), 10 x 14.5kg (x2), 10 x 14.5kg (x2)
mc na prostych 12 x 45kg, 10 x 55kg, 8 x 65kg, 6 x 75kg
syzyfki 12 x 5kg, 10 x 10kg, 10 x 15kg

wspięcia na palce ze sztangą stojąc 16 x 50kg, 16 x 60kg, 16 x 70kg, 16 x 80kg

unoszenie nóg w zwisie 20, 18, 15
allahy 15 x 27kg, 15 x 27kg, 15 x 27kg
skłony z cieżarem za głową 12 x 10kg, 12 x 5kg, 12 x 5kg

Gramm - albo działa na 100% albo ja mam niezłego pierdolca żeby tyle dokładać

[Grammatikk]

Raczej działa na 100%

[bartesd]

Krotka pileczka - waga 87.6
Dzisiaj tylko aeroby - 40 min biegiem.
Micha trzymana caly czas. Obialem jedynie wegle do 75g na posilek.

[bartesd]

18 września 2012

klatka - triceps
Sztanga na płaskiej 10 x 55kg, 8 x 60kg, 8 x 65kg, 6 x 70kg i.... 4 x 75kg !!!!!!
rozpiętki na skosie 12 x 14.5kg, 12 x 15.5kg, 10 x 17kg !!!!
sztangielki na skosie 10 x 17kg, 8 x 19.5kg, 8 x 22kg, 6 x 24.5kg (ledwo ledwo ale dałem radę! - do upadku mieśnia niemalże)

Francus od czoła leżąc 12 x 20kg, 10 x 22.5, 8 x 25kg
wyciskanie wąsko 12 x 35kg, 10 x 40kg, 8 x 45kg, 5 x 50kg (tu był zonk - kompletny upadek miesnia)
pompki w podporze tyłem 12 x 12.5kg, 12 x 17.5kg, 10 x 25kg

Tak mnie męczyło to wyciskanie wąsko, że dobitkowo:
sztanga na płaskiej $$ wycisk wąsko 10 x 40kg $$ 8 x 30kg (i znowu upadek mięśnia - znaczy dałem wszystko co miałem i nic nie zostało już)

Jest siła i moc. Jest micha - musi iść masa

[koksu123]

No, no widzę ładnie do przodu idzie !

Jedzie Panie, jedziesz!

[Forik]

Konkretnie kurcze, brawo, jedziesz! ; )

[lezu]

ładnie ładnie, można powiedzieć że odbiłeś się od dna którym była stagnacja łapa ruszyła?

[bartesd]

38....

[koksu123]

Dawaj może jakąś fotkę na dniach

[bartesd]

Spadać, żadnej sesyjki do końca cyklu!

[koksu123]

Łokej, łokej byku

[bartesd]

19 września 2012

plecy - biceps

podciąganie szerokim 12, 10, 8
mc 8 x 85kg, 7 x 95kg, 6 x 105kg, 5 x 114kg (max co mam w garażu...)
wiosło sztangą nachwytem do klatki 10 x 45kg, 10 x 55kg, 8 x 65kg, 8 x 70kg
wiosło sztangielką 12 x 22kg, 10 x 24.5kg, 8 x 27kg, 6 x 32kg
ściąganie wyciągu do klatki 12 x 44.5kg, 12 x 47kg, 12 x 49.5kg, 10 x 52kg

Uginanie ze sztangą 10 x 30kg, 8 x 35kg, 5 x 40kg
uginanie młotkowe 10 x 14.5kg, 8 x 15.5kg, 8 x 17kg
supinacja siedząc 12 x 10.5kg, 10 x 10.5kg, 10 x 10.5kg

Poszło nieźle. Na mc skończyłem ciężary, muszę znowu 20kg dokupić. Sztanga stojąc na bicepsie jakoś mi średnio to wchodzi - albo technikę mam spierdoloną albo sam nie wiem co... Może nagram się i wam wrzucę na youtube to ocenicie, bo jakoś tak średnio czuję mięśnia. Podobnie w wiośle sztangą - ostatnio robiłem podchwytem, dzisiaj nachwytem i też średnio czułem. Za to jak robiłem końcem sztangi - to był koks.

Po treningu, jako że 22 już była, zrobiłem taki myk - zmiksowałem 300ml mleka, łyżkę inki, 45g whey isolate i pół paczki ryżu i tak zmielonego szejka wypiłem. Kiedyś czytałem że do pół godziny po treningu należy przyjąć węglowodany, ale to było jakieś 10 lat temu i nie wiem czy się coś w temacie nie zmieniło. Chodzi mi o to, że po 22 już kolacji nie jem, jedynie twaroga, więc te węgle jakoś muszę spożywać jeśli trzeba. Bo jak nie trzeba to olewam tego ryża.

[lezu]

Jak robisz biceps to najważniejszy jest ruch negatywny czyli opuszczanie staraj się robić to wolniej to wtedy na pewno Ci przypali mięśnia
tak btw ładnie napierdalasz

[Grammatikk]

Trzeba trzeba. Taki szejk może być i nie ważne czy 10 minut po trenie czy 30 minut.

[bartesd]

No to przy tym zostaję. Po treningu około 20-21, szejk proteinowo-węglowodanowy, a potem już tylko twaróg.
Dzięki wszystkim za wpisy, cieszę się że ktoś to w ogóle czyta.
Ja mam jakieś10 dzienników, które też czytam na bieżąco, ale komentuję tylko przy szczególnych okazjach, no bo jak tu co drugi dzień wpisywać "niezłe ciężary" i tak dalej
Ogólnie jak czytam wasze wpisy, a większość z was to młodzi ludzie przed którymi życie dopiero staje otworem, to mam wielki szacunek do tego że nie rezygnujecie z marzeń, macie ambicje i konsekwentnie dążycie do celu. To zaowocuje w przyszłości bez dwóch zdań.
Aczkolwiek, będę jak wasi starzy i dorzucę słynne - ale cały ten sport, całe te marzenia nic wam nie dadzą jeśli nie będziecie mieli środków finansowych do ich uprawiania. Więc wybierzcie sobie jeden zawód, na miarę możliwości i konsekwentnie się w nim rozwijajcie i nagle okaże się że kucharz może zarabiać kokosy, podobnie stolarz, mechanik, prawnik, informatyk. Takie czasy mamy niezwykłe, że ten papier do niczego się nie przydaje, liczy się znowu doświadczenie. Więc nie słuchać starych, co każą iść do LO, potem na studia tylko kierować się rozumem i rozwijać w jednej dziedzinie. Bo po studiach a bez doświadczenia to tylko pośredniak albo gary w Londynie.

[Forik]

te ostatnie zdania mi sie podobaja, masz racje, dzis pracodawcy licza na ambicje, doswiadczenie i konsekwentnosc w dzialaniu. czasy coraz ciezsze, a tu trzeba wyzyc

co do treningu z wczoraj z tym bickiem, lezu dobrze mowi, powolutku opuszczaj , ta faza ejst bardzo wazna, wtedy miesien maly jakim jest biceps jest dociskany w sobie ze sie tak wyraze i eksploduje. nawet weź mniejszy ciezar ale rob to poprawnie i zapewniam Cie ze pompa bedzie jak nigdy

[koksu123]

To sorry że może zaśmiecę, ale mówisz całkowitą prawdę jak tak czytam

A mnie jeszcze bardziej motywuje coś takiego że właśnie jako młody wybrałem sobie sport który mnie wciągnął i trwam w nim, a gdy startowałem z tym sportem ponad 2 lata temu zaczynało ze mną wiele kumpli a teraz co? Z tych wszystkich zapalonych do tego sportu pozostałem tylko ja, a gdy przechodzę przez osiedle stoi grupa ok. 10 kolegów na klatce i żłopie piwska i tak jest co dzień, dzień w dzień od bardzo długie czasu i jak na nich spojrzę to właśnie cholernie mnie to motywuje że ja sobie coś postanowiłem i dążę do tego i wiem że mogę coś w życiu osiągnąć, a oni? No sami sobie odpowiedzmy...

A także bardzo podziwiam Ciebie Bartes że w tym wieku z rodziną, pracą i tym wszystkim starasz się także robić to co polubiłeś i trwasz w tym pomimo paru przeszkód, jak mi się tak w przyszłości uda, a bardzo tego chce to będę zadowolony I Tobie życzę powodzenia!

[Dawidddd12]

Oby do przodu nie ma co narzekać tylko zapierdal.... jak to sie mówi jak ktoś che pracowac to znajdzie a jak nie zawsze znajdzie sie wymówka a to ze za mało płacą a to że daleki dojazd nie ma kuffaa do roboty ja tam dorywczo w ochronie teraz na mecze śmigam i daje rade jakoś nie jest idealnie ale idelanie by było jak by wygrał w LOTKA !!!!

[dzieciol21]

Bartess motywator nic dodac nic ujac:) czasem warto pojsc wlasna droga:) ja nie zaluje

Co do szejka wroce, osobiscie z potreningiwego odcialbym mleko. Laktoza. Tyle

[kuba1000]

jak ćwiczysz w porach wieczornych to nie ma znaczenia wtedy PORA DNIA !
Musisz wpierdolić porządny zestaw po treningowy !
Organizm jest na tyle wysycony z składników odżywczych że nie bój się zalaniem !