169 odpowiedzi w tym temacie

[firefly]

Dobra, narazie zatem przerwa, a potem kurwa wracam! Jeżeli dobrze pójdzie:P

[firefly]

Witam, przemyślałem całą sprawę, i planuję co następuje:

Jako że na studiach mam wolny tylko piątek sobotę i niedzielę, a trening na masę daje małe efekty, pójdę teraz bardziej na sprawność i siłę. Planowałbym to tak: Najpierw zrealizuję naraz program 100 pompek, 50 podciągnięć + rozwój siy bicka, plus bieganie z jakimś obciążeniem. W dalszej kolejności przyjdzie czas na rozwój siły pleców (martwy, wiosłowania, podciągania z obciążeniem), klatki (ławka płaska i ukośna) i ciąg dalszy bicka. Na nogi będę biegał średnie dystanse z obciążeniem coraz większym, bo na czystej sile nóg mi tak bardzo nie zależy

Teraz pytanie o intensywność. Plan z pompkami i podciągnięciami zrobię tak jak na stronie podali, że przerwy jednodniowe, a co trzeci dzień treningowy dwa dni. ćwiczenia siłowe i bieganie trzy razy w tygodniu, przy czym myślę, czy robić to wszystko jednego dnia, czy np jednego dnia biceps, drugiego bieganiem czy lepiej naraz?

[firefly]

Pomyślałem jeszcze nad szczegółami, i tak się to przedstawia:

Najpierw robię dwa tygodnie pompek i podciągań, plus raz w tygodniu bieganie, następnie dwa tygodnie trening siłowy na klatę, biceps, i plecy (przy czym bez podciągań), oraz 4 biegi w tygodniu. I tak na zmianę. Mysle jeszcze, jak do tego wkomponować brzuch, ma ktoś jakieś pomysły? Co do biegu, to planuję go wykonywać z 10kg obciążeniem rozmieszczonym na kamizelce taktycznej. Nie chcę brać więcej, żeby nie zajechać stawów, ale jako że jestem jednak bardzo lekki, uznałem że te 10kg nie zaszkodzi:P

[firefly]

Jak na razie liczba pompek się podwoiła, teraz lekko ponad 60 leci. Oprócz tego ćwiczę też resztę, ale tak raczej to się opierdzielam:P Cóż, przynajmniej nic nie spada

[EXPERTO]

firefly pamiętaj że ja też na Ciebie liczę

[firefly]

dobra, doszedłem do 70 pompek, poprawiłem znacznie wytrzymałość biegając, pora wrócić więc do ciężarów. Jadę z normalnym treningiem znowu, jedyna różnica w stosunku do poprzednich planów, to brak rozpisanej diety, a żarcie wszystkiego jak świnia. Liczę obrosnąć też delikatnie w tłuszczyk, bo na pewno by mi to nie zaszkodziło, nie mówiąc o tym, że taką "dietę" łatwiej utrzymać. Skoro normalna rozpisana nie dała specjalnego efektu, może teraz będzie inaczej

[kuba1000]

70 za jednym razem ? ładnie
Ja miałem problemy by w 4 min zrobić 100 hah
Na 90 paru skończyłem

[firefly]

Po sobotnim treningu wszystko, boli, jak się tego można było spodziewać. Dodatkowo trochę przesadziłem w jedzeniu wieczorem, i noc była... ciężka:P Wczoraj wieczorem jadłem już trochę mniej, i było ok. Zamówiłem sobie mono, jako że chciałem te wakacje maksymalnie wykorzystać. No i dobra wiadomość, przez ten czas prawie nic mi nie spadło (1kg w plecy)

[firefly]

Jak to kurde jest możliwe? Przez trzy lata, mając w miarę niezłą dietkę, kupę supli, i trzy porządne treningi w tygodniu, zrobiłem 4 kg. Kupując ZMA, mając dietę "aa coś bym zjadł", tylko dwa treningi na siłowni, i trzy muay thai, zrobiłem 2 kg w miesiąc?

[kuba1000]

Jakoś nie wierze w tą twoją diete podczas tych 3 lat
Może warto zapodac lepsze smakołyki jak na suplach nie idzie

Użytkownik kuba1000 edytował ten post Ponad rok temu

[firefly]

no gdzieś w tym temacie ją wklejałem nawet, nie była to super profesjonalna dieta, ale miała 6 całkiem konkretnych posiłków i w ogóle

[-US-]

Ehh... ludzie nie rozumią, że nie każdy ma predyspozycje do łapania kg.
Wiem to po sobie. Po przekroczeniu danego pułapu zrobić coś więcej "na sucho" jest cholernie ciężko .

[firefly]

ale dzisiaj ciężki trening siadł

Ale teraz 2 tyg przerwy na dziaranie, więc spoko

[firefly]

w styczniu lecimy z dietką + suplami, w ramach programu "masa bojowa". A więcw grę wchodzi:

trening muay thai 3x w tygodniu, trening siłowy 2x w tygodniu - nastawiony na siłę i masę. Suple:
-zma
-witaminki olimp
-gainer 12kg
-kreatyna mono
-izotonik na treningi muay thai

Oczekuję jakiegoś. Planuję ułożyć dietę porywającą 150% zapotrzebowania kalorycznego, i do tego kolejne 50% z gainerów, więc liczę na jakiś przyrost masy

[firefly]

paczka zamówiona, będzie to wielkie pierdolnięcie celem zdobycia masy. Jak to się nie uda, to nic się nie uda. Zamówiłem 15kg gainera, zma, witaminki, kreatynę mono, i izotonik, plus gratis dostałem 20 pakietów iso active. Ostatni miesiąc jechałem bez żadnej diety, jedząc zma, i robiąc podobny trening jak podany niżej, i wpadł mi kilogram. Tak więc jestem dobrej myśli:) Plan to zwiększenie masy, siły dynamicznej i szybkości

A teraz dieta na dni treningu siłowego oraz niedzielę (dzień wolny):


11 - gainer 100g (zaraz po obudzeniu nie mam apetytu, więc najpierw gainerek, godzinę później śniadanie), witaminki

12- płatki kukurydziane z mlekiem

14 - obiad*


15 - trening siłowy

16- gainer

17:30 - obiad*

20 - gainer

22 - tuńczyk + źródło węglowodanów, na jakie będę miał akurat ochotę

24 - twaróg + oliwa

1 - zma i do spania



Dieta na dni z treningiem muay thai:

11 - gainer 100g (zaraz po obudzeniu nie mam apetytu, więc najpierw gainerek, godzinę później śniadanie), witaminki

12- płatki kukurydziane z mlekiem

14 - obiad*

16- gainer

17 - jajka plus węgle, ilości zależne od formy podania

18:30 trening, w trakcie izotonik

21 - gainer (zaraz po powrocie do domu, jest to godzina po treningu)

22 - tuńczyk + źródło węglowodanów, na jakie będę miał akurat ochotę (ryż, makaron, pieczywo razowe itd)

24 - twaróg + oliwa

1 - zma i do spania



*obiad - jest to zestaw białka, węgli i warzyw, zależnie co kupię będą to kurczak, indyk, mięso mielone - połączone z makaronem, ziemniakami, ryżem

Treningi wyglądają następująco:

pn-wolne
wt-muay thai
sr-trening siłowy 1
czw - muay thai
pt - muay thai
sb/nd (zależnie od sił) - trening siłowy 2


trening siłowy 1:
przysiady ze sztangą 3x12, podskoki na jednej nodze 3xmax (łydki)
klatka na ławce sztanga średnim ciężarem, 3x12
plecy podciąganie 3xmax/biceps uginanie sztangi 2x10 w superseriach
dobicie tricepsów pompkami odwrotnymi wykonywanymi dynamicznie, 3x max
barki wyciskanie zza głowy siedząc 3x12
brzuch 3xmax z obciążeniem różne rodzaje spięć
szyja 2x na każdą część
przedramiona sztanga podchwytem 2x30, zwijanie linki 2x


trening siłowy 2:
nogi dynamicznie w terenie (siła dynamiczna)
klatka z lekkim ciężarem 3x20 nieco dynamiczniej
plecy wiosłowanie sztangą średnią 3x20
dobicie bicepsów uginanie sztangi łamanej 2x10
barki unoszenie sztangielek bokiem 3x12
brzuch 3xmax z obciążeniem różne rodzaje spięć
sztrugsy sztanga
przedramiona j/w
na zakończenie bieg bokserski z lekkim obciążeniem (0,5kg/ręka) 2x max

[kuba1000]

Co to za gainer ?

[firefly]

Firmowy gainer z sfd

Skład: WPC, albumina jaja , maltodekstryny, tapioka(di-skrobia manioku), wzmacniacz smaku (hydrolizat kolagenu), aromaty: guma ksantanowa-zgęstik, lecytyna słonecznikowa - emulgator, substancje słodzące (acesulfam K, cyklaminian sodu, sacharynian sodu)

Białko pół na pół wpc i jaja, węgle też pół na pół. Skład prosty, ale nawet niezły

[kuba1000]

Sojowe Forum Dyskusyjne

Niedawno była afera o tym co w tym szajsie jest ...
Smacznego

Użytkownik kuba1000 edytował ten post Ponad rok temu

[firefly]

dzięki

[firefly]

Paczka dotarła, we wtorek zaczynam jazdę (no, tylko zakupy będę musiał jakieś zrobić. Zważę się w poniedziałek, i na koniec stycznia, żeby się nie dołować/nie odpuszczać jak zobaczę że masta stoi/rośnie Fajnie by było do końca lutego wbić 5 kilo, ale czy to się uda - zobaczymy na koniec stycznia.

Ktoś ma jakieś zastrzeżenia dotyczące dietki?