Witam. Ćwiczę od poniedziałku do piątku. W poniedziałki, środy i piątki ćwiczenia bez sprzętu z 30 sekundami ćwiczenia i 10 sekund przerwy. Natomiast we wtorki i czwartki ćwiczę z hantlami. Oba treningi zawierają ćwiczenia na całe ciało. Na nogi robię przysiady a z hantlami wykroki. Niestety ostatnio zauważyłem, że podczas tych ćwiczeń pojawia się lekki dyskomfort w kolanach. Bólem bym tego nie nazwał (jeszcze) ale nie chciałbym by przerodziło się to w coś poważniejszego. Czy mógłby mi ktoś polecić jakieś alternatywy dla ćwiczeńna nogi, które obecnie wykonuję a które nie obciążają mocno lub najlepiej wcale kolan? W ostateczności zastanawiam się nad zaprzestaniem na kilka dni tych dwóch ćwiczeń ale wolałbym równomiernie ćwiczyć całe ciało. Proszę o pomoc.
Alternatywne ćwiczenia na nogi nie obciążające kolan
Napisano Ponad rok temu
Jak technika rozgrzewka?
Ogólnie nie da się zbudować dobrych ud unikając pracy kolan. Skup się na technice i na początku możesz wykonywać ćwiczenia bez obciążenia by przyzwyczaić stawy do wysiłku (przysiady klasyczne, przysiady bułgarskie, różnego rodzaju wykroki...). Nie wiem jak w tej chwili wygląda u Ciebie dokładnie problem z tymi kolanami, w razie potrzeby daj im trochę odpocząć.
Napisano Ponad rok temu
Spróbuj na razie robić Przysiady z obciążeniem własnego ciała bez obciążenia tak by nauczyć się techniki bez obciążenia
Dopiero gdy w 100% opanujesz technikę możesz dodać obciazaenie
Napisano Ponad rok temu
No dokładnie pewnie technika leży Musisz sobie pierw poćwiczyć bez ciężarów, wyczuć mięśnie i popracować nad techniką.. W internecie jest wiele filmików instruktażowych, które pozwolą Ci nauczyć się jak wykonywać ćwiczenia. Dopiero jak już będziesz wiedzieć, że potrafisz wykonać to czy tamto ćwiczenie wrzucasz powoli i stopniowo ciężary. A na razie to ćwicz sobie przysiady, wykroki, zakroki, wykroki w bok, unoszenie nóg w leżeniu itp.
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Dziękuję za rady . Na ten tydzień odstawiłem wykroki z obciążeniami i tylko robię przysiady. Już czuję poprawę. Mam jeszcze jedno pytanie ale tyczy się innej tematyki niż w temacie. Tylko nie chcę tworzyć kolejnych wątków ale jeśli to niezgodne z regulaminem to proszę o informację to skasuję tego posta i utworzę nowy wątek . Mianowicie mam rozterki jeśli chodzi o mój obecny system treningowy. Obecnie wygląda on tak: poniedziałek, środa, piątek - trening bez sprzętu 4 serie, 6 ćwiczeń, każde po 30 sekund, pomiędzy ćwiczeniami 10 sekund przerwy. Ćwiczenia to kolejno : przysiady, crunches (niestety nie mogę znaleźć polskiej nazwy ale polega to na tym, że leży się na plecach, ręce założone za głowę i podciąga się ugięte nogi oraz klatkę piersiową by łokcie zetknęły się z kolanami), pompki, running plank (pozycja pompki, podciąganie na przemian nóg do klatki piersiowej), burpee (pompka, wstanie, podskok i od nowa) oraz back extension (leżenie na brzuchu, ręce wyciągnięte przed siebie i w nich ręcznik lub coś w tym stylu i przyciągania go z rozłożonymi rękami pod lekko podniesioną klatkę piersiową), natomiast - wtorek i czwartek trening z hantlami na całe ciało. Pierwsza moja obawa to czy dobrze robię, że wykonuję te dwa zestawy ćwiczeń? Te bez hantli robię w celu zrzucenia tłuszczu ale boję się, że za tym pójdą też mięśnie i sutkiem będzie spadek siły i mniej wydajny trening z hantlami. Poza tym czy trochę się nie dubluję jeśli jednego dnia przykładowo robię pompki, które są ćwiczeniem siłowym a drugiego wysilam ramiona z hantlami? I wreszcie przerwy. Zastanawiam się nad zmianą systemu by oba te treningi robić jednego dnia i wtedy miałbym dni treningowe w poniedziałki, środy i piątki a pozostałe dni przerwa. Ale wtedy trening bez hantli robił bym nieco lżejszy. Czy dzięki temu osiągnę lepsze efekty czy raczej spadnie efektywność? Chodzi mi też o to, że boję się, że w dłuższej perspektywie trudno będzie mi utrzymać regularność w systemie gdy ćwiczę codziennie od poniedziałku do piątku. Obecnie nie mam z tym problemu ale zbliżają się święta więc trochę prac będę miał w domu i w związku z tym mniej czasu po pracy. Mieszkam na wsi więc wraz z coraz cieplejszą pogodą będą się zaczynały różne pracy w polu i ogrodzie więc to też zmniejszy mój wolny czas. A łatwiej jednak będzie mi się zmotywować gdy jednego dnia odpocznę. Co powinienem zrobić? Bardzo proszę o pomoc.
Napisano Ponad rok temu
Góra dół
Jednego dnia robisz ćwiczenia na górne partie Ciała drugiego dnia na dolne partie
I tak na zmianę
Brzuch możesz dać do parti ,, Dol "
Trening mógłby wyglądać tak
Trening A
Góra
Trening B
Dol + Brzuch
I tak dzień przerwy między trening
Np
Poniedziałek A
Środa B
Piątek A
Niedziela B
Tydzień 2
Wtorek A
Czwartek B i td...
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
cos jest nie tak.. [do lekarzy] |
Inne sporty |
|
|
||
Uderzenie i skręt pięści |
KARATE |
|
|
||
Wątroba-dobre uzupelnienie diety? |
Inne sporty |
|
|
||
Dźwignie w karate |
KARATE |
|
|
||
wejście w nogi |
Samoobrona |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Góra Dół do Oceny
- Ponad rok temu
-
Ratunku, co robię nie tak? :(
- Ponad rok temu
-
Trening z hantelkami
- Ponad rok temu
-
Trening
- Ponad rok temu
-
4 dniowy Split do oceny
- Ponad rok temu
-
Małe pytanko.
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
Trening w domu dla ekto
- Ponad rok temu
-
Trening FBW
- Ponad rok temu
-
Potrzebuję rady na temat obciążenia i nie tylko.
- Ponad rok temu