Mam 189 cm wzrostu, ważę ok 86 kg. Na siłownie chodzę od połowy stycznia w pn, wt, czwartek, sobotę. W środę i piątek biegam interwały, w niedzielę odpoczywam (interwały od ok 3 tyg) Ćwiczę wszystkie partie, widzę już po tych 4msc bardzo dobre efekty, nie czuję się przetrenowany. Od tego czasu jem już dużo lepiej, ale od kilku dni zacząłem stosować konkretną diete i w jej sprawie chcę się poradzić. Przed wakacjami chciałbym wyrzeźbić brzuch. Klakulator wylicza zapotrzebowanie dzienne na 3200 kalori, jak chcę schudąć to 2900. Czy taka dieta będzie dobra? Czy wg Was dobrze do tego wszystkiego podchodzę? Coś zmienić?
Mam sylwetkę mezomorfika.
śniadanie 7.00
- jaja kurze 6szt.
- 30g masła/oliwy
b: 45 t: 69 w: 2 kcal: 720
drugie śniadanie 10.00
- twaróg pełnotłusty 200g
- oliwa/olej lniany 20g
- warzywa dla smaku
b: 35 t: 40 w: 7 kcal: 520
obiad / posiłek przedtreningowy 13.00-14.00
- ryż brązowy/kasza 100g
- pierś z kurczaka/wołowina/ryba 150g
- surówka
b: 38 t: 7 w: 76 kcal: 500
posiłek potreningowy 17.15
- ryż brązowy/kasza 100g
- pierś z kurczaka/wołowina/ryba 150g
- surówka
b: 38 t: 7 w: 76 kcal: 500
posiłek wieczorny 19.00
- pierś z kurczaka/wołowina/ryba 150g
- oliwa z oliwek/olej lniany 30g
b: 31 t: 35 w: 1 kcal: 450
kolacja 22.00
- twaróg chudy 200g
- warzywa dla smaku
b: 40 t: 1 w: 7 kcal: 200
2900 kcal
Dodam jeszcze, że nie używam i nie chcę używać odżywek. Jem jedynie łyżeczkę cynamonu i dodaję ok pół łyżeczki chili do kawy przed treningiem
Użytkownik lucid_dreamer edytował ten post Ponad rok temu