w czwartek podczas treningu na klatkę ( ławka prosta wyciskanie sztangi) na ostatniej serii wydarzył mi się mały wypadek, mianowicie:
podczas podnoszenia strzeliło mi coś w karku ( krótki ból) jakby się coś naderwało czy coś w tym stylu.
Od tamtego momentu miałem w piątek przerw i dzisiaj na siłowni praktycznie przy każdym ćwiczeniu bolała mnie głowa i to miejsce gdzie mi strzeliło

poniżej zaznaczyłem kolorem czerwonym gdzie mi strzeliło ( w tym miejscu też boli) i czarnym kolorem obszar potyliczny -to również boli.
Chłopaki powiedzcie co to możne być

Czy zrobić sobie z tygodniową przerwę??
Prawdopodobny powód tego strzelenia jest za słabe rozgrzanie się

z góry dziękuję za pomoc
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]