trening interwalowy ( na spalanie tkanki tluszczowej)
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym żebyście wrzucili w tym temacie swoje propozycję treningu interwałowego, HIIT'a czy HIT.
Ja swoje treningu podzieli w zależności od hmm intensywności i używanych przy nich partii ciała jako, że często na zakończenie treningu siłowego robię krótką sesje interwałów na dodatkowe zwiększenie efektu EPOC.
Oto moje propozycje:
I)
sprint 20s/40s x10
II)
sprint 100m nastepnie 300m truchtem x15
III)
2 minuty intensywnego biegu 1 minuta powolnego truchtu x5
IV)
trening na klatce schodowej:
Wbiegam na ostatnie 5 piętro skacząc co dwa stopnie jak najszybciej, nastepnie schodzę powolnym tempem. Gdy znajdę się już na samym dole powtarzam. x5-15
V)
Wyznaczam dwie linie mniej więcej 10m na prawo ode mnie i na lewo. Staję po środku bokiem lekko przykucnieta pozycja. Startuje dobiegjąc do linii po prawej stronie, dotykam jej, następnie jak najszybciej biegnę do drugiej linii dotykam jej i jak najszybciej biegnę na start. Za każdym kolejnym powtórzeniem zmieniam linie do której biegnę za pierwszym razem. Robię od 8-16 takich powtórzeń.
-kolejne zestawy robię z reguły w dni kiedy nie robię treningu siłowego.
VI)
8x pompka z klaśnieciem
16x przeskok w wykroku ze zmiana nogi w powietrzu.
5x podciąganie
15x atomic push up na trx
10x wyskok w górę z dociagnieciem kolan do klatki piersiowej.
^^-powyższy zestaw powtarzam 5 razy starając się o jak najkrótszy czas wykonania lub robię przez 20 minut dbając o jak najkrótsze przerwy.
VII)
Magic 50 rossa
VIII)
Troche crossfitowo:
swing czajnikiem->burpee-> bieg 300m jak najszybciej w systemie 21powtórzeń, następna seria 15 i kolejna 9.
IX)
ustawiam sobie przeszkodę o wysokości mniej więcej 30cm staje bokiem obok niej i robię takie coś:
Przeskakuje bokiem-> burpee z pompka i wyskokiem w gorę -> high pull (chyba tak to sie nazywa) z wysokości kolan.
Za każdym okrążeniem robię o jedno powtórzenie wiecej tzn. następne kółko to:
Przeszkok x2-> burpee x2 -> highpull x2
Dochodzę tak do 5 powtórzeń w jednym obwodzie i schodzę z powrotem do 1. Timer nastawiam na 3-5 minut i staram się zrobić jak najwięcej takich obwodów. Po ukończonym obwodzie odpoczywam 2-3 minut i powtarzam wszystko jeszcze 2 do 4 razy w zależności od sił
____
To są moje propozycję treningów. Może komuś się przydadzą.
Jeśli macie jakieś ciekawe propozycje na intensywne treningi to wrzucajcie do tego tematu. Założyłem go dlatego, że czasem człowiek nie ma pomysłu co można by zrobić, a już mu się znudziły poprzednie pomysły.
Napisano Ponad rok temu
I)
sprint 20s/40s x10
oh, believe me, to nie jest sprint. przynajmniej już nie w ostatnich dziesięciu sekundach ;-)
II)
sprint 100m nastepnie 300m truchtem x15
to w twoim wypadku jakies 12s (no chyba że biegałeś na 100m ;-) ) na...nie wiem ile.
generalnie skłaniałbym się bardziej do rozpoczęcia od 5 sekund sprintu, takiego, gdzie walczy się o zycie i ~30s przerwy i stopniowym zwiększaniu sprintu i zmniejszaniu przerw.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Edyta.
Wariantów sprintów może być od cholery. Bardziej mi zależy żebyście przedstawili jakieś pomysły typu jak to zestawić z innymi ćwiczeniami, jakieś własne obwody ale generalnie każdy udział w wątku mile widziany
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Marchew koło 15 marca zdam relacje jak to sie sprawdze w moim wypadku. Generalnie bede pisał w tym watku.
Musze przyznac, że najgorszym dla mnie jest np pokonnanie głodu... zazwyczaj trenuje wieczorami, koło 20 jem posiłek po treningowy- jakiś chleb biały z indykiem, ryż z kurczakiem, ryba z ryżem, spaghetti z tunczykiem ale dosłownie po półtorej godziny jestem już tak głodny, że to jakaś masakra;/ dlatego jeszcze na noc wrzucam jakiś kefir z otrebami albo twaróg. Generalnie będę zdawał relacje co i jak;)
Napisano Ponad rok temu
Work Capacity 101 - 5 podciągnięć, 10 slamów lekarską, 15 burpees, 20 pajacyków - albo x8 na czas, albo maks rund w 20 min.
No Excuses - 60s podciągania, 60s burpees, 60s przysiadów, 60s pompek, 45s, 30s, 15s każdego. Całość 10min.
60s biegu, 60s pompek, 60s przysiadów, 60s truchtu
10x skok kolana do klaty, 50m sprint, 10 podciągnięć, powrót truchtem, x8-10*
12 burpee, 24 pompki, 36 przysiadów, 400m, x4
wymachy kettlem oburącz (ja robię 32kg)/burpee ze skokiem kolana do klaty: 15>12>9>6>3*
21>15>9 podciągnięcia i thrustery, 2 min odpoczynku, 21>15>9 zarzuty i uginanie na poręczach*
Wystarczy na dziś? Czy mam dać więcej?
P.S. *to moje wynalazki lub w przypadku 21>15>9 wariacje. Reszta Ross.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Paeł, moim zdaniem robienie interwałów na bieżni - czy jakimkolwiek innym urządzeniu, które nadaje tempo - raczej mija się z celem.
Jeśli chodzi o orbitreka ta sam ostatnio robię na nim rano interwały. Nie osiągnie się na nim takiej intensywności jak przy ćwiczeniach, które podawali koledzy, ale to całkiem fajny sposób na rozbujanie organizmu na resztę dnia. W tej chwili robię 20 sek. luzu (tempo porównywalne z truchtem) i 10 sek. "sprintu" i tak przez 6 minut, czyli 12 rund, przy czym co 2 tygodnie dodaję 1 rundę.
Napisano Ponad rok temu
snatchx10
high pull x10
swing x10
clean&jerk x10
przysiad x10
30s na skakance w szybkiem tempie.
Zmiana raki i to samo. Tak żeby na rękę wyszły 3 takie obwody.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
15x kb swing
10x medball slam
10x push up
x10
Napisano Ponad rok temu
Sprawa wygląda tak:
Pomimo tego, że do zrzutki przy pomocy interwałów zabrałem się około 3 tygodni przed zawodami ( do zrzucenia 3 kilogramy) nie udałoby mi się osiagnąć tego wyniku... Cały czas po treningach czułem niesamowite ssanie w żołądku przez co chciało mi się jeść- sprawa do opanowania w po jakiś 4 sesjach treningowych. Co ciekawe moi współlokatorzy twierdza, że mięśnie widać mi bardziej(tzn zarysy cienie, nie wiem jak to nazwać) niż wcześniej a na wadze zleciał mi tylko 1 kilogram!
Niestety na dobrą sprawę nie da się po każdym treningu siłowym zrobić krótkiej intensywnej sesji interwałowej i na drugi dzień pociagnąć jakieś sprinty na maxa bo organizm bez odnowy biologicznej i suplementacji nie wytrzyma, dlatego gdy czułem mocne zmęczenie mięśni starałem się robić intensywny trening na inne partie albo 60-90 minut wybiegania lekkim tempem przy tętnie około 65% hrmax- zdażało się tak mniej więcej raz w tygodniu.
Jako, że na codzień poruszam się wszędzie na rowerze moje nogi dostawały może trochę zbyt bardzo w kość i nie byłem wstanie wyciągnąć niektórych treningów na takiej intensywności jaką bym chciał osiągnąć ale myślę, że z czasem dużo więcej wyciagne z takich treningów niż z cardio o niskiej intensywności. Po tak krótkim czasie stosowania moge na plusy zaliczyć poprawę kondycji w trakcie sparingów judo czy to w stójce czy w parterze, wydaję mi się, że poprawiło mi się wybicie w wyskoku dosiężnym ale to jeszcze sprawdzę, oraz hmmm nie wiem jak to nazwać szybkość nóg?
I cieszy mnie to, że pomimo małej utraty masy zmienia się prawdopodobnie struktura procentowa mojego ciała na korzyść mięśni- skoro tracąc jedynie kilogram widać różnicę w wyglądzie, a przecież nie wprowadzałem żadnych zmian w trenignu siłowym.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Trening i dieta nowicjusza |
Inne sporty |
|
|
||
napoje a trening na rzezbenapoje |
Dieta |
|
|
||
Siłownia a worek treningowy |
Trening dla średniozaawansowanych |
|
|
||
Trening plyometryczny |
Sztuki walki |
|
|
||
18 miesięcy treningu - do oceny. |
Galerie zdjęć |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skuteczne odżywianie w treningu i ... [książka]
- Ponad rok temu
-
co to za liny?
- Ponad rok temu
-
Robert dos Remedios
- Ponad rok temu
-
Przysiad przedni VS przysiad tylny
- Ponad rok temu
-
Muzyka do ćwiczeń
- Ponad rok temu
-
Gwyn GVT
- Ponad rok temu
-
Treningi na TRX w Łodzi
- Ponad rok temu
-
HIIT
- Ponad rok temu
-
Kupon na TRX
- Ponad rok temu
-
Posiłki okołotreningowe
- Ponad rok temu