58 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kogan]

Proponuję 4km "sprintem".

Trenujący będzie zajechany, wycieńczony, usatysfakcjonowany, że "potrenował", a odwodnienie da mu złudzenie, że się odchudził.

[budo_ry-you]

Kogan czy twoja wypowiedź miała wnieść coś wartościowego do wątku ?

[budo_kogan]

Owszem.

Zacytuj mi fragment książki, w której przeczytałeś o treningu skocznościowym i wyróżnij pogrubieniem gdzie w planowanych efektach fizjologicznych jest utrata tkanki tłuszczowej. Mówię o treningu skocznościowym, bo sam dałeś ćwiczenia właściwe dla tego typu treningu, mimo że temat jest o treningu interwałowym.

Aha i daj jeszcze o metodzie interwałowej i powtórzeniowej, bo ja jak wiadomo jestem ignorantem, głupoty pisze i nie mam pojęcia czym one się różnią i o co biega.

Myślę, że to są bardzo wartościowe uwagi.

[budo_jerz]

Kogan, dalej tylko dyskredytujesz wypowiedzi innych nie wnosząc nic do tematu. Przestań.

[budo_ry-you]

Nie mistrzu nie zacytuje ci żadnego fragmentu ksiązki o treningu skocznościowym bo nic o treningu skocznościowym, poprawiającym wybicie nie wspominałem.

[budo_kogan]

Kogan, dalej tylko dyskredytujesz wypowiedzi innych nie wnosząc nic do tematu. Przestań.

To jest chyba ten problem, że Wy koledzy nie rozróżniacie krytyki czyjejś wypowiedzi od krytyki osoby. Jak to pierwsze jest zbrodnią to już pozostaje tylko "zdać sprzęt i podpisać obiegówkę".

Jak ja się biorę za interwały to patrzę na to jak zmierzyć intensywność wysiłku tak żeby przerwa wypoczynkowa była wypoczynkiem, a okres pracy spełniał wymagany poziom intensywności. Jak ktoś jedzie tyle-a-tyle sekund na tyle-a-tyle-sekund to najprawdopodobniej skończy się to tak, że najpierw da za mocno do pieca, a potem będzie się zataczać.

Przyznaję, że kolega może sobie na mój sarkazm nie zasłużył ale ja nie liczę już, że kogoś przekonam, tylko że ktoś inny to przeczyta i się zastanowi.

[budo_kris102]

Na spalanie tłuszczu to nie interwały tylko np. 70-120 min biegu w umiarkowanym tempie.

[budo_ry-you]

nie zgodze sie z toba kris102 Kogan a kto powiedział, że ja nie korzystam z pulsometru?

[budo_novocaine]

Na spalanie tłuszczu to nie interwały tylko np. 70-120 min biegu w umiarkowanym tempie.

nie ma co, przekonales mnie.

[budo_gwyn]

O, znowu W ciągu ostatniego roku kumpela zostawiła na siłce 30kg sadła. Żadnego biegania w umiarkowanym tempie nie było

[budo_kogan]

poklon

Ktokolwiek przekonał laskę by zamiast daremnych biegów, czy raczej dreptów, podźwigała sztangę, ma charyzmę jak Aleksander Macedoński.

Racjonalne argumenty nie działają.

[budo_gwyn]

Druga laska Efektami. A ją? Muszę się dopytać, ale ta nigdy miękka nie była.

[budo_jerz]

To jest chyba ten problem, że Wy koledzy nie rozróżniacie krytyki czyjejś wypowiedzi od krytyki osoby. Jak to pierwsze jest zbrodnią to już pozostaje tylko "zdać sprzęt i podpisać obiegówkę".

Nie jest zbrodnią i nie tego się czepiam.
Przeszkadza mi gdy poza kąśliwą uwagą nie wnosisz niczego do dyskusji.

[budo_kris102]

Ile czasu trwa ten trening interwałowy? Bo jeżeli krócej niż 40 min. to organizm nawet nie zacznie spalać tłuszczu - wystarczy sprawdzić jak przebiega rozkład ATP.

[budo_gwyn]

Bo tu nie o spalanie podczas treningu się rozchodzi a o jego efekt na cały organizm w ciągi kolejnych godzin.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kris102]

Bo tu nie o spalanie podczas treningu się rozchodzi a o jego efekt na cały organizm w ciągi kolejnych godzin.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tak ale żeby efekt podkręcenia metabolizmu na kilka godzin po treningu osiągnąć to jeszcze sam trening musi trwać przez określony czas. Interwały są dobre na kondycję a na odchudzanie trening typu kardio tu pierwszy lepszy artykulik [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_gwyn]

Niestety (na szczęście) nie musi. Zajrzałeś w link? W jakieś artukuły naukowe publikowane po roku 1986? Działa tu inny mechanizm mataboliczny. Nie mówię, że długotrwałe treningi typu, jak to się teraz mówi, kardio, nie dadzą żadnego efektu. Po prostu nie jest on tak mocny jak HIIT i dźwiganie żelaza. Tudzież inne czynności które szybko zużyją glikogen z mięśni i rozruszają całą machinę.

[budo_kris102]

Generalnie tak ale jednak trening interwałowy to jest bardzo duże obciążenie i łatwo przegiąć - a efektem będzie przetrenowanie. Bezpieczniej i zdrowiej jednak "potruchtać".

[budo_gwyn]

Trening interwałowy jest bezpieczniejszy dla np pacjentów kardiologicznych, niż truchtanie. Interwały poniekąd interwałom nierówne, bo różne mogą być obciążenia, czasy itp. Więc nie muszą być dużym obciążeniem. Do przetrenowania prowadzi raczej zbyt duża objętość treningu w ogóle, bardziej niż intensywność. Mam szukać artykułu z sercowcami? Nie chce mi się, ale mogę.

[budo_kogan]

Ile czasu trwa ten trening interwałowy? Bo jeżeli krócej niż 40 min. to organizm nawet nie zacznie spalać tłuszczu - wystarczy sprawdzić jak przebiega rozkład ATP.

Mnie też takie rzeczy w liceum na biologii uczyli. Zaraz obok mitów, że kwas mlekowy zalega w mięśniach i powoduje zakwasy. I innych farmazonów.