Skocz do zawartości


Zdjęcie

pokażcie co nosicie do obrony


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
154 odpowiedzi w tym temacie

budo_xciurekx
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
tez nie rozuiem zajawki na noze przeciesz kazdy wie ze brzytwa na sznurku jest najlepsza!!
  • 0

budo_cheetah
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 869 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
... fakt faktem ... przez takich ludzi, którzy noszą ze sobą sprzęt do samoobrony - nawet jeśli są w pokojowych stosunkach z otoczeniem - jest niebezpieczniej na ulicy ...

... nie można komuś złamać noge, nos, ręke etc ... tylko ładować nóż pod plecy ?? Bo niestety często jest tak, że ktoś w samoobronie - mimo przewagi używa takich środków ...

... idziesz ulicą - noc ...

... czujesz sie dobrze - bo masz sprzęt przy sobie ...

... zaczepia Cię jakis facet - marudzi cos po pijaku pod nosem, chwyta Cię za rękaw ...

... pocisz sie, denerwujesz, nie wiesz co zrobić - nie lubisz agresji ... może ucieć, ...

... ale NIE - masz w kieszeni ,,kolege,,

i bez przemyslenia pchasz kolesia w bebech :roll:

:?:
  • 0

budo_mestvin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
no, ale przecież narzędzi, to się tylko o ostateczności używa, gdy jest silniejszy przeciwnik, leżysz na glebie, a on Cię kopie po nerach. Albo gdy jest ich kilku, walnąć jednego ( np batonem), i uciec. Stalowy przyjacieł to as w rękawie :X
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

... fakt faktem ... przez takich ludzi, którzy noszą ze sobą sprzęt do samoobrony - nawet jeśli są w pokojowych stosunkach z otoczeniem - jest niebezpieczniej na ulicy ...

... nie można komuś złamać noge, nos, ręke etc ... tylko ładować nóż pod plecy ?? Bo niestety często jest tak, że ktoś w samoobronie - mimo przewagi używa takich środków ...


W samoobronie? W plecy? Atakują Cię jeże czy żółwie, bo to one akurat tą stronę pokazują napastnikom?

No i jaką przewagę ma broniący się?
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

... fakt faktem ... przez takich ludzi, którzy noszą ze sobą sprzęt do samoobrony - nawet jeśli są w pokojowych stosunkach z otoczeniem - jest niebezpieczniej na ulicy ...

... nie można komuś złamać noge, nos, ręke etc ... tylko ładować nóż pod plecy ?? Bo niestety często jest tak, że ktoś w samoobronie - mimo przewagi używa takich środków ...

... idziesz ulicą - noc ...

... czujesz sie dobrze - bo masz sprzęt przy sobie ...

... zaczepia Cię jakis facet - marudzi cos po pijaku pod nosem, chwyta Cię za rękaw ...

... pocisz sie, denerwujesz, nie wiesz co zrobić - nie lubisz agresji ... może ucieć, ...

... ale NIE - masz w kieszeni ,,kolege,,

i bez przemyslenia pchasz kolesia w bebech


lol :lol: i Twoim zdaniem winny tu jest nóż a nie człowiek?

To ja kurwa nie wiem, samochodów już na bank trzeba zabronić, no bo przecież nie spodoba Ci się czyjś krawat, a siedzisz za kierownicą, to przecież na mur beton nacelujesz i go pierdolniesz i jeszcze drzwiami poprawisz :lol: :)

EDIT: a poza tym brak w tym logiki "przez takich ludzi [...] jest niebezpieczniej na ulicy" - jeśli jakiś bandzior zaatakuje Cię na ulicy, a ty go zaciukasz nożem to właśnie na ulicy zrobiło się odrobinę bezpieczniej (o jednego bandytę mniej) ;)
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
Cheetah, ja tez nie jestem za pelnym uzbrojeniem do samoobrony na ulicy, ale Twoje argumenty sa troche srednio trafione. Jak ktos jest uzbrojony po zeby tak jak zalozyciel tematu wychodzac na miasto, to z lekka dla mnie jest dziwne, ale jak ktos chce to niech nosi w kieszeni cos czym umie sie obronic. Jak jakis cwaniak wyskoczy po "2 zl" niech dostanie raz czy dwa razy batonem, gazem, czy czymkolwiek, byle nastepnym razem pomyslal czy warto zgrywac kozaka. Ale oczywiscie byleby nie lataly flaki w powietrzu przy tym. Staram sie mowic w miare humanitarnie, ale gdybym mogl to bralbym kalacha i szedl na krucjate przeciwko drecholom. Tego ostatniego zdania nie czytajcie.
  • 0

budo_xciurekx
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
przez ludzi co nosza sprzet jest bezpieczniej bo wczuj sie w role kolesia co szuka dymu idzie typek sam ulica, mizerny, ale idzie pewnie, chcesz mu najebac, tylko kurwa czemu on taki pewny siebie?! moze ma w kieszeniach chuj wi co? ja kiedys na swojej dzielni mialem spokoj tylko dla tego, ze w srud lokalnych drechow poszla plota, ze pojebany jestem i z calym plecakiem sprzeru biegam, co nie do konca bylo prawda ale kilku szczeniackich przekopem mi zaoszczedzilo dlatego nie zwalczalem tego mitu. i jeszcze jedno dla przykladu, rutynowa kontrola panuw mundurowych, znalezli przy mnie tonfe i kajdanki wzieli na komisariat jeden (mlodziak) piepszy zeby na dolek mnie i sprawe na to starszy przelozony :odpierdol sie od mlodego jak go jakis drech zaczepi to sie w koncu rozumu nauczy! i odwiezli mnie jeszcze do domu:) na pytanie po co mi palka odpowiedzialem ze jak mnie napadna to zeby sie bronic na pytanie po co mi kajdanki odpowiedzialem ze jak juz sie obronie to musz jakos typa przytrzymac w miejscu nim oni przyjada kolesie troche sie zdziwili ale ogolnie luzik
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
I tak chuj wie co Ty piszesz i po jakiemu.
  • 0

budo_pekin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
A dla wszystkich innych napisze to jeszcze raz NIGDY nie miałem tych wszystkich rzeczy na raz przy sobie na codzień nosze gaz i nóż (nóż jako narzędzie) pistolety leżą w domu i do obrony "miru domowego" mają służyć ,jestem członkiem klubu strzeleckiego i mam pistolety zarejestrowane do sportu (co nie znaczy że nie można ich użyć do obrony, bo można tak jak myśliwskie dubeltówki i sztucery) baton znalazł już swoje miejsce w samochodzie . Jestem zwykłym człowiekiem blacharzem samochodowym nie mam "znajomości " i nikt nie załatwiał mi pozwolenia na broń wypracowałem je sam talentem do strzelania (chyba dziedziczne pradziadek walczył w 1 WŚ somma i werden dziadek w 2 WŚ ojciec był zawodowym wojskowym a moja 8 letnia córka już strzela z karabinu i pistoletu ) nie mam kompleksów ani lęków obniżonej samooceny również . , cholera wydaje mi sie że wielu z piszących posty po prostu boi się broni palnej bo jej najzwyczajniej nie znają .

Cześć zaorisch założyciel tego postu nie nosi tego wszystkiego przy sobie na ulicy wkleiłem jeden ze swoich poprzednich postów jeszcze raz celem wyjaśnienia i witam ziomala z poznania :)


  • 0

budo_pekin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
K....wa pokręciłem z tym cytatem :) miało być odwrotnie
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
No witam. Mam wrazenie, ze jakis pobudzony jestes :)
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

Ja jakoś daje radę sobie od niespełna 22 lat, bez używania komandoskiego, wyjebistego noża


Tobie nóż niepotrzebny, a kto inny ma taki tryb życia, że mu się przydaje.


Ja to widzę tak : Mnie i Jetowi nóż jest niepotrzebny a wy sobie po prostu wkręcacie , że jak raz w tygodniu obierzecie jabłko , albo otworzycie list ( o zgrozo :lol: ) to już warto było wydać ileś set złotych na noża . Zrozumiałbym jeszcze jakbyście w robocie siedzieli bite 8 godzin i non stop listy otwierali :lol: .
Nie mówię już nawet o tych którzy noszą po kilka różnych sztuk naraz 8O z takimi przypadkami tylko do psychiatry .
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

Ja jakoś daje radę sobie od niespełna 22 lat, bez używania komandoskiego, wyjebistego noża


Tobie nóż niepotrzebny, a kto inny ma taki tryb życia, że mu się przydaje.


Ja to widzę tak : Mnie i Jetowi nóż jest niepotrzebny a wy sobie po prostu wkręcacie , że jak raz w tygodniu obierzecie jabłko , albo otworzycie list ( o zgrozo :lol: ) to już warto było wydać ileś set złotych na noża . Zrozumiałbym jeszcze jakbyście w robocie siedzieli bite 8 godzin i non stop listy otwierali :lol: .
Nie mówię już nawet o tych którzy noszą po kilka różnych sztuk naraz 8O z takimi przypadkami tylko do psychiatry .


To by miało jakiś sens, gdyby nie fakt, że ja teraz nie noszę noża, bo w Wielkiej Brytanii prawo mi zabrania i mi go brakuje.

Wiesz, to jest trochę jak z komórą - niby nic się nie stanie jak zapomnę wziąć, ale jednak wolałbym mieć.
  • 0

budo_g-man
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

Ja to widzę tak : Mnie i Jetowi nóż jest niepotrzebny a wy sobie po prostu wkręcacie , że jak raz w tygodniu obierzecie jabłko , albo otworzycie list ( o zgrozo :lol: ) to już warto było wydać ileś set złotych na noża . Zrozumiałbym jeszcze jakbyście w robocie siedzieli bite 8 godzin i non stop listy otwierali :lol: .
Nie mówię już nawet o tych którzy noszą po kilka różnych sztuk naraz 8O z takimi przypadkami tylko do psychiatry .


Też mi się tak wydaje. Wyszkoleni w walce wręcz zawodnicy biegają niepotrzebnie z żelastwem a później burzą się, że sąd orzekł przekroczenie obrony osobistej. :roll:
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

Wiesz, to jest trochę jak z komórą - niby nic się nie stanie jak zapomnę wziąć, ale jednak wolałbym mieć.


Znam to uczucie . Jak nie wezmę teleskopa to sie czuje jakbym zegarka zapomniał ale jednak teleskop to nie nóż ...
  • 0

budo_nosferatu_usunięty
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
A tak właściwie to co zgodnie z prawem grozi w Polsce za noszenie broni typu kastet, nunczako, tonfa, teleskop, itp. w przypadku rewizji osobistej? Dołek? Konfiskata broni? Grzywna? I nie chodzi mi tutaj o jakieś sytuacje typu "policjant mnie puścił, bo akurat dzisiaj miał dobry humor", tylko o odpowiedni zapis w ustawie.

Ja znalazłem coś takiego, ale nie jestem pewien czy to się odnosi właśnie do tych przedmiotów, które wymieniłem powyżej:

Art. 51. 1. Kto zbywa osobie nieuprawnionej albo bez wymaganego pozwolenia posiada albo wyrabia broń pneumatyczną, miotacz gazu obezwładniającego lub narzędzie albo urządzenie, którego używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, podlega karze aresztu lub grzywny


To prawda z tym aresztem? Czy faktycznie za samo noszenie batona można trafić za kratki? Słyszeliście o takich przypadkach? To samo z grzywną - czy orientujecie się może jaka jest jej wysokość?
  • 0

budo_pytolek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:północ

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
BatmanHQ, jak już pisałem, dla mnie wyjść bez batona to jakby wyjść nagim :)

Nosferatu, nosić ze sobą to i siekierę możesz, tylko lepiej w plecaku a nie w ręku bo mogą uznać że ludzi na ulicach terroryzujesz, natomiast jeśli idziesz z tym np. na mecz to policja może to wtedy uznać że idziesz z tym w złym celu i zarekwirować i odbierasz to na komisariacie o ile poprosisz wcześniej kulturalnie o spisanie protokołu
dołek?? z jakiej racji?? nie widzę ku temu żadnych podstaw :roll:
tyle że kastet i nunczako są w tym kraju nielegalne, natomiast możesz je mieć TYLKO w celach kolekcjonerskich; chociaż możesz powiedzieć zawsze że idziesz z nimi do innego kolekcjonera aby pochwalić się swoją kolekcją (o ile zrobisz to w sposób kulturalny); jak zobaczą że komuś walisz tym po pysku to już tak jakbyś walił komuś z broni palnej gazowej i sprawa w sądzie :roll:
tonfa to o ile jest bez wzmacniającego pręta to możesz ją posiadać, mieć ją na treningach, użyć w razie zagrożenia życia, ale nie możesz jej nosić na wierzchu jak policjant, tylko gdzieś schowaną np. w plecaku, a to już znacznie zmniejsza jej przydatność..
batony są legalne, full legal i możesz praktycznie nawet się nim pochwalić panu policjantowi :lol: (tylko po co)
ten artykuł się tyczy gazów o niedopuszczalnie wysokim stężeniu ( OC >15%, CS>80mg), paralizatorów o natężeniu > 10mA, wiatrówki >17J, oraz broni palnej bojowej, gazowej i jakiś miotaczy ognia pewnie też :lol: )
baton jak, już pisałem i wielokrotnie było pisane na tym forum przede mną, jest FULL LEGAL! żaden areszt, żadna odsiadka, żadna grzywna! to jak jakby ma majtki Ci chcieli grzywnędać :) co do tego batona to oczywiście dopóki nie wymachujesz nim na ulicach ludziom przed twarzami bez powodu :wink: ale do obrony przed napastnikami jest ołkej :-)
  • 0

budo_nosferatu_usunięty
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
Sorry, ale ja również przeglądam to forum nie od dziś i nie raz padło tutaj stwierdzenie, że baton zgodnie z prawem jest NIELEGALNY (inna sprawa, że pozwolenia na niego wyrobić nie można), natomiast co nam panowie policjanci zrobią w przypadku rewizji osobistej zależy już tylko i wyłącznie od ich własnego widzi-misię. Jednym zabierają, innych puszczają, jeszcze innych zatrzymują na komendzie do wyjaśnienia, itp. Poza tym gdzie w Ustawie o broni i amunicji masz zapis o tym jakoby baton lub tonfa były bardziej legalne od nunczako i kastetu? Zgodnie z ustawą, wszystkie te przedmioty są "narzędziami lub urządzeniami, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu", a paragraf który zacytowałem wyraźnie się do tych przedmiotów odnosi.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony

Znam to uczucie . Jak nie wezmę teleskopa to sie czuje jakbym zegarka zapomniał ale jednak teleskop to nie nóż ...


No nie, teleskop to nie nóż.

Od noża różni się tym, że jest bezużyteczny i nielegalny :wink:
  • 0

budo_pytolek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:północ

Napisano Ponad rok temu

Re: pokażcie co nosicie do obrony
jasne, pojawiały się wielokrotnie i pytania i opinie na temat dlaczego noże powyżej długości 21cm są w tym kraju nielegalne.. ale tak wcale nie jest!
powiedz mi kolego, dlaczego więc batony znajdują się na wystawie każdego takiego sklepu, a kastetu tam nie znajdziesz hmm..? być może dlatego że jedno podlega pod tą ustawę a jedno nie
radzę czytać dokładniej fora i nie artykuły sprzed 5-10lat to może będzie stykać
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024