pokażcie co nosicie do obrony
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... nie można komuś złamać noge, nos, ręke etc ... tylko ładować nóż pod plecy ?? Bo niestety często jest tak, że ktoś w samoobronie - mimo przewagi używa takich środków ...
... idziesz ulicą - noc ...
... czujesz sie dobrze - bo masz sprzęt przy sobie ...
... zaczepia Cię jakis facet - marudzi cos po pijaku pod nosem, chwyta Cię za rękaw ...
... pocisz sie, denerwujesz, nie wiesz co zrobić - nie lubisz agresji ... może ucieć, ...
... ale NIE - masz w kieszeni ,,kolege,,
i bez przemyslenia pchasz kolesia w bebech :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... fakt faktem ... przez takich ludzi, którzy noszą ze sobą sprzęt do samoobrony - nawet jeśli są w pokojowych stosunkach z otoczeniem - jest niebezpieczniej na ulicy ...
... nie można komuś złamać noge, nos, ręke etc ... tylko ładować nóż pod plecy ?? Bo niestety często jest tak, że ktoś w samoobronie - mimo przewagi używa takich środków ...
W samoobronie? W plecy? Atakują Cię jeże czy żółwie, bo to one akurat tą stronę pokazują napastnikom?
No i jaką przewagę ma broniący się?
Napisano Ponad rok temu
... fakt faktem ... przez takich ludzi, którzy noszą ze sobą sprzęt do samoobrony - nawet jeśli są w pokojowych stosunkach z otoczeniem - jest niebezpieczniej na ulicy ...
... nie można komuś złamać noge, nos, ręke etc ... tylko ładować nóż pod plecy ?? Bo niestety często jest tak, że ktoś w samoobronie - mimo przewagi używa takich środków ...
... idziesz ulicą - noc ...
... czujesz sie dobrze - bo masz sprzęt przy sobie ...
... zaczepia Cię jakis facet - marudzi cos po pijaku pod nosem, chwyta Cię za rękaw ...
... pocisz sie, denerwujesz, nie wiesz co zrobić - nie lubisz agresji ... może ucieć, ...
... ale NIE - masz w kieszeni ,,kolege,,
i bez przemyslenia pchasz kolesia w bebech
lol i Twoim zdaniem winny tu jest nóż a nie człowiek?
To ja kurwa nie wiem, samochodów już na bank trzeba zabronić, no bo przecież nie spodoba Ci się czyjś krawat, a siedzisz za kierownicą, to przecież na mur beton nacelujesz i go pierdolniesz i jeszcze drzwiami poprawisz
EDIT: a poza tym brak w tym logiki "przez takich ludzi [...] jest niebezpieczniej na ulicy" - jeśli jakiś bandzior zaatakuje Cię na ulicy, a ty go zaciukasz nożem to właśnie na ulicy zrobiło się odrobinę bezpieczniej (o jednego bandytę mniej)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cześć zaorisch założyciel tego postu nie nosi tego wszystkiego przy sobie na ulicy wkleiłem jeden ze swoich poprzednich postów jeszcze raz celem wyjaśnienia i witam ziomala z poznania
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja jakoś daje radę sobie od niespełna 22 lat, bez używania komandoskiego, wyjebistego noża
Tobie nóż niepotrzebny, a kto inny ma taki tryb życia, że mu się przydaje.
Ja to widzę tak : Mnie i Jetowi nóż jest niepotrzebny a wy sobie po prostu wkręcacie , że jak raz w tygodniu obierzecie jabłko , albo otworzycie list ( o zgrozo ) to już warto było wydać ileś set złotych na noża . Zrozumiałbym jeszcze jakbyście w robocie siedzieli bite 8 godzin i non stop listy otwierali .
Nie mówię już nawet o tych którzy noszą po kilka różnych sztuk naraz 8O z takimi przypadkami tylko do psychiatry .
Napisano Ponad rok temu
Ja jakoś daje radę sobie od niespełna 22 lat, bez używania komandoskiego, wyjebistego noża
Tobie nóż niepotrzebny, a kto inny ma taki tryb życia, że mu się przydaje.
Ja to widzę tak : Mnie i Jetowi nóż jest niepotrzebny a wy sobie po prostu wkręcacie , że jak raz w tygodniu obierzecie jabłko , albo otworzycie list ( o zgrozo ) to już warto było wydać ileś set złotych na noża . Zrozumiałbym jeszcze jakbyście w robocie siedzieli bite 8 godzin i non stop listy otwierali .
Nie mówię już nawet o tych którzy noszą po kilka różnych sztuk naraz 8O z takimi przypadkami tylko do psychiatry .
To by miało jakiś sens, gdyby nie fakt, że ja teraz nie noszę noża, bo w Wielkiej Brytanii prawo mi zabrania i mi go brakuje.
Wiesz, to jest trochę jak z komórą - niby nic się nie stanie jak zapomnę wziąć, ale jednak wolałbym mieć.
Napisano Ponad rok temu
Ja to widzę tak : Mnie i Jetowi nóż jest niepotrzebny a wy sobie po prostu wkręcacie , że jak raz w tygodniu obierzecie jabłko , albo otworzycie list ( o zgrozo ) to już warto było wydać ileś set złotych na noża . Zrozumiałbym jeszcze jakbyście w robocie siedzieli bite 8 godzin i non stop listy otwierali .
Nie mówię już nawet o tych którzy noszą po kilka różnych sztuk naraz 8O z takimi przypadkami tylko do psychiatry .
Też mi się tak wydaje. Wyszkoleni w walce wręcz zawodnicy biegają niepotrzebnie z żelastwem a później burzą się, że sąd orzekł przekroczenie obrony osobistej. :roll:
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, to jest trochę jak z komórą - niby nic się nie stanie jak zapomnę wziąć, ale jednak wolałbym mieć.
Znam to uczucie . Jak nie wezmę teleskopa to sie czuje jakbym zegarka zapomniał ale jednak teleskop to nie nóż ...
Napisano Ponad rok temu
Ja znalazłem coś takiego, ale nie jestem pewien czy to się odnosi właśnie do tych przedmiotów, które wymieniłem powyżej:
Art. 51. 1. Kto zbywa osobie nieuprawnionej albo bez wymaganego pozwolenia posiada albo wyrabia broń pneumatyczną, miotacz gazu obezwładniającego lub narzędzie albo urządzenie, którego używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, podlega karze aresztu lub grzywny
To prawda z tym aresztem? Czy faktycznie za samo noszenie batona można trafić za kratki? Słyszeliście o takich przypadkach? To samo z grzywną - czy orientujecie się może jaka jest jej wysokość?
Napisano Ponad rok temu
Nosferatu, nosić ze sobą to i siekierę możesz, tylko lepiej w plecaku a nie w ręku bo mogą uznać że ludzi na ulicach terroryzujesz, natomiast jeśli idziesz z tym np. na mecz to policja może to wtedy uznać że idziesz z tym w złym celu i zarekwirować i odbierasz to na komisariacie o ile poprosisz wcześniej kulturalnie o spisanie protokołu
dołek?? z jakiej racji?? nie widzę ku temu żadnych podstaw :roll:
tyle że kastet i nunczako są w tym kraju nielegalne, natomiast możesz je mieć TYLKO w celach kolekcjonerskich; chociaż możesz powiedzieć zawsze że idziesz z nimi do innego kolekcjonera aby pochwalić się swoją kolekcją (o ile zrobisz to w sposób kulturalny); jak zobaczą że komuś walisz tym po pysku to już tak jakbyś walił komuś z broni palnej gazowej i sprawa w sądzie :roll:
tonfa to o ile jest bez wzmacniającego pręta to możesz ją posiadać, mieć ją na treningach, użyć w razie zagrożenia życia, ale nie możesz jej nosić na wierzchu jak policjant, tylko gdzieś schowaną np. w plecaku, a to już znacznie zmniejsza jej przydatność..
batony są legalne, full legal i możesz praktycznie nawet się nim pochwalić panu policjantowi (tylko po co)
ten artykuł się tyczy gazów o niedopuszczalnie wysokim stężeniu ( OC >15%, CS>80mg), paralizatorów o natężeniu > 10mA, wiatrówki >17J, oraz broni palnej bojowej, gazowej i jakiś miotaczy ognia pewnie też )
baton jak, już pisałem i wielokrotnie było pisane na tym forum przede mną, jest FULL LEGAL! żaden areszt, żadna odsiadka, żadna grzywna! to jak jakby ma majtki Ci chcieli grzywnędać co do tego batona to oczywiście dopóki nie wymachujesz nim na ulicach ludziom przed twarzami bez powodu :wink: ale do obrony przed napastnikami jest ołkej :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Znam to uczucie . Jak nie wezmę teleskopa to sie czuje jakbym zegarka zapomniał ale jednak teleskop to nie nóż ...
No nie, teleskop to nie nóż.
Od noża różni się tym, że jest bezużyteczny i nielegalny :wink:
Napisano Ponad rok temu
powiedz mi kolego, dlaczego więc batony znajdują się na wystawie każdego takiego sklepu, a kastetu tam nie znajdziesz hmm..? być może dlatego że jedno podlega pod tą ustawę a jedno nie
radzę czytać dokładniej fora i nie artykuły sprzed 5-10lat to może będzie stykać
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
23-latek zaatakowal grupe bezbronnych i niewinnych kibicow
- Ponad rok temu
-
Kopane/uderzane czy chwytane??
- Ponad rok temu
-
Jak wykańczać (nie zabijać):)
- Ponad rok temu
-
Jaki odpowiedni sport walki dla mnie?
- Ponad rok temu
-
Taktyka i strategia walki z kickbokserem/ thaibokserem?
- Ponad rok temu
-
Taktyka i strategia walki z bokserem...
- Ponad rok temu
-
Asertywnosc
- Ponad rok temu
-
Co zrobić?
- Ponad rok temu
-
NOŻE w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Brak honoru u "uliczników"
- Ponad rok temu