Dlaczego brazylijskie jiu-jitsu jest NAJ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ZiemniAK47 - jeden z najmądrzejszych do tej pory postów w tym temacie :wink: .
zgadzam się, pierwszy który wziął pod uwage co chciałem wczesniej przekazac
Napisano Ponad rok temu
Nie ma stylu na kilku - ani piesci i nogi, ani grappling.
Czasamo wychodzi sie calo z takiej zawieruchy bo:
- napadly nas dzieci, ktore przecenily swoje sily
- nikt nie byl uzbrojony
- mielismy kupe szczescia i Ten U Gory - stwierdzil, ze jeszcze na nas nie pora.
Pozdrawiam
K_P
PS. Siegnijcie do archiwum.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a ile czasu trenowałeś oraz ile razy w tygodniu?Trenowałem wcześniej karate kyokushin ale to kompletnie mnie zawiodło w ustawce z "kumplem"
Napisano Ponad rok temu
Wiekszosc domniemanych zagrozen o ktorych piszesz, to tylko imaginacje. Jak Cie napadnie kilku karkow, to i tak zadna sztuka walki Ci nie pomoze.
Takich sytuacji w zyciu doroslego czlowieka zdarza sie - jedna, albo dwie.
Z kumplami rozwiazujesz problemy - organizujac ustawki?
K_P
PS. Zanim zajalem sie boksem i bjj - cwiczylem okolo 9 lat kyokushin, kilka razy w tygodniu (chyba codziennie) - nigdy mnie nie zawiodl na tzw. ulicy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
McKinzie - z calym szacunkiem do Ciebie, ale wlasciwym stylem dla Ciebie bedzie zdaje sie - wydoroslec.
Amen bracie
Napisano Ponad rok temu
a to powinno wystarczyć do pokonania przeciętniaka z klasy
i to jest właśnie to zapiszesz się na jakies SW pochodzisz kilka miesiecy i myslisz że Ci już wystarczy, a to jest gówno prawda po takim okresie człowiek dopiero widzi tak naprawde ile sie musi nauczyć a mówienie że ileś tam miesiecy wystarczy jest dla mnie przynajmniej śmieszne.
A jeżeli chodzileś na bjj specjalnie po to żeby nastukać jakiemuś kolesiowi z klasy to już wogóle no coment
Napisano Ponad rok temu
a ile czasu trenowałeś oraz ile razy w tygodniu?
Pisał, że bodajże 6 miesięcy.
Chopok ledwo liznął podstawy, zaczął odróżniać lewą nogę od prawej i myślał, że będzie od razu wielkim fajterem
EDIT: no 9, niech będzie, nie było chyba tego posta jak pisałem, albo nie zauważyłem
Napisano Ponad rok temu
Jak to powinno, to indywidualna sprawa jak szybko sie postępy robi, w twoim wypadku to za mało i pewnie nawet jakbyś taja albo mma przez tyle czasu 3 x w tygodniu trenował to i tak dostałbyś. Naucz sie lepiej wyciągać wnioski bo skończysz obrażony na reszte świata, że nawet czołg jest chujowy na ulice bo nie zdąrzyłeś sie nauczyć obsługiTrenowałem regularnie trzy razy w tygodniu przez dziewięć miesięcy, a to powinno wystarczyć do pokonania przeciętniaka z klasy... "Wymiarowo" też nie jestem zły bo mam 176 cm i ważę 75 kg.
Napisano Ponad rok temu
Ps. Poza tym, masz już w danych, w rybryce "ma" napisane "bjj/mma" :roll: :roll: :roll:
Napisano Ponad rok temu
Właśnie, nie rozumiem tego do końca. Obejrzałem mnóstwo filmów z potyczkami różnych stylach walki i ZA KAŻDYM RAZEM wygrywa właśnie BJJ. I co najciekawsze, niemal każda walka wygląda tak samo - adept BJJ rzuca się szybko w nogi karatece / tae kwon do`ce/ kick-boxerowi etc. i potem w parterze masakruje go w kilka minut. Praktycznie można założyć, że gdy zawodnik BJJ wejdzie już przeciwnikowi w nogi, jest już po walce. Nie rozumiem, czy naprawde nie da się wymyśleć żadnej "riposty" na to słynne wejście w nogi? Np. szybkie kolanko w głowę (gdy adept BJJ rzuca się w nogi) albo atak łokciami z góry w tył głowy? Nie zrozumcie mnie źle - nie krytykuję BJJ, wręcz przeciwnie, zamierzam się zapisać na tą sztukę walki bo jest u mnie w mieście, razem z MMA oraz Submission. Zastanawiam się tylko, na czym polega fenomen tej 100% skuteczności wejścia w nogi.
Gdzie Ty tu piszesz cokolwiek o ulicy? A tak poza tym to dział "Ulica" jest trochę niżej i tam już jest podobny temat: "ULICA I PARTER-..."
Dokładnie, na ulicy NIE MA STYLU. Ulica to nie ring czy mata, nie ma zasad i nie masz bladego pojęcia czego się możesz spodziewać (nawet jak Ci się wydaje że wiesz). Nie mówię, że SW się nie przydają na ulicy bo tak nie myślę. Wręcz uważam, że dają nam pewnego "asa w rękawie" na wypadek niebezpiecznej sytuacji. Tylko skąd pewność, że przeciwnik jaiegoś "asa" nie ma i nie zrobi nam przy jego pomocy "kuku" Dlatego uważam, że jeżeli nawet ktoś ma czarny pas w XXX(wstaw co chcesz) a jest ignorantem i myśli, że byle leszcz z ulicy może mu naskoczyć to takiemu "miszczowi" krzyżyk na drogę i powodzenia życzę...Panowie, czasami przed jednym sie trudno obronic na ulicy, a co dopiero przed kilkoma.
Nie ma stylu na kilku - ani piesci i nogi, ani grappling.
Wogóle to ja już nie wiem teraz o czym jest ten temat w końcu... :?
Napisano Ponad rok temu
chciał bym to podkreślić
Napisano Ponad rok temu
Moze lepiej w ogole nic nie trenuj, bo jak sie czegos kiedys moze nauczysz to zrobisz komus krzywde niepotrzebnie, probujac rozwiazac problem z kumplem.
Napisano Ponad rok temu
Nie musisz trenowac, wystarczy przeczytac Ten tekst
A jak podczas ewentualnej ucieczki wlecę w drzewo?Po jedenaste: Nie spuszczaj przeciwnika z oczu. Tę zasadę staraj się stosować także podczas wycofywania się.
Nad tym bym polemizował.Po dwudzieste: Haki są za wolne. Prawy prosty. Prawy prosty. Uderzenia hakiem są dobre, gdy bijesz się na punkty. A teraz chyba nie bijesz się na punkty? Jakie są haki? Za wolne.
Napisano Ponad rok temu
mówimy tu o ludziach nie trenujacych
Napisano Ponad rok temu
Hooks - the wide-sweeping side punches you see a lot of people throwing - are great for boxing or other score / tactical fighting... But they don't deliver the force a good straightforward punch will, and they're SLOW
Problem tkwi w tym że źle został przetłumaczony "hook" bo to tak zwany "fałszywy przyjaciel" czyli słowo które brzmi w innym języku podobnie ale oznacza co innego. "Hook" to po naszemu będzie "sierpowy", a sierpowy wykonany w niewytrenowany sposób to nic innego jak cep .
Tym samym prawidłowe tłumaczenie jest takie że "cepy są powolne" i z tym się prawdopodobnie większość zgodzi.
Jako ciekawostkę powiem że nasz "hak" to po angielsku "uppercut".
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy alkohol oslabia?
- Ponad rok temu
-
Karate Kyokushin i Taekwondo ITF
- Ponad rok temu
-
Jaki styl wybrac jesli ...
- Ponad rok temu
-
Czy jesteś prawdziwym grapplerem ?
- Ponad rok temu
-
mały problem wojownika
- Ponad rok temu
-
literatura potrzebna do pracy licencjackiej
- Ponad rok temu
-
"specjaliści" na vortalu
- Ponad rok temu
-
Kolega Mistyk ma problemy egzystencjonalne!
- Ponad rok temu
-
Jakie są najskuteczniejsze sztuki walki?
- Ponad rok temu
-
urodzeni zwycięzcy?
- Ponad rok temu